All Episodes

March 18, 2025 27 mins
💪❌🤰 Stop mitom! Trening w ciąży bez tajemnic Czy trening w ciąży to ryzyko, czy wsparcie dla zdrowia? W tym odcinku obalamy najczęstsze mity i tłumaczymy, jak bezpiecznie dbać o aktywność fizyczną w tym wyjątkowym czasie. Sprawdź:
✅ Czy trening w ciąży jest bezpieczny?
✅ Jakie ćwiczenia warto wykonywać, a czego unikać?
✅ Jak aktywność wpływa na samopoczucie i zdrowie mamy oraz dziecka?
✅ Kiedy skonsultować się z fizjoterapeutką uroginekologiczną? 🔍 Rozwiewamy wątpliwości i pokazujemy, jak mądrze podejść do ruchu w ciąży! 🎧 Posłuchaj teraz!
🎙 Podcast Pracownia Ruchu – Ruch to zdrowie
📌 Więcej na 👉 pracowniaruchu.com #TreningWCiąży #BezpiecznaAktywność #PracowniaRuchu #ZdrowaMama
Mark as Played
Transcript

Episode Transcript

Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Właśnie to słowo chyba dźwigać brzmi trochę przerażająco,

(00:03):
ale tutaj mówimy o takich ciężarach rzędu wiecie,
3, 5, 8 kilogramów,
bo jakbyśmy sobie tak pomyślały właśnie jak wygląda,
później życia takiej młodej mamy, mogę powiedzieć,
że to macie, że jest wstwo, to jest po prostu ciężka praca.
Musisz z masę z mięśnie kegl.
Jakby mięśnie kegl, to nie do końca jest dobre określenie,
mięśnie dla miednicy, potocznie tak bardziej.

(00:24):
Nie zawsze jest to wzmastianie mięśnie kegl.
Najlepiej jest jakbyście poszły do fizioterpoliki urologicz urogneekologiczne,
która sprawdzi, czy te mieśnie są odpowiednio napięte,
czy po prostu trzeba je wzmastniać,
czy lepiej się skupić na ich rozluźnieniu.
Cześć! Witamy was w kolejnym odcinku pod kastu pracowniej ruchu Ruch to Zdrowie.

(00:48):
Ja nazywam się Paulatkarz i na co dzień specjalizuję się w treningu kobiet w ciąży i poporodzie.
Dzisiaj razem ze mną jest Dagmar Amuha.
Cześć! Dagmar Amuha w pracowniej jest fizioterapeutkom, trenerkom medyczną,
a już wkrótce fizioterapeutkom urologiczną.
Z racji tego, że w swojej pracy staramy się nie tylko wspierać kobiety ruchowo
w okrecie około ciężowym, ale chcemy je również edukować.

(01:11):
I stąd narodził się pomysł na dzisiejszy podcast,
w którym będziemy obalać mity treningowe w czasie ciąży,
z którymi spotykamy się najczęściej w naszej pracy.
No to od czego byśmy tutaj mogły zacząć?
To może zaczniemy sobie odmitu, który jest związana z tym,
żeby nie dziwić w czasie ciąży wcale.
Ale jak wiem wszyscy jesteście, może mam,

(01:32):
i może planujecie ciąży, może jesteście w swojej pierwszej ciąży.
To nie jest tak, żeby w trakcie życia nie dziwić,
nie podnosić ciężarów i jak gdzieś zakupami,
to wach zakupy sobie trochę warzą.
To nie jest kilokilogram, tylko czasem więcej.
Niszcie potem, bojcie podnieść na treningu.
Dokładnie.

(01:52):
To słowo chyba dźwigać i brzmi trochę przerażająco,
ale tutaj mówimy o takich ciężarach rzędu wiecie,
3, 5, 8 kilogramów,
bo jakbyśmy sobie tak pomyślały,
właśnie jak wygląda później życia takiej młodej mamy.
Do mnie to do tak,
że kiedy sama została już mamą i mogę powiedzieć,

(02:15):
że to macie, że istwote jest po prostu ciężka praca,
bo to są tak naprawdę dziesiątki, jak niesetki powtórzę,
dzięnie, podnoszenia, odkładania dziecka, noszenia, przebywania,
nie do końca optymalnych pozycji,
jak dla ciała w trakcie karmienia.
I tak dla ciekawostki, czy w ogóle zdajecie sobie,
sprawę, ile w ogóle warzy na przykład dziecko w foteliku.

