Episode Transcript
Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Jest to skala powyżej 100 milionów.
Wszystkie kasy fiskalne w Polscesą na naszych ekranach.
To też są systemy do odbioru przesyłek, czyli paczkomaty.
To nie tak, że ktoś jest gorszy od ciebie, ale jest po prostu
normalnym człowiekiem, który ma rodzinę, chce iść do domu.
Bywały takie momenty, gdzie miałem do kogoś na przykład
pretensje, że ten mail to przyszedł przecież o
siedemnastej w piątek i spokojnie można było to do
dwudziestej zrobić. Mnie zaskakuje, jak bardzo oni
nie mają żadnej granicy i w ogóle nie rozumieją pytania o
(00:21):
granicę, czy jest jakiś moment, w którym chcesz, chciałbyś
przestać pracować? Nie Jestem już takim
przedsiębiorcą, który za wszelkącenę chce jeszcze więcej tego,
czego ja chcę jeszcze więcej. To dobrego życia.
Partnerem podcastu jest albrechtand Partners.
Mentoring strategiczny wsparcie w zarządzaniu i egzekutywy
coaching for mes, producent suplementów o stuprocentowo
(00:41):
czystym składzie z kodem grek 20.
Zamów z dwudziestoprocentowym rabatem na formęs.pl.
Dziś w grec albrecht podcast, Kamil Kozłowski, współwłaściciel
unisystem oraz riverdy siemanko.Cześć, cześć grek.
Jesteś przedsiębiorcą? W branży hardware'owej,
technologicznej związanej z produkcją elektroniki.
(01:05):
Jak się debiutuje w takim skomplikowanym obszarze?
Tak dobrze to podkreśliłeś rzeczywiście produkujemy
hardware, czyli sprzęt to taka gdzieś tam moja osobista misja.
Nie wiem czy najlepszy wybór biznesowo, bo.
W tych zakresach miękkich software'u czy usług fill też
można świetnie działać i robić fajne wyniki.
Fabrykę buduje się trudno i długo, czyli sprzęt sn, bo do
produkcji sprzętu trzeba mieć linie produkcyjne i tak dalej.
(01:27):
Moja historia sięga fill gdzieś tam wieku nastoletniego, już
kiedy to mocno interesowałem sięfizyką, nazwijmy to tak wpierw
fill matematyką i potem weszła elektronika bardzo szybko jakieś
majsterkowanie i tak dalej. Kolejne lata spędziłem na
rozwijaniu tych umiejętności fill i takim profesjonalnym też
uczeniu się tego mówię tutaj o technikum elektronicznym, potem
100. Na Politechnice gdańskiej, z
(01:48):
elektroniki, fill i ciągłym myśleniu o tym, w jaki sposób ja
tą swoją wiedzę mogę wykorzystaćw jakimś biznesie, a ponieważ to
była elektronika, elektronika ściśle związana z hardware'em
nie więc taki kierunek naturalnie przyjąłem.
Jest coś takiego, takie przekonanie, że często
inżynierowie mają wyzwanie ze zrozumieniem tej strony
biznesowej, czyli potrafią tworzyć świetne rozwiązania
(02:09):
technologiczne, ale mają trudność z komercjalizacją tego
jak. Ty postrzegasz ten stereotyp i
jak sam budowałeś kompetencje biznesowe, no bo tego raczej w
technikum elektronicznym cię nieuczyli.
Tak, temat rzeka i muszę potwierdzić fill.
Mam wielu znajomych, którzy są świetnymi inżynierami,
doskonałymi konstruktorami, ale nie potrafią tego produktu
(02:31):
sprzedać i gdzieś pokutuje wśródfill tych ludzi często trochę
takie podejście może zadartym nosem, nawet lekko, że robimy
rzeczy trudne. Fill, robimy rzeczy fajne, więc
produkt sprzeda się sam te sukcesy.
Punktowe one występują, ale występują niezmiernie rzadko.
Jak robimy naprawdę przełomową technologię?
To może tak, yy. Natomiast w większości
przypadków trzeba na ten rynek umieć wyjść i ja miałem to
(02:53):
szczęście, że gdzieś wcześnie zacząłem się interesować, tym w
ogóle jak fill, jak konstruuje się dostarczanie czegoś na rynek
sn i wpadło mi gdzieś do fill dogłowy kilka jakichś cytatów sn w
stylu właśnie, czy to sprzedaż jest wartością, czy marketing
jest wartością? Marka jest może wartością, a
niekoniecznie sam produkt sn. No i zacząłem się nad tym
zastanawiać, że rzeczywiście znam już wtedy wielu fill
inżynierów, którzy coś produkują.
(03:14):
Myślę, kurczę, większość z tych rzeczy leży po prostu na półce.
One są fajne, one są świetne i jest trochę oczekiwanie tego,
żeby to klient gdzieś tam przyszedł.
No i zacząłem troszeczkę tak powolutku, bo to się oczywiście
działo na przestrzeni lat tentemiat zgłębiać, trafiłem na
jakieś firmy polskie. Jakieś artykuły w stylu, że
jakaś firma upada czy tam sobie patrzę?
Wow ekstra technologia naprawdę kosmiczna i nikt tego nie kupuje
(03:37):
i właściciel tej firmy czy tam, że jest inżynierem, który 20 lat
spędził nad rozwojem tej technologii, nie pamiętam
dokładnie co to było w tej chwili, ale powiem, że jednaki
artykuł utkwi mi w głowie i tam właśnie wydźwięk tego był taki,
że ten człowiek całkowicie skupił się na na technologii.
Absolutnie nie skupił się na sprzedaży, bo myślał, że potem
produkt po prostu jest tak świetny, że ludzie po prostu
przyjdą, no ale nie przychodzą, bo jak jeżeli nikt o tobie nie
wie, no to to nikt do ciebie nieprzyjdzie.
(03:57):
Mam prośbę zasubskrybuj teraz ten podcast, a dzięki temu.
Będziemy mogli dalej rozwijać ten kanał, czyli to cię
zainspirowało do tego, żeby nie lekceważyć tematu biznesowego, a
jednocześnie skąd w tobie zatem zainteresowanie tym?
No, bo pewnie jest bardzo wielu inżynierów, którzy są
usatysfakcjonowani tym, że coś skonstruowali i niekoniecznie
mają potrzebę, żeby to sprzedać.To skąd w tobie ten pierwiastek
(04:22):
komercjalizacyjno biznesowy? Chyba potrzeba nie takiego
impaktu może, bo jeżeli coś zrobię i zaprojektuję oczywiście
jeżeli Jestem w fajnej firmie, która to rozwinie i w ten wdroży
to mogę mieć Impact jako konstruktor, ale w większości
przypadków kiedy nie masz takiego zaplecza albo nie
pracujesz w firmie, która koniecznie dłużej, ale która
która coś wdroży na rynek trochęza ciebie albo obok ciebie, bo
(04:44):
będą inni ludzie od tego. No to twoim fragmencie znikomym
jest taka potrzeba, żebym to co robię miało naprawdę jakiś
wpływ, chyba może trochę ego, może poczucia czy tam chęci
bycia dumnym z tego co robię, żeby to miało właśnie.
Właśnie jakiś wpływ. I jaki był najważniejszy krok,
który cię z teorii przeniósł do praktyki?
Najważniejszym krokiem. Był chyba telefon, jaki
(05:08):
wykonałem pracując wtedy na Politechnice gdańskiej
skończyłem studia, znaczy tam tuż pod koniec pracowałem w
centrum doskonałości. Przy Politechnice gdańskiej
budowaliśmy różne systemy. Między innymi systemy
identyfikacji bezprzewodowej, czyli rfid.
To dzisiaj są też płatności zbliżeniowe, to jak płacimy
telefonami, to my wtedy to był rok gdzieś 2009 ósmy na
Politechnice się tymi technologiami zajmowaliśmy razem
(05:29):
z philipsem. Rozwijaliśmy tego typu systemy i
ja pamiętam, że rozwijałem system czytników takich właśnie
kart zbliżeniowych na różnych częstotliwościach i
potrzebowałem do jednej z z moich prac, powiedziałbym do
projektu wyświetlacz elektroniczny, no i tak.
Trafiłem na firmę z Gdańska, której nie znałem, która się
(05:49):
okazało, że pracuje tylko z biznesem.
A dlatego nie jest tak szeroko znana, bo nie ma sprzedaży
takiej detalicznej detailowej prosta stronka internetowa no i
odebrał Sławek, dzisiaj mój wspólnik fill, telefon,
porozmawialiśmy sobie chwilę fill, że ja szukam wyświetlacza.
Zadałem dużo trudnych pytań, na które są, jak nie potrafię
odpowiedzieć powiedział o k to muszę sobie spisać i wysłać na
tajwan. No i tak naprawdę bardzo szybko
(06:09):
zaproponował. Nie zapytał mnie co robię,
mówię, że kończę studia i zaproponował fill dosłownie
pracę przez telefon przez te 10 minut naszej rozmowy.
Mówiąc fill zupełnie serio, że szuka inżyniera, który by do
niego Dołączył, właśnie żeby go wsparł w sprzedaży.
Takiej technicznej, która dzisiaj nie ma, nie umówiliśmy
się na spotkanie, powiedzmy all i all.
Idąc dalej fill była to dla mniebardzo trudna decyzja, żeby
(06:31):
fill, będąc dobrym inżynierem, konstruktorem elektronikiem,
wiele lat włożyłem w to, żeby torozbijać i nie iść na przykład
do Intela czy do innej firmy. Wtedy jeszcze tak bardzo nie
myślałem o biznesie, ale w jakiśsposób coś mnie pchnęło.
Ludzie dookoła najbliżsi też zdradzili, dobra, spróbuj, nie,
co ci szkodzi pójść do tego nazwijmy.
Małego przedsiębiorcy, bo to było małe biuro handlowe, tak
naprawdę pięcioosobowe, wtedy i mówię dobra, to pójdę tam na pół
(06:53):
roku na 3 miesiące. Zobaczę, co się dzieje.
Sławek mi też obiecał, że pojeździmy w różnych firmach
polskich też fill azjatyckich, czyli polecimy do Chin na
tajwan. Zobaczymy tych producentów,
mówię super, to sobie spróbuję izobaczę jak to jest no i i tak
się to. Zaczęło i do dzisiaj jesteście
wspólnikami. Tak do dzisiaj jesteśmy
wspólnikami już w kilku spółkach.
(07:13):
Także ta współpraca bardzo nam się dobrze rozwinęła i dalej się
rozwija. Super, ale miał dość niezłą
intuicję, żeby zaproponować tą pracę wtedy.
Tak, on i jego współpracownicy gdzieś tam chyba chyba się
polubiliśmy od tam pierwszych spotkań na początku po wejściu
do firmy zajmują się tylko tym, na czym się znałem, czyli na
problemach technicznych. Od razu usiadłem do
rozwiązywania problemów klientów.
(07:34):
Do wdrażania jakichś nowych technologii, ale jednocześnie
miałem tą możliwość zajrzenia trochę w wewnętrzne firmy,
ponieważ firma była tak mikro, że siedzieliśmy wszyscy w jednym
pokoju. W związku z tym wszystkie
rozmowy, czy to handlowe, czy biznesowe, czy z bankiem fill,
które Sławek prowadził. Miałem okazję trochę
podsłuchiwać, trochę słyszeć, trochę dopytywać, a mam naturę
raczej bardzo dociekliwą fill używam bardzo często słowa,
(07:55):
dlaczego fill coś akurat funkcjonuje w taki sposób, a i
dlaczego to tak robimy? Lubię rozumieć sprawy tak do
sedna, jak ja to mówię, porozkładać je do atomu na
kawałeczki i potem składać z powrotem ewentualnie.
Więc to gdzieś tam zbudowało we mnie takie poczucie.
Że ten przedsiębiorca to jest osoba, która niekoniecznie jest
nadzwyczajna, nie trzeba być super inteligentnym.
(08:17):
Trzeba być natomiast bardzo wytrwałym, trzeba mieć wysoką
odporność na stres i trzeba troszeczkę wierzyć w siebie i
podejmować ryzyko te ryzyka. Oczywiście w biznesie są one od
od pierwszego dnia z nami są i są do dzisiaj jest ich bardzo
wiele, ale jeżeli się umie w jakiś sposób nad tym zapanować i
trochę się ma naturę taką, że o k.
