All Episodes

November 2, 2025 38 mins

Płatna współpraca z Body Chief. Skorzystaj z mojego kodu promocyjnego Kryminatorium20 i zamów swoją dietę 20% taniej! ▶️ ⁠⁠⁠https://bodychief.pl/⁠⁠⁠

OPIS SPRAWY Z ODCINKA: W listopadzie 1961 roku pięcioosobowa rodzina Duperrault z Wisconsin wybrała się w rejs statkiem Bluebelle na Bahamy. Kapitanem był doświadczony marynarz Julian Harvey. Na pokładzie obecna była również jego żona – Mary. Kilka dni po wypłynięciu załoga innego frachtowca natknęła się na przerażonego Harveya płynącego łodzią ratunkową. Twierdził, że doszło do tragedii. Porywisty wiatr i pożar doprowadziły do zatopienia statku. Powiedział, że tylko jemu udało się przeżyć. Jednak kilka dni później okazało się, że to nieprawda…

Mark as Played
Transcript

Episode Transcript

Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Powoli zbliżamy się do końca roku.
Jestem ciekawy czy macie już swoje postanowienia noworoczne?
Mam nadzieję, że oprócz planu słuchania większej liczby
podcastów, pojawi się tam też coś o lepszej formie fizycznej i
zdrowym odżywianiu, a w tym akurat może nam pomóc.
Dzisiejszy partner odcinka fragment sponsorowany przez body

(00:21):
cheeseve. Ja też mam już swoje cele na
nowy rok, chcę więcej się ruszaći regularnie trenować.
Ale mam taki zwyczaj, że nie czekam z tym do 1 stycznia,
tylko zaczynam wcześniej i wam też to polecam.
W body chief możecie zamówić dietę pudełkową, dopasowaną do
siebie. Wybieracie ulubione posiłki i
odpowiednią kaloryczność, chceszprzybrać na masie?

(00:44):
Wybierz opcję sport. Chcesz utrzymać wagę albo
zrzucić parę kilogramów? Dietę dostosowaną do takich
potrzeb też da się łatwo ustawić.
Szczerze polecam, bo wybór dań jest naprawdę duży.
Na pewno znajdziecie coś dla siebie, a oprócz smacznego i
dobrze zbilansowanego jedzenia zyskujecie też mnóstwo czasu.

(01:05):
Codzienne dostawy gotowych posiłków to ogromna wygoda.
Dzięki temu macie więcej przestrzeni na prace, treningi i
prywatne sprawy. Mam dla was również specjalny
kod promocyjny krymina tori um 20.
Korzystając z niego, wspieracie mnie jako twórcę i zyskujecie
20% zniżki na zamówienie od bodycheesef polecam.

(01:31):
Jej skóra jest poparzona od słońca, nogi bezwładnie zwisają
nad wodą wokół tylko bezkres błękitu patrzy w górę i macha
ręką do załogi statku, która właśnie ją dostrzegła.
To nie był zwykły rozbitek kilkadni wcześniej ta dziewczynka
wyruszyła z rodziną w rejs, który miał być przygodą jej

(01:51):
życia, ale zamiast niezapomnianych wspomnień.
Z tej wyprawy tylko ona wróciła żywa, co tak naprawdę wydarzyło
się na pokładzie? Dlaczego ocalała właśnie ona?
To możliwe, że ona stała się kluczem do jednej z najbardziej
tajemniczych kryminalnych historii morskich, o jakich
słyszałem. Zostań, bo to dopiero początek.

(02:13):
Zaraz zdradzę ci więcej szczegółów.
Krymina tori, um, otwieramy aktatajemnic?
Artur dupę, ronald był człowiekiem morza po raz
pierwszy jego stopy stanęły na statku w 1942 roku.
Dwudziesto jedno letni wówczas mężczyzna.

(02:37):
Wstąpił do marynarki wojennej 2 lata wcześniej, po skończeniu
szkoły średniej zaczął uczęszczać do college'u, ale w
połowie drugiej wojny światowej tymczasowo porzucił edukację,
aby zasilić szeregi amerykańskiej armii.
Powierzono mu tam funkcję sanitariusza.
Swoją pierwszą morską podróż odbył do Birmy.

(02:58):
Wtedy jeszcze brytyjskiej kolonii, a następnie do Chin.
Od samego początku ocean go fascynował.
Jego wody wydawało się nieskończone i przejrzyste.
Uwielbiał ten słony zapach. Na statku zawsze towarzyszyło mu
poczucie wolności, choć paradoksalnie często znajdował
się w niebezpieczeństwie na własne oczy przekonał się o

(03:19):
okropieństwach wojny stykał się z ciężko rannymi żołnierzami i
cywilami, którym udzielał pomocyw 1944 roku, gdy wrócił
ostatecznie do kraju, został oddelegowany do Waszyngtonu.
Pentagon powierzył mu kilka istotnych zadań.
Niespodziewanie poznał kobietę, w której się zakochał.

(03:42):
Jean była sekretarką w siedzibieFBI.
Krótko później pobrali się. Zamieszkali w miasteczku Green
bay w stanie whis Council, skąd mężczyzna pochodził.
Postanowił wrócić na studia. Chciał zostać specjalistą od wad
wzroku. Wkrótce na świat przyszedł ich
syn. Brian, w kolejnych latach córki

(04:05):
Terry joe i irenę ojciec często opowiadał im historię, które
przydarzyły mu się na statku. Wzbudził w nich fascynację tą
tematyką oraz kulturą azjatycką.Uwielbiał tamtejszą sztukę.
W ich domu można było odnaleźć liczne obrazy i pamiątki, które
te pasje odzwierciedlały. Cała rodzina uwielbiała sport.

