All Episodes

March 14, 2025 52 mins

👉 ⁠https://formeds.pl/greg⁠ Formeds – Odbierz 20% rabatu na suplementy formeds z kodem GREG20. Popraw swoją wydajność, formę i samopoczucie z pomocą wysokiej klasy polskich produktów ze 100% czystym składem, optymalnymi dawkami składników aktywnych i jakości potwierdzonej przez niezależne laboratoria.

👉 ⁠https://albrechtpartners.com/mentoring-strategiczny/ Albrecht&Partners – zespół z ponad 20-letnim praktycznym doświadczeniem w strategii, przywództwie i coachingu.

Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.

================================

Dlaczego MILIONERZY dalej pracują? Dlaczego wybierasz 8-godzinną bieżączkę w firmie, zamiast skupienia na pracy strategicznej? Dlaczego powtarzasz, że musimy urosnąć x10, jeśli tak naprawdę chcesz spędzać więcej czasu z rodziną w spokoju?


Jak skutecznie wyjść z miejsca, w którym KRĘCISZ SIĘ W KÓŁKO w swojej firmie i nawet nie wiesz, za czym gonisz?


Staszek Dzieduszycki, mój serdeczny przyjaciel, z którym znamy od 25 lat, a przy tym doradca strategiczny w korporacji, usiadł po drugiej stronie stołu w podcaście i zapytał mnie, jak dokładnie wygląda proces mentoringu strategicznego i ułożenie biznesu w sposób, który wspiera cele osobiste przedsiębiorcy.


Jeśli właśnie zastanawiasz się, jak przejść na kolejny poziom w biznesie w zgodzie ze sobą, ten odcinek jest dla Ciebie.


🎙️Zapraszam do #304 odcinka Greg Albrecht Podcast!

================================

Rozdziały:

00:00:00 : W odcinku

00:01:01 : Greg Albrecht w ogniu pytań przyjaciela – Staszka Dzieduszyckiego

00:03:13 : Jak wejść na jeszcze wyższy poziom mistrzostwa?

00:06:13 : Chcesz urosnąć x10? Ok, ale po co?

00:07:35 : Proces odkrywania – Czego naprawdę chcesz od życia?

00:09:21 : Czytanie między wierszami i AHA momenty

00:12:33 : Dopasowanie planów do prawdziwych potrzeb

00:13:37 : Ile chcesz jeszcze cisnąć, może czas sprzedać firmę i zacząć żyć?

00:19:06 : Najczęstsze problemy przedsiębiorców w 2025 roku

00:21:05 : Jak skutecznie delegować? Odwieczne wyzwanie szefów

00:22:23 : Jak zrekrutować pracownika, który dowiezie wynik?

00:27:41 : Nie musisz pracować 8 godzin – o zmianie ról w firmie

00:36:11 : Relacje między wspólnikami

00:39:18 : 25 pytań do wspólnika

00:41:11 : Czas na myślenie strategiczne

00:44:12 : Czego Greg uczy się od swoich klientów-przedsiębiorców?

00:45:41 : Jak mogę podkręcić jeszcze 1%? Mindset przedsiębiorcy

00:47:28 : Odkręć śruby, by wystrzelić

================================

Porozmawiajmy tu:

👉 LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/gregalbrechtio/

👉 Instagram: https://www.instagram.com/gregalbrecht/

👉 Facebook: https://www.facebook.com/gregalbrechtpodcast

👉 TikTok: https://www.tiktok.com/@albrechtpartners ================================

Informacje o podcaście:

Strona podcastu:

https://albrechtpartners.com/gregalbrechtpodcast/

Apple Podcasts:

https://podcasts.apple.com/us/podcast/greg-albrecht-podcast/id1364621095

Spotify:

https://open.spotify.com/show/6mOUEu9iUycazH169w6btk?

Mark as Played
Transcript

Episode Transcript

Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Chcę urosnąć razy 10. Chcę robić więcej kasy, no to
jest jak nic nie powiedzieć w biznesie, więc pytanie, kiedy to
skonsumujesz, ile masz życia przed sobą, żeby to przejść dla
ludzi, którzy chcą pracować ze wsparciem, to, że to wsparcie
nie jest wsparciem kogoś słabego.
To jest poszukiwanie jeszcze wyższego poziomu.
Mistrzostwa, jak jesteś właścicielem firmy, to masz

(00:20):
prawo stworzyć firmę, która nie zarabia, która ciebie dużo
kosztuje i cię zamęczy na śmierćdopóty, dopóki jest twoje ego
jest zbudowane tym, że jesteś najlepszym.
Dawcą miejsc pracy na świecie. Natomiast czy to jest optymalne
i czy tego chcesz? Partnerem podcastu jest albrecht
and Partners. Mentoring strategiczny wsparcie
w zarządzaniu i egzekutywy coaching for mes, producent

(00:41):
suplementów o stuprocentowo czystym składzie z kodem grek
20. Zamów z dwudziestoprocentowym
rabatem na formęs.pl. Dziś w greg albrecht podcast,
greg albrecht. No bo dziś specjalny odcinek to
mój przyjaciel staszek, z którymznamy się liczyłem około 25 lat,

(01:02):
no jedna z najmądrzejszych osób,jakie w życiu poznałem, więc
pomyślałem, że jak ktoś ma mi zadawać trudne pytania, to ty
stachu powiedz o czym pogadamy? No odbyliśmy ostatnio taką
inspirującą rozmowę, w której powiedziałeś coś, co mnie
niesłychanie zainteresowało. A dotyczyło tego, co jest
esencją tej Twojej pracy, jako mentor strategiczny na maksa

(01:25):
mnie to zaciekawiło. To też jest silnie związane z
robotą, którą ja wykonuję, którade facto też polega na
strategicznym doradzaniu wewnątrz korporacji, ale jednak
w dużej mierze jest podobna. No i tak se myślę, że właśnie to
doradztwo strategiczne. Nie.
Ten mentoring strategiczny przychodzą do ciebie naprawdę,
no nieźle kozacy i kozaczki, prawda?

(01:46):
Szefowie szefowe firm, właściciele firm, ludzie, którzy
założyli firmy, zarabiają na tymkupę forsy.
I potem płacą tobie wcale. To nie są tanie rzeczy za coś.
I pytanie pytanie, dlaczego jesttak, że oni się decydują ten
czas i pieniądze poświęcić na to, jaką wartość z tego wyciąga,

(02:06):
jak myślisz? Wydaje mi się, że wartością z
takiego procesu jest to, że a czasem brakuje im zewnętrznej
perspektywy, czyli chcą, żeby ktoś spojrzał na to, jak oni to
robią, jak ma wiele różnych punktów odniesienia, to żeby im
powiedział, co ewentualnie możnarobić inaczej, to jest myślę,
taka Ta strona ułożenia biznesu,ale też ułożenia ich sposobu

(02:29):
pracy, czyli ich czasu, ich rytmu dnia.
Pewnie to z czym chcą też wyjść to zazwyczaj.
Teza jest taka, że. Trochę mądrzej pracować, ale nie
stracić impaktu wzrostowego, czyli takie trochę mieć ciastko
i zjeść ciastko, jak pracować mądrzej pracować, może mniej
pracować inaczej więcej delegować, a jednocześnie nie

(02:53):
zwolnić przez to dynamiki wzrostu firmy i osiągać swoje
osobiste cele poprzez to, co sięrobi w tym życiu zawodowym.
Słuchaj, jak to mówisz jeszcze tak brzmi jak takie generalnie
opis coachingu to mniej więcej na każdej stronie coachingu.
Można to przeczytać, a ja umówiliśmy się, że ja nie będę
cię sympatycznie staszkiem, tylko cię będę.

(03:16):
Challengował, więc ja ja chcę docisnąć, bo zawsze pewnie od
tego co powiedziałeś, że ta rozmowa się zaczyna.
Ale co ja z tobą istotą tego tematu, wiesz?
Co znaczy często ona też się zaczyna od tego, że na przykład
chce zrobić 10 razy więcej w swojej firmie.
I wtedy pierwsze pytanie jest poco i co?
Dzięki temu zyskasz osobiście. Zatem jakby jest to przełączanie

(03:40):
się między perspektywą. Biznesową i strukturyzowania
biznesu pod kątem największej możliwej efektywności i tej
perspektywy osobistej, którą pewnie dobrze adresuje coaching.
A może to, czego coaching nie zaadresuje, to rzadko da
konkretne przykłady, pomysły, rozwiązania.