Spróbujmy, jak się nie uda, to zobaczymy, dlaczego się nie
udało. Wyciągniemy wnioski, spróbujemy
Jeszcze raz. Ta ta obserwacja jak funkcjonuje
(08:40):
biznes, no chyba rozpaliła we mnie tako takie poczucie, że
wow. Też mógłbym wcześniej zupełnie o
tym nie myślałem. Czy znam jak miałem kilkanaście
lat, to jeszcze chyba na pewno nie myślałem o tym.
W sensie takie marzenia mieć kiedyś firmę.
Oczywiście tak, ale w ogóle niesprecyzowane w ogóle nie
zdefiniowane, jak miałoby to wyglądać i jak to, jak to
działa. Dopiero te pierwsze dni pierwsze
miesiące później systemie spowodowały, że że poczułem, że
(09:01):
chciałbym być przedsiębiorcą. Jaki był najważniejszy moment,
który sprawił, że z pracownika stałeś się wspólnikiem?
Moment to to. To nie nie składa się do
momentu, to jest przynajmniej rozłożone na kilka miesięcy, a
wręcz lat tak naprawdę, bo od momentu, kiedy rozpocząłem
współpracę ze sławkiem, a stałemsię wspólnikiem takim wpisanym w
KRS ie. Minęło 5 lat mniej więcej, więc
(09:23):
dość długi okres wspólnego rozwijania biznesu i już
umawiania się na pewne rzeczy, że tymi wspólnikami zostaniemy.
Natomiast najważniejszy moment to chyba była decyzja, którą
podjąłem, żeby w ogóle wyjść z taką inicjatywą.
Nie. No, bo to nie są jakbym
proponował udziały. Myślę, że takie rzeczy się
znacznie rzadziej dzieją, a już na pewno w Polsce to ta chęć
dzielenia się udziałami jest, jest, jest jest niewielka
(09:45):
statystycznie. Więc myślę, że ta moja decyzja i
determinacja, żeby chcieć to zrobić i po prostu wyjście z
taką propozycją, która na początku została totalnie
odrzucona i no way i dalej determinacja do tego, żeby
jednak przekonać sławka, że warto to zrobić razem.
Uśmiechem się, bo powiedziałeś, że to jest rzadki model w
Polsce. Proponowanie udziałów.
(10:07):
I mam takich kilka refleksji, więc ciekawy Jestem Twojej
perspektywy. Moje refleksje w tym temacie są
takie, że po pierwsze niektórzy przedsiębiorcy chcą się dzielić
działami, ale jest kompletny brak zrozumienia po stronie
pracowników, czym ten udział jest, jaka jest jego wartość, bo
dużo łatwiej jest dla większościosób wyobrazić sobie wypłatę
pierwszego, ewentualnie premię na koniec roku, a nie jakiś
(10:28):
udział w KRS. Ie to jest jeden z powodów, więc
myślę, że to zniechęca też, bo rzadko są tacy, którzy rozumieją
wartość tego po drugiej stronie takie mam doświadczenia, czyli
spotkałem. Wyborców, którzy chcieli dawać
udziały, ale ludziom dobra Dodajmi, ale kiedy będzie podwyżka,
czyli, że też nie było tego zrozumienia po drugiej stronie i
myślę też jeszcze jedna ważna rzecz, że to co zrobiłeś jest
też super, bo pokazuje twoją chęci i długoterminowe
(10:50):
zaangażowanie, czyli jeżeli ktośby mnie złożył taką propozycję,
coś mi się nigdy nie zdarzyło. No a w kilka spółek miałem w
życiu, a może nawet więcej i jakby nikt nie wyszedł z taką
inicjatywą, żeby być społecznikiem.
Tak okej, czyli że ja ja bym chętnie przyjął kogoś, kto by
rozumiał długoterminowe. Budowanie wartości, bo łatwo
jest negocjować premie, podwyżkę, a zupełnie czym innym
(11:14):
jest negocjowanie budowania czegoś długim terminie.
Wspólnie myślę, że to jest świetna rzecz, którą krótko
mówiąc takim precedens twojego zachowania, który miał ogromną
wartość nie tylko dla ciebie, ale jak widać dla całego tego
biznesu. Myślę, że z taką postawą, którą
fajnie by było promować, nie wiem, jaka jest twoja
perspektywa. Zdecydowanie uważam, że że
warto. Oczywiście jeżeli się chce, bo
(11:35):
jest wiele osób, które nie chce być wspólnikiem.
Czy próbuje dowiedzieć się z czym to się je i jak to wygląda?
Jak najbardziej można się wycofać to jest super w porządku
nie, nie każdy musi być przedsiębiorcą.
Ja lubię przedsiębiorczości, zachęcam do bycia
przedsiębiorcą, natomiast też nie zmuszałbym tutaj absolutnie
nikogo nie mówiłbym, że to jest jedyna dobra droga, bo po dobry
etap fajnej, stabilnej firmie też jest świetnym wyborem i daje
(11:58):
naprawdę bardzo dużo takiej życiowej radości i trochę
spokoju. Bycie przedsiębiorcą to jednak
szczególnie na początku, ale nawet w trakcie.
Teraz, kiedy jesteśmy większym przedsiębiorstwem też.
Do tego stresu jest dużo, natomiast samo wychodzenie z
inicjatywą uważam za za rzecz bardzo potrzebną i świadomość
tego, że mogę w ogóle wyjść z inicjatywą i coś dostać.
Uważam, że jest ciągle niska i warto o niej mówić.
(12:19):
Także cieszę się ten temat. Poruszasz.
I ja akurat zachęcałbym, bo bo nawet jeżeli by nic z tego nie
wyszło, nawet jeżeli ja podjąłbym decyzję, że nie albo
Sławek, to i tak czegoś byśmy się o siebie o sobie
dowiedzieli, a czegoś bym się dowiedział więcej o biznesie.
Może kilka lat później bym znowupodszedł do tematu, natomiast
nie wychodzenie to też nie dowiadywanie się tak trzeba ten
grunt badać trochę nie zrobić krok do przodu, zobaczyć co tam
(12:39):
jest i ewentualnie zrobić krok wstecz.
Szczególnie, że to dotyczy całejpalety sytuacji w życiu nie
tylko takiej, czy zostanę przedsiębiorcą czy nie.
Ale jak się nie zapytać się człowiek nie dowie tak jak
powiedziałeś, że lubisz zadawać pytanie, dlaczego?
Że zadawanie pytań jest dobre, aczasem mm.
Ludzie mają tendencję, żeby się samo cenzurować, samo się samo
cenzurujemy, nie zadając pytaniai to powoduje, że w ogóle nie
(13:01):
wiemy, że jest jakaś szansa. Absolutnie tak.
No ja te pytania lubię zadawać, lubię wiedzieć właśnie dlaczego
i co by musiało się stać, żeby się na przykład określona rzecz
zadziała tak jak ja bym chciał, albo jak sobie ją wyobrażam,
nie. Jaka jest skala przychodów tej
grupy kapitałowej, w której teraz jesteś wspólnikiem?
Obecnie mamy korektę po covidową, no jest to skala
ciągle powyżej 100 milionów i jak?
(13:22):
Ie są największe wyzwania w tej skali prowadzenia biznesu według
ciebie. Na ten moment powiedziałbym.
Że strategiczne planowanie inwestycji i rozwoju firmy,
zarządzanie zespołem oczywiście cały czas jest dużym wyzwaniem i
zatrudnianie dobrych ludzi. Układanie procesów tego jest
bardzo dużo. Wydaje mi się, że to nie samej
skali wynika, jakby tej obrotowej spółki, tylko bardziej
(13:45):
z dojrzałości organizacyjnej, najakim jesteśmy, więc my na
jakimś jesteśmy, więc w moim przypadku dzisiaj powiedziałbym,
że największe wyzwania to poukładanie pewnych jeszcze
procesów. Wiele mamy już poukładane, ale
pewne jeszcze nie. Ale tutaj przede wszystkim
produkcyjnej, która wytwarza własne produkty.
Tam mamy troszeczkę do zrobieniajeszcze w temacie tego, jak my
te produkty planujemy i wdrażamyna rynek oczekiwania, nam się
(14:07):
rozjeżdżają sn fill z fill z realizacją fill, natomiast fill
z drugiej strony to, co się umawiamy z klientami, czyli
projekty u nas, te fill te podprojekty robione klienta
customowa one są priorytetem. Tutaj to funkcjonuje sn całkiem
nieźle, natomiast to największe wyzwanie, to chyba strategiczne
planowanie przyszłości, czyli kolejne 5 10 lat sn.
W jakim kierunku chcemy iść, czychcemy rozszerzać portfel fill?
(14:28):
To są te moje. Pytanie dzisiaj i moich
wspólników, jakie sobie zadajemyportal produktowy mm, ale
stricte specjalizacyjny, czy chcemy rozszerzać na przykład
też na inne gałęzie w ogóle przemysłu elektronicznego się,
jakie rynki chcemy podbijać? Jesteśmy na wielu rynkach, ale
na niektórych mamy lepszą i słabszą pozycję.
No i jednak dzisiaj już podchodzimy także nie, że
rzucamy coś i jesteśmy wszędzie po trochu, tylko zaczynamy się
(14:50):
tak wybiórczo skupiać na na niektórych rynkach i wybieranie
tego jest znacznie trudniejsze niż po prostu obecność w
internecie. Że jak ktoś tam się znajdzie, to
u nas coś kupi, więc to są chybate nasze.
To są nasze największe wyzwania,jak mądrze inwestować swój czas
i zasoby organizacji. Trochę taka szachownica, która
przed nami stoi. Stoi trochę też.
(15:10):
Wbrew intuicyjne mu myśleniu o tym, że im więcej zrobimy
aktywności w różnych kierunkach,to świadome redukowanie liczby
aktywności, żeby zrobić maksymalny efekt w kilku
kierunkach. Tak coś takiego, co fill,
powiedzmy, zmieniło się w apple'u.
Jak wrócił Steve jobs. Absolutnie tak, chociaż my tą
specjalizację mamy od początku fill i dość głęboko i wąsko
(15:32):
siedzimy w rynku, tak, tak bym to nazwał, więc w naszym
przypadku troszeczkę fill na boki wydaje nam się sensowną
fill. Strategią dlatego, że
rozszerzenie oferty u obecnych klientów a mamy duży, duże
accounty, nazwijmy to tak dużychklientów, raczej fill.
Wydaje nam się na ten moment łatwiejsze i to to się udaje, bo
się to troszeczkę dzieje, niż wchodzenie całkowicie do nowych
(15:55):
klientów. Nie z tą dalej wąską swoją
specjalizacją. Jeżeli mógłbyś unaodnić mniej
słuchaczom, widzą jakiś przykładtego, co wy robicie tak
naprawdę, jaki klient, jaki produkt, żeby zejść z poziomu
myślenia o tym o k. Elektronika, to są jakieś tam
chipy, które gdzieś są wkładane,a 100 milionów nagle myślisz to
ile tego trzeba? Wysłać jaki to jest taki juz
(16:17):
case rozwiązanie, które z którego jesteście bardzo dumni
to. To co my robimy i w czym się
specjalizujemy? To jest interakcja człowieka z
maszyną, mówiąc bardzo szeroko. Ona następuje najczęściej
poprzez ekran, czyli maszyna do nas mówi ekranem jak ja mówię,
czyli ee, jakieś komunikaty nam pokazuje tekst treści, my do
niej najczęściej mówimy palcem strasznie wolny interfejs,
(16:39):
musimy literka po literce wklepać coś do maszyny, żeby to
wróciło. Zaczynamy mówić do maszyny QR
kodem. Tak zaczynamy mówić kamerą i
głosem. To są te nowe interfejsy, które
powstają albo ewentualnie przyciskami i klawiaturami.
Nie więc klasycznie my się zajmujemy.
Większość naszego biznesu pochodzi ze sprzedaży i
produkcji ekranów elektronicznych do bardzo
różnych maszyn i urządzeń, więc my w łańcuchu.