(02:36):
To jest gdzieś koło, więcej niż 10 km na pewno, bo foteliku...
Może tak być.
Sam tnie raz, w arzy.
Zależy, ile warzył taki nowonarodzony bo was,
ale fotelik, który my mieliśmy dokładnie,
bo chyba cztery przecinek 8 kg,
moja ada nie spełna cztery,
to w całym o przyrządowaniu ubraniu i w ogóle
to wychodziło takie ponad 9 kg i to mówię o takich pierwszych dniach życia.

(03:00):
Więc tutaj też w kwestii tego treningu siłowego,
tego treningu wzmacniającego tak naprawdę,
można by to było ująć bardziej,
to jednak fajnie w czasie tej ciąży,
w tych bym powiedziała kontrolowanych warunkach,
wzmocnić to ciało i przygotować się na te wyzwania
na dniach codziennego poporoziach.
Tak, też właśnie jak Paula mówiła,
to jest kontrolowanych warunkach,

(03:21):
jakby patrzymy co wy robicie i tak naprawdę...
Jak to robicie?
Jak to robicie?
Prędzej skrzyptę możecie sobie zrobić sam,
jak dźwigniecie coś w ciągu,
nie wiem, w ciągu dnia, dźwigają coś,
jakby dajmy na to z ziemi, coś sobie będzie zaciężkie,
a co normalnie chcecie podnieć,
bo prawda, no bo trzeba coś zrobić.
Nisz u nas na treningu, gdzie po prostu...
kontroluje me to co się dzieje z waszymi i ciałami.

(03:42):
Dokładnie.
Oczywiście tutaj są też wyjątki od tego.
Mam na myśli różnego rodzaju przeciwskazania,
które rzeczywiście sprawiają,
że ten trening siłowy nie będzie tym najlepszym rozwiązaniem,
najbezpieczniejszym na czas ciąży,
ale takie ćwiczenia w kontrolowanych warunkach,
gdzie przepracowujemy sobie poszczególne wzorce ruchowe.
Robicie to z optymalnym dla siebie obciążeniem,

(04:03):
wzmacniacie to ciało.
Są jak tak naprawdę świetnym rozwiązaniem na ten czas ciąży.
Zwłaszcza jeżeli wcześniej nie miałyście okazji do tego,
żeby to ciało wzmocnić,
to tak naprawdę ta ciąża jest tym ostatnim momentem,
na to, żeby to zrobić w bezpieczne dla siebie sposób.
I też można oczywiście zacząć od takich rzeczy,
jak ćwiczenia oddechowe, które też bardzo służą w ciąży.

(04:26):
Pamiętajcie, że trening w ciąży to nie jest trening
w naszej siły maksymalnej,
i tego, ile jesteście w stanie podnieść ze sztangą.
Tylko to jest trening dostosowany do waszego codziennego funkcjonowania,
tego jak będziecie żyć z noworodkiem,
i tego żebyście się po prostu czuły sprawniejsze

(04:46):
i bardziej zadbały o siebie i swój komfort w codziennym życiu.
Dokładnie tak.
Kszamśla, że już chyba ten temat tego wzmacniania
i tego, że nie można dźwigać w ciąży obaliłyśmy,
że to właśnie nie jest po prostu takie zerojedynkowe.
Bo właśnie ten trening wzmacniający niekoniecznie
równasią dźwiganie ciężar u maksymalnego,
po prostu, także wszystko dopasowane do waszych możliwości i potrzeb.

(05:10):
To może jeszcze, jak jesteśmy przy treningu,
to poruszymy też mit o tym, że nie wolno ćwiczyć mnie...
nie wolno ćwiczyć brzucha w ciąży.
Tak, to też się bardzo często pojawia
i kobiety też się tego obawiają, tych ćwiczeń właśnie miśni brzucha.
Natomiast tutaj w tej kwestii możemy sobie powiedzieć, że po pierwsze miśni brzucha

(05:33):
bardziej bym potraktowała to nasze centrum obszerdziej.
Tutaj mam na myśli to, że o porusz miśni brzucha,
mamy jeszcze przepone, mamy mięśnię dla miednicy, mięśnie grzbietu.
I to nam tworzy taki prostopadłościam w sumie takie pudełko
ograniczone z czterech stron, więc nie patrzymy sobie na ćwiczenia miśni brzucha

(05:54):
przez pryzmat tylko mięśni brzucha, ale tak naprawdę całego kor.
Chcę, że też to nie chodzi tylko o ćwiczenie właśnie mięśni brzucha,
tylko też o zadbanie o poprawną pracę na miednicy,
poprawną pracę przepone, bo to jakby to jest całość i trzeba to dobrze połączyć,
żeby poleprzyć wasze funkcjonowanie.
Zgadza się do tego dodałabym jeszcze ćwiczenia,
które mają na celu uelastycznie nieprzednieśniany brzucha,