(04:01):
Czyli nie tylko zada ci pytanie,które ci skłoń do refleksji, ale
też da ci jakiś taki konkretny insight?
Ee pomysł, że trochę więcej też.Takiej prowokacji w tym, żeby
żeby dojść do tego, co ci tak naprawdę chodzi, no bo i może
jest jeszcze jedna rzecz, która być może jest obsługiwana
niezależnie od tego, czy to jestcoaching czy nie, czyli też

(04:24):
potrzeba pogadania z kimś, komu się zaufa, kto mamy poczucie, że
rzeczywiście rozumie, jak ten biznes funkcjonuje?
Mhm i przez to możemy szybko przejść do rozmowy na zbliżonym
poziomie zrozumienia, konkretnych wyzwań biznesowych.
To jest myślę, że dość unikalne takiego, że nie mam żadnego
interesu takiego jak wspólnik jak współwłaściciel, jak

(04:46):
pracownik, jak żona. Tym, żeby biznes szedł w tę, czy
w inną stronę, tylko mam tę zewnętrzną perspektywę, a jednak
dość szybko możemy zejść na ten sam poziom, że ja zrozumiem,
jakie są mechanizmy, które tam funkcjonują w środku.
No bo to tak brzmi, jakby to było z jednej strony taka
normalna część, co może przyjść wielka czwórka.
Prawda i konsul pingować biznes i jakby kumaci Goście w

(05:07):
garniturach, prawda? Wszystko rozumieją natomiast
fill no i to jest jedno, to znaczy, że ty jesteś partnerem
do rozmowy o biznesie twojego klienta, prawda?
I w tym sensie rozumiesz, jeżelion coś nazywa, nie trzeba tego
tłumaczyć sn, tak jak pewnie każdy z nas ma jak trzeba komuś
z rodziny wytłumaczyć czymś. My się właściwie zajmujemy,
prawda z wyzwaniem? Tu tu ta osoba cię rozumie.

(05:28):
To jest jeden komponent, jeśli dobrze rozumiem sn, ale że ten
drugi to jest to, że ta warstwa tego co to dla tego człowieka
jest ważne i dla jednego osobiście jest, jest jest
połączeniem tej perspektywy biznesowej i tego, co jest
istotne. Dlatego no lidera szefa filler,
jak to wy mówicie w tych wszystkich waszych podcastach

(05:50):
founder, a tak to się tak mówi. To co dla niego jest istotne,
tak. Tak, bo mam taką obserwację, że
ktoś rozpoczyna karierę, zaczynatworzyć firmę i ma jakąś tezę
tego, po co mu to jest. Czyli co go napędza, co chce w

(06:10):
ten sposób osiągnąć na przykład majątek, albo na przykład
rozwiązanie jakiegoś problemu naświecie?
I to nie tylko czasem ta teza dokońca nie jest prawdziwa, co nie
jest wyzwaniem, dopóki to działai jakby biznes się rozwija, ale
może być nie tylko nieprawdziwa,ale może się zmieniać w czasie,
czyli krótko mówiąc kiedyś ja z niewiadomych dla siebie samego

(06:34):
przyczyn jakiś biznes zacząłem iw pewnym momencie.
Nie pasuje mi coś mi doskwiera. Może Jestem zmęczony tym może
zauważyłem, że on jest dla mnie nieoptymalny jest pytanie, czy i
co mogę zmienić i jak mogę dojśćdo tego na czym mi tak naprawdę
zależy, bo wiesz, mogę ci powiedzieć, każdy ci powie chce
urosnąć razy 10, chcę robić więcej kasy, no to jest jak nic

(06:57):
nie powiedzieć w biznesie, więc pytanie, co dzięki temu zyskasz
mając te więcej kasy, co dzięki temu zyskasz, że twoja firma
będzie miała większą ewaluację kiedy to skonsumujesz ile masz
życia przed sobą, żeby to? Przejść i takie różne
egzystencjalne wyzwania. Zatem jest taki pierwiastek
psychologiczno filozoficzny, w tym, który nałożony później na
operacje biznesowe pozwala dość zgrabnie.

(07:20):
Te 2 te 2 perspektywy poskładać.No to z tego co mówisz to brzmi
tak jakby człowiek przychodził ztym przychodzi do ciebie.
Jego pierwsze zdanie chce, żeby mój biznes był 10 razy większy,
prawda? A istotą tematu czy tego, do
czego razem dochodzicie to jest właściwie czego ty chcesz od
życia, tak. No mega to jest ciekawe dla mnie

(07:41):
poruszające. A powiedz jak wy do tego
dochodzicie w ogóle, a jak się jak się to jak się jak się
dochodzi do tego, no bo to też jest dość specyficzne człowiek
przychodzi po poradę strategiczną, prawda i chciałby
rozmawiać o ebitach i innych historiach, a nagle no nagle
schodzicie na dość takie intymnerzeczy, jak to się dzieje
właściwie. Wiesz, to jest zaszyte w

(08:02):
procesie, dlatego, że przed takąsesją zawsze.
Mm. Po pierwszej rozmowie wstępnej
mam czucie mniej więcej już. Tego, jakie są wyzwania, czyli
są jakieś deklaracje i słuchającmiędzy wierszami Jestem w stanie
zbudować pewne hipotezy na baziemoich doświadczeń.
Co tak naprawdę może być z tyłu?Na tej podstawie przygotowuje

(08:25):
zestaw pytań, których jest 20 30, które przesyłam komuś
wcześniej. Już ktoś wtedy wchodzi na inny
poziom refleksji, bo powiedzmy, że już trochę jedną warstwę tej
cebuli zdejmujemy. Już coś wchodzi w głębiej i
czasem to są typowo coachingowe narzędzia typu koło życia albo
siatka celów można zobaczyć co chce, czego nie chce i i to

(08:48):
oświetla już pewną prawdę i kiedy dostaje ten materiał
wejściowy przed taką sesją, to po prostu zawsze zaczynam od
tego, żeby zobaczyć gdzie jest jakiś taki punkt.
Który rzeczywiście działa, no i czego szukasz w tych pytaniach
tych tej pierwszej rundzie pytań?
No na przykład ktoś. Deklaruje, że chciałby

(09:11):
delegować, chciałby się wycofywać z biznesu.
Ale opisuje w tym dokumencie, żew zasadzie na końcu on podejmuje
ostateczną decyzję. No to już dla mnie jest jakby
jeden ze wzorców zachowań, któryniesie w sobie pewnego rodzaju
sprzeczność i tę sprzeczność warto pogłębić, bo to nie chodzi
o to, że ja od razu to klasyfikuję, że tu jest jakiś

(09:33):
problem, bo to by było zbyt naiwne.
Na bazie jednego zdania, ale jest to dobry punkt, któremu się
warto przyjrzeć, czyli poszukujepewnych sprzeczności.
I też pewnych wzorców, które jużno na bazie setek takich rozmów.
Wyłapuje między wierszami, to może być kolejna rzecz,
nastawienie nadmierne na wzrost przychodów, ale nie dbanie o

(09:56):
koszty. To jest drugie wyzwanie, czyli
nie rozumiane jak osobiste operacyjne, nawet takie
operacje, nawet biznesowe, osobiste też, czyli krótko
mówiąc, budowanie biznesu pod wielkość obrotu.
To jest nie zawsze dobra miara, albo.
Podejście do zespołu, kiedy widzę, że na przykład zespół
jest jakiś zaskakująco duży albonie ma tam w ogóle warstwy

(10:18):
menadżerskiej. Drugi skrajny przykład, no to
możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której ktoś.
Ma taką rolę, bierze się taką rolę trochę opiekuna, który
uważa, że ludzie są ważniejsi. Jak czytam na przykład, że
ludzie są najważniejsi, to już widziałem takie firmy, w których
to jakby ogon macha psem. Czyli, że tak powiem, zespół
jest ważniejszy od racjonalnego interesu właścicielskiego i

(10:42):
biznesowego, pragmatycznego i dobrze też o to zapytać, bo jak
jesteś właścicielem firmy, to masz prawo stworzyć firmę, która
nie zarabia, która ciebie dużo kosztuje i cię zamęczy na śmierć
dopóty, dopóki jest twoje ego. Budowane tym, że jesteś
najlepszym dawcą miejsc pracy naświecie.
Natomiast czy to jest optymalne i czy tego chcesz, więc łapanie

(11:02):
takich wzorców pozwala zadać trochę pytań i ktoś wtedy się
konfrontuje z tym i często ma matakie wglądy, czyli sytuacje, w
których masz. Aha, moment na zasadzie nigdy o
tym nie pomyślałem. Z tej perspektywy być może
czasem jest tak, że unikamy po prostu dostrzeżenia czegoś i w
ten sposób tego nie widzimy. Mam prośbę zasubskrybuj teraz
ten podcast, a dzięki temu będziemy mogli dalej rozwijać