(17:00):
Dostawczy produkcji urządzenia jesteśmy gdzieś pośrodku, czyli
między fabryką materiału. Tym materiałem może być na
przykład chipy elektroniczny produkowany na na tajwanie może
być szkło wyświetlacza, które będzie też produkowane gdzieś w
Azji i jakieś inne elementy, na przykład jakieś diodyle czy
płytki PCBI. Tak dalej my te rzeczy
projektujemy i składamy w całośći powstaje całość po złożeniu,
(17:22):
czyli taki półprodukt w naszym przypadku, bo to jeszcze nie
maszyny ani nie urządzenie elektroniczne, które trafi na
rynek szeroko rozumiany taki. Konsumencki tylko półprodukt, z
którego dalej producent. Naszym klientem zawsze jest
jakaś fabryka złoży, złoży tą maszynę i w moim przypadku to
będzie ekran elektroniczny monitor elektroniczny.
Czasami bywa, że i komputer włożony w to ogólnie to co jest
(17:44):
frontem urządzenia, przed czym staje człowiek i na przykład coś
tam podotyka i zobaczyć. I czy ja mogłem używać jakiegoś
waszego ekranu w życiu moim codziennym?
Tutaj na pewno używałeś tak dlatego, że mamy bardzo wiele
realizacji w Polsce. Od systemów wizualizacji
informacji w systemach transportowych, więc mamy tutaj
mówimy o tramwajach. Autobusach, przystankach, więc
(18:07):
to są biletomaty. To są rozkłady jazdy
elektroniczne, to jest to, powiedzmy duże ekrany, takie
publiczne dalej. Idąc dzisiaj robimy wiele
realizacji ładowarek elektrycznych, więc większość
ładowarek elektrycznych w Polsceto to są na naszych ekranach.
Mamy duże realizacje ekspresów do kawy dla dużych Marek, ale
ekspresów do kawy w Polsce się nie produkuje, więc to są raczej
rzeczy, które my wysyłamy na expo, ale potem one wracają do
(18:30):
nas w postaci różnych ekspresów i ja je widzę w naszych
hotelach, w domach raczej nie, bo to są to są.
Tylko więc w hotelach restauracjach widzę te kasy
fiskalne bardzo duży rynek. Dla nas właściwie wszystkie kasy
fiskalne w Polsce są gdzieś tam na naszych ekranach, więc jak
gdzieś za coś płaciłeś i widziałeś cenę, to ta cena była
ci prezentowana na tym właśnie naszym naszym ekranie.
(18:52):
No i z takich dużych realizacji to też są systemy do odbioru
przesyłek, czyli paczkomaty i inne elementy, które
wykorzystują ekrany. Tam też jesteśmy aktywni, to
chyba z takich najbardziej widocznych.
Jeśli dziś miałbyś taki, dostałbyś taki pomysł, że ktoś.
Te stworzyć produkt fizyczny, który zawiera jakąś fill
technologię, powiedzmy składa się z kamery jakiegoś algorytmu,
(19:15):
fill do oceny tego, co się dzieje na zewnątrz i fill jest
podłączony z drugiej strony do telefonu, czyli tak naprawdę
technologicznie to jest jakaś kamera, odrobina, środki
jakiegoś chipu, no i powinien mieć jakąś komunikację z
telefonem i ktoś by chciał to wprowadzić na rynek, to jakie
byłyby twoje pierwsze kroki, aleprzede.
Wszystkim takie urządzenie jesteśmy w pełni zrealizować
fill w 100 procentach, bo mamy też realizację, gdzie od
(19:37):
początku do końca. Taki solution my to nazywamy.
Mamy nawet działy, które się nazywają solution realizujemy,
czyli do pudełka, wkładamy gotowe urządzenia dla klienta.
Takie realizacje są ich jak u nas.
Jest trochę mniej, chociaż są, są bardzo ciekawe, są też dużo
bardziej skomplikowane. No myślę, żebyśmy byli ci w
stanie pomóc. Natomiast miałbym szereg pytań,
co to urządzenie dokładnie ma robić, gdzie ma być, czy
wewnątrz, czy na zewnątrz, od tego byśmy wystartowali, żeby w
(19:59):
ogóle dobrać jakąkolwiek technologię i potem byśmy pewnie
troszeczkę ciepło czelenczowali,czy to na pewno potrzebujesz
tego, bo naszym zadaniem czy naszych zespołów sprzedażowych
czy solution jest też wypracowanie z klientem.
Najlepszego możliwego rozwiązania dla klienta.
Dlaczego dla klienta nie dla naspowiedzmy, bo to co jest dobre
dla klienta, my wiemy, że jest dobre dla nas, bo chcemy, żeby
ktoś zdarzają się takie pomysły,że ktoś przychodzi i mówi, no to
(20:20):
tutaj zapakujemy taki ekran i i coś tam.
No i my wiemy, że taki takie urządzenie na rynku kosztuje x
na przykład 1000 $, a na przykład ten ekran, który klient
sobie wymarzył, będzie kosztował300.
No i wiemy, że to się pewnie niezepnie, bo reszta komponentów i
tak dalej, więc jego urządzenie albo będzie musiał wprowadzić na
rynku znacznie drożej, albo tegosukcesu nie będzie, więc mówimy
o KA, może skorzystamy z trochę innej technologii, która byłaby
tańsza czy bardziej odpowiednia,więc.
Próbujemy zrozumieć, dlaczego akurat klient co ekran i czy ten
(20:42):
ekran można wyeliminować, bo jeżeli można go wyeliminować
fill, no to my zrobimy tam inne rzeczy, jak się eliminuje ekran,
to najczęściej będą jakieś przyciski, więc też fill to
będzie dla nas projekt. Czy będą będzie jakiś skaner i
tak dalej? Natomiast jak można eliminować
rynek fill ekran, to my jesteśmyzdani, że prędzej czy później
rynek wyeliminuje ten ekran, żeby nie jest potrzebny.
Nie, bo są takie realizacje. I czy poza pracą dla tych dużych
(21:03):
odbiorców, czy jak rozumiem publicznych spółek, czy innych
podmiotów, które fill, które realizują takie rozwiązania?
W dużej skali wy też w jakiś sposób jesteście zainteresowani
partycypuje się w takim etapie tworzenia biznesów, czyli
współpracujecie z quasi startupami, które mówią nie, no
to będzie nasz eksperyment. Sprzedamy to na jakimś fill, na
(21:25):
jakiejś platformie typu kickstarter, wyprodukujemy 100
sztuk, powiedzmy i wy w ogóle bawicie się w takie projekty,
czyli macie zespół i to jest w zakresie waszego skupienia,
żeby. W taką drobnicę się bawić
patrząc długoterminowo na potencjalne rosnące procesy, czy
raczej jesteście skupieni na jednak na tych dużych
wolumenach? Mhm, to to powiem tak, jeśli
(21:49):
chodzi o zasobowo fill w sposób ludzki, te zasoby, które są i
współpracują z klientem, to one pracują raczej tylko na z dużymi
klientami. Za kantami, którzy naprawdę już
mają bliski Plan i możliwości wdrożenia czegoś masowo staramy
się nie trwonić pracy na fill inicjatywy, które jeszcze bardzo
mocno inkubują. Natomiast nie porzucamy tego
(22:10):
absolutnie i mocno wspieramy tenrynek, ale trochę w inny sposób,
czyli poprzez przygotowanie bazyproduktowej, jaką mamy.
Maksymalnie dobrze dostępnej dlaklienta to jest w ogóle w naszej
misji. Naszą misją jest dostarczanie
ekranów na rynek, które są łatwew użyciu i przystępne.
I to oznacza tyle, że jak sobie wymarzy jakieś urządzenie z tym
(22:31):
startupem, to nie muszę pisać maila do jakiejś azjatyckiej
fabryki, która mnie zbyje, bo jawłaśnie chcę kupić 100 ekranów i
nie wyślę mi dokumentację albo jakąś tam bardzo, bardzo słabą.
My troszeczkę odwróciliśmy ten model i dzisiaj jesteśmy raczej
modelową firmą na rynku. Którą się followuje i i i i
jesteśmy inspiracją dla innych, ponieważ nasza dokumentacja jest
w pełni otwarta, jest jest bardzo dużo, jest do niej
(22:52):
dostępny, również Software są schematy elektroniczne tak zwane
application note, czyli przykłady użycia tego ekranu.
I też duża dostępność modeli mamy kilkaset już modeli
standardowych, które zaprojektowaliśmy, wykonaliśmy i
wyprodukowaliśmy i one leżą na półce naszej w Gdańsku, w
magazynie lub fill na półkach naszych dystrybutorów dużego
(23:12):
dystrybutora mamy w Łodzi, ale mamy też bardzo dużych
dystrybutorów w Stanach Zjednoczonych i na świecie, w
różnych miejscach, gdzie te wyświetlacze są dostępne i można
je mieć dosłownie na następny dzień, więc jak jesteś
startupem, spokojnie masz takie wyświetlać, kupić i
prawdopodobnie 90%, albo nawet 100.
Fill procent twoich wyzwań związanych z użyciem tego
wyświetlacza jest już rozwiązanych i jest dostępnych
za darmo na naszych fill na naszych platformach super.
(23:33):
To jest fill. Bardzo fajne suche ciebie, bo
cały czas widać, że łączysz te swoje inżynierskie doświadczenia
i takie bardzo konkretne komunikaty z tym elementem takim
sprzedażowym to jest jakaś twojasuper moc.
Nie wiem czy tak bym to nazwał, ale ale w jaki sposób?
Na pewno na pewno jest to dużym elementem mojego ciągłego
(23:53):
myślenia. Właśnie czym to, co my robimy,
jest dobre dla klienta? Czy klient będzie miał wygodnie,
czy będzie miał łatwo, czy to jest czytelne, czy ja tego
użyję, czy będę miał też szybko dostępne?
Nie ja staram się te elementy w firmie gdzieś tam nad.
Pracować przed nagraniem. Wspomniałeś, że też angażujecie
się w nowe projekty, które nie są stricte związane.
Być może z tym yy z tą elektroniką ee i i ty też się
(24:18):
angażujesz w różne projekty. Chciałbym zrozumieć, jaka jest
logika twoja za tym, żeby angażować się w nowe projekty?
Tak, no, bo to jest tak, jak powiedziałeś o tym zarządzaniu
uwagą czy koncentracją i. Bodźcami różnymi, które gdzieś
tam nas angażują w różnych obszarach, to może to powodować
(24:40):
pewną komplikację, co ciebie napędza do tego, żeby też
wchodzić w nowe projekty inne niż wasz kor?
Biznes, nad którym działasz już kilkanaście lat, tak przede
wszystkim. Wszystko co robię, jeżeli robię
coś innego, to zawsze to jest z wykorzystaniem zasobów i
umiejętności, które już mamy w naszym przypadku.
To jest konstruowanie urządzeń, produkowanie ich.
Więc. Ponieważ my projektujemy i
(25:03):
produkujemy całe urządzenia dla naszych klientów, jednym z
pomysłów, do którego nawiązuje, jest też pomysł budowania
urządzeń w całości na na własne potrzeby, czyli niesprzedawania
tego już tych półproduktów. No bo wiadomo w łańcuchu dostaw
im bardziej sprzedajesz materiał, tym mniej zarabiasz,
im bardziej sprzedajesz produkt tym więcej, czyli ta Apple
zarabia najwięcej tak na na telefonie?
(25:25):
Natomiast sprzedawca chipów oczywiście też tylko musi
sprzedać tych chipów. Tak jak wspomniałeś, pewnie
miliony czy miliardy, żeby wygenerować jakiś obrót, a tyle
mu wystarczy sprzedać jeden czy powiedzmy 1000, nie tak dużo
wcale w związku z tym jest u nastaka taki pomysł, żeby część
zasobów, które mamy wykorzystać na to, żeby na rynek wprowadzać
gotowe produkty, na których zwyczajnie marża jest większa.
No i chyba też chęć sprawdzenia się yy trochę w nowych
(25:47):
obszarach, bo to wymaga innego podejścia, szczególnie do
sprzedaży takiej szerokiej detalicznej nazwijmy na rynek.
I co to będzie za produkt? Tutaj, jeżeli Jestem przy tej
konkretnej sprawie, to mówimy o branży beauty, czyli produkt
związany akurat z jakby to nazwać z paznokciami, czyli
huburowy sprzętowe produkty, które będą pozwalały.
(26:10):
W salonach kosmetycznych realizować usługi.
No to wydaje się, że to jest genialny rynek, bo rynek w ten w
Polsce nawet jest duży plus Polska jest też Zagłębiem kilku.