(06:16):
w takim celu, żeby zmniejszyć ryzyko nadmiernego rozejścia miśni prostych chociażby.
Więc trudno tutaj powiedzieć jednoznacznie, że można,
czy nie można ćwiczyć miśni brzucha,
bo pytanie właśnie co my przez te ćwiczenie rozumiemy.
Najlepszym rozwiązaniem nie będzie robienie klasycznych brzuszków,
bo jednak to jest taki ruch, który będzie nam zwiększał ciśnienia śród brzuszne

(06:38):
i w tym ruchu możemy zaobserwać ewentualne zmiany,
kiedy nam rozejście zaczyna się pojawiać.
Więc jakby to akurat ćwiczenie powiedziałabym, że tego wciąż nie robimy.
Natomiast inne rzeczy właśnie, oddechowe, ćwiczenia aktywujące, wzmacniające,
bądź też rozluśniające jedno-miednicy, będą tutaj wskazane miśnik,
żeby je tu też jeżeli chodzi o utrzymanie optymalnej postawy ciała,

(07:01):
czy właśnie uelastycznie nie przedniśnijśniany brzucha,
tak żeby ten brzuch zaadaptować do zmieniających się warunków trakcie ciąży do tej rosnącej macicy,
tak żeby wszystko ładnie pomieścić w środku.
To teraz mój ulubiony, który, z którym najczęściej chyba się spotykam,
to w trakcie ćwiczeń nie unąć rąk nad głowę.

(07:21):
Tak, bo... - Co o tym powiesz?
- Powiem, że to jest jakby błędny stwierdzenie,
gdyż można unosić ręce na głowę, nicie nie stanie.
Naprawdę, jakby w ciągu...
w ciągu dnia wyjmujecie jakiej rzeczy szawki i jakoś nicie nie dzieje,
to czemu miałobyście nie robić takich ćwiczeń podczas treningu,

(07:42):
gdzie tam jakby też się nic nie stanie,
a jakby się wam np. zaczęło robić słabo,
to na pewno jakby to jest...
bardzo rzadko się to zdarza.
- No właśnie, tak nie spotkam się w swoim swojej karierze
teneryskiej z tym, żeby dziewczynie podczas treningu zrobiła się słabo,
w momencie uniesienia rąk nad głowę.
Tutaj bardziej chodzi o to, że jeżeli mamy sytuację,

(08:04):
że nasz zakres ruchomości w stawieramiennym jest nieco ograniczony,
no to osiągnięcie pełnego zakresu może powodować nadmierne wygięcia,
chociażby w lecwach i to może przyczynić się do zwiększenia
jakieś dolegliwości bólowych.
Natomiast jakby poto właśnie jesteśmy obok,
żeby tej techniki przyplinować, żeby wszystko było
bardziej bezpiecznie.

(08:25):
Natomiast to, że taki mid gdzieś tam krąży po internecie
i naprawdę z jednej strony nam się to może wydawać śmieszne,
ale z drugiej strony naprawdę dziewczyny gdzieś tam tego się obawiają.
Natomiast jeśli chodzi o samo to,
to pamiętam, że kiedyś rozmawiałśmy o tym chyba właśnie
z podopiecznymi naszmi, że kiedyś po prostu takie wierzenia były, że...

(08:46):
- Właśnie niemskoń to się w ogóle wzięł,
bo ja z tym mi ten to pojęcie, że dopiero się spotkałam gdzieś na szkoleniach,
czy nie, gdzieś na szkoleniach, czy coś właśnie odnośnego,
że nie można podnosić rąk dandłowy, a wcześniej odnosię ciąży,
nikt mi jakby, ja się w moim gronie tam nie wrodziny, czy coś,
z tymi typsi nie spotkałam, jakby to w ogóle był takie...
- To jest zastosodowanie mój ulubiony i najczęstszy.

(09:07):
To co gdzieś tam udało mi się znaleźć w internecie i to co gdzieś tam też
dyskutowałyśmy kiedyś z dziewczynami w studio,
to stare wierzenia mówiły o tym, że albo jak się nosi ręce nad głowy,
to skraca się szyka, albo...
Bo mówimy tak. Albo że Pępowina może się winem odbłoszyli. Ale... Ale... Myślę, że tutaj postawimy już kropkę.