(11:24):
ten kanał. Czyli ty to, bo też myślę, że
częściowo to człowiek może robićdla siebie, albo my możemy robić
też dla dla innych to, czego ty szukasz.
Jak słyszę ja ja sobie to powtarzam, dla mnie to jest
pewien playbook taki, żeby sobiez tego korzystać.
Są 2 rzeczy, jedno to jest pewnenapięcie, sprzeczność w tym, co
człowiek mówi, prawda? Tak jak powiedziałeś, chce
delegować prawda. Na koniec dnia są podejmuje

(11:46):
wszystkie decyzje. Widzimy w tym sprzeczność i ty
mówisz, no niekoniecznie, to jest jedyne rozwiązanie, ale to
cię ciekawi. I dużą sprzeczną, że dajesz to
pytanie, drugi wątek to jest ciekawe, szukasz czegoś co jakoś
tak mi się kojarzy, coś jest takie powiedział niesymetryczne
czy nie harmonijne w tym układzie prawda?
Ktoś ma? Podział za bardzo napakowaną
górę znaczy robi tylko górę, nierobi nóg na tej zasadzie,

(12:09):
prawda? Dobrze to wyłapuje, że tych 2
rzeczy szukasz i potem ten wglądnastępuje i to jest to tu się tu
się tak zakładam dzieje dzieje tak tak zwana magia.
Powiedz trochę właśnie o tym o takich momentach, gdzie miałeś
takie poczucie, że towarzyszysz jakiemuś odkryciu właśnie
ważnemu dla tego człowieka właśnie związanego z tym.

(12:33):
Haha no faktycznie to są ciekawechwile kiedy ktoś ma tak taką
świadomość. No rzeczywiście to jest napisane
10 x skreślmy 10 x, bo to jest wsumie 4 XA, może niech to będzie
4 x, bo tak naprawdę to ja chcę spędzać więcej czasu z rodziną.

(12:54):
Mhm, to są tego typu głębia, jest tych wglądu, to też mnie
ładuje do tego, żeby to robić, bo czuję, że to może mieć
rzeczywiste przełożenie na życierzeczywistych ludzi.
Ja nie tylko na ich konta bankowe, chociaż to też jest
ważne nie to, że jakimś tutaj socjalistą, innym odlotem, który
będzie mówił. Wiesz o rozdaj wszystko i lecz
na plaży, bo nie myślę, że superambitni ludzie fill się

(13:18):
zmarnują, jeżeli nie będą osiągać ponadprzeciętnych celów.
Jest tylko pytanie te, jak to się nakłada na ten moment albo.
Ja bym tak chciał to sobie tak poczuć nie więc czy wiadomo, że
Nie możesz podawać nazwy z delikatnej i tak dalej, ale czy
możesz jakoś pomyśleć o jakiejś takiej sytuacji?
Konkretne nie w tym sensie tak, żeby bo mi się to wydaje

(13:41):
niesłychanie. Szczerze mówiąc, ciekawe to
połączenie tego, szczególnie tenten wątek, jak się ten świat
biznesu i tej strategii, to co robię w tym biznesie?
Jako szef firmy, właściciel firmy versus te moje osobiste
cele? Nie ten moment taki hej,
właściwie tak, że to jest to hej, jest jakąś zwrotnicą w
życiu człowieka, nie. Czasem to jest po prostu.

(14:04):
Znalezienie odpowiedniego spojrzenia na kontekst podam ci
przykład sytuacji. Jest przedsiębiorca, buduje
firmę przez wiele lat i to jest okupione dużym kosztem
psychicznym, dlatego, że jest tofinansowane poprzez jakieś duże
zobowiązania, dług i tak dalej. No i teraz wyobrażasz sobie, że
ktoś przez. 15 lat cały czas rano i wieczorem myśli o

(14:29):
ogromnym długu, który ma zaciągnięty i cały czas żyje
przyszłą wyceną firmy, żeby kiedyś ten dług skapitalizować
jednocześnie ma drugie trzecie dziecko w drodze poczucie
pewnych innych zobowiązań, którego ciągną i pojawia się na
stole. Oferta zakupu firmy to jest też

(14:50):
częsty case. No i teraz bardzo wielu
przedsiębiorców ma to poczucie. To jest za mała wycena, możemy
zrobić więcej. Z drugiej strony jest jest
pytanie pod tytułem jakie jest prawdopodobieństwo tego, że
osiągniesz kolejny punkt do tego, żeby kolejno osiągnąć
wycenę, bo żeby wejść na jeszczekolejny poziom, to po pierwsze

(15:11):
jest i niewiadoma i dodatkowo jeszcze musisz zdobyć, być może
nowe kompetencje po wyskalowaniez jeden do 10 to nie to samo, co
z 10 dostała 100 do. Tysiąca pożyczyć forsę po
drodze, jeszcze, żeby tam mhm. I teraz jest pytanie okej, jak
się z tym czujesz? I myślę, że skonfrontowanie
kogoś z pokazaniem mu różnych potencjalnych scenariuszy, czyli

(15:32):
jakie mogą być scenariusze? Jak wyglądają te ryzyka?
Rozpakowanie tego, ale nie tylkow kontekście prawdopodobieństwa
osiągnięcia sukcesu biznesowego,ale także kosztu osobistego
przełożenia się na te inne perspektywy może przynieść fill.
Przynosi to odkrycie. No i tutaj pamiętam, że wtedy
przyszła mi do głowy taka metafora na spotkaniu dokładnie

(15:53):
gdzie była taka sytuacja, na zasadzie słuchaj, wyobraź sobie,
że jesteś w kasynie. Przez wiele lat.
Pożyczałeś po to, żeby grać nie i właśnie możesz zgarnąć dużą
pulę, ale ty mówisz. Wrzucę to z powrotem, może
jeszcze urośnie razy 5 i teraz możesz to zrobić.
Możesz to zrobić, ale jest pytanie, czy to nie jest moment,

(16:13):
żeby wziąć te wszystkie żetony ze stołu i chip na na nowo część
zapakować sobie do sejfu z kesować, a z resztą wjechać z
powrotem na stół? To nie jest oczywista odpowiedź.
Oczywiście, jak to opowiadam, brzmi, jakby to było oczywiste,
ale widzimy, jakie są ryzyka. No bo też wychodzi z tego
biznesu, jakby wychodzi z pewnejplatformy z maszyny, którą
powiedział, ale z drugiej strony.

(16:34):
Zabezpieczasz inny element swojego życia i to są takie
momenty, w których czuję, że. Robimy ważne rzeczy, to znaczy,
że to są decyzje, które naprawdęmają przełożenie na życie wielu
osób na i w rodzinie, i w środowisku, i w otoczeniu, i też
na jakość życia tej osoby, z którą mam tutaj do czynienia,
która czasem w przypadku przedsiębiorców jest jakiś taki

(16:58):
element autodestrukcji, powiedziałbym, to nie jest może
już tak powszechne, jak było w pokoleniu, z którego my się
wywodzimy, gdzie to był jeden wielki wyścig szczurów i
autodestrukcja była w to wpisanai w zasadzie zajechanie się to
było w modzie. Dzisiaj to wygląda trochę
inaczej, ale nadal są przypadki.Takie gdzie ludzie po prostu
zaciągają taki kredyt fizyczny, psychiczny, finansowy, żeby

(17:19):
osiągać cele, że potem się pojawia pytanie, czy ten cel i w
jakikolwiek sposób służy, czy onmnie tak naprawdę spala, czy
mnie konsumuje? No tak, że że ta metafora tego
kasyna mi trochę mówi coś takiego, no mogę przynajmniej
zobaczyć, że ja Jestem uzależniony od tej gry nie i
mogę zobaczyć ten moment tego kosztu.
Nie czy ja chcę? Dalej grać w tym całym bólem.

(17:43):
Pleców przyjmijmy ee dalej wgraćw tym z tym i być w tym lęku nie
w tym lęku w tym poczuciu niedosytu i tak dalej.
On mnie on mnie kręci, ale czy ja tego chcę?
Nie i czasem pewnie odpowiedzieć.
Tak, to jest dokładnie to, czegow życiu szukam, ale to rozumiem,
że ty pozwalasz człowiekowi zobaczyć ten dylemat, nazwać go
tak w sposób taki uczciwy i transparentne.