Dużych producentów globalnych, jeżeli chodzi o komponenty nawet
do takich usług. Tak, rynek oczywiście polski
jest duży, natomiast my od początku myślimy globalnie, więc
wszystko, co będziemy robić. Czy robimy tak było też od
(26:32):
początku z naszą fabryką raczej będzie dedykowane na szerszą
sprzedaż niż tylko Polska. I jakie jest twoje konkretne
zaangażowanie w te nowe inicjatywy?
Jak dzielisz krótko mówiąc swojąswojej odpowiedzialności w
biznesie, który już działa i przynosi pieniądze.
I w tym biznesie nowym, który narazie to kapitał angażuje i
czas. Ale ma zbudować długoterminową
(26:55):
wartość. Z dobre pytanie, ze wspólnikami
zawsze sporo temu elementowi poświęca mi, kto poświęcamy, kto
się zajmie, czym i obecnie. Na ten moment moje zaangażowanie
w te nowe inicjatywy jest bardzoniewielkie, znaczy powiedziałbym
90% czy 80? Kilka procent czasu mojego i i
efortu, który wkładam, jest związany z moimi korowymi
(27:17):
spółkami, czyli właśnie z Unii systemem z riverside, tymi,
którymi które są wokół wyświetlaczy.
Ja też najlepiej się na tym znam.
Na swój background, jeśli chodzio te nowe inicjatywy, to raczej
szukanie nowych wspólników, których mamy w tych spółkach,
którzy mają na przykład większe doświadczenie w tym zakresie.
Ee, czy to ecomer su czy budowania tego typu tego typu
sprzedaży? Na pewno nie, nie Jestem w
stanie dzisiaj aktywnie zaangażować się, czy tak mocno
(27:39):
aktywnie w nowe inicjatywy, bo też bardzo mocno dbam o moje
choroby spółki, o te aktywa, które są dla mnie najważniejsze.
Tam jest jeszcze trochę do zrobienia, jeśli chodzi o
zarządzanie operacyjne, czy takie jakby możliwości odejścia
operacyjnego. No i też nie czuję dzisiaj
takiej potrzeby. Więc.
Yy, jeżeli coś robię nowego, to właśnie raczej jako jako
(28:00):
inwestor. I jak to jest z tym
odchodzeniem? Z działania operacyjnego?
Wspomniałeś o tym, to jest zawsze fascynujący temat.
Pytanie jest takie, kiedy jest ten właściwy moment, żebym nie
musieć, ale móc odejść, jak ty to czujesz ze swojej
perspektywy? Pytanie, jak daleko odejść, czy
tylko trochę, czy całkowicie to to zależy?
(28:22):
U nas jest takie częściowe wychodzenie, natomiast temat
bardzo rozległy, trudny, który gdzieś.
Wałkujemy przez lata w naszych firmach, no i chyba jesteśmy w
miejscu, w którym możemy powiedzieć, że powolutku to się
zaczyna udawać, a wcześniej nam się to całkowicie nie udawało i
chyba tym kluczowym elementem jest jednak rozmiar firmy i
(28:44):
stabilność finansowa. Stabilność rynkowa portfel
klientów dostawców. Taka pewność i poczucie, że to,
co zbudowaliśmy nie będzie nie będzie zachwiane poprzez.
Te zmiany operacyjne czy przesuwanie odpowiedzialności,
która zawsze będzie wykonana niekoniecznie gorzej, ale
inaczej a inaczej. Że na przykład nie do końca w
(29:05):
sposób dopasowany, czy to związany we współpracy z
dostawcami, czy z klientami, czyz marketingiem.
Jeżeli robią coś, właściciele robią w określony sposób fill i
to przekazanie tej odpowiedzialności w dół jest
jest naprawdę trudne, więc polecam, bo odbywało się gdzieś
tam etapami. W moim przypadku może są też
inne metody, są fill, każdy ma oczywiście swoją drogę,
natomiast w naszym przypadku robimy to bardzo ostrożnie,
(29:27):
bardzo powoli dobierając ludzi. No i muszę powiedzieć, że fill,
żeby to się udawało, to moje doświadczenia są takie, że
trzeba już dysponować całkiem konkretnymi zasobami i
finansowymi sn. Możliwościami organizacyjnymi,
żeby przyciągnąć ludzi, którzy są na tyle doświadczeni i
dobrzy, żeby móc te operacyjne rzeczy przejąć i przejąć je tak
nazwijmy to etatowo, bo jak jesteś właścicielem, to nawet
(29:50):
nie zauważysz tego, że pracowałeś do dwudziestej, że w
Weekend coś dokończyłeś i tak dalej, potem nagle przesuwasz tą
odpowiedzialność i się okazuje, że to co ty robiłeś, a to się w
ogóle nie udaje na jednym etaciei potrzebujesz tych etatów 3
nie, to nie tak, że ktoś jest gorszy od ciebie, ale jest po
prostu normalnym człowiekiem, który ma rodzinę, chce iść do
domu. I bywało, bywały takie.
(30:10):
Momenty w moim życiu, gdzie gdzie miałem do kogoś na
przykład pretensje, że tam ten mail to przyszedł przecież o
siedemnastej w piątek i spokojnie można było to do
dwudziestej zrobić. Nie i mielibyśmy cały Weekend do
przodu, gdzie ja na przykład azja już ruszyłaby z produkcją.
W poniedziałek rano tego elementu, a tak to jesteśmy do
tyłu nie i i to uczenie się i temperowanie mojego tutaj fill.
Nie wiem temperamentu, może takiego trochę ostrego zajęło mi
(30:30):
kilka lat, żeby żeby z tego wyjść i zrozumieć, że fill są
ludzie, którzy mają po prostu swoje życie i niekoniecznie chcą
być przedsiębiorcą, a w ogóle nie są przedsiębiorcą w moim
fill w mojej firmie, więc dlaczego mieliby taką dużą?
Brać stąd, jak chcesz wyjść operacyjnie, to upewnij się, że
twoja spółka jest skonstruowana w sposób taki pracownik
(30:50):
friendly, a nie, a nie a nie właściciel tak, bo jeżeli ona wo
jest właścicielska i miałeś strukturę gwiazdy, to
prawdopodobnie jesteś jeszcze bardzo daleko od tego momentu.
No tak, to jest interesujące, bomożna tę samą sytuację obejrzeć
z 2 stron. Z jednej strony jest pytanie,
czy rzeczywiście organizacja jest wystarczająco dobrze
(31:11):
zorganizowana i ma wystarczającądźwignię do tego, żeby nie wiem
generować wartość na rynku. Żeby rzeczywiście po wyjściu
takiego supermana nadal jakby się to spinało.
Krótko mówiąc z tym ryzykiem, żektoś może to zrobi gorzej, może
wolniej i tak dalej, czyli czy jest taka efektywność tego, żeby
to można było obronić, a druga strona jest oczywiście
(31:33):
rzeczywiście taka, że jest wieluprzedsiębiorców, którzy mają
takie przekonanie i mają rację, że można powiedzieć, że ta
dynamika. Wzrostu firmy.
Po sukcesji już nigdy nie jest taka sama, że to DNA się zmienia
i mało jest przykładów firm, w których to.
Skutecznie zaistniało, ale może zaistnieć i jeśli zaistnieje, to
(31:54):
uważałbym to za bardzo duży sukces foundera czy właściciela.
Jeżeli uda mu się tak skonstruować firmę, która rośnie
tak samo szybko albo szybciej i wydaje mi się, że to nie jest
tak, że ten mit przedsiębiorcy, że tylko on może jest mnóstwo
ludzi, którzy są naprawdę świetni i mają MBA je i tak
dalej, i to naprawdę działa. W sensie to może funkcjonować
dobrze skonstruowany biznes. To jest proces, to jest
(32:14):
strategia, to są długofalowe plany i i i codzienna realizacja
tego i jak najbardziej przedsiębiorstwo może się udać
i. Uważam, że nasze
przedsiębiorstwa dziś weszły jużte momenty dołków, czy tych
pewnie dołki jeszcze przed nami niejedne natomiast jesteśmy w
jakimś takim punkcie, że czuję, że organizacja, ludzie, którzy
są, są na tyle dojrzali, ale teżi doświadczeni tym, że potrafią
(32:37):
wiele rzeczy zrobić samodzielnie.
Ja o mnóstwie rzeczy, które się dzieją w firmie nie wiem, a
szczególnie o szczegółach. Danych projektów, a mimo a mimo
wszystko tak jak ja bym tutaj był jakiś mądrzejszy od reszty
absolutnie nie. Ale właśnie działa, a nawet
dzięki temu może tam nie zaglądam.
Nie mieszam to oni swoimi drogami, to świetnie rozwiązują
(32:57):
i i to jest chyba dzisiaj ta moja satysfakcja i wspólników,
że wiele z elementów już funkcjonuje w ten samodzielny
sposób. Natomiast droga do tego.
Długa, jaki jest twój algorytm na ocenę potencjału konkretnego
kandydata? I nie pytam tu o tę stronę
merytoryczną, że robię coś podobnego.
(33:18):
W podobnej firmie z ponadprzeciętnymi rezultatami,
ale czy coś w zakresie? Takich aspektów nie wiem.
Psychologiczno behawioralnych oceniasz w tym procesie, żeby
czuć. Prawdopodobieństwo, że ta osoba
sprawdzi się w tej konkretnej firmie, bo do czego się odnoszę
zdarza się tak, że ktoś ma piękne CV.
(33:40):
Historia się sama broni, a rzeczywiście, a rzeczywistość
się zupełnie nie broni w sprzedaży to już jest klasyka,
że nikt się tak nie sprzeda jak dobry sprzedawca tylko
wystarczy, że sprzeda się raz natomiast w różnych obszarach
bywa właśnie tak, czyli, że maszprawdę ekranu i prawdę życia.
Kolejny temat rzeka porusza, czyli czyli rekrutację tych
(34:02):
doświadczeń przez lata. Kilkanaście lat pracy yy jest,
jest rzeczywiście dużo tych nieudanych też więc mam sporo
rekrutacji, które właśnie taki sposób zostały mi sprzedane
dobrze na papierze czy na rozmowie rekrutacyjnej.
Myślę, że Jestem tym coraz lepszy.
W tej ocenie natomiast. Chyba taką najważniejszą rzeczą,
(34:25):
której szukam u kandydata, to jest umiejętność wzięcia
odpowiedzialności takiego ownershipu za zadania, co jest
oczywiście niezmiernie trudno w ocenie na podczas procesu
rekrutacji innego. Chociaż czasami staramy się yy
zespołem rekrutacyjnym, jakieś triki stosować na kandydacie,
jakąś jakąś presję lekką, wywołać na przykład podczas
samego procesu i sprawdzać, jak w jakiś sposób ta osoba reaguje,
(34:47):
czy sobie rozwiąże problem jakiś, może czasami
nieprofesjonalnego zachowania takiego zagranego z naszej
strony, czyli oczywiście tego nie ma dużo, ale są takie
elementy gdzieś tam staramy się zwracać uwagę na tą na te
aspekty psychologiczne, o które mówisz, natomiast chyba
najbardziej. U nas przy dużej organizacji
polecam wybrać najlepszego kandydata.
Zrobić to szybko w sensie względnie i ruszyć do pracy.
(35:09):
Jeżeli cię na to stać, bo rozumiem, że proces rekrutacji
kosztuje i błędy rekrutacyjne kosztują.
Natomiast my gdzieś ten ten ten moment błędu rekrutacyjnego fill
rozszerzamy na moment jeszcze tych 3 pierwszych miesięcy
współpracy z nami i wtedy dopiero tak naprawdę następuje
ta fill realna ocena kandydata ijego możliwości, a nie wcześniej
znaczy w procesie rekrutacyjnym.Oczywiście fill staramy się jak
(35:29):
najlepiej wybrać. Natomiast fill to jest, to jest
trochę dalszy u nas proces, jeżeli nie mamy takiej
możliwości, bo nas zwyczajnie nato nie stać, żeby kogoś
zatrudniać i ewentualnie. Czy zatrudnić na przykład 2 czy
3 kandydatów na to samo stanowisko, a potem zawęzić
zespół albo wszystkich zostawić,jeżeli akurat są super.