(09:29):
Unoszenie rąk nadgówe jest bezpieczne. Złaszcza jeżeli ta pozycja w której robić dania ćwiczenie.
Tutaj znowu może powiedzieć o tych kontrolowanych warunkach.
Że tutaj jesteśmy w stanie dostosować wersje ćwiczenia do waszych możliwości i wszystko przebiega jak najbardziej w porządku.
Tak. Dobrzy, co mamy dalej?
W odnościej ćwiczenie jeszcze jest taki midże, musisz zmaczać mięśnie kegla.

(09:51):
Jakby mięśnie kegla to nie do końca jest dobre określenie, mięśnie na miednicy.
Potocznie tak, bardziej mój odlegrab.
Potocznie tak bardziej nie będziemy tu mieć teraz, czego się to wziąło.
Ale nie zawsze jest to wzmastnianie mięśnie kegla.
Najlepiej jest jakbyście poszły do fizjotarpotki urologicz, urogniekologiczne, która sprawdzi.
Czy te mięśnie są odpowiednio napięte czy też trzeba... czy po prostu trzeba je wzmastniać?

(10:13):
Czy lepiej się skupić na ich rozluźnieniu?
Bo nie zawsze napinanie tych mięśnik, gdzie one już są napięte, będzie jakby skutkować tym, że polepsze się
jakby przygotowanie do ciąży.
Czasami potrzebujesz więcej takiej reakstacji, więcej rozluźnienia tych mięśnien na miednicy.
To prawda.
Więc tutaj też nie możemy znowu zerojednkowo powiedzieć, czy coś mamy wzmastniać, czy rozluźniać, bo to rzeczywiście będzie zależało po prostu od danej kobiety.

(10:38):
Teraz zdecydowanie częściej spotykamy się z tym, tak jak sobie też tak rozmawiamy z dziewczynami, czy po prostu dziewczyny, które trenują ze mną
i są po takiej wizycie ofizja terapieutki uroginekologicznej, to dużo częściej jest jednak tak, że my te mięśnie
dla mnie wnicy mamy nadmiernie napięte.
Brakuje nam takiej umiejętności rozluźnienia, a tak naprawdę właśnie tego będziemy potrzebować w porodzie, żeby te mięśnie rozluźnić,

(11:02):
żeby wydać to dziecko na świat.
Więc nie możemy powiedzieć, że trzeba je tylko i wyłącznie wzmastniać, oczywiście są sytuacje, gdzie trzeba.
Natomiast teraz dużo częściej potrzebujemy tego rozluźnienia, odpuszczania, żyjemy w czasach, gdzie wszyscy pędzą, wszyscy się spiszemy, wszyscy mamy dużo na głowie i to naprawdę widać po naszym ciele, że to wygląda taka nina.

(11:25):
Tak, i też warto udać się do tej wizji terapieutki, która wam powy jak tę mięśnie rozluźnić, bo niestety nie każda kobieta wie, jak to napinać,
o co dokładnie chodzi.
Czasami jest tak, że ona się wstydzi powiedzieć, że ona nie rozumie do końca tego, co ona ma dokładnie zrobić, i też jedną rzeczą, którą nie zacznie, jedyną, ale rzeczą też, którą nie zalecamy jest ćwiczenie mięśni dla mnie na to, ale ciek, gdzie po prostu zatrzymujecie strumy i moczu,

(11:55):
albo coś, czy takiego jest powszechnego.
Tak, tak, nie robimy, nie zatrzymuje mu strumy i moczu, jest, możecie to być spizologiczna potrzeba, jak jest potrzeba, to trzeba ją zrealizować, więc to akurat nie jest też właśnie najlepsze ćwiczenie.
I tutaj jeszcze bym chciała dodać, odnośnie, to jeszcze sobie dodamy, że odnośnie reakstacji, to czasem warto zacząć nawet, jak zanim pójdziecie do wizji terapieutki,

(12:23):
a to sobie zacząć od takich pięciu minut spokojnego oddechu, w jakiejś pozycji ściążającej, gdzie macie biodra wyrzeń szkadkę pierwsza wą,
i po prostu sobie poddyleć z tej pozycji, bo to na pewno też pójdzie na to, i poruszeć na przykład miednicą, to na pewno wpójdzie pozytywnie na jakąś waszego zdrowia, innego.
Dokładnie, ja właśnie jeszcze to, co chciałam powiedzieć, to na moim własnym przykładzie, gdy sama w trakcie ciąży byłam na wizycie, u fizjotrapeutki urogi nekologicznej i ona bada mnie i mówi rozluźni.