(04:29):
Każdy trenował jakąś dyscyplinę,na przykład golfa, wszyscy byli
ze sobą zżyć, jednak z biegiem lat Artur zaczął poświęcać coraz
więcej czasu pracy. Otworzył własną praktykę
zawodową. Zasłynął w okolicy jako
sprzedawca soczewek kontaktowychw latach pięćdziesiątych i
sześćdziesiątych. Te produkty nie były jeszcze tak

(04:52):
popularne. Mężczyzna miał jedno wielkie
marzenie. Chciał wybrać się ze swoimi
najbliższymi. W roczny rejs pragnął wrócić
tam, gdzie był kilka lat wcześniej żona i dzieci
popierały ten pomysł. Wszyscy jednak doszli do
wniosku. Że zanim zamieszkają na statku
przez okrągłe 12 miesięcy, najpierw powinni zasmakować tego

(05:15):
rodzaju życia, wybrać się gdzieśniedaleko, na przykład na bahamy
na tydzień. Realizacja tego marzenia
rozpoczęła się w 1960 roku. Mężczyzna stwierdził, że teraz
albo nigdy obawiał się, że odkładając dalej ten Plan, nigdy
tego nie zrealizuję. Wyczarterował statek typu ketch

(05:37):
o nazwie. Został on wybudowany w 1928 roku
whisky consin należał do niejakiego harolda pega.
Był to 2 masztowy żaglowiec z masztem głównym o wysokości 18 m
na dziobie i krótszym 14,5 metrowym na rufie.

(05:59):
Połączenie prostej liniowej konstrukcji niskiego profilu i
białego koloru sprawiało, że byłelegancki i smukły, w pełni
ożaglowany zazwyczaj miał 3 żagle bezan żagiel główny i fok
przed żaglem głównym. Ponadto około 60 stóp długości
całkowitej, czyli około 13,5 m na linii wodnej i 4,5 m

(06:22):
szerokości w najszerszym punkcie.
Wnętrze było niewielkie, ale maksymalnie urządzone i
wykorzystane główna kabina, do której schodziło się
bezpośrednio skok pitu, przypominała mikroskopijny salon
połączony z jadalnią. Z lewej strony znajdowało się
łazienka, a z prawej aneks kuchenny tuż obok rozmieszczone

(06:44):
były pozostałe pomieszczenia, które miały spełnić funkcję
sypialną dla 5 lub 6 pasażerów. Artur uważał, że to idealny
statek na tygodniowy, rodzinny rejs.
W podróż mieli wyruszyć z miejscowości fort lauderdale na
Florydzie. Początek zaplanowano na środę, 8

(07:06):
listopada 61 roku. Około południa rodzina znalazła
się na pokładzie niebieskiej piękności.
Towarzyszyło im dwoje obcych ludzi.
Julian Harvey został wynajęty przez Artura jako kapitan
czterdziestoczterolatek podawał się za doświadczonego marynarza
i żeglarza. Niewiele było o nim wiadomo.

(07:27):
Od niedawna mieszkał na Florydzie.
Niegdyś służył w siłach powietrznych przez prawie 20 lat
był pilotem bombowców i myśliwców.
W trakcie swojej służby został kilkukrotnie odznaczony.
Zawsze lubił morze i statki już za czasów służby wojskowej po
przejściu na emeryturę całkowicie poświęcił się temu

(07:49):
hobby. Był właścicielem przynajmniej
jednego jachtu. Plotkowano, że miał naturę
kobieciarza w klubach jachtowychzazwyczaj zagadywał, atrakcyjne
i młodsze od niego Kobiety. Swój magnetyzm i charyzmę.
Wykorzystywał również w rozmowach z mężczyznami.
Sześciokrotnie brał ślub, ślub jego ostatnią żonę była

(08:11):
trzydziestoczteroletnia meridianharvy.
Ich ślub odbył się zaledwie kilka miesięcy wcześniej.
To kolejna osoba, która znalazłasię na pokładzie dla
początkującej pisarki. Rejs wydawał się idealnym
źródłem inspiracji. Ponadto miała przygotowywać
posiłki dla pasażerów tamtego dnia na blue bell zjawił się

(08:33):
właściciel. Mężczyzna życzył rodzinie Artura
i kapitanowi udanej podróży. Wtedy zwrócił uwagę.
Że czternastoletni Brian miał przy sobie broń palną.
Jak się okazało, rodzice się na to zgodzili.
Chłopak lubił strzelać do rekiny.
W tamtym czasie ta rozrywka byłauważana za pewnego rodzaju hobby

(08:55):
czy nawet sport. Cała rodzina była bardzo
podekscytowana podróżą. Po chwili właściciel zszedł
naląd, pozostał jednak w pobliżubrzegu.
Chciał obserwować, jak jego statek wyrusza w kolejny rejs.
Jak następna rodzina wypływa w przygodę życia, obserwował, jak
żaglowiec unosi się na wodach oceanu atlantyckiego.