(18:05):
To to jest taki, może dość dramatyczny przykład sytuacji,
ale dzięki temu ona jest wyrazista.
A jednocześnie czasem to są drobne odkrycia, które
sprawiają, że jeżeli całe życie jedziesz tą samą drogą do pracy,
to nie wiesz nawet, że ci skrót wybudowali i mógłbyś jechać o
kilometr krócej, bo po prostu jedziesz na automacie i tu wtedy

(18:26):
znowu sprowadzając to z takiego ciężkiego kalibru na łatwy
kaliber, lekki powiedzieć to po prostu można zrobić inaczej, bo
widziałem, że to mogło działać ukogoś tak.
Wyobraź sobie, że możesz zupełnie niekonwencjonalnie
wygenerować pomysł na to, jak spędzić poniedziałek i wtorek, a
nie od tego, że nie wiem, masz zebranie.
Timu takie jakie masz zawsze od 10 lat, zatem czasem jest to

(18:47):
przemalowanie, które daje momentszybką ulgę i nie jest związana
z taką trudną decyzją, o której mówiłem w poprzednim.
Przykładzie kumam, kumam, że to nie jest wyłącznie o tych takich
totalnie egzystencjonalnych prawach, tylko czasem o o o
tematach jak jak bieżąco zarządzać firmą z tym zdobyć
czas dla siebie, ale właśnie to mnie to mnie ciekawi, bo to już
powiedziałeś, użyłeś takiego uogólnienia, więc że polscy

(19:09):
przedsiębiorcy kiedyś ta teraz. Więc ja ja bym ja Jestem super
ciekaw. Szczerze jakby chcę właśnie, no
masz tych klientów. Sporo też ogromne doświadczenie
w rozmawianiu też nie tylko z klientami, prawda znaczy, że, że
no masz doświadczenie po prostu z pracą z mnóstwem ludzi z
biznesie i ja osobiście uwielbiam takie meta.
Obserwacje w tym sensie, że jak właśnie, które też mogą być

(19:32):
cenne dla dla dla ludzi, którzy,no na pewno, no dla mnie, żeby
sobie zrobić o KZ, czym się ludzie zmagają, nie jakie są te
dylematy od tych dużych, prawda robiłem ten biznes.
Na na na zasadzie tego pewnego gamblingu.
I czy i czy teraz to skasować czy nie co to dla mnie oznacza,
prawda, spokój, ale z drugiej strony niedosyt już przestaje

(19:54):
grać, prawda i dylemat z tym związanym mówi, że są przykłady,
no nie, a przyziemne, a ja po prostu Jestem ciekaw takich
rzeczy, które twoim zdaniem się powtarzają, które z twoich
obserwacji się powtarzają jakieśtematy, które szefowie unerzy i
tak dalej miewają częściej? Niż rzadziej.
Nie chcę czegoś trywialnego powiedzieć, bo tak myślę te
rzeczy, które przychodzą mi do głowy, wydają mi się zupełnie

(20:16):
trywialne, ale. To do czego wcześniej
nawiązałem, czyli. Chce delegować, czy nie chce
delegować. To jest paradoks ogromne, czyli
jak dozować zaufanie i oddawać władzę, ale całościowo za
rezultat za za element i wyjść zpotrzeby nadzoru.
A zatem jak zbudować zaufanie i wybrać tych właściwych ludzi, to

(20:39):
jest. Myślę, że ogromne, ogromna
trudność na pewnym etapie przeskalowania.
A wiesz co? Bo ja akurat uwielbiam banały,
to znaczy też moja praca zawodowa mi pokazuje, że no
banalne prawdy to są. Mieszczącą banalne dlatego, że
są powtarzalne, prawda, więc ja bym cię chciał chwilkę zatrzymać
przy tym temacie delegowania nieznaczy tak po prostu, bo ja sam

(21:00):
mam to wyzwanie. Pewnie ty też Marcus to wyzwanie
bardzo mądry grek bardzo mądry staże, wszystko wiem jak zrobić,
a oddać innym tą część roboty jest trudno, więc powiedz, jak
ty pomagasz ludziom se radzić z tym tematem?
Nie wszystko często to są bardzomądrzy ludzie, często to jest
zwłaszcza na początku, prawda, że zrobiły te rzeczy lepiej niż
ci inni i tak. Dalej jak w ogóle z tego wyjść?

(21:20):
Oczywiście. Posegmentować zadania od tych,
które naprawdę mają najbardziej krytyczne przełożenie na sukces
do tych, które mają mniej, ale nie może po samych zadaniach,
ale po obszarach. I po prostu nauczyć się
wytresować się do delegowania poprzez odklejanie tych rzeczy
obarczonych najmniejszym ryzykiem i udowadnianie sobie,

(21:40):
że ludzie jakoś dają radę. To jest ta metoda tak w
największym uproszczeniu, czyli.No za przeproszeniem jak tak jak
nie wiem, no jak uczyłeś dzieckojeździć na rowerze to nie
zaczynasz od jeżdżenia bez kółekz górki.
Rozumiem, że po prostu sam z siebie też uczysz od tych
rzeczy, które dobra wytrzymasz. Jak będzie błąd dokładnie i to
oddajesz tak. Tak trzeba też być przygotowanym

(22:02):
na to, że jeżeli uczymy się rekrutować, no to pewnie jakieś
błędy możemy popełnić. Niektórzy mają do tego jak
szósty zmysł, a inni nie, więc pewnie poszukiwanie tego także
też jest kwestia, komu to z delegujesz tutaj są różne.
Też dobre patenty na to kogo wybrać, czyli na przykład
uważam, że dobrze sprawdza się znajdowanie kogoś, kto widział.

(22:27):
Przejście firmy z etapu, w którym jesteś ty do kolejnego
etapu, ale nie z fotela pilota, tylko z drugiego fotela, czyli
ma jeszcze przestrzeń do tego, żeby samemu udowodnić, że
potrafi to pociągnąć, ale widział jak to było robione, to
jest taki interesujący para, wzorzec, który może fajnie
zadziałać, czyli jeżeli chcesz iść dyrektora marketingu do
firmy, która ma wzrostnąć z 10 do 100.

(22:49):
Weź kogoś, kto był. Wiem menadżerem projektu Market
w biurze marketingu w tym okresie od 10 do 100 i pracował
bezpośrednio z tym dyrektorem marketingu.
Pracował na tych na tych 100 powiedział to i to tak i to
szczególnie fill doszedł do tych100 i w dodatku jeszcze realnie
pewnie większość operacyjnej roboty tam fill robił w związku

(23:09):
z tym rozumie narzędzia. Jeszcze nie jest odklejony od
fill na poziomie z poziomu takich rzeczywistych wyzwań,
widział, co nie działało i i może ten kapitał intelektualny
przynieść, czyli poza warstwą. Oczywiście też wartości, która
jest istotna sposobu działania, to też, żeby ten ten bagaż
doświadczeń był odpowiedni. Mega ciekawe, czyli ty mówisz,
że że człowiek zna drogę od 10 do 100?

(23:34):
I w związku z tym możecie dostarczyć coś, czego się jeżeli
ty jesteś jeszcze na tych 30, powiedzmy dostarczyć coś, czego
ty nie masz, ale jednocześnie bierzesz kogoś, kto ma jeszcze
jakiś głód, żeby cię na tych 100pokazać, a nie tam, że będzie
się nie wiem, nudził, albo że zawsze pracował na 100, więc w
ogóle nie rozumie perspektywy pracowania na na na 10 będzie.
Zmotywowane do tego, żeby udowodnić, że potrafi.

(23:54):
Zakłada także wnosi wartość dodaną, a będzie zmotywowany ta,
żeby udowodnić, że potrafi drugąkategorią osób, jeszcze będąc w
obszarze rekrutacji, która często się pojawia.
To bardzo często w relatywnie małych firmach prezes jeszcze
się nie nabawił dyrektora operacyjnego.
I to jest taki punkt, który często stanowi limity

(24:16):
organizacji ze względu na to, żemamy jakąś zdolność do tego,
żeby kreować wizję i budować strategię i zdolność do tego,
żeby ogarniać operację. I teraz, jeżeli potrafimy mieć
wizję i strategię. To często te operacje nam gorzej
idą, a nawet jeżeli jesteśmy w tym mniej źli, to i tak jedno
jest kosztem drugiej osoby. W momencie te 2 elementy muszą

(24:38):
być rozdzielone i próba ciągnięcia ich jednocześnie
powoduje za małe skupienie się na przykład na wizji strategii.
A jeżeli ktoś ma naturę wizjonera, to w momencie
operacji nie zaczynają nie dociągać, więc często tą
rekomendacją jest znalezienie kogoś najlepiej wewnątrz
organizacji, bo to jest w ogóle pierwsza pierwszy krok.
Kto był mógł wejść i pomóc. Odciążyć już mamy zbudowane

(24:59):
zaufanie, zrozumienie organizacji, bo w małych firmach
to jest pewnie też. Fajniejsze, jeżeli mamy takiego
sukcesora wybudowanego i wejściew ten w ten obszar.
Znowu tak se parafrazuje, bo takżeby to mówisz o czymś takim, że
szukamy kogoś, to de facto uzupełnia jakiś ten niekrytyczny

(25:19):
znaczy w sensie ja jako właściciel czy jako ner mam
swoją jakąś krytyczną mocną stronę krytyczną dla tej firmy w
tym momencie i w końcu jest tak,że nie mogę się już tymi innymi
rzeczami zajmować. Muszę się skupić na tym.
I w związku z tym szukam kogoś, kto będzie dobrym uzupełnieniem
tego, co muszę. Zostawić co mu, czym muszę się
przestać zajmować. No dokładnie tak.