(12:51):
I ja mówię, już, a ona mówi jeszcze nie, jakby ta informacja z głowy nie pójdęła tam, gdzie powinna, i właśnie z jednej strony można się to wydawać bardzo proste i naturalne,
ale z drugiej strony naprawdę warto, aby to specjalistka właśnie zobaczyła, jak wygląda sytuacja, oceniła to na pięcie i nauczyła nas w jakiś sposób poprawnie rozluźniać,
bo to później jest bardzo pomocna w porodzie. Mówię, to jest do świadczenia, uwierzcie.

(13:16):
I mięśnie dla mięsy też są myśniami, które, na przykład, wiemy, że jest binamy barki, na przykład jak się stresujemy, a do końca nie wiemy.
Bo to czujemy, a nie wiemy, że na przykład jak coś nas wkurzy, to też z binamy tam mięśnie dla mięnicy i jakby to też właśnie też są pod dane temu stresowi,
że naprawdę dużo stresu jest z wobecnym życiu i dużo tam też jest na pięć, a także przeważnie jest właśnie problem na odróżni, z tym napinanie, tylko z rozluźnieniem i z reakstacją bardzo.

(13:41):
Dobrze, od niemydnicy mamy. Często też zdarza mi się spotykać z takim stwierdzeniem, żeby nie ćwiczyć w pierwszym trimestre.
Tutaj, tak trudno jest powiedzieć do końca, czy to jest mit, czy to jest fakt, bo gdzieś tam naprawdę leży trochę pośrodku.
I to też będzie zależało, ja też z różnymi dziewczynami się spotkałam, niektóre z nich miały rzeczywiście zaleceni odlekarza z takich czy innych względów,

(14:08):
aby powstrzymać się od intensywnej aktywności fizycznej w trakcie tego pierwszego trimestru. Inne dziewczyny po prostu zaprzestają,
tej aktywności fizycznej w pierwszym trimestre inne kontynuują. Tutaj bardziej chodzi o ten fakt, że ten pierwszy trimestre jest...
Ja się kobieto z tym czuję po prostu, jak to jest bezpiecznie, że naprawdę pierwszy trimest będzie ten taki relak zna odpoczynek,

(14:31):
no to jak najbardziej niech po prostu zostanie sobie w domu odpocznie, jak będzie się czuła... Tak, jak będzie się czuła gotowa, że będzie się czuła ok,
żeby zacząć, no to jak najbardziej może przyjść i zacząć coś, cokolwiek nawet w domu robić. No bo jednak jakby ja też bym raczej w pierwszym trimestre,
jak bałabym się o swoją ciąże, to może bym ćwiczyła, ale nie jestem w stanie powiedzieć teraz, jak będę się czuć, jak będę w swojej pierwszej ciąże, na przykład.

(14:56):
No różnie jest, różnie kobiety mają przeżycia i to naprawdę to zależy, tak że to nie jest...
Tak, że to jest cieświcza albo się nie cieświczy. Tak często jest też tak, że nim kobieta w ogóle się dowie, że jest wciąż,
że to gdzieś tam kontynuuje, to maktywność fizyczną na takim poziomie, jak po prostu trenowała przed ciążą,
no ale inna sprawa jest też taka, że po prostu ten pierwszy trimestre rządzi się swoimi prawami. W kontekście tego, że przez te pierwsze 12 tygodni może dość do samojstnego poronienia,

(15:25):
bez żadnej większej przyczyny i to po prostu może się zdarzyć, to jest fizjologia.
Więc tutaj bardziej chyba chodzi o takie względę bezpieczeństwa, żeby sobie gdzieś tam nie pluć w brodę, że a może mogłam czegoś tam nie robić i skończyłoby się to inaczej.
Więc to też bardziej chyba chodzi o to, że to jest takie... Tak, że też tak jest... Tak, że oczywiście jak ja mówicie, to też sobie nie pluć o wrode, że to dlatego, bo to po prostu no...

(15:49):
No fizjologia. Naś się działa takie są, no tak. Zdarza się również, że...
Czasem przeszedzą do mnie dziewczyny na Instagramie, kiedy np. chcą mówić się na taki trening w ciąży i pytają o to, czy mogą w ogóle ćwiczyć w ciąży, jeśli wcześniej nie ćwiczyły,
bo takie informacje też można znaleźć w internecie i obawiają się właśnie tego podjęcia aktywności fizycznej,
zwłaszcza jeśli nie mają jakiegoś wcześniejszego doświadczenia. Natomiast tym też jest tak, że intensywność tak naprawdę poziom intensywności tego treningu w ciąży,