(09:19):
I sunie w kierunku bahama. Pierwszą wyspą w planie podróży
było bi mini, oddalone o około 50 mil morskich.
Następnie chcieli zahaczyć o część wielkiego abaco, a
konkretnie sandy point w niedzielę 12 listopada zawracać

(09:40):
w kierunku Florydy. Jednak dzień później wydarzyło
się coś, czego nikt się nie spodziewał.
Około godziny 12:35 załoga tankowca płynącego w kierunku
portoryko zauważyła coś podejrzanego.
I wówczas powodach kanału należącego do terytorium bahamów

(10:01):
ich uwagę zwróciła drewniana, niewielka łódka dryfująca w
niedalekiej odległości do niej była przywiązana tratwa
ratunkowa. Kapitan tankowca postanowił
podpłynąć bliżej. Im bardziej zbliżali się do
łódki. Miał przeczucie, że wydarzyło
się coś złego. Widział, że sterował nią pewien

(10:22):
mężczyzna. Zawołał do niego, tamten
przedstawił się jako kapitan Julian Harvey.
Odrzekł, że towarzyszy mu dziecko, które jest martwe, że
chyba nazywa się Terry joe duperroll.
Od razu ruszyli mu na ratunek. Okazało się, że dziewczynka,
którą trzymał na tratwie, faktycznie już nie żyła, było

(10:45):
zdecydowanie za późno, aby jej pomóc.
Harvey pokrótce opowiedział, co takiego się wydarzyło.
Wyjaśnił, że rodzina wyczarterowała blue bell on był
kapitanem. W trakcie tego rejsu, który miał
potrwać około tygodnia. Noc wcześniej znaleźli się
między wielkim abako a Great z tirap cay.

(11:06):
Płynęli spokojnie, nic nie zwiastowało nadchodzącej
tragedii. Wiatr, który chwilę wcześniej
przyjemnie powiewał, nagle zmienił oblicze, stał się zbyt
silny do tego stopnia, że statekzostał pozbawiony masztu.
To w rezultacie doprowadziło do przedziurawinia kadłuba.

(11:26):
Uszkodzenie były tak rozległe, że pękłe przewody gazowe w
maszynowni, powodując, że statekstanął w płomieniach powoli
tonąc. Pozostali pasażerowie znajdujący
się w kokpicie zostali ranni w wyniku gwałtownego zawalenia się
masztów i olinowania ocalały kapitan statku powiedział, że

(11:47):
udało mu się wspiąć na dziób zwodować, ponton i tratwę.
Potem wyskoczył za burtę, ale wszyscy inni zostali uwięzieni
na pokładzie przez splątane olinowanie i ogień w kokpicie
lub również wyskoczyliby uchronić się przed pożarem.
Blue bell zatonęła na powierzchni unosiła się tylko

(12:08):
dziewczynka. Leżała w wodzie, twarzą w dół,
utrzymywała się na powierzchni tylko dzięki kamizelce
ratunkowej. Harvey sprawdził jej funkcje
życiowe. Niestety wtedy już nie wyczuł
pulsu. Nie wyobrażał sobie jednak, by
zostawić zwłoki w oceanie. Załoga tankowca powiadomiła

(12:37):
straż Wybrzeża. Doświadczeni funkcjonariusze i
marynarze od razu ruszyli w okolice, którą wskazał Harvey.
Liczyli na to, że uda im się odnaleźć szczątki statku.
Nie mieli większych złudzeń, że trafią na żyjących członków
rejsu. Chcieli chociaż wyłowić ich
zwłoki. Niestety nie udało im się nic
odnaleźć. W tym czasie kapitan wrócił do

(12:59):
kraju. Jednak funkcjonariusze straży
wezwali go na przesłuchanie do Miami stawił się 16 listopada,
tym razem musiał przedstawić bardziej szczegółową wersję
tego, co spowodowało zatonięcie statku i zniknięcie praktycznie
całej rodziny. Potwierdził, że udało się
spełnić Plan dotyczący odwiedzenia bimini oraz sandy

(13:22):
point z tego drugiego punktu wypłynęli w niedzielę późnym
wieczorem. Plan był taki dotrzeć do Great
stera up kate przespać się 3 4 godziny.
Następny przystanek Great izack i znowu trochę snuł dalej mieli
już popłynąć do fortu, z któregowyruszyli.
Harvey uważał, że najpóźniej dotarliby tam w środę rano, gdy

(13:46):
opuszczali sandy point, pogoda im sprzyjała, pojawił się wiatr
wystarczająco mocny, by mogli płynąć bez uruchomionego
silnika, ale nie stanowiący zagrożenie.
Na statku podniesione były grot i fok bezan nie, gdyż kapitan
nie dostrzegł takiej potrzeby. Zarówno rodzina, jak i mary

(14:07):
znajdowali się w kokpicie. Niespodziewanie wiatr nabrał
znacznie większej prędkości. W jednej chwili grot zawalił
się, spadł i przebił pokład. Potem doszło do uszkodzenia
bezanu złamał się w 2 miejscach,upadł na kadłub.
Doszło do zniszczenia olinowaniastatku.