(25:40):
Właściwie jedno i drugie, o czymopowiadasz, to jest właśnie o
szukaniu ludzi, którzy cię uzupełniają, prawda?
W tym sensie ten ten pierwszy przykład też właściwie.
O tym. O tym był prawda, że ktoś ma
doświadczenie, którego ty nie masz w pewnym transit.
A żeby to zrobić, trzeba zrobić ten krok wcześniej.
To o czym mówiłem, czyli w procesie odkrycia, zdefiniować

(26:02):
swoje mocne strony i to też oczywiście w tej rozmowie w tej
ankiecie. Jestem w stanie pomóc w tym,
żeby komuś uświadomić, unaocznićte unikalne przewagi, bo wydaje
się, że czasem jesteśmy jak ta ryba, co jest w wodzie, nawet
nie jest, że jest w wodzie, czyli pewne nasze mocne strony
wydają nam się zupełnie przezroczyste.

(26:22):
Nie dostrzegamy, że się wyróżniamy na tle innych, tylko
hej, każdy tak ma, no nie każdy tak ma, tylko ty tak masz.
W związku z tym dobrze jest złapać te mocne strony, żeby na
nich grać. I nie próbować oddelegować tego,
w czym się jest słabym, ale jednocześnie też nie jest tym
jakimś wyznawcą tego, że rób tylko to, w czym jesteś
najlepszy, no bo to jest koniec rozwoju, czasem czasem osoby, z

(26:44):
którymi pracuję właśnie potrzebują tego procesu, żeby
przełamać się do czegoś, co długo odkładali, wyjść trochę
inne buty, bo już są tak wyśmiani w jakimś obszarze
swojej firmy i cały czas odwracają wzrok.
Nie, nie będę się zajmować tam marketingiem, będę cały czas.
Maksymalizował operację, no ale jest moment, w którym.
Warto jest to mam świra na poziomie produktu.

(27:06):
No i to się samo na. No tak znowu to jest.
Wyobrażam sobie, że jest pewna też specyfika, że jednak nie
każdy typ człowieka jest folderem właścicielem
przedsiębiorcą i tak dalej, prawda i w związku z tym no
właśnie z definicji będą to pewne typy ludzi, którzy mają
jakieś zestaw mocnych stron, a nie jednocześnie mając innych.

(27:29):
No dobra, jakie jeszcze widzisz wśród tych takie powtarzające
się wzorce, dylematy napięcia? Wśród wśród wiesz ludzi, z
którymi pracujesz? Wielu przedsiębiorców.
Wraz z tym, jakich firma rośnie,nie.
Nie znajduje zrozumienia, dlatego, że tworzą środowisko

(27:51):
pracy dla siebie i dzięki temu mogą pracować na swoich własnych
zasadach, czyli na przykład wpadają w pułapkę tego
pracowania po 8 godzin dziennie albo po 12.
I są przywiązani jako pracownicydo firmy, zupełnie jakby byli
gdzieś u kogoś na etacie i terazto jest zazwyczaj pochodna
nawyku, który kreujesz zaczynając robić firmę.

(28:11):
No bo pracujesz wtedy po 15 godzin i pracujesz więcej niż na
etacie, ale jest niezwykle świeże, czasem spojrzeć z
perspektywy, powiedzieć, hej, ale jak chcesz, to przecież
możesz iść. Na tenisa w południe Dlaczego
nie? Jakby kto ci zabrania, czyli
jako zwierzęta nawyku, tworzymy środowisko, w którym moglibyśmy
być wolni, a jesteśmy jego niewolnikami i częściowo to może

(28:33):
być pochodna nawyku takiego, że na początku tworzyliśmy firmę i
było ciężko. Czasem to jest dlatego, że mamy
wszczepione. To też bardzo często widzę, że
praca musi być ciężka, czyli jeżeli coś nie przychodzi mi
ciężko, to to nie jest praca, coś robię nie tak, więc jak się
nie zachęcam, jak się nie dojadę.
To nie popracowałem, nie zasługuję na owoce swojej pracy.

(28:53):
Wiesz i jak tego słucham, to z jednej strony czuję, że to jest
trochę komiczne, trochę przerażające, że że ktoś kto
zbudował coś wielkiego, nie dajesobie prawa do konsumowania,
tego nie czerpie z tej wolności.Którą wytwarza oczywiście są
przypadki firm, które są niestety tak źle skonstruowane,
że ktoś tej wolności nie ma, alewtedy o k.

(29:14):
Budujemy drogę do wolności, zatem zdarza się też często, że
ktoś pracuje w roli eksperta lubmyśl jak ekspert lub myśl jak
manager co najwyżej, ale rzadko myśli jak właściciel i zawsze
próbuje narysować obowiązki tegowłaściciela firmy czy szefa
firmy na poziomie, w czym jesteś?

(29:34):
Jako ekspert turbo dobry. Jaka jakie masz zadanie jako
menadżer, ale też jak patrzysz na swój biznes jako właściciel?
Bo ta perspektywa właścicielska to jest po to tworzysz firmę to
tak jak zainwestujesz sobie w nvidie zainwestujesz sobie jakąś
inną spółkę i patrzysz jak ci rośnie albo ci wypłaci
dywidendę. No to ty też jako założyciel
firmy też jesteś właścicielem. Ta perspektywa właścicielska

(29:56):
jest niezwykle rzadka u przedsiębiorców, tylko oni
gdzieś balansują pomiędzy najpierw byciem ekspertem, potem
nauczenia się byciem trochę menadżerem, ale ciągle mogą mieć
ten mindset ja muszę pracować w swojej firmie, Jestem
pracownikiem, więc można też ludzi nauczyć wyjścia do tego
horyzontu takiego, że mogą. Właścicielem to daje im dużo
większą szansę do realizowania się w niektórych wymiarach, bo

(30:18):
mogą tworzyć nowe przedsięwzięcia.
Mogą budować ludzi, którzy będą litować ich obecne
przedsięwzięcia, więc to jest. Myślę też taki częsty paradoks,
że rozmawiasz z kimś, kto jest milionerem, rozumiesz literalnie
tak i to i w gotówce prywatnej, plus wycena spółki i pracuje
nawykowo nieświadem, bo ja mam Jestem o KZ tym, że ktoś
świadomie decyduje się. Jestem super bogaty, ale mam to

(30:41):
gdzieś idę pracować, będę kodował senetacie, bo mnie to
bawi tylko nieświadomie jesteśmyw pułapce zachowania.
Który jest zupełnie nieadekwatnedo naszych możliwości, nie
eksplorujemy naszych możliwości,jeżeli chodzi o taką wolność
zarządzania, na przykład swoim czasem sposobem pracy tym, co
robimy, co co definiujemy jako praca, dobrze wykonana i tak
dalej. No jakoś to w ogóle jest mega

(31:02):
dla mnie takie poruszające, bo mam dużo takich.
Dużo różnych myśli, ale jedna z nich mi mówi coś takiego, że ta
to co generalnie dla mnie opowiadasz o tym o tych różnych
dylematach liderów. To jest de facto to, że ludzie,
którzy zakładają firmę czy prowadzą biznesy wraz z rozwojem

(31:27):
tych biznesów, de facto bardzo zmieniają swoje role i że na
początku jesteś prawie, że specjalistą tak jakby iść takim
od takiego świata, w którym ja wyrosłem, prawda, jesteś, no,
znasz się na czymś, prawda? W ogóle?
No pewnie mało kto jest, powiedzmy jakimś takim
specjalistą, że tam chodzi, biega reseruje, prawda, ale
jesteś, znasz się na czymś i zaczynasz to robić.