(16:18):
w dużej mierze będzie zależał tak naprawdę od naszego doświadczenia treningowego i możliwości.
I tutaj też do burć ćwiczeń, do bury ewentualnego obciążania w trakcie ćwiczeń, no to będzie uzależniony od tego.
Więc osoby bardziej początkujące, wiadomo będą te treningi miały mniej intensywne na początku,

(16:39):
ale też będziemy w jakimś stopniu progresować z bygiem czasu, w mere możliwości dobrego samopoczucia i itd.
Tutaj też nie ma się czego obawiać, na pewno się będą różnić po prostu od osób bardziej wytrenowanych te treningi.
Dokładnie.
Dokładnie.
Bo na przykład jedną miałem kiedyś dziewczynę w ciąży, przychodziła do mnie na trening i od 14 tygodnia do chyba 39, nie pamiętam dokładnie,

(17:03):
bo to 6 dni przed porodem ostatni raz była na treningu i całą ciąży trenowała 3 razy w tygodniu ze mną.
Wcześniej była też mocno aktywna, więc ten poziom intensywności na ten treningu był stosunkowo duży, względem dziewczyn,
które na przykład miałam raz w tygodniu, a nie trenowały wcześniej.
Wydomoże wtedy też te cele są może trochę inne, takie same, po prostu są trochę realizowane w innym stopniu

(17:32):
i nawet jeśli nie ćwiczyło się wcześniej i dziewczyna po prostu obawia się jakieś trudniejszych rzeczy, no to ćwiczenia oddechowe, ćwiczenia mobilizacyjne,
czy to w obrambie biodar, czy w obrambie pleców, mną naprawdę mega pomocne w kontakście przygotowania chociażby się do porodu.
Jeszcze możemy powiedzieć o micie, który dotyczy tego, żeby nie kłaść się na pleca, jak się zacznie drugi trimestr.

(17:54):
To nie jest to do końca, prawda? Prawno jest to, że rzeczywiście trzeba uważać na to, tutaj chodzi o zespołużyło głównej dolnej
i zbyt długie przebywanie w pozycji na plecach może sprawić, że nie wiem, zacznie nam się kręcić w głowie, czy coś w ten desen,
ale też kobieta to zauważy i po prostu jak zaczniecie zauważyć, że jest wam duszno albo po prostu czujecie, że coś jest nie tak, to po prostu mówicie, odwracać się na bogie,

(18:23):
po wojny na przykład nie wiem, no w chwilę sobie odpoczywamy i wracam z powrotem do treningu, to nie jest nic takiego, że my się nie boimy z wami ćwiczyć, jak wam się zrobić duszno,
po prostu trzeba chwilę oddechu i można zacząć ćwiczyć dalej.
Bo właśnie, bo też tutaj zastanowmy się, jak wygląda wizyta uginakologa? Jesteśmy badane w leżeniu na plecach. Czasem zdarza się, że ta wizyta trwa nie wiem, 10-15 minut, w zależności od tego, ile to badanie trwa.

(18:51):
I raz spotkałam się z tym, że moja podołpiać na powiedziała mi, że zrobiłeś słabo na takiej wizycie, więc wtedy po prostu zmieniła pozycję do pozycji bocznej i wszystko wróciło do normy,
ale też zwróćmy uwagę na to, że wykunąjąc jakieś ćwiczenie nawet będąc w tej pozycji na plecach, no to przebywamy w niej nie wiem, 30 sekund, 45, więc jest to zupełnie bezpieczny czas, więc tutaj w tym micie, raczej w tym stwierdzeniu,

(19:15):
bardziej po prostu chodzi o to, żeby unikać takiego długo trwałego leżenia na plecach.
Tak, żeby patrzeć już co na swoje ciało, na swoje objawy, niektórego by to wczeciem trzebaścią, że też leża na brzuchu i po prostu czuję na brzuchu to może nie.
Cześcią, że czucią, że niektóre leżą też na plecach i to jest...
Trzecię, które ma strzelażą na brzuchu, to od grubo.

(19:37):
Cześcię, trzebaścię nie leża na brzuchu, ale leżą na plecach też i nie występują żadne takie powyższe objawy, tak że to jest słowane do zarzności od kobiety.
Tak, tak, kilka, jak już pracuję z kobietami w ciąży, to nie miałam jeszcze sytuacji po prostu takiej, żeby kobiecie zrobiło się słabo na treningu,
tak że tutaj trzeba zachować po prostu środki o strzności w takiej postaci, żeby obserwować, czy czujemy się dobrze w tej pozycji i nie przebywać w niej za długo i wszystko będzie dobrze.