(14:28):
Julian uruchomił silnik, chwilę później sprawdził, czy nikomu
nic poważnego się nie stało. Artur i meri zostali lekko
ranni. Drzazgi wbiły im się w nogi.
Następnie kapitan postanowił pozbyć się lin.
Wokół nich potrzebował do tego przecinaków pamiętał, że
powinien ich szukać w dziobówce szybko tam pobiegł, gdy tylko je

(14:50):
znalazł, wrócił z powrotem do pozostałych.
Nie było go tylko chwile w czasie jego nieobecności.
W kokpicie wybuchł pożar. Przerażenie pozostałych
pasażerów wzmogło się dzieci płakały na twarzach dorosłych
również był wymalowany strach. Wszyscy odsuwali się od
zbliżających płomieni. W końcu stanęli w pobliżu

(15:13):
zbiorników z benzyny. Kapitan obawiał się wybuchu.
Zeznał, że do głowy przyszło mu,by przynieść gaśnicę, musiał
zejść do ładowni, by je odnaleźć.
To pomieszczenie było już solidnie.
Podtopione z trudem udało mu sięstamtąd wyjść, próbował ugasić
ogień. Niestety, gaśnicę nie radziły

(15:34):
sobie najlepiej z płomieniami. Na domiar złego uczucie tonącego
statku stało się silniejsze. Wiedział, że muszą się wydostać.
Trzeba było przygotować tratwę ratunkową, gdy rozpoczął
przygotowania. Pozostali na początku mu się
przyglądali. Po chwili dorośli podjęli
decyzję, by wyskoczyć za burtę razem z dziećmi.

(15:56):
Zdaniem harveya poczuli, że nie mają innego wyboru.
Wydawało im się, że w wodzie będą bardziej bezpieczni.
Pomimo tego, że chwilę później. Znaleźliby się na pokładzie
łódki lub tratwy. Kapitan dodał, że bardzo mu
ufali w tej kwestii. Tuż po ocaleniu opowiedział
marynarzom, którzy go uratowali,że niektórzy pozostali na

(16:16):
pokładzie płonącego i tonącego wraku, a inni wskoczyli do wody.
Teraz jednak obstawiał przy tym,że wszyscy znaleźli się za
burtą. On sam działał szybko, nie było
czasu, z trudem udało mu się samemu zwodować łódkę i tratwę.
Gdy znalazł się w wodzie. Początkowo nie widział nikogo

(16:37):
więcej. Dopiero po chwili dostrzegł
jedną dziewczynkę, nie oddychała, wciągnął ją na Łódź,
przystąpił do resuscytacji, ale dziecko zmarło.
Sn, zrozpaczony kapitan miał nadzieję, że pozostali żyją
wypatrywał zarówno swojej żony, jak i rodziny, ale wśród
wzburzonych wód nie zauważył nikogo nawoływał.

(17:00):
Wykrzykiwał imiona przez kilka godzin bezskutecznie wyglądało
na to, że ocean pochłonął nie tylko statek, ale również
pięcioro ludzkich. Żyć nie był pewien, jak długo
dryfował. Nagle w oddali zauważył jakiś
statek. Przez chwilę wydawało mu się, że
tankowiec go ominął, ale załoga na szczęście dostrzegła

(17:22):
niewielką Łódź i tratwę ruszyła na ratunek.
Strażnicy uważnie wysłuchali jego wersji wydarzeń.
Od razu nasunęło im się kilka pytań i wątpliwości.
Po pierwsze, zdziwiło ich to, żebezan spadł na pokład i dokonał
olbrzymich zniszczeń. Zawodowe doświadczenie
podpowiadało im, że maszty z reguły upadają poza burtę.

(17:46):
Dziwna była również dla nich kwestia pożaru.
Uważali, że płonący statek powinien zostać dostrzeżony
przez pracownika latarni morskiej, oddalonej niedaleko od
miejsca wskazanego przez świadka.
Sprawdzono ten wątek. Okazało się, że obserwator
niczego takiego nie widział, a jeśli pożar miał miejsce no to

(18:08):
powinien to zauważyć. Ponadto, zdaniem strażników
pozostali pasażerowie zachowywali się irracjonalnie,
gdy pojawiły się płomienie, tamci stali w zupełnie innym
miejscu niż Harvey. Mniej bezpiecznym.
Artur miał doświadczenie marynarskie.
Co prawda minęło trochę czasu, zanim ostatni raz służył w

(18:29):
marynarce, ale mimo to pewnych rzeczy.
Nie zapomina. Według funkcjonariuszy było to
co najmniej podejrzane. Zastanawiało ich również to, że
kapitan nie popłynął na pobliskąwyspę, która znajdowała się
kilka mil dalej. Był doświadczonym marynarzem, a
jednak na to się nie zdecydował.To była bezpieczniejsza opcja

(18:52):
znalezienia pomocy niż dryfowanie pośrodku oceanu przez
kilka godzin. Jednak może to kwestia ciężkiej
traumy. Funkcjonariusze brali to pod
uwagę w ekstremalnie niebezpiecznych i zagrażających
życiu sytuacjach. Zdarza się, że ludzie zachowują
się nielogicznie. Tak mogło być w tym przypadku.
Historia opowiedziana przez harveya brzmiała przerażająco,

(19:15):
jakby była wyjęta z jakiegoś filmu katastroficznego.
Mężczyźni zadali mu kilka dodatkowych pytań między innymi
Dlaczego nie podniósł żagla na łódce.
Odpowiedział, że był zbyt wyczerpany, by to zrobić.
Poza tym wiał zbyt silny wiatr. Dodał jeszcze, że w jego głowie

(19:35):
pojawiła się wówczas istotna obawa, że gdyby tak zrobił, to
inni napotkani marynarze moglibypomyśleć, że on nie potrzebuje
pomocy. Ta argumentacja nie do końca
przekonała śledczych, ale z drugiej strony nie mieli
powodów, by mu nie wierzyć. Tylko on jeden widział na własne
oczy. Co takiego się stało?