Tak też nam się zdarzało w przeszłości, yy, no to to nie
mam chyba jakiejś złotej rady. Jest strasznie trudno, yy, bo
(35:51):
bo, bo ludzie mają świetne zdolności manipulacyjne, nawet
jak jak się z tego nie szkolili i chyba nie mam tutaj złotej
porady, natomiast to, co się dzieje potem, to obserwuję
kandydata, czy jest odpowiedzialny, czy czy sprawy
potrafi doprowadzić do końca. Czy używa stwierdzeń typu, bo
oni to nie ja nie dosłano mi niezrobiono.
Albo nie wiedziałem jak to zrobić.
Mam jakiś taki nazwijmy. Ee tego ludzie uwielbiają
(36:16):
używać, bo ja nie wiem jak to zrobić i ok masz prawo nie
wiedzieć nie, ale nie masz prawa, nie próbować się
dowiedzieć to jakby co robisz żeby to ten knowledge
zniwelować. Idziesz do kogoś to jest okej,
szukasz gdzieś to jest okej, wszystkie te drogi są o k ale
nie robienie nic bo ja nie wiem co dalej jest, jest nie o k nie
więc te te 3 pierwsze miesiące rzeczywiście dość intensywnie
wykorzystujemy na to, żeby zarzucić trochę kandydata,
(36:38):
zadaniami i zobaczyć jak sobie znimi radzi.
No świetne. Budżet, czyli budżet, ujecie te
3 miesiące w koszt rekrutacji. I.
Można tak. Powiedzieć i tamta rekrutacja
trwa dłużej, ale dzięki temu yy już wychodzi dobrze wypieczony
pracownik, bo z kandydata staje się dobrze wypieczonym
pracownikiem lub nie tak co dla ciebie jest takim najbardziej
(37:03):
dającym satysfakcję elementem bycia przedsiębiorcą.
Po tych wielu latach, kiedy można by było powiedzieć,
robiłeś te ekrany 15 lat temu, no i nadal robisz te ekrany.
Można było tak to trywializować oczywiście.
To to gdzie dla ciebie? Jest energia, emocje, pasja.
W czym to odnajdujesz? Wiesz co te 15 lat?
(37:23):
To przede wszystkim droga i rozwój własny i przedsiębiorstwa
wiąże się z tym mnóstwo zmian, więc to są ekrany 15 lat temu i
dzisiaj, ale to jest totalnie inny.
Kamil i inne przedsiębiorstwa. Największa chyba satysfakcja
jaką mam to pewna pewna duma, duma osobista, że coś wymyślamy,
wdrażamy i jesteśmy właśnie w stanie.
(37:45):
Wykreować markę produkt design. Ee, wspinać te wszystkie
elementy i dowieść na rynek coś,co rzeczywiście komuś służy, bo
to jest dla nas bardzo ważny element, żeby te te te
rzeczywiście służyły. Długo działały były bardzo
wysokiej jakości. Jakość jest u nas absolutnie yy,
priorytetowa i nie jest to tylkojakiś bus World, tylko u nas
naprawdę jakość jest elementem, który nas kosztuje, a
(38:08):
jednocześnie która sprawia, że klient wraca, więc ta duma.
Myślę, że duma też z tego, że robimy to w Polsce.
Mam. Mocne poczucie patriotyzmu.
I i naszych możliwości mówię tutaj o Polakach nie tylko w
designie, bo w tym jesteśmy bardzo dobrze od dawna w
programowaniu, projektowaniu ogólnie dla kogoś innego, ale
(38:31):
też w produkowaniu i to produkowaniu pod własną marką,
bo my projektujemy dużo dla innych historycznie i
produkujemy dużo dla innych. Nie mówię tutaj o różnych
fabrykach i zagranicznych koncernach, które poinwestowały
w Polsce, co ogólnie jest dobre.Możemy się uczyć, ja się bardzo
wiele nauczę od naszych zagranicznych kontrahentów, czy
to klientów, czy dostawców. Mówię tutaj o procesach, o
sposobie ogólnie obsługi. Yy całej współpracy, natomiast
(38:54):
ta duma, że nie tylko. Mmm jakby tworzymy coś, ale
tworzymy coś co jest, no w jakimw jakimś stopniu w naszej skali,
w naszej niszy może być też rozpoznawalne.
Jak dzisiaj jeździmy na targi, czy to do Ameryki, czy czy po
Europie, to nasze produkty są rozpoznawalne.
Nasza firma jest rozpoznawalna ito to napawa mnie na pewno taką
patriotyczną dumą. Jak?
(39:15):
Zmieniał się Kamil. Jakie są te najważniejsze
transformacje przepoczwarzenia? Myślę, że zmieniają się
wielokrotnie i pewnie ten processię absolutnie nie zatrzymał.
Na pewno Kamil dzisiaj jest dużobardziej spokojny niż Kamil.
Kiedyś na pewno dzisiaj Jestem osobą, która potrafi.
(39:38):
Spojrzeć z dystansem na coś i z cierpliwością, czego nie umiałem
wcześniej i co cię. Tego nauczyło.
Jak się tego nauczyłeś? Może tak.
Myślę, że obserwacja siebie, obserwacja innych wyciągania
wniosków z tego, że coś zrobiłemi gdzieś wszedłem za szybko w
jakiś proces i i rozwiązałem nawet jakąś sprawę i problem i
(40:00):
mimo że ja ją rozwiązałem, to totak naprawdę wywołałem inny
problem, nawet w postaci braku zaangażowania pracowników, bo im
odebrałem te te możliwości i takiego w cudzysłowiu.
Zamiast zobaczyć ucieszony zespół, który mówi super, to
teraz przeskakujemy do następnego problemu, bo ten już
jest. To mają poczucie takiej
frustracji, że po co to zrobiłeś, jak my byśmy sobie w 3
dni to sami pewnie poradzili? Nie i czemu nam to odebrałeś,
(40:23):
więc. Ta transformacja na pewno jako
przedsiębiorcy, czy jako osoby, która gdzieś tam zleca.
Dzisiaj dzisiaj tej cierpliwościdystansu jest znacznie więcej.
Widzę jakiś problem o k. Bardziej zastanawiam się jaki
mamy Plan na rozwiązanie, kto zajmie się, czym, jak reaguje
klient, czy komunikacja jest tutaj prowadzona prawidłowo,
czyli takie troszeczkę posprawdzanie tego, ale nie
(40:43):
wchodzenie bezpośrednio operacyjne, chociaż zdarza się.
Czasami lubię, szczególnie w jakichś tematach inżynierskich,
zejść dosłownie bardzo nisko do poziomu schematu designu i
troszeczkę popracować nad problemem, szczególnie jeżeli
klient jest ważny, a problem długo jest nierozwiązany, to to
lubię gdzieś tam się z inżynierami pojawić, no ale to
raczej Jestem z nimi w zespole ito my razem po prostu doszedł
kolejny inżynier. I wspólnie wspólnie to z nimi
rozwiązuje i dalej dalej jako zespół i to trafia gdzieś tam
(41:05):
potem mm wyżej to rozwiązanie tojest, daje mi to mega
satysfakcję, chyba też. Jakaś taka?
Transformacja ży życiowa, czyli pewnie ze względu na.
Na na wiek na więcej lat jest znaczna większa świadomość
swojego ciała po mojej stronie zdrowia i tych aspektów
(41:27):
związanych z tym, w jaki sposób prowadzenie firmy
przedsiębiorstwa wpływa. Na poziom mojego kortyzolu, bo
dzisiaj rano chwilę o tym rozmawialiśmy.
Myślę, że nie mam tego jeszcze dobrze opanowanego, ale pewna
świadomość jest zbudowana, więc ten ten ten człowiek, który był
kiedyś, a dziś to na pewno znacznie bardziej szanuje samego
siebie i swoje ciało. I dzisiaj potrafię to dostrzec i
(41:50):
docenić mu innych nawet u swoichpracowników, gdzie widzę, że na
przykład, że jakiś temat jest może nie niezrealizowany, albo
mógłby być to już o tym mówiliśmy, a widzę człowieka,
którego wcześniej może nie zawsze widziałem, który tak jak
powiedziałem też ma rodzinę. Może może ma swoje plany swoje
po prostu życie i niekoniecznie.Moja firma jest dla niego tym
tym tym tym najważniejszym elementem.
(42:13):
Więc spokojnie potrafię dzisiaj dać komuś czas, ale musisz mieć
Plan. Musisz mieć rozwiązanie.
Myślę, że tym elementem tej transformacji i wpływu na to
jest nie tylko moja własna przemiana.
Ale też przemiana zasobów, którymi dzisiaj dysponuje.
Ja osobiście jako Kamil i i i moje spółki, czy spółki, w
których Jestem współwłaścicielem, że jest pewna
(42:34):
stabilność, więc ona pozwala takspojrzeć z dystansu, jeżeli nie
mamy finansów. Jeżeli nasze życie jest w
rozsypce, no to strasznie trudnomówić o tym o wyższych
wartościach, tak, o cierpliwości, o tym, że w
porządku spojrzymy na to z dystansu, no nie możemy na to
spojrzeć z dystansu, bo go nie ma, bo jutro już.
Projekt będzie zamknięty na przykład nie dzisiaj mamy raczej
tak, że jak projekt nawet nam nie wychodzi i czujemy, że tutaj
(42:54):
będzie jakaś strata. Na przykład dołożymy, bo
będziemy musieli nowe elementy wyprodukować dla klienta.
To bardziej myślimy, czy długofalowo tego klienta
utrzymamy, bo firmie finansowo powiedzmy, prawdopodobnie nic
się nie stanie niż na tym, żeby konkretnie każdy tutaj rzecz
dowieść do końca. Nie więc nauka i wyciąganie
długofalowych wniosków. Takie 2 wątki z tego wyciągnąłem
też i chętnie pogłębię jeden to takie, że brzmi jakbyś właśnie z
(43:19):
maszyny zmieniał się w człowiekatrochę bardziej w procesie.
Wielowymiarowym tak i pozyskiwania tych większych
zasobów i dojrzewania, pewnie w różnych rolach, obserwowania też
jako jako człowiek i to jest. W sumie interesujące nie wiem
czy nie przerysowałem tego. Podsumowując to w ten sposób,
ale że taka humanizacja też dostrzegasz tego drugiego
(43:41):
człowieka fill i to jest jakiś fill?
Inny etap fill chyba w karierze,no i chcesz to skomentować?
To jakby chyba muszę się zgodzić.
Sn teraz ma obserwacja tak i to jest super ciekawe fill i to się
łączy z tym drugim wątkiem któryporuszyłeś czyli sn czasem nie
(44:02):
jest tak, że jak zaczynam budować.
Biznes okej, ludzie wychodzą z różnych.
Źródeł środowisk, doświadczeń, możliwości, jak zaczynają
prowadzić firmę? No to nie każdy ma gdzieś tam
miliony na koncie, które sobie może wydawać i wszystko
poukładane, tylko często ta ambicja jest też pochodną
(44:23):
jakiegoś niedosytu niedostatku, która jest inwestowana w ten
biznes, prawda i że jesteśmy trochę w takim trybie walki.
Walki o życie, prawda, który jest zawsze obarczony i tym
lękiem i tym wszystkim, co się, co się z tym dzieje.
I wydaje mi się obserwując napracuję no z dziesiątkami
pewnie już pracowałem setkami przedsiębiorców, że niektórzy
(44:45):
nigdy nie dochodzą do tego punktu, że już można się
zaktualizować i trochę przeramować swoje myślenie,
czyli przestać patrzeć, że wieszjak wezmę odrobinę oddechu, to
na pewno ktoś mi odgryzie półnogi i ogólnie zbankrutuje
jako taki default mode myślenia,który jest na początku, bo
faktycznie na początku mały błądmoże dużo kosztować bo nie ma.
(45:06):
Poduszki powietrznej żadnej i fajnie, że ty.
Gdzieś w sobie wiesz, to przepracowałeś na przestrzeni
lat, bo niektórzy tak nie mają, nie może racjonalna
rzeczywistość pod tytułem kwota na koncie, kwota yy liczba
klientów powtarzalnych i tak dalej.
Wszystkie te zasoby powiedziałby, hej, gościu, weź
się wyluzuj, wszystko jest okej,Nie możesz zmienić swoją
(45:28):
perspektywę, już nie musisz walczyć o życie, więc ciekawi
mnie, jakie te elementy, jakie jest twoje spojrzenie na to,
jakie elementy mogły na to wpłynąć.