(20:04):
Tak, i też mówi się, że jeżeli chodzi o trening kobiet w ciąży, to po prostu, jeżeli jesteśmy w stanie normalnie z wami rozmawiać,
a przeważnie to wygląda tak, że zaczyna się od tego, jakie są objawy, jaką czy się jakie są następne paznokcie, na przykład.
No to potem już patrzymy na to, że jesteśmy w stanie z wami po prostu rozmawiać.
Chcemy w stanie z wami rozmawiać, to znaczy, że jest wszystko w porządku i też jest słucham w strzennim.

(20:28):
Tak, jest ok, to jest po prostu dokładnie tak.
Mówię się też, żeby nie ćwiczyć w ciąży zbyt intensywnie, bo nie dostarczymy w te dutecku, wystarczają to dużo wartości odżywczych.
Ale to też nie do końca tak wygląda, bo gdzieś tam jest także w tej pierwszej kolejności to wszelkie wartości odżywcze, wędrują dołożyska, wędrują do dziecka.

(20:50):
Jedynę to, co może się wydarzyć, to rzeczywiście, jak trochę za mało gdzieś tam wiemy, no to raczej w cudzysłowie oberwimy my, jako mamy, ale z dzieckiem będzie wszystko ok.
Wtedy też trudno jest uścichlić to, kiedy mówił moim intensywnym treningu, kiedy nie, bo też każda z nas jest inna.
Na innym poziomie trenuję, też nie będziemy siebie porównywać do zawodowych sportowców, sportowczyń, jeśli mogę tutaj odmienić.

(21:19):
Które wciąż potrafią naprawdę mocno trenować i to też wszystko się odbywa w jak najbardziej bezpiecznych warunkach, tylko one są po prostu też zadaptowane do zupełnie innego poziomu, jeśli chodzi o wytrenowanie i o możliwości ciała.
Tak, są też takie stwierdzenia, które mówią o tym, że najlepsze treningi na czas ciąży, to na przykład spacer i yoga tylko i wyłącznie, one się odpływają w wiecie w spokojnych warunkach, że tak powiem.

(21:47):
Ale jakbyśmy sobie tutaj zrobili przegląd badań, no to są badań, które naprawdę porządnie przebadały to, jakie aktywności są bezpieczne w czasie ciąży i jest tego zdecydowanie więcej, bo to są i spacer i yoga oczywiście.
Ale są to też zarówno ćwiczenia z oporem, czyli na przykład z jakimś obciążaniem zewnętrznym, zarówno ćwiczenia rozciągające, jakie mobilizujące i oddechowe, taniec, bo też wtedy ta nasza miednica po prostu pięknie sobie może pracować.

(22:18):
Więc jest tego zdecydowanie więcej i też nie można powiedzieć, że coś jest lepszym rozwiązaniem niż coś innego, bo tak naprawdę w mojej ocenie i myślę, że też w ocenie kobiet, które z nami trenują,
to najlepszym treningiem w czasie ciąży będzie oprócz tego, że ten wykonany to ten, który po prostu sprawia kobiecie najwięcej przyjemności.

(22:41):
Dokładnie. Więc czy to będzie trening wzmacniający, czy to będzie większy udział, chociażby ćwiczenie rozciągających, rozluźniających czy oddechowych, no to już w zależności od naszych predyspozycji i po prostu tego, co wolimy.
Bo też kobiety są w ciąży, które biegają i to też jest ok. To pewnego momentu, ale myślę, że to może być temat tutaj na inną rozmowę, bo to też temat biegania w ciąży to będzie temat rzeka, więc do tego jeszcze wróciły.

(23:09):
Ale bezpieczna i najlepsza, no czy bezpieczna może być wszystko, a najlepsza będzie to, co oprócz tego, że będzie bezpieczna i będzie sprawiało kobiecie po prostu dużo przyjemności.
Odnośnie emitów jest ze śczemie, że w ciąży na innej robii leży i odpoczywaj, zamiast ćwiczyć, ale nie leż na plecach, ale nie leż na plecach.
Dokładnie. Leż na boku, leż na boku odpoczywaj, ale też nie na lewym boku, o właśnie, więc jeszcze mieć, że tylko, że w ciąży leż, tylko na lewym boku.

(23:35):
Jak się położycie czasami na prawem, będzie cię żyć. Nie cię nie stanie. Nie cię na plecach, na prawym można naprawdę nasze ciało. Wyśla odpowiednie sygnały, jeżeli coś będzie się działo nie tak, bo właśnie odnośnie tego leżenia też na boku,
bo miałam taką sytuację na treningach, że moja bodopieczna wracała na trening z nawracającym bólem.
Właśnie? Nie, nie, nie, nie, ja pośladka. Bólem pośladka, co też gdzieś tam często w ciąży się zdarza.