(19:56):
Nie było żadnej innej osoby, która mogłaby potwierdzić jego
wersję. Nie było również nikogo, kto
mógłby temu zaprzeczyć. 16 listopada 1961 roku grecki
frachtowiec cap. Ten fio przepływał przez kanał

(20:17):
providence. Jego punktem docelowym było
Houston w Teksasie. Jeden z członków załogi
niespodziewanie zauważył coś w wodzie.
Początkowo nie wzbudziło to wzmożonej czujności, ale
sytuacja uległa zmianie. Im bliżej statek znajdował się
od obiektu. Po chwili marynarz uznał, że
widzi białą tratwę i ktoś na niej siedział jakiś rozbite.

(20:42):
Gdy znaleźli się dostatecznie blisko, by przyjrzeć się tej
osobie, mężczyzna nie mógł uwierzyć własnym oczom.
Na kawałku materiału siedziała dziewczynka, dziecko machało i
patrzyło w górę. Ten widok wywołał zdumienie
wśród całej ekipy na pokładzie ktoś sięgnął po aparat i zrobił

(21:02):
zdjęcie. Uwiecznił wtedy widok kilkulatki
o jasnych włosach, siedzącej na tratwie i mrużącej oczy przed
słońcem. Kapitan podjął szybką decyzję o
wyłączeniu silnika. Zaczął obmyślać Plan jak
przemieścić dziewczynkę na pokład ich statku wydał rozkaz,
by pozostali stworzyli prowizoryczną tratwę z beczek po

(21:25):
oleju. Jej nogi bezwiednie zwisały w
kierunku wody. Wokół niej pojawiły się rekiny.
Mężczyźni obawiali się, że zwierzęta ją zaatakują.
Przez chwilę wydawało im się, żemała chce wskoczyć do oceanu,
ale zabronili jej tego. Jeden z nich zszedł na
prowizoryczną tratwę i podpłynąłdo dziecka.

(21:47):
Chwycił je w ramiona. Chwilę później dziewczynka
znalazła się w końcu w bezpiecznym miejscu.
Już na pierwszy rzut oka można było rzec, że jest kompletnie
wyczerpana. Że doświadczyła czegoś złego, że
cudem uszła z życiem ledwo co wyszeptała swoje imię i nazwisko
przedstawiła się jako Terry jo duperol.

(22:09):
Wkrótce trafiła do szpitala. Lekarze ocenili jej stan jako
ciężki. Jedna nastolatka była
odwodniona. Na ciele widniały liczne
poparzenie słoneczne. Musiało minąć kilka dni, by
dopuszczono do niej śledczych. 17 listopada odbył się ciąg
dalszy przesłuchanie harveya. Został wtedy poinformowany, że

(22:31):
oprócz niego przeżyła jeszcze jedna osoba i że jest nią
jedenastoletnia. Terry joe.
To oznaczało, że dziewczynką, której zwłoki odnaleziono przy
kapitanie, była siedmioletnia Arena.
Mężczyzna pomylił się w ustaleniu tożsamości, co
ostatecznie potwierdziła sekcja zwłok.
Słysząc te wieści, wykrzyknął o mój boże, czyż to nie wspaniałe

(22:56):
przeżycie? Drugiej osoby?
Uznaliśmy za cud. Kapitan nie krył zaskoczenia,
tak jak wcześniej zeznał. Wydawało mu się, że pozostali
uczestnicy rejsu utonęli. Poprosił o przełożenie dalszego
przesłuchania na kolejny dzień. Zgodzili się jednak on już tam
nie wrócił. Po opuszczeniu straży Wybrzeża w

(23:18):
Miami kapitan wsiadł w samochód i pojechał do miejscowego
motelu. Przedstawił się tam jako john
monroe wynajął pokój, gdy przekroczył jego próg.
Nikt więcej już go nie widział. Następnego dnia pokojówka poszła
tam posprzątać, najpierw standardowo zapukała do drzwi,

(23:38):
ale nikt jej nie otwierał. Uznało, że gość musiał chwilę
wcześniej wyjść. Kiedy weszła do środka, wyczuła
dziwną, niezbyt przyjemną woń, zmieniając pościel.
Zauważyła niewielkie ślady krwi,gdy w końcu doprowadziła Pokój
do porządku, chciała wejść do łazienki, ale nie mogła otworzyć
drzwi. Nie były zamknięte od wewnątrz.

(24:01):
Miała wrażenie, że coś ciężkiegoje blokuje.
Próbowała je sforsować, nie miała jednak wystarczająco siły.
Poza tym ten brzydki zapach stałsię bardziej wyrazisty,
skojarzył jej się z zapachem śmierci.
Kobieta wybiegła stamtąd i poinformowała o wszystkim
kierownika. On również nie mógł otworzyć

(24:21):
drzwi, powiadomił więc policję. Na miejsce przybył jeden
funkcjonariusz, z trudem udało mu się otworzyć drzwi na tyle,
by wcisnąć w niewielką przestrzeń swoją głowę.
Dzięki temu mógł zobaczyć, co takiego skrywało się w łazience
na kafelkowej podłodze twarzą dogóry leżał mężczyzna.