(31:48):
I a później już Nie możesz robićtego, w czym byłeś dobry.
Przyjmijmy, że to będzie kodowanie.
Tak musisz zarządzać ludźmi, którzy kodują i to jest
kompletnie inna robota, prawda? To jest trochę jak jak ten z
poczwarki w mojej i tak dalej i tak i tak dalej, prawda, że że
to zmieniasz kompletnie rodzaj pracy i to, co dla mnie jest
zupełnie jakby nowym odkryciem, to, że jedno to jest zmienić się

(32:09):
specjalisty w menadżera, a potemjeszcze z szefa menadżerów, to
też jest inna. Kolejna rola, ale właściciel to
jest jeszcze kolejny level. To jest za każdym razem de facto
zmieniasz całkowicie swój mindset robotę i że tak jak to
rozumiem, no to twoja twoja praca z ludźmi polega na tym
trochę zobaczyć, gdzie jest. Przez kolejny etap przy tego

(32:31):
prze przemienienia się w kolejnąw kolejną rolę, że to jest jedna
przynajmniej jedna z tych rzeczy, którym ludziom
towarzyszy dobrze, to zrozumiem,czy?
Tak jest i nawet uświadomienie sobie gdzie są, bo czasem się
stoi okrakiem pomiędzy tym, czy wypłacić sobie dywidendę i
zainwestować w nową rzecz, a tym, że siedzą klienta na
projekcie czy cokolwiek tak, czyjadę do klientowi.

(32:55):
Zamontować jakąś maszynę, którą zbudowaliśmy, bo mam z nim dobrą
relację, bo klienci zawsze dzwonią do mnie, no jakby w
obszarze sprzedaży też są bardzoczęsto.
Właściciele, czasem wklejeni, toznowu zależy od etapu rozwoju
firmy, ale no znam przykłady dużych firm, gdzie nagle, gdzie
nadal ten. Właściciel odbiera telefon
jakiegoś swojego strategicznego klienta i znowu to nie jest tak,

(33:18):
że ja teraz próbuję te wszystkiezachowania, o których mówię,
stygmatyzować i definiować. One są złe.
One są takie jak zdecydujesz, żesą, ale dostrzeż je najpierw.
Mhm i i wiesz, i właśnie ta druga rzecz, która mnie tak
siedziała, że to właśnie to, czyto jest to to ten przykład z
kodowaniem wydaje się fajny. Lubisz kodować to sobie koduj,
ale jeżeli już od 5 lat nienawidzisz kodować?

(33:41):
No to zobacz co chcesz z tym zrobić?
Nie, że to znowu jest to pytanie, nie tylko co robisz,
ale na ile to jest zgodne z tym czego czego ty chcesz od życia,
prawda? Czy ty dzisiaj chcesz zapieprzać
te 16 godzin, czy ty dzisiaj chcesz chodzić na tenisa albo?
Prowadzać dzieci do szkoły, prawda?
Czego nie robiłeś przez ostatniedziesiąty?
Zdecydowanie szczególnie, że rzeczywistość też na nas wpływa.

(34:05):
Są rzeczy, na które nie mamy wpływu.
Nie wiem, ludzie mają różne choroby, wyzwania w rodzinie,
pozytywne wyzwania. Jak właśnie pojawiają się
dzieci, inne mają pasje, którychcałkowicie absorbują.
Znam przedsiębiorców, którzy takmocno ich wchłonęła.
Jakaś pasja typu triatlon czy czy inna, że to w elemencie
doprowadziło prawie do wywrotki firmy, więc też jest ciekawe

(34:28):
patrzenie. Holistyczne nas sytuacje, w
której się jest yy, a kluczem dowszystkiego moim zdaniem jest
jakaś samoświadomość. Z jednej strony, czyli
świadomość, w czym Jestem dobry,czego chcę, na jakim etapie jest
firma? W jakim kierunku idę, a z
drugiej strony umiejętność łapania tej perspektywy i
elementem tego procesu łapania perspektywy jest to, co robimy

(34:50):
razem, czy w formie takich jednorazowych?
Warsztatów strategicznych czy w procesie długoterminowej
współpracy, gdzie rzeczywiście można powiedzieć, że to jest
pewien proces? Przepoczwarzania się, gdzie nie
zawsze to musi mieć charakter zmiany z gąsienicy w motyla, ale
czasem jest to zmiana z tego, jaki Jestem dzisiaj w taki, jaki

(35:12):
by mi służyło, żebym był jutro itrochę ustawiania szukania
budowania sobie przestrzeni. Wiosował mnie naprawdę ciekawią
te przykłady tych różnych wzorców.
Nie i wiem, że to nie jest tak łatwo.
Wiesz, że jak sobie tego nie spisałeś, a uczciwie żeśmy się
nie przygotowywali do tego. To nie jest tak łatwo wyciągnąć

(35:33):
to nie, ale, ale jakbyś tak właśnie chwilę się pozastanawiał
jeszcze pomyślał sobie o tych o tych ludziach, z którymi
pracujesz i tych wyzwaniach, które są takie powtarzalne, albo
może nawet niepowtarzalne. Co ważne, istotne takie.
No nie wiem jak to powiedzieć, ładnie transformatywne znaczy,
że jest coś takiego, co co dotyczy jakiejś zmiany istotnej
dla człowieka, czy jest jeszcze coś takiego, co ci przychodzi do

(35:56):
do głowy? Temat, którego nie poruszyliśmy,
a jest też jeszcze jedną jednym.Wymiarem wyzwań, które się
pojawiają, to są relacje między wspólnikami.
To jest jeszcze kolejny etap, dlatego, że ludzie wyruszają
razem w jakąś drogę. No i każdy się zmienia.

(36:17):
To jest jak w każdej relacji i zarządzanie tym.
Doprowadza do nowych wyzwań, takich jak, jak się zmieniamy w
czasie. Co to znaczy rola dobrze
wygenerowana, czego oczekuje od mojego wspólnika.
Kiedyś dołączyłem do jakiegoś biznesu, na jakich zasadach ktoś

(36:37):
dał mi szansę. Dzisiaj ja go prowadzę
wyłącznie, a tamta osoba nic nierobi.
Zatem jaka? Jaki jest sprawiedliwy podział
udziałów, jaki jest sprawiedliwypodział dywidendy i jak zbadać
rzeczywiste potrzeby mojego wspólnika, żeby móc wyjść z tej
sytuacji obronną ręką dla siebie, nie wywalić firmy i nie

(36:57):
doprowadzić do konfliktu. To są takie też wyzwania.
Czyli wyobraź sobie takie sytuacje też się często
zdarzają, zatem fill jak wiadomotakie College sweet hearts tak
założyliśmy firmę mając 25 lat, dzisiaj mamy 40, no jesteśmy
innymi ludźmi. Mamy rodziny, mamy inne
priorytety, mamy inne uzależnienia, mamy inne

(37:18):
potrzeby, mamy inny lifestyle, ktoś potrzebuje, wystarczy mu
puszka paprykarza szczecińskiego, a ktoś inny musi
polecieć. To 3 gwiazdkowej restauracji
michelina. Różnice, których się nie dało
przywieźć byśmy super kumplami od grania w piłę.
Idąc analogię jakąś szkolną, prawda, ale to nie znaczy, że
lubimy czytać te same książki, prawda?

(37:39):
Zmieniamy się na na koniec dnia,a to ciekawe, jak tu pomagasz
ludziom, bo to jest to mi się. Niesłychanie skomplikowane,
bardzo bliska relacja prawie takbliska jak relacja z najbliższą
osobą, a jednocześnie zupełnie inne emocjonalny związek.
Więc no to, no to nie jest to samo co miłość być z kimś.
W tym partnershipie takim zawodowym nie więc.

(38:02):
Tak uważam, że fundamentalną sprawą w tej sytuacji jest praca
nad zaufaniem, zaufanie w mojej opinii w dużym stopniu jest
pochodną kontaktu, czyli jest oczywiście pochodną doświadczeń,
czyli budujemy sobie doświadczenia, czy ktoś mnie nie
zawodzi? Nie zawodzi.
Ale drugie, czy ta osoba jest minadal bliska i teraz?

(38:23):
Sytuacje, w których wspólnicy zaczynają od siebie od się od
siebie oddalać, czyli dosłownie nie spotykają się, nie
rozmawiają ze sobą, doświadczyłem takich sytuacji i
wiem do czego to doprowadzi. Tak to doprowadzi do
antagonizmów, nieporozumień, komunikacji szczątkowej za
pośrednictwem esemesów czy innych komunikatorów.