(24:01):
No i właśnie okazało się, że ona zobaczyła, że nie może leżeć na plecach i na prawym boku, więc pała tle ko na lewym.
No i ten lewy po prostu ją cały czas jej ten lewy pośladek spinały. My go rozluźniały, my działałyśmy wokół tego, co było pomocne, ale na chwilę.
Bo widziałeśmy się raz w tygodni, nawet jeżeli ona codzienny wykonywał jakieś ćwiczenia, które jej pomagały, no to dajmy na to później spała te 8 godzin.

(24:26):
Nie wiem jak to jest w ogóle fizycznie możliwe, żeby bez zmiany pozycji w nocy spać cały czas na jednym boku.
Jeszcze jest w ciąży, nie? Nie wiem, czy dałabym tak radę, na pewno tak nie spałam, ale też nie wiem jak śpiebo śpie.
Więc tutaj jeszcze inna sprawa, natomiast ona była tak zafiksowana na tym spa, na tym lewym boku, bo tak się czułaby spiecznie, co się objawia właśnie tym bólem pośladka.

(24:48):
I dopókiń doszliśmy do tego, co było tego przyczynam, to było nam bardzo trudno sobie z tym długofalowo poradzić.
No nie? Więc myślę, że takim podsumowaniem w ogóle tego wszystkiego, co dzisiaj powiedziałyśmy, będzie to, żeby zachować zdrowy rosątek.
Nie brać na poważnie i zerojedynkowo wszystkiego, co przeczytamy w internecie, bo naprawdę jakby wysyp tych informacji jest ogrom na różne tematy.

(25:17):
A my niestety niektóre rzeczy po prostu łykamy jak pelikany i traktujemy jako największą świętość, nierzadko, tak że...
Jak nie jesteśmy czegoś pewne warto skonsultować naprawdę specjalistą, czy jeżeli chodzi o kwestię treningu kobiety w ciąży,
czy nekarza swojego prowadzącego, czy fizyt rapelutki uroginekologicznej i po prostu nie bać się tego ruchu przede wszystkim.

(25:42):
Tak, i też nie bójcie się nasz spytać o różne rzeczy i...
Bierzcie pod uwagę to, że...
Nie ma to, że takie rzeczy jak z panie, na którymś boku, że może to jest dla was nieważne, a jednak dla nas takie rzeczy, które mogą być dla was błache,
dla nas mogą być na przykład kluczowe, jeżeli chodzi o kwestię chociażby toalety i takiego funkcjonowania na codzien.

(26:04):
Dokładnie na wyku, właśnie i na wyku, że...
Na nas nie ma tematów tabu, jeśli chodzi o to i ja też uważam i powtarzam to często na szkoleniach, nawet jak prowadzę, że nie ma głupich pytań.
Więc nie bójmy się pytać, bo to, że chcemy wiedzieć, no to jest to...
Wy bardzo dobry objaw, że nas po prostu ciekawi to, jak to wszystko powinno wyglądać, także tutaj nie ma się czego obawiać, ruszajmy się, ruch bardzo dużo dobrego daje wciąży,

(26:32):
astymi mitami, no to tak wiecie.
Z przymrużeniem oka po prostu patrzymy na niektóre rzeczy.
Tak, a mycimy tutaj dla was, żeby wam pomagać w tym pięknym okresie i w tym, żebyście go przeszły jak najlepiej.
Zak najmniejszą ilością do regliwości i z dużym uśmiechem na twarzy do samego końca.
Tak, dokładnie.

(26:53):
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy dotrwali z nami do tego momentu.
Co, dziękujemy wam za wysłuchanie, za obejrzenie i widzimy się w kolejnych odcinkach. Do zobaczenia.
Advertise With Us

Popular Podcasts

24/7 News: The Latest
Therapy Gecko

Therapy Gecko

An unlicensed lizard psychologist travels the universe talking to strangers about absolutely nothing. TO CALL THE GECKO: follow me on https://www.twitch.tv/lyleforever to get a notification for when I am taking calls. I am usually live Mondays, Wednesdays, and Fridays but lately a lot of other times too. I am a gecko.

The Joe Rogan Experience

The Joe Rogan Experience

The official podcast of comedian Joe Rogan.

Music, radio and podcasts, all free. Listen online or download the iHeart App.

Connect

© 2025 iHeartMedia, Inc.