(24:43):
Jego ciało było zakrwawione, widniały na nim liczne ślady po
nacięciach, głównie na udach, kostkach i szyi.
Nad wyraz głębocie jak na typoweodebranie sobie życia.
Do tego stopnia, że mężczyzna rozciął sobie nawet mięśnie aż
do kości. Wkrótce potwierdzono jego
tożsamość. Był nim kapitan Harvey.

(25:06):
Autopsja wykazała, że odebrał sobie życie.
Nie było świadków, użył do tego żyletki.
Stało się to na kilka godzin przed odkryciem zwłok.
Najpierw wbił ostrze w udo. Siedział wówczas na łóżku kilka
kropel krwi, wylądowało na pościeli.
Policjanci odnaleźli 10 dolarowybanknot przyczepiony do

(25:29):
poduszki. Uznali, że mężczyzna musiał to
zrobić na krótko przed śmiercią.Chciał pozostawić napiwek dla
osoby, która znajdzie jego zwłoki.
Ślady krwi zabezpieczone na podłodze sugerowały, że
wielokrotnie się przemieszczał. Musiał podejść do biurka, skąd
zabrał zdjęcie jednego ze swoichsynów i żony.
Później umieścił je na spłuczce klozetowej.

(25:53):
Zrobił to, bo prawdopodobnie chciał patrzeć na ich twarze w
swoich ostatnich chwilach usiadłna podłodze, oparł się plecami
od drzwi i to był jego ostatni akt, zanim tego dokonał, napił
się łyski i napisał list zaadresował go do długoletniego
przyjaciela, mieszkającego w Miami.

(26:13):
Poprosił, by ten zaopiekował sięjednym z jego synów.
Wyznał, że już ma dosyć, że albonienawidzi życia, albo nie wie
Jak żyć. Sam już nie potrafił stwierdzić.
Kolejna prośba dotyczyła pogrzebu.
Kapitan chciałby pośmiertnie go skremowano, a prochy wrzucono do
oceanu. W liście nie było ani słowa o

(26:35):
nieszczęśliwym wypadku na oceanie, w którym niedawno
uczestniczył. Jednak śledczy mieli wrażenie,
że to wszystko było ze sobą powiązane.
Przyjaciel kapitana, ten sam, doktórego zaadresował list, został
przesłuchany, powiedział, że kiedy spotkał harveya po
powrocie, ten wydawał się strasznie przybity.
Nie mógł pogodzić się ze stratą żony przed jej poślubieniem nie

(26:59):
czuł się szczęśliwy. To małżeństwo podobno zmieniło
całe jego życie. Ponadto męczyły go ogromne
wyrzuty sumienia. Był kapitanem, a w trakcie rejsu
życie straciło praktycznie cała rodzina.
Rodzina, która mu zaufała. Przyjaciel dodał, że
czterdziestoczterolatek musiał podjąć decyzję o odebraniu sobie

(27:20):
życia, zanim dowiedział się, że jedność dzieci przeżyło, lecz ta
informacja już nic nie zmieniła.On już się pogodził z tą myślą i
nie chciał dłużej żyć. Śledczy mieli wrażenie, że ten
przyjaciel wie coś jeszcze. Początkowo wypierał się
wszystkiego, ale w końcu pękł. Złamał przysięgę, którą złożył
swojemu przyjacielowi. Przysięgę na życie własnego

(27:43):
syna. Kapitan kilkukrotnie opowiedział
mu, co takiego wydarzyło się na statku.
Jednak zdaniem świadka w tym, comówił, pojawiło się
nieścisłości. W końcu odważył się zapytać, co

(28:03):
on naprawdę się stało? Usłyszał wtedy historię, która
nieco różniła się od oficjalnej wersji wydarzeń, kiedy bezan
spadł na pokład. Jego żona i Artur wylądowali w
wodzie. Ktoś został ranny?
Zrobił się ogromny Chaos, zamiast ratować innych,
spanikował, przygotował dla siebie łódkę i tratwę, wyskoczył

(28:25):
za burtę, nie rozglądał się za innymi.
Był w głębokim szoku. Chwilę później trafił na ciało
rene. Wszystko wskazywało na to, że
mężczyzna okłamał funkcjonariuszy straży Wybrzeża,
bo zwyczajnie się wstydził. Wstydził się tego, że zachował
się jak tchórz. Nie próbował ratować ani swojej
żony, ani ich obcych ludzi. Za bezpieczeństwo, których

(28:49):
odpowiadał, dlatego w efekcie targnął się na własne życie.
Tego listopada Terry joe czuła się już na tyle dobrze, by można
było ją przesłuchać. Stróże prawa mieli nadzieję, że
dostarczy istotnych informacji. 8 dni wcześniej na pokładzie
około dwudziestej pierwszej, postanowiła położyć się spać.