(38:46):
I nagle rozmawiasz z obcą osobą,jak zaczynasz widzieć obcą
osobę, zaczynasz wątpić w jej intencje.
Jak zaczynasz wątpić w jej intencje, zaczynasz być bardziej
cierpliwy. Jak zaczynasz być bardziej
cierpliwy. To budują się, budują się
podziały, już potem trudno wrócić, więc ja myślę, że dla
folderów jest bardzo ważne, żebybyć ciągle w tym kontakcie,
aktualizować się kiedyś już w innym podcaście mówiłem, że mam

(39:10):
taką listę bardzo ciekawą, stworzoną przez Martina
gonzalesa z Google'a i jego team.
Taki people 25 pytań, które często powinni sobie zadawać
wspólnicy nawzajem już to zawsze.
Jak ktoś do mnie wysłucha tego inapisze, to to chętnie
udostępnie. Ten Link do tych 25 pytań i
teraz. Trzeba znaleźć przestrzeń na to,

(39:30):
żeby te pytania sobie zadawać, żeby o tym rozmawiać, to jest to
się nie dzieje w małżeństwach, aco dopiero w takich sytuacjach
też często się nie dzieje, nie. Mam tak bardzo silne poczucie,
że to jest dokładnie to samo, cow relacji z partnerem z
partnerką, że po prostu brak kontaktu.
Brak tej wymiany, brak zrozumienia tego, co jest dla

(39:51):
ciebie ważne. Brak informacji o tym, co jest
dla mnie ważne, no i właśnie no doprowadza do tego, że no
właśnie znamy się mniej, ufamy sobie mniej, aż w końcu prawie,
że jesteśmy. Wrogami, bo często nam się życie
jednak przycina, ale jak właśnieno nie masz tego zaufania i tej,
no sympatii, nie chcę mówić miłości, prawda?
To dużo to jest dużo trudniej i że tak naprawdę esencją tego

(40:12):
jest kontakt. Nie jest kontakt, ten kontakt
powoduje, że na bieżąco synchronizujemy też, czy mamy
wspólny cel, bo założenie przy założeniu spółki jest takie,
mamy wspólny cel kreować. Większą więc bardziej
wartościową, bardziej dochodową spółkę.
Nagle potem okazuje się, że niuansem jest nawet czy ona ma
być dochodowa czy bardziej, czy bardziej wartościowa.

(40:36):
Tak no bo jeden może pchać na tożeby kreować maksymalną e bide,
żeby żeby się kasować z dywidendy na przykład, a drugi
będzie mówią musimy jak najwięcej reinwestować bo to
zbuduje wartość firmy w perspektywie 3 fill lat.
Na przykład czy 5 lat tu nawet mogą być różnice poglądów.
Już pomijając kwestie personalne, a także patrzenia
sobie na ręce, kto ile kontrybuuje do biznesu, jakie to

(40:57):
powinno mieć przełożenie na na wynika jeszcze jedna
perspektywa, która przyszła mi do głowy.
Fill i ona jest powiązana z różnymi rzeczami, które już
mówiliśmy, to jest. Przestrzeń na myślenie do przodu
na myślenie strategiczne. No zastanawianie się na bycie w
kontakcie mają często przedsiębiorcy, tendencję do

(41:18):
poddawania się jak każdy z nas presji bieżączki.
Celów realizacji. Ogarniania no prawda jest taka,
że. Ile byś nie miał czasu to i tak
zawsze znajdzie się robota do wykonania w tym czasie.
Spotkanie do odbycia mail do pisania.

(41:40):
Operacja operacja jakby no, możedodatkowy klient może dodatkowy
taki projekt może porozmawiać z tym człowiekiem zespołu i tak
dalej teraz. Z tym się spotykam zarówno
właścicieli firm, ale też u naprawdę top menadżerów, z
którym rozmawiam prezesów największych firm w Polsce, że
uświadamiają sobie, że jeżeli nie nie wydzielą swoim

(42:02):
kalendarzu przestrzeni na bycie sami ze sobą na.
Siedzenie z kartką papieru lub siedzenie ze wspólnikiem i z
kartką papieru i po prostu. Bezsensowne kminie bezsensowne w
wielkim cudzysłowie czyli. Bez określonego celu.

(42:22):
Są niemierzalne takie po prostu filozofowanie stresowanie
rysowanie tego kierunku, no to na końcu po prostu wiesz,
wiosłujesz wypływasz, a to nie ta wyspa, na którą chciałeś
dopłynąć i ten element tego, że też jest potrzebny, a być może
praca ze mną czy z kimś, kto robi to co ja to jest to, że to
jest ten twój czas właśnie na to, co odkładałeś przez ostatnie

(42:45):
10 lat, czyli ciągle jechałeś naautopilocie, jest pytanie
zwalidujmy, czy ja mam ustawionykompas we właściwym kierunku?
Bo być może jak dalej będę tak płynął to dopłyny nie tam gdzie
bym chciał dopłynąć i to jest czasem gwarancja tej
przestrzeni, że raz w miesiącu spotkasz się z kimś, kto cię
zrozumie, wysłucha, nie oceni. Da ci inside biznesowy, a ty to

(43:06):
zrobisz, bo inaczej byś siedziałi robił bieżączkę i to jest
kolejna wartość, którą w tym widzę i która.
Jest niewiarygodnie odświeżającadla każdego, no bo no bo
wytykasz łeb ze swojego kontekstu i szukasz innego
kontekstu w innym biurze, w innym miejscu z innym
człowiekiem. Nowe spojrzenie i spojrzenie z

(43:28):
zewnątrz to jest zawsze oświecenie dla nas, no bo
inaczej to wiesz, ten sam kubek z kawą, ten sam ta sama.
Maszynka spotkania do odbycia i te tematy do ogarnięcia zawsze
te same. I wiesz poniedziałek piątek,
poniedziałek, piątek. Tak, czyli to to jest.
To jest trochę tak, jakby się umówić.
Na randkę z samym sobą oraz a, aprzy okazji jeszcze mieć kogoś,

(43:51):
kto pomoże odpowiedzieć sobie napytania, zadać pytania, zauważę
coś coś, czego ty nie jesteś w stanie sam dostrzec.
Nie to są te 2 rzeczy, czas dla siebie i ta inna perspektywa,
prawda? A powiedz, jakbyś tak sobie
pomyślał, czy są takie rzeczy, których ty się nauczyłeś,
pracując ze swoimi klientami i mam na myśli zarówno takie
rzeczy, które mogą być czymś takim.

(44:12):
Kurczę, ktoś jest jakimś wzorem,nie tak, no to jest coś takiego,
co biorę dla siebie. Ale czas czasami się uczymy
poprzez takie przeciwieństwo, nie ja tak nie chcę.
Nie ciekaw Jestem czy z takich rzeczy, które gdzieś w tobie
zostały, że po prostu wziąłeś sobie z tej z tej praktyki pracy
z ludźmi? Co takiego bierzesz dalej?
Jest trudne pytanie o może inaczej pytanie jest łatwe, bo

(44:36):
biorę za każdym razem coś teraz pytanie, co jest tym trudnym
elementem, bo bardzo trudno jestrobiąc korekty kursu o 1%.
Nagle powiedzieć, że coś zmieniło moje życie czy coś
obróciło moje życie dookoła nie,ale słysząc ciekawe rzeczy
związane na przykład z relacjami.

(44:57):
Z dziećmi i z partnerką czy z partnerem?
No dużo wziąłem dla siebie, czyli pewnie też patrzyłem jak
rzutuję sukcesy zawodowe na relację i się zastanawiałem,
gdzie Jestem szczególnie od kiedy pozostałem tatą.
No to dla mnie to jest nowe. Nie znam się na tym za bardzo
mam relatywnie krótkie doświadczenie i wolę dowiedzieć

(45:18):
się czegoś od osób, które mają dłuższe doświadczenie i z tego
sporo wyciąga tego zarządzania uwagą.
Poza tym no każda taka sytuacja w różnych obszarach mnie
inspiruje. Naprawdę jak myślę o ludziach, z
którymi pracujemy, to oni są jednak, no kosmicznie
niesamowici. To to nie jest tak, że że jakoś,
bo to może tak zabrzmieć, żeby zkimś pracować, to musi być sobie

(45:41):
z tobą nie tak i trzeba cię naprawić i to jest jakaś taka
stygmatyzacja tej sytuacji. Ja myślę, że ludzie czasem tak
to mówią, na zasadzie nie jest ze mną nic, nie tak, nie pójdę
do terapeuty, nie pójdę pracowaćz mentorem, to nie jest takie
myślenie sportowca. Chcę być najlepszym performerem,
kto jeszcze może mi podkręcić 1%i to jest moim zdaniem właściwe
podejście, tylko jest podejście takie na zasadzie póki nie

(46:02):
Jestem zepsuty, to po co ja mam tam chodzi?
Bardzo ciekawe, no moja perspektywa jest taka, to nie
jest to, że jesteś zepsuty i przyjdziesz do mnie, nie jesteś
kurczę, topowym zawodnikiem chcesz poprawić 1%, płacisz
komuś, żeby znalazł czas uwagę atencję i dodał ci swoje
doświadczenie, żebyś ten 1% więcej osiągnął i to jest moje
podejście na maksymalizację tegoperformansu i jakości życia.