Czy też coś takiego widzisz? Absolutnie widzę i ta ta zmiana,
powiedziałbym mojego myślenia. Na pewno następuje i nie Jestem
już takim przedsiębiorcą, który za wszelką cenę chce jeszcze
więcej tego, czego ja chcę. Jeszcze więcej to dobrego życia
(45:52):
i to jest znacznie szersze niż konto w banku.
Czy firmy, które posiadam w związku z tym w pewnym momencie
wzrost zasobów finansowych czy aktywów.
Powoduje degradację w innych obszarach i absolutnie nie nie
jest tym gotowy. Czy nie chciałbym do tego
dopuścić? Mam nadzieję, że w porę się w
cudzysłowie zatrzymałem. Nie miałem też nigdy problemów z
(46:14):
tym, że nie wiem. Otyłość na przykład częsta jest
u przedsiębiorców, bo bardzo niereguralne jedzenie, sen i tak
dalej. Więc sport zawsze mi gdzieś tam
towarzyszył i to bananie o zdrowie było.
Natomiast dzisiaj ono jest jeszcze większe i nie mam parcia
na to, żeby mieć po prostu więcej.
I przyznam ci szczerze, że czasami mam problem ze
zrozumieniem części przedsiębiorców, a uczestniczę w
(46:36):
wielu grupach biznesowych, spotkaniach biznesowych.
Jestem członkiem między innymi też corporate connections, czyli
chyba takiej grupy w Polsce, która zrzesza największych
przedsiębiorców polskich. Tak połowa członków to to.
Pierwsza setka Forbesa, więc ludzi, którzy są naprawdę bardzo
zasobowi już dawno nie musielibynic robić i wielu z nich.
Podczas tych rozmów mnie zwyczajnie zaskakuje, jak bardzo
(46:59):
oni nie mają żadnej granicy i w ogóle nie rozumieją pytania o
granice. Czy jest jakiś moment, w którym
chcesz, chciałbyś przestać pracować czy budować jeszcze
więcej? Mówią, ale jak to nie jakby w
ogóle skąd takie pytanie? Wiadomo, że chcę mieć jeszcze
więcej firmy i jeszcze więcej tonie jest tak, że to są jacyś
krwiopijcy i że chcą nie wiadomojak dużo, tylko ich system
wartości jest mocno zbudowany w oparciu tego, jak dużą firmę
(47:19):
mam, jak wysoko gdzieś tam na tej liście Jestem.
Mimo, że każdy mówi, że chce sobie trochę odpocząć i gdzieś
tam. Mieć rodzinę i wyczerpować to
widzę, że to się udaje na bardzokrótkie momenty i za chwilę
wracają do tego wyścigu. Ja nie wiem czy udało mi się z
tego wyrwać, bo też nigdy nie zrobiłem sobie żadnej przerwy.
Nie zrobiłem sobie gapiera. Czyli jakiejś przerwy dłuższej
(47:40):
niż nie wiem tydzień czy 2 wakacyjny, więc nie wiem czy też
szybko bym nie wrócił i i byłby jakiś taki brak tej dopaminy
związanej z osiąganiem tych celów.
Natomiast ogólnie mam poczucie, że ja niekoniecznie chcę być.
Nie wiem bardzo bardzo bogaty, bogatszy niż Jestem dzisiaj
zasobniejszy i tak dalej jakieś skromne sukcesy, które dzisiaj
osiągnąłem w dużym stopniu mi powiedzmy gdzieś, no
(48:02):
satysfakcjonują. Moje potrzeby i myślę, że na tym
etapie w pewnym sensie mógłbym zostać nie da się zostać w
miejscu, albo idziesz w dół, albo idziesz do góry.
Nigdy linia nie jest płaska, więc ja mam nadzieję, że u mnie
to będzie dalszy rozwój, ale on nie musi być bardzo szybki i na
pewno nie będzie kosztem mojego zdrowia czy czasu z rodziną.
(48:23):
Super, że o tym powiedziałeś, bodlatego, że bardzo często
pytanie, które też zadaje przedsiębiorcom, to jest
właśnie. Związane z tym co co mówisz,
czyli czy ile trzeba jeszcze rosnąć i to nie chodzi o to,
żeby hamować czyjeś ambicje. Bo to może być źle
interpretowane na zasadzie co toza pytanie?
Próbujesz ograniczyć moje ambicje?
Nie chce być byle jakie. Nie chcę być takim po prostu,
(48:45):
ale bardziej perspektywa przemijania po prostu tego, że
to życie jest takie, jakie jest i jakby ono już.
Będzie albo takie, no albo będzie takie jak sam je
wytworzysz nie i jeżeli decydujesz się spalić całe swoje
życie tylko poprzez pomnażanie majątku, no to jest jasna
definicja tego, ale nie ma momentu lepszego niż moment
(49:08):
obecny do tego, żeby konsumować swoje zasoby.
Taka jest prawda? W sensie, jeżeli masz zasoby i
masz tyle lat, ile masz teraz, to to jest najlepsza moment na
konsumowanie zasobów, bo z czasem będzie ci się coraz mniej
chciało. W związku z tym na końcu
powiesz, no dobrze, no w sumie nie popodróżowałem.
Czy nie tam wszędzie gdzie bym chciał, nie zrobiłem tej
przerwy, nie, nie zadbałem o swoje zdrowie i nie da się już
cofnąć czasu i powiedzieć, no dobra, to ja teraz kupię sobie
(49:28):
minus 30 lat. I te kolejne 30 lat znowu do
przodu. Zainwestuję.
To mnie fascynuje tak samo. Ee i fajnie, że taka zmiana
świadomości owa następuje, że coraz więcej przedsiębiorców
także poszukuje. Tego nie chcę użyć słowa balans,
bo to nie jest balans. Myślę, że trudno jest osiągać
dużo i żyć w balansie, ale powiedzmy, żeby mieć więcej niż
(49:50):
tylko jedno ognisko, w którym się realizujesz, czyli nie tylko
próbować cisnąć biznes, ale też mieć te inne przestrzenie.
Pewnie się zgadzam. Myślę, że nie da się fill.
Ja przynajmniej nie Jestem zwolennikiem tego work life,
ciągłego balansu fill. Życie jest dużo bardziej
skomplikowane i Jestem zwolennikiem raczej takich
sprintów, że są momenty rzeczywiście, kiedy można
odpuścić i to mogą być całe tygodnie, gdzie mogę sobie
(50:12):
pracować trochę mniej, trochę bardziej obserwować firmę z
daleka, planować strategię fill i bardziej skupić się na tych
elementach fill czy to sportu czy zdrowia, co kto lubi fill
jakiegoś spędzania czasu i i życia.
Po prostu natomiast są momenty, kiedy rzeczywiście trzeba
zakasać rękawy i być znowu po 12godzin w firmie fill i
rozwiązywać jakieś fill sprawy czy popracować w Weekend i tak
dalej, więc fill to to też daje pełną satysfakcję.
(50:35):
Ale mówię na pewno, nie starałbym się, żeby mm chodzi mi
o to, że część przedsiębiorców nie potrafi z tego wyjść i oni
są w ciągłym kryzysie i w ciągłym takim ciśnięciu oni
potrafią osiągać bardzo dużo. Podziwiam ich fill z wielu
powodów fill takich stricte fillbiznesowych, w tym co osiągają,
ale też w tej sile, którą mają, że potrafią to dalej ciągnąć.
Natomiast jednocześnie Jestem zdziwiony, po co i dlaczego?
(50:56):
No bo gdzieś tam wiem, że taka jest moja ocena ich sytuacji, że
że dużo tracą. Tego fill życia, które jest
poza. Moja obserwacja wskazuje, że
czasem nie mają pomysłu na to, co jest poza.
Czyli nie mają do czego iść. To jest smutna konstatacja, albo
nigdy tego nie doświadczyli, albo nie dają sobie przestrzeni,
żeby tego doświadczyć. Mam na myśli zarówno życie takie
(51:17):
osobisto, rodzinne, jak i hobby.Po prostu tego im może nie być.
I teraz pojawia się też ta sytuacja.
Czasem, że ktoś robi exit i nie wie, czym się ma zająć, bo po
prostu nie zbudował nic innego dlatego, że spędził 20 lat w
swojej firmie. Tak tak ciekawy temat i
rzeczywiście on dotyka wielu przedsiębiorców, którzy albo
operacyjnie robią exit albo całkowicie.
(51:38):
Czyli sprzedając spółkę. Ee więc myślę, że wielu z nich
broni się, żeby tego nie robić. Dokładnie z tego powodu, że nie
mam pomysłu co ja miałbym robić,jak to nie chodzić do firmy,
czyli robić co dosłownie miałem taką rozmowę.
Około 2 tygodni temu z członkiemcorporate connections firma
kilkaset milionów przychodu. Mężczyzna około pięćdziesiątki
może 52. Jeśli dobrze pamiętam i na moje
(51:58):
pytanie właśnie czy bo wiem, że dużo pracuję.
Wiem, że często pracuję w sobotęi średni czas pracy jego.
W tej firmie to jest koło 10 godzin dziennie, więc bardzo
dużo z mojego punktu widzenia. Czy jest jakiś moment, w którym
chciałby to zakończyć, przekazaćsukces je zrobić?
Ma już też dorosłe dzieci. To naprawdę spojrzało na mnie
jak na wariata i zadał mi pytanie i Kamili miałbym robić
co nie? Ja po prostu to uwielbiam.
(52:20):
To jest moje życie. Ja lubię te problemy, ja lubię
je rozwiązywać i ta odpowiedź nie była jeszcze wcale taka zła.
To znaczy, że ona nie była w kierunku nie.
No ja muszę mieć jeszcze większąfirmę, muszę kupić, nie wiem
samolot tak, bo mam już po prostu flotę samochodów, a takie
odpowiedzi też padały, nie żebympo prostu, że w tą stronę, że
jeszcze więcej, żeby jeszcze więcej na świecie znaczyć już
nie tylko w Polsce. To tutaj odpowiedź była o tyle
(52:40):
ciekawa, że ona rzeczywiście była związana z tym, że ja
bardzo lubię to, co robię i to jest firma, ale tej alternatywy
tam. Było tak, jakby ten człowiek
całe życie, bo zbudował biznes zupełnie sam można było można
powiedzieć, że nie miał w ogóle czasu i chyba możliwości, żeby
żeby zobaczyć świat trochę poza to jest moja ocena i wybrać
sobie coś, że właśnie jakąś alternatywną drogę, którą bym
(53:02):
poszedł, jeszcze nie. No często tego można szukać
nawet w dzieciństwie, jak pracuje z klientami, którzy mają
takie wyzwanie, czyli na przykład są właśnie blisko
exitu, albo uwalniają się od firm na jakiś czas.
I poszukują tego to wiele osób znajduje ciekawe pomysły na
siebie, patrząc na to, co mnie bawiło, kiedy byłem dzieckiem,
no to jest jedna z takich dróg, wiesz czy jakiś sport czy jakiś
(53:25):
inny aktywność, czy podróżowanierzeczy, które zajmują dużo czasu
i ten czas jest w sumie na końcutą jedyną wartością, którą
której nie możemy kupić, więc więc możemy ją sobie odzyskać.
A co ty robisz, jak nie pracujesz?
Mam ten temat dość dobrze przemyślany, w sensie ogólnie co
robiłbym jeśli. Operacyjnie czy też exitowo z
firm wyjdę i pracuję nad tym jużod kilku lat.
(53:46):
Tak naprawdę. Żeby ten Plan mieć lubię to w
sobie, jeśli mogę tak powiedzieć, że jak gdzieś
przeczytam coś w jakiejś książce, że właśnie istnieją
takie problemy, że przedsiębiorcy mają na przykład
to o inżynierach na początku, żeinżynierowie mają problem ze
sprzedażą, więc ja mocno się skupiam na tym obszarze i wierzę
w to, że tak rzeczywiście jest, nawet jak nie mam jeszcze
dowodów i zaczynam myśleć jak być inżynierem, który nie będzie
(54:06):
miał problemu ze sprzedażą i marketingiem.
Nie i wcześniej się tym interesuje.