(29:10):
Była zmęczona jej siostra rene nie poszła razem z nią, została
z rodzicami i bratem. Kilka godzin później Terry joe
obudziła się. Usłyszała przerażający krzyk.
Ktoś nawoływał tato pomocy po chwili jedenastolatka

(29:31):
zrozumiała, że to jej brat, u góry rozległy się inne hałasy.
Ktoś biegał i głośno tupał stopami w podłogę.
Po chwili zapadła Cisza. Na początku była zbyt
przerażona, by ruszać się z kajuty.
Minęło około 5 10 minut. Po tym czasie wyszła.

(29:51):
Poszło do głównej kabiny. Matka i brat leżeli skuleni na
podłodze. Wyglądali na martwych.
Obok nich wytworzyła się kałuża krwi.
I dalej poszło do kokpitu rozglądało się uważnie po statku
wypatrywała ojca lub siostrę, ale zamiast nich ujrzała
kapitana, był zdenerwowany. Jeszcze bardziej rozzłościł go

(30:14):
jej widok, agresywnie ją chwycił, sprowadził po schodkach
i kazał wrócić do kabiny. Przestraszona posłuchała, nie
wiedziała co innego miałaby zrobić.
Jakiś czas później on zajrzał doniej, miał coś przy sobie duży
przedmiot zawieszony na ciele, jednocześnie trzymał go w

(30:35):
rękach. Śledczy szybko po tym opisie
wywnioskowali, że chodziło o karabin.
Kapitan patrzył jej w oczy, jednak nie pociągną za spust i w
końcu wyszedł. Dziewczynka.
Przez chwilę trwała w bezruchu, ale nagle poczuła, że do kabiny
napływa woda. Wyszła więc na górę.

(30:55):
Kapitan właśnie skończył zwodowanie łódki i tratwy.
Zapytała go, czy statektonie? On potwierdził, kazał jej
trzymać jakąś linę, ale lina wypadła dziewczynce z dłoni.
Kapitan zostawił ją z daną wyłącznie na siebie i już nie
wrócił. Dzięki morskim opowieściom jej
ojca dziewczynka nauczyła się kilku rzeczy.

(31:18):
Wiedziała, że znajdzie jeszcze jedną tratwę ratowniczą.
Była przywiązana 4 węzłami mocującymi.
Na szczęście poradziła sobie z nimi.
W dodatku udało się to dosłowniew ostatniej chwili.
Praktycznie w tej samej sekundzie pokład zniknął spod
jej stóp. Musiała przepchnąć ponton

(31:39):
ratunkowy, częściowo pełzając, częściowo płynąc przez żagiel i
przez linę bezpieczeństwa relingu na prawej burcie, aby
dostać się na otwarte wody, wspięła się na maleńki podłużny
korek. Jedyną rzecz, która mogła ją
uratować przed głębinami, właśnie wtedy lenout tratwy
zaczepiła się o tonący statek przez jedną zapierającą dech w

(32:02):
piersiach. Chwilę jedenastolatka została
wciągnięta pod wodę. Na szczęście udało jej się
wynurzyć z powrotem na powierzchnię.
W trakcie przesłuchania kilkukrotnie podkreśliła, że
kapitan był wściekły tej nocy napokładzie.
Widziała tylko jego, nie słyszała żadnych innych głosów,
za wyjątkiem okrzyku brata zadano jej pytanie, czy w

(32:26):
trakcie wycieczki doszło do jakiejś kłótni?
Ona zaprzeczyła. Dodała też, że nigdy szczególnie
nie rozmawiała z kapitanem, jedynie mówiła mu dzień dobry i
dobranoc. Kiedy tylko policja i straż
wybrzeżna dowiedziały się o tym,w jaki sposób żywot zakończył
kapitan pojawiło się teoria, że nie powiedział całej prawdy.

(32:48):
Że tragiczny wypadek mógł w rzeczywistości być brutalną
zbrodnią, ale były to jedynie domysły śledcze.
Zeznania dziewczynki zmieniły wszystko.
Niestety nie istniało już możliwość, by skonfrontować
podejrzanego z tymi rewelacjami.Harvey okazał się
najprawdopodobniej mordercą, alenie można było go już

(33:09):
przesłuchać. Czy postawić przed sądem?
Auto opcja siedmioletniej rene wykazało, że zmarła w wyniku
utopienia nie została postrzelona.
Zdaniem śledczych było to celowezagranie ze strony kapitana.

(33:29):
Specjalnie zabrał ze sobą jej zwłoki.
Chciał w ten sposób uprawdopodobnić wersję o
strasznym wypadku. Stróże prawa dotarli jednak do
ciekawych wątków. W jego życiorysie okazało się,
że zmagał się z problemami finansowymi.
Miał problem z utrzymaniem stałej pracy, narobił sobie
długów na krótko przed listopadem 61 roku wykupił

(33:52):
ubezpieczenie na wypadek śmierciswojej małżonki.
W takim wypadku mógł liczyć na wypłatę nawet 20000 $, czyli na
dzisiejsze 218000. To właśnie w trakcie tego rejsu
chciał zabić żonę, by później zgarnąć pieniądze.
Planował upozorować wypadek, gdyby wybrał się z nią na

(34:13):
samotny rejs. To od razu wzbudziłoby to
podejrzenie. Stróże prawa odkryli zaskakujący
fakt z jego życia w czterdziestym dziewiątym roku
został wdowcem w wypadku samochodowym zginęła jego druga
żona oraz teściowa. On również był wtedy w
pojeździe, który wylądował w bagnie.
Udało mu się wydostać ze środka.Nie pomógł jednak poszkodowanym