(46:25):
No i z tej samej strony drugiej rozmawiałem z tymi ludźmi, za
każdym razem Jestem pod wrażeniem, że tak się da i
myślę, że to też poszerza moje horyzonty, no daje mi pewną.
Taką czasem mnie trochę bierze pod włos na zasadzie czegoś
pozytywnie zazdroszczę niektórymludziom i to mnie też czasem
stymuluje, czasem jest jakaś technika czy podejście do

(46:45):
czegoś. Yy, inspiruje mnie ktoś tym, jak
rzeczowo przykład podsumowuje nasze spotkanie, jakie ma
niesamowite, naprawdę tak celne i takie swoje wnioski i głębie
refleksji. I tak poważnie podchodzi do
naszej pracy i takiej atencji. Taką atencję w to wkłada, że

(47:06):
myślę o rety, czy ja jak inwestuję w jakiś mój proces
rozwojowy, to czy ja wyciskam z niego tyle czy ja?
Wiesz, domykam czy jadę kropkę? Stawiam na i więc to na przykład
mnie bardzo inspiruje jak. Jak ja sobie teraz próbuję użyć,
co ty mi właśnie powiedziałeś, to ty mi to to wydaje mi się, że
ty mi powiedziałeś coś takiego przychodzą naprawdę mocni
ludzie, prawda i też jesteś mocnym i i w tej mocy.

(47:31):
To nie cały czas jest przestrzeńdo do dokręcania śrubek, tylko
że czasami to będzie większe. No czasami to jest zmiana
paradygmatu, prawda? Ale czasami to po prostu jest
drobne dokręcanie drobnych rzeczy, prawda i ty się uczysz
tych drobnych fill, drobnych, czasem dużych, ale w każdym
razie takich, które. No dużo już wiesz, więc trudno
znaleźć coś ogromnego i ale że to, że ważne jest dla dla nas

(47:53):
znaczy dla ludzi, którzy chcą pracować ze wsparciem.
To, że właśnie wsparcie, czy to to wsparcie nie jest wsparciem
kogoś słabego, to jest poszukiwanie jeszcze wyższego
poziomu mistrzostwa, jakbyśmy zobaczyli na mistrzu w sporcie.
To oni wszyscy są o tym o ciągłym progresie, gdy jesteś
igą świątek czy tam michaelem jordanem.
Wszystko jedno, ty cały czas masz świra o tym, jak być

(48:16):
następnym, jakby o krok lepszy, że znowu i pewnie nie wykitować
po. Drodze i właśnie i tu jest jeden
aspekt, tylko, że jak mówimy o dokręcaniu śrubek czy byciu
lepszym, no to naturalnie nasze myśli idą w kierunku
robotycznym. A tu ja bym powiedział, ale
czasem to dokręcanie śrubek jestodkręcaniem śruby.

(48:37):
Aha. Czyli jest ten odwrót od tego
nie, bo masz ludzi, którzy są tak wykręceni na osiąganie, że
potrzebują zupełnie czego innego, więc czasem to jest
raczej. Ustawianie zbieżności kół,
balansowanie zawieszenia, a nie dokręcanie jeszcze jednej śruby
pod jednym kołem, także po prostu wiesz, jedziesz na 3

(48:57):
kołach, bo masz kompletną asymetrię, czyli krótko mówiąc
to jest trochę o osiąganiu więcej, ale w szerszym ujęciu,
więc zarazem jest też o balansie, o balansie tego, że to
nie jest, że tylko najszybciej biega mi osiągam w jednym
kierunku, ale że osiągam to. W taki sposób, który da mi
szansę robić to długo, a nie wiesz spłonąć jak ikar, bo

(49:22):
zlecić za wysokość spać. Greg jakiego pytania nie zadałem
ci, a powinienem był ci zadać ciekawy Jestem.
Widziałem, że ty lubisz to pytanie zadać, mam nadzieję,
jesteś przygotowany. Zawsze się zastanawiam, po co ja
zadaję to? Pytanie i teraz to jest trudne?

(49:42):
Wielu pytań mi nie zadałeś, ale.Nie wiem czy te pytania, które
przychodzą mi do głowy są. W tym wątku, o którym
rozmawiamy, czyli o tym, jak to działa, po co to komu, jak ktoś
może sam sobie zrobić to, co może też zrobić z kimś, bo jakoś
tak myślę, że to jest taka puenta tego, o czym
rozmawialiśmy, czyli czym to sięróżni?

(50:05):
Jak to działa? Ja mogę tylko powiedzieć, że mi
to naprawdę sprawia wielką radość, obserwowanie jak ludzie
osiągają konkretne cele. Yy i to jest wspaniałe
doświadczenie widzieć jak ludzie.

(50:27):
Wynajdują balans, mają te odkrycia i mogę też
dopowiedzieć, że życzę każdemu, żeby miał takie zajęcie, któremu
będzie dawało tyle satysfakcji co mnie, ale nie wiem czy to
jest rzeczywiście bezpośrednio związane z tematem, o którym
rozmawiamy. To tylko jest może dowód na to,
że. Na ten moment mam wrażenie, że

(50:50):
ja te śrubki mam swoje całkiem przyzwoicie po dokręcane i że
cieszę się, że mogę to robić i Jestem bardzo wdzięczny za
zaufanie ludzi, którzy decydują się wchodzić w taki proces, bo
to też jest bardzo takie wrażliwy element, że pewnie
można mieć obawy, czy ktoś mnie oceni, czy ktoś nie ujawni
jakichś moich tajemnic, więc myślę, że też tu jest ogromny

(51:11):
element mojej wdzięczności za to, że są.
Ludzie, którzy widzą pewną bezpieczeństwo w tym kontakcie i
doceniają to i decydują się z tego czerpać i za to Jestem
bardzo wdzięczna. Wiesz, dla mnie to, co
powiedziałeś, to mówi, że ty jesteś teraz w tym momencie w
takim miejscu, gdzie robisz coś,gdzie masz poczucie tego właśnie

(51:32):
spójności, nie, że to, co ci przynosi, to jest twoim
biznesem, to ci przynosi pieniądze.
Jest jednocześnie po prostu zgodne z tym, co jest dla ciebie
ważne, co cię po prostu tak w środku jako człowieka zachęca
drivuje. Jakkolwiek by to ja zobaczyć, że
dla mnie to jest o tym, co dla mnie było.

(51:52):
Czy jest centralne w tym połączeniu?
Mm tej Twojej pracy, to znaczy, że znowu jedno to jest jak tam
wyciągniesz te właśnie większy większą marżę, czy zrobisz
większy wolumen? Ale że istota jest tego, czy to
jest to co cię teraz kręci, czy to jest to, czego, czego ty
chcesz od życia nie i. Dochodzenie do tego, to ja cię

(52:15):
rozumiem, że jak pozwalasz pomagasz towarzyszysz ludziom
dochodzenia do tego to, że mam ztego satysfakcję, więc.
No miałem też ci się nie podlizywać, ale trochę
zastraszam. Ty też możesz to.
Zrobić może tak tyle tyle na dzisiaj, dzięki grek za rozmowę.
Ja się dużo nauczyłem. Dzięki.
Dziękuję ci bardzo partnerem podcastu jest albrecht and

(52:39):
Partners. Mentoring strategiczny wsparcie
w zarządzaniu i egzekutywy coaching.
Advertise With Us

Popular Podcasts

Stuff You Should Know
24/7 News: The Latest

24/7 News: The Latest

The latest news in 4 minutes updated every hour, every day.

Crime Junkie

Crime Junkie

Does hearing about a true crime case always leave you scouring the internet for the truth behind the story? Dive into your next mystery with Crime Junkie. Every Monday, join your host Ashley Flowers as she unravels all the details of infamous and underreported true crime cases with her best friend Brit Prawat. From cold cases to missing persons and heroes in our community who seek justice, Crime Junkie is your destination for theories and stories you won’t hear anywhere else. Whether you're a seasoned true crime enthusiast or new to the genre, you'll find yourself on the edge of your seat awaiting a new episode every Monday. If you can never get enough true crime... Congratulations, you’ve found your people. Follow to join a community of Crime Junkies! Crime Junkie is presented by audiochuck Media Company.

Music, radio and podcasts, all free. Listen online or download the iHeart App.

Connect

© 2025 iHeartMedia, Inc.