Tak samo teraz, będąc jeszcze przedsiębiorcą aktywnym, już
wiem, że są takie problemy, że ludzie nie mają co robić i potem
tracą. Jakąś taką motywację życiową i
cel, a Jestem zwolennikiem wiaryw to, że cel i chęć jakby
potrzeba zrobienia czegoś jest wogóle największym motywatorem
życia, że bez celu to jest ten moment, kiedy rzeczywiście
(54:30):
składamy się i szybciej znacznieumieramy.
Czy nasze życie, nasze zdrowie wtedy może się posypać wszystko,
czyli ta potrzeba tego, że wstaje i mam coś do zrobienia i
to jest super. Ważne dla mnie jest dla mnie
niemal wszystkim. Dzisiaj to są oczywiście firmy,
to jest rodzina, ale. Zaczyna być coraz bardziej i
jest tego sporo, też własne zdrowie i sport, no i to jest
ten kierunek, który ja ubrałem dla siebie i mam tutaj dość
(54:51):
jasną wizję tego, co ja będę robił i powolutku sobie gdzieś
tam to buduję na boku. Przy okazji autoreklama
zapraszam na mojego Instagrama sn, gdzie więcej takich treści,
czyli sportowych, trochę ukierunkowanych.
Dzisiaj w dużej mierze na przedsiębiorców sn fill i
pracuję z kilkoma przedsiębiorcami w kierunku ich
transformacji, takiej, żeby stali się po prostu silniejszymi
fill. Bardziej zdrowymi sn fill
(55:12):
osobami a. I to jest mój kierunek, który
który dla siebie widzę, czyli osoby, która ma bagan biznesowy,
rozumie przedsiębiorcę, a jednocześnie pomoże mu, czy
wyjdzie w kierunku tego, żeby stał się osobą fizycznie zdrową.
Jeżeli się da, to również wysportowaną w sensie
wytrzymałościowym, ale również trochę takiego elementu estetyki
(55:34):
ciała, który, który bardzo lubię, także to jest kierunek,
który ja mam dla siebie. Jeżeli dzisiaj bym zrobił akces
operacyjny, to ja dokładnie wiem, co ja jutro robię.
Ekstra. Znaczy ucieszyłem się, bo nie
miałem o tym pojęcia, a to bardzo jest też z bliskie moich
wartości rozmaitych i prawda z wieloma przedsiębiorcami
rozmawiam też o tym, jakby ich tu się z nami.
Proszę znaleźć fajne rzeczy, ciekawe, które można by było w
(55:57):
tym obszarze wspólnie wspólnie wytworzyć, bo jest to naprawdę
fascynujący obszar i i taka misja, która też jest mi bliska.
A co konkretnie byś zrobił, czy byś kupił jakiś teren i tam
robił campy jaki jest? Jaki jest twój pomysł na to,
żeby żeby wiesz mieć czym się zajmować, czymś, zająć się
przestrzeń, jakie to jest typ? Działania tak, gdybym już był
(56:21):
czasowo nieograniczony, bo to jest główne.
Główny element, który dzisiaj minie pozwala tego zrealizować w
pełni. To rzeczywiście campy to jest to
słowo, yy, nazwałbym je kozi camp, bo gdzieś tam mój
przydomek taki sieciowy to jest Kamil kozi, więc kozi campy to
byłyby dokładnie miejsce, w którym spotykalibyśmy w grupie w
grupie przedsiębiorców pewnie kilkunastu małe,
(56:43):
kilkudziesięciu, może 20. W sensie mam na myśli myślenie
więcej grupach, w których opróczfizycznych treningów, które
pewnie ja bym prowadził, mielibyśmy elementy takiego
holistycznego wellbingu. Związanego z dietetyką.
Związanego z ze zdrowiem mentalnym takie?
Osoby chciałbym zapraszać, któreby mi pomagały, więc buduje
(57:05):
sobie powoli bazę kontaktów i ekspertów, których będę mógł
zapraszać do tego projektu i wyobrażam sobie to w ten sposób,
że oprócz treści, których pewniechciałbym publikować trochę
więcej w sieci na temat tego, jak być zdrowym przedsiębiorcą,
to chciałbym, żeby na każdym campie było troszeczkę coś
innego, ale ale coś coś wyjątkowego, czyli poznanie
osób, które są pewnymi. Autorytetami w danych
(57:29):
dziedzinach, tak jak mówię, czy to psychologii czy.
Czy czy czy zdrowia takiego związanego z odżywianiem
suplementacją? No różnymi różnymi rzeczami po
to, żeby po prostu długo i zdrowo cieszyć się tym życiem,
które nam jeszcze zostało. Ekstra, Dlaczego nie można tego
zrobić w tym momencie? Ja już bym chciał to zrobić.
Jak o tym opowiedziałeś? W moim przypadku to chyba czas
(57:51):
jednak nie. Ogranicza, bo to skupienie na
spółkach, ona jeszcze jest, też czekałaby mnie myślę.
Poważna rozmowa ze wspólnikami, no bo trzeba ten czas wyłuskać.
Ja Jestem bardzo mocnym zwolennikiem robienia więcej.
I jednocześnie odejmowania, czyli jeżeli chcemy coś zrobić
nowego, to od razu myślę to, czego bym nie zrobił, bo już się
(58:13):
nauczyłem kiedyś tylko dokładałem i to się kończy
bardzo źle, to się kończy tym, że sen jest krótki a a, a doby
nigdy nie starcza i dużą frustracją nie dowożenia rzeczy.
Więc dzisiaj jak wchodzę w coś nowego to myślę od razu gdzie
mogę coś odjąć, nie więc na ten moment nie za bardzo Jestem w
stanie co odjąć, a nie chcę, żeby to się.
Odbiło na czasie mojego własnegosportu, który uwielbiam, chociaż
(58:33):
to akurat można dość dobrze połączyć, ale na pewno na czasie
z rodziną i i firmy, które dzisiaj jeszcze.
No są tak skonstruowane, że my jego czasu wymagają.
Super no podjarają się tym konceptem bardzo myślę, że można
znaleźć rozwiązanie, ale to co powiedziałeś o.
O tym, że każde nowe zobowiązanie musi nieść ze sobą
dużą redukcję innych zobowiązań.Ja mam takie podejście w
(58:57):
trywialnym obszarze, że jak chcęsobie kupić nową koszulkę,
zawsze myślę, czy mogę się 2 innych pozbyć, czyli na zasadzie
takiej, że te, żeby mieć też tenTrade of duży, żeby po prostu
się uwalniać od rzeczy tak samo,czyli świetne pytania, jak
możesz się uwalniać od rzeczy, jak masz się uwalniać od innych
elementów? I to w czasie jest tak samo.
Jest ten jest ta pułapka myślenia, że mogę zrobić
(59:19):
wszystko szybko, aczkolwiek z tym campem.
No to myślę, że można to MVP, trzeba by było szybko
wystartować, żeby zobaczyć, zbudować pierwsze doświadczenie,
na których na którym można budować kolejne, a jakie są
twoje praktyki sportowe, w czym ty?
W tym, w czym ty już jesteś wzorem w jakimś ujęciu dla tych
wszystkich przedsiębiorców, co robisz ze swoim zdrowiem ze
(59:42):
sportem? Z suplementacją z żywieniem?
Jakie masz takie najważniejsze praktyki?
Ciekawy temat i możemy go troszeczkę tutaj rozszerzyć.
Ja przede wszystkim, jeśli w ogóle Jestem dla kogo wzorem, to
ja chcę być wzorem zdrowego ciała, dobrze zbudowanego,
silnego, wytrzymałego ciała. Więc absolutnie nie chcę być
wzorem osiągania celów samych w sobie, tak jak spotykam czasami
(01:00:06):
przedsiębiorców. To widzą na przykład, że biegam.
Widzą, że trenuję siłownię. No to tam pytają od razu, a
kiedy? A kiedy iron man?
Nie? No to ja odpowiedź mam
prawdopodobnie nigdy być może kiedyś, ale to tylko kiedy
byłbym w momencie, że naprawdę czuję, że Jestem tak już ten
endurance, to wytrenowanie jest tak dobre, że ja to zrobię sobie
na gładko. Na pewno cel sam sobie dla mnie
to nie jest dla mnie celem jest tutaj zdrowie, więc to jak ja
(01:00:28):
bym chciał to skonstruować, to jest związane z tym.
Mm inaczej. Wracając do twojego pytania, yy,
że co u mnie dzisiaj występuje to przede wszystkim w skupieniu
na tym, jak powiedziałem na tym,jak budować swoje ciało, więc te
elementy, które ja wplatam, w których myślę, że Jestem w jakiś
sposób zdrowie wzorem, to jest siłownia, to są elementy
kalisteniki, czyli. Drążki.
(01:00:52):
Tego tego typu elementy, chociażto jest na bardzo raczej u mnie
niskim poziomie nie, nie, nie, nie powiem, że Jestem tutaj
zaawansowany, natomiast wystarczającym, żeby coś tam coś
tam zrobić i pokazać, ale. Jest to raczej związane z tym,
żeby po kawałku systematycznie. Ja też mam takie swoje plany
treningowe, gdzie raczej skupiamsię na kilku tygodniach
budowania pewnych obszarów ciała.
(01:01:13):
Budować to silne ciało. Do tego jest też elementy
wytrzymałościowe. To jest bieganie, czyli ono jest
krótsze od dłuższodystansowe, zależy jak jak to nazwać.
Wiem, że sam dużo biegasz, więc pewnie znacznie więcej niż ja.
U mnie to jest na przykład 2 3 razy w tygodniu minimum, a
czasami więcej dystanse typu 10 lub trochę więcej kilometrów.
Czasami to jest 5. Mam takie dni, że na przykład
biegam codziennie po 5 km i to jest super dla mnie.
(01:01:35):
Ale są takie momenty, gdzie biedny 12 15.
Czy 10 km to najczęściej? No i czasami jest jeszcze
siłownia. Staram się, żeby nie było w ten
sam dzień, ale tej siłowni jest dużo.
No i jeżeli już Jestem na siłowni lub trenuję w domu, bo
też tak mi się zdarza, to staramsię, żeby trzecim elementem było
był trening sprawnościowy całegociała.
To jest najczęściej mata, to jest body wait, to są różne
(01:01:57):
różne ćwiczenia, które wykonuje i zauważyłem, że przede
wszystkim z biegiem lat te ćwiczenia chyba najwięcej mi
dają. Po bieganiu Jestem dość
pospinany, po samej siłowni też czuję się jak.
Wóz z węglem, jeżeli ona jest tylko kilka dni i na przykład
nie było i dopiero wprowadzenie elementu tego, że ja Jestem na
macie wyginam się, skaczę różne różne.
Dziwne figury. Trenuje to wtedy się czuję
(01:02:18):
rzeczywiście jak taka sprężynka,czyli taki mega mega
wysportowany i jeżeli te wszystkie stawy wszystkie strony
są poruszone, więc chyba na tych3 elementach najbardziej się
skupiam. Super i rozumiem, że oprócz tego
śpisz dużo pijesz dużo wody i robisz te wszystkie inne
elementy, czy masz jakieś takie rzeczy, które twoim zdaniem
składają się na twoje dobre samopoczucie poza snem i
(01:02:40):
treningiem? Które są twoim odkryciem?
Na przykład jeżeli chodzi o jakieś?
Nie wiem co jedzenie czy inne elementy suplementacje, czy
jakieś inne rzeczy, które uważasz, że mają znaczenie.
Tak, one dotyczą mniej moich personalnych decyzji, to to to
kilka obszarów, które poruszyłeśsen absolutnie jest dla mnie
bardzo ważny. Nie jest moją mocną stroną
(01:03:01):
dzisiaj i jest to element, którychyba najbardziej musiałbym
poprawić. Ja ze swojej natury takiej
aktywnej dużo lepiej wychodzi mi, jeżeli Jestem w stanie.
Tego, że ta kora czołowa decyduje o czym się to po prostu
robię. Czy to jest bieganie, czy to
jest praca, czy to są jakieś treningi?
Cokolwiek to, to mi to wychodzi świetnie, jeżeli wychodzi.
Jeżeli przychodzi moment wyłączenia i takiego uspokojenia
(01:03:22):
się, to z tym mam problem, więc czasami to zasypianie u mnie
trwa dłużej i myślę, że to jest element, który nad którym
powinienem jeszcze pracować i i coś co co poprawić, ale jest to
ważny element dla mnie, czyli jeżeli pytasz, czy Jestem
skupiony właśnie tak, czy mnie on efektywnie wychodzi, to nie
nie moje covery ciągle jest jestna słabym poziomie i chciałbym
to poprawić, to pewnie związane z ilością spraw stresu trochę.