(34:37):
kobietom. Dzięki śmierci żony nieco się
wzbogacił, zyskując pieniądze z ubezpieczenia.
Wówczas nie wzbudziło to żadnychpodejrzeń w jego życiu
kilkukrotnie dochodziło do podejrzanych wypadków.
Wypadków, które wiązały się z korzyściami finansowymi, na
przykład w pięćdziesiątym ósmym roku jego motorówka zatonęła u
wybrzeży kuby. Atak nastąpił w nocy z

(35:00):
dwunastego na 13 listopada. Chciał zrobić to wtedy, gdy inni
spali, lecz ktoś przyłapał go nagorącym uczynku.
Być może Artur lub ktoś inny? W każdym razie zamordował nie
tylko własną żonę, ale i 3 kolejne osoby.
Rene z kolei mógł wyrzucić do wody.
Ona za bardzo nie umiała pływać.Mógł się o tym dowiedzieć już

(35:22):
wcześniej, na przykład w trakcierozmowy z jej rodzicami.
Poza tym w trakcie rejsu zdarzało się, że matka, ojciec i
rodzeństwo wskakiwali do oceanu chcieli trochę popływać.
Tylko siedmiolatka zostawała wtedy na pokładzie.
To z pewnością zwróciło uwagę kapitana.
Pozostało jedynie pytanie bez odpowiedzi, Dlaczego nie zabił

(35:44):
Terry joe nie był w stanie odebrać życie kolejnej osobie.
Myślał, że ocean zrobi to za niego.
A może liczą na to, że jedenastolatka przeżyje i opowie
prawdę? Dziewczynka trafiła pod opiekę
siostry ojca. W dzieciństwie i młodości nie
skorzystała z pomocy psychiatry czy terapeuty, choć pojawiły się

(36:06):
u niej symptomy ciężkiego stresupourazowego.
Jednak w latach sześćdziesiątychten termin nie był jeszcze
powszechnie znany. Do dziś mieszka w wisconsin.
W dorosłym życiu zmieniła imię na ter.
Trzykrotnie wyszła za mąż. Doczekała się dzieci i wnuków.
Przez lata pracowała w departamencie zasobów

(36:27):
naturalnych. Blisko wody.
To, co ją spotkało nie spowodowało u niej nienawiści do
oceanu morza i statków, bo to nie one odebrały jej
najbliższych. Winą obarcza kapitana.
Jest przekonana, że to on z zimną krwią dokonał zbrodni.
Zabił nie tylko jej rodzinę, alerównież własną żonę.

(36:49):
Przez lata kobieta nie wypowiadała się publicznie
dopiero w 2010 roku. Wspólnie z richardem loganem
wydała książkę pod tytułem elon all and on the ocean, która nie
doczekała się póki co polskiego tłumaczenia z rodziny duperol
tylko renes poczęła w trumnie zwłoki Artura, jego żony i

(37:10):
briana nigdy nie zostały odnalezione.
Tak samo w przypadku żony kapitana.
Pozostałości wraku również nie namierzono.
Źródła wykorzystane do stworzenia odcinka reportaż
autorstwa terdu p roll, fast bender i Richarda logana pod

(37:31):
tytułem alone or fand on the ocean opublikowany w 2011 roku w
Nowym Jorku materiał wideo pod tytułem exchanry lives, the joe
duper road opublikowany na platformie YouTube 25 stycznia
2019 roku, artykuł, gaba paul latte pod tytułem the horiffect
survival tail of the Eleven earlold girl who was orfent at c

(37:54):
opublikowany na 18 lipca 2023 roku artykuł, berrego libo ojca
pod tytułem bukiem alone orfend on your opublikowany na portalu
cbs news 17 czerwca 2010 roku.
Advertise With Us

Popular Podcasts

Las Culturistas with Matt Rogers and Bowen Yang

Las Culturistas with Matt Rogers and Bowen Yang

Ding dong! Join your culture consultants, Matt Rogers and Bowen Yang, on an unforgettable journey into the beating heart of CULTURE. Alongside sizzling special guests, they GET INTO the hottest pop-culture moments of the day and the formative cultural experiences that turned them into Culturistas. Produced by the Big Money Players Network and iHeartRadio.

Crime Junkie

Crime Junkie

Does hearing about a true crime case always leave you scouring the internet for the truth behind the story? Dive into your next mystery with Crime Junkie. Every Monday, join your host Ashley Flowers as she unravels all the details of infamous and underreported true crime cases with her best friend Brit Prawat. From cold cases to missing persons and heroes in our community who seek justice, Crime Junkie is your destination for theories and stories you won’t hear anywhere else. Whether you're a seasoned true crime enthusiast or new to the genre, you'll find yourself on the edge of your seat awaiting a new episode every Monday. If you can never get enough true crime... Congratulations, you’ve found your people. Follow to join a community of Crime Junkies! Crime Junkie is presented by audiochuck Media Company.

Stuff You Should Know

Stuff You Should Know

If you've ever wanted to know about champagne, satanism, the Stonewall Uprising, chaos theory, LSD, El Nino, true crime and Rosa Parks, then look no further. Josh and Chuck have you covered.

Music, radio and podcasts, all free. Listen online or download the iHeart App.

Connect

© 2025 iHeartMedia, Inc.