(01:03:44):
I ogólnie długością snu bywa tak, że rzeczywiście ciągle
Jestem operacyjnie zaangażowany w różne tematy.
Więc bywa tak, że dzieci pochorze i muszę jeszcze
dokończyć pewne tematy i na przykład pracuję do dwudziestej
drugiej dwudziestej trzeciej. No i trudniej się wtedy zasypia.
Jeżeli gdzieś tam, mimo że korzystam z okularów takich
wieczornych wycinających niebieskie światło i tak dalej.
Natomiast inne elementy, które mi bardzo pomogły w życiu, to
(01:04:04):
jest wyeliminowanie cukru. Dzisiaj ten cukier jest u mnie
wyeliminowane, no do zera na tyle ile się da, oczywiście
żyjąc normalnie, czyli do niczego nie dodaje i nie używam,
nigdy nie piję żadnych słodkich napojów i ogólnie.
Nie jem niczego co by co by zawierało cukier.
Trochę mi to zajęło. Chyba najdłużej z wychodzenia z
jakichkolwiek rzeczy tak, żeby umieć nie zjeść pączka.
(01:04:25):
Nie wiem słodkiej czekolady czy jakiegoś tam batona i tak dalej,
natomiast chyba to to jest element, który, który sobie
bardzo ceni i który pozwolił mi utrzymywać stały poziom energii.
Nie mam żadnych wahań energetycznych i tak dalej.
Cukier to jest jedno u mnie to jest jedna kawa dziennie, Jestem
bardzo czuły na kawę. O tym chwilę rano rozmawialiśmy,
więc ta jedna kawa dziennie i ono musi być przed południem.
(01:04:46):
Lubię kawę i ona jest najczęściej koło dziewiątej
rano, dziesiątej. Przed południem po południu już
mnie mówisz na kawę w sensie po dwunastej już nie mówię.
Po południu o szesnastej, po dwunastej, a zdarzało mi się
wyjaśnia z 2 kawy. To jest dla mnie masakra.
Już wtedy wiem, że noc jest nieprzespana.
Więc to jest u mnie jedna kawa dziennie, czyli utrzymywanie
tego poziomu energii raczej pochodzącej z dobrego
odżywiania, snu, treningów, a nie kawy?
(01:05:08):
Nie, bo były takie okresy w moimżyciu, że druga trzecia kawa i
to są jest fajne, taki człowiek jest zajarany normalnie gdzieś
tam po południu o osiemnastej jeszcze pracuje, a to totalnie
rozwala, potem po kilku takich dniach to to wypruty no i chyba
najnowszą taką moją eliminacją jest alkohol.
Na dzień dzisiejszy wyeliminowany całkowicie do zera
jako taki eksperyment, tak jak gdzieś tam przeżyłem i swoje w
(01:05:29):
życiu wypiłem. A czy to przy okazjach
biznesowych podróży różnych, no i z przyjaciółmi i tak dalej
taką mamy kulturę. Nie chcę tutaj się tłumaczyć,
ale. Ta świadomość rośnie i mi się to
bardzo podoba. Nie jest ciągle zbyt wysoka.
Osobiście zachęcam do tego, żebyprzynajmniej spróbować i to może
nie tydzień, czy od piątku do piątku tylko jednak trochę
(01:05:51):
dłużej. Ja widzę te pozytywne elementy
tego, bo otoczenie się ludźmi też, którzy.
Którzy gdzieś tam natomiast nie nie Jestem jakimś zwolennikiem,
że alkohol to zło, to samo i że nie wolno i tak dalej to
absolutnie nie każdy niech robi co chce.
Ja nikomu nie zaglądam do szklanki, natomiast w ramach
eksperymentu mi się to spodobało, jest to.
(01:06:13):
Długi i niedługi okres w sensie,jeżeli mówimy o takich okresach,
to może jest to jakieś 2 lata, kiedy tego alkoholu jest
zdecydowanie mniej, czyli taki taki drop i w omijaniu okazji,
bo tych okazji jest po prostu mnóstwo.
Można po prostu co Weekend i jeszcze częściej.
Jeżeli się działa w biznesie, tak jak ja spotkania.
To ta lampka wina, gdzieś tam drink i tak dalej, który lubiłem
bardzo sam. Lubię bardzo whisky na przykład
(01:06:34):
jak z alkoholi i i jakby mam ichwiele w domu w tej chwili
zamkniętych butelek, no gdzieś tam znajomi przynoszą,
dostawałem i tak dalej, bo znajomi wiedzą, że to lubię czy
lubiłem, więc takie pierwsze wyeliminowanie wszystkich okazji
i zostawienie tylko tych naprawdę dużych, jak byłem
gdzieś tam na weselu mówię o k dobra, no to tam wódkę na weselu
wypiłem czy czy nie wiem Sylwester czy jakaś tam.
(01:06:55):
Jakieś święta, a to był ten pierwszy krok na od tego roku,
czyli ostatniego drinka. Wypiłem sylwestra tego roku.
Postanowiłem spróbować jak najdłużej nie i na razie Jestem
zadowolony. Tak mamy drugi miesiąc, za
chwilę minie, a teraz wcześniej rzeczywiście już już to
wyeliminowanie takie. Alkoholu.
Od tych okazji do okazji już spowodowało bardzo dużą zmianę.
Chyba największą nie to, że gdzieś tam powiedzmy raz na 3
(01:07:16):
miesiące gdzieś znowu te 2 3 drinki wpadły, to mi nie robiło
już tak dużej różnicy, ale chcę zobaczyć, jak to będzie, gdyby
go w ogóle nie było. Czy kiedyś jeszcze się na pewno
tak lubię alkohol, ktoś mnie na pewno kiedyś jeszcze namówi na
whisky, czy się kiedyś upiję, być może więc będą takie
elementy nie, nie, nie, nie, niemam czegoś takiego, że
absolutnie już nigdy nie niczegonie dotknąłem.
(01:07:37):
Jest to element życia, pewnej element kultury potrafi być
fajny, natomiast mam dużo edukacji.
Przerobionej w i wiedzy na temattego, jak bardzo niszczący to
jest tylko dla naszego ciała, towłaściwie każdego elementu tak
poczynając od skóry stawów, cerypoprzez przede wszystkim mózg
najbardziej tutaj. Ee ta deklaracja mózgu neuronów
(01:07:58):
masy szarej białej w mózgu jest tym elementem, który mnie
przeraża. Ja chcę mieć mózg jak najdłużej
sprawny. No w pełni cię rozumiem.
W tych wszystkich elementach, o których mówiłeś, ja też nie piję
alkoholu już kilka lat, a kiedyśteż i to w ogóle ciekawe, bo ja
zrobiłem taki eksperyment, że nie piłem alkoholu przez chyba 6
(01:08:19):
lat. Potem stwierdziłem, że to jest
trochę przegięcie. No i zacząłem trochę pić
alkoholu, ale. Później jak urodziły mi się
dzieci to ostatni raz piłem alkohol na pępkowym to już 3
lata z hakiem i stwierdziłem, żejednak to jest bez sensu, bo po
prostu bardzo mi to szkodzi i naprawdę się nie cieszę z tego
specjalnie, że zrobiłem przerwę w tym między jednym tym, a
(01:08:40):
drugim okresem, bo myślę, że to było mi zupełnie na nic.
Ja mam takie dość, mam bardziej radykalne podejście, tego
uważam, że jest to dla mnie meganiszczące, bo też fajnie w tych
swoich praktykach mówiłeś o tym jak co działa u ciebie na
przykład ta kawa, prawda i ta samoświadomość jest tak ważna,
bo nie ma moim zdaniem jednej recepty.
Dla każdego tak jednego będzie ten alkohol bardziej szkodził i
bardziej będzie. No doskwiera, będzie widział to
(01:09:02):
wiadomo, że jest szkodliwe to dla wszystkich, ale jednych
będzie to ładniej będzie im łatwiej im będzie przestać, bo
tak im będzie szkodziło z cukrem.
Podobnie ja miałem ten sam eksperyment akurat dla mnie to
zawsze największy nałóg był, więc nie jadłem cukru w
dwudziestym trzecim roku ani razu nic z cukrem i mówię nie no
trochę przesadziłem, chciałem zobaczyć w dwudziestym czwartym
i zacząłem, że to jest takie. Trochę gotowanie żaby i podjąłem
(01:09:26):
decyzję, że w tym roku też nie wiem w ogóle cukru, dlatego, że
nic dobrego to nie przynosi, a jest bardzo łatwo zrobić wyłom
od zasady. I myślę, że kiedy nie mamy
konieczności podejmowania decyzji za każdym razem, tak czy
nie, tylko po prostu jest bardzołatwo zerojedynkowo defaultowa
odpowiedź jest, nie, to jest dużo łatwiej utrzymać się i to w
takich tych 2 aspektach takie mam, mam do tego podejście i
(01:09:51):
bardzo też to wspieram, to znaczy każdy oczywiście
podejmuje swoje własne wybory, ale myślę, że nie ma 2 zdań, że
oba te składniki są. W zasadzie niepotrzebne i na
pewno szkodliwe, więc więc fajnie i to jest też taka zmiana
społeczna w tym zakresie. Następuje tak no ja bym
powiedział, że one są potrzebne i są bardzo istotne w elemencie
(01:10:13):
utrzymania zdrowia własnego ciała i super je je wprowadzić.
Polecam natomiast tak jak powiedziałeś, każdy ma swoją
drogę. I ja uważam, że też yy są
elementy dobre związane z nimi. Jeżeli ktoś uwielbia zjeść coś
słodkiego i raz na jakiś czas zje sobie kawałek ciasta czy
jakiś deser one potrafią naprawdę przynieść sporo
radości. Mam kolegę, który jest fanem
(01:10:33):
deserów i uwielbia wszystko, co jest pistacjowe i tak dalej i
widzę jak dużą mu te radości sprawia od czasu do czasu
zjedzenie czegoś takiego i uważam, że to jest o k.
To znaczy inaczej trzeba mieć świadomość konsekwencji decyzji,
że zjem coś lub nie zjem. I umieć tym tym odpowiednio
gdzieś tam za żonglować Zero jest najlepsze.
Natomiast jeżeli myślę się to robi jakiś taki moder.
(01:10:56):
Ee nawet ten alkohol, no trzeba mieć świadomość, że długo pity,
alkohol nawet w mniejszych ilościach może spowodować pewne
elementy, które których nie będziemy widzieć przez 30 lat i
na przykład wystąpią jak będziemy internet.
Nie wiem. 60 70, 80, a pewna degradacja mózgu i tak dalej.
Natomiast ona może być bardzo niewielka i możemy się pogodzić
dzisiaj z tym, że o k. No to przez najbliższe lata
(01:11:16):
czasami ten drink wejdzie, będę miał fajniejsze życie, bo tak
sobie wybrałem dla mnie fajniejsze, a jednocześnie godzę
się z tym, że że ta starość możebyć trudniejsza, ja akurat chcę
dla siebie inaczej. I to jest moja personalna
decyzja, ale tak jak mówię, każdy ma swoje życie i swoją
decyzję polecam się poedukować tak to jest, uważam
najważniejszy element, czyli edukacja w danym zakresie.
I dopiero potem zdecydować, czyli dowiedzieć się, co alkohol
(01:11:38):
robi swoim mózgiem, co robi swoją wątrobą z ciałem fill i
wtedy zdecydować, czy go chcesz pić, czy nie, jest dużo łatwiej
i dużo bardziej świadomie. Tak samo cukier, tak jak jak
wysoka insulina powoduje degradację komórek, a i czy jest
nam potrzebna czy nie poczytać, posłuchać sobie na ten temat i
wtedy podjąć decyzję. Tak jaki masz podejście do
(01:11:59):
poszukiwania informacji? W tym momencie, bo masz ten
nawyk zadawania pytań. Dlaczego więc to nie od dzisiaj
już stosujesz tę metodę? No ale powiedzmy.
Że dzisiaj bym ci powiedział, żejedzenie selera jest bardzo
szkodliwy albo usłyszałbyś coś takiego, to jaki jest twój model
zdobywania wiedzy? Jak podchodzisz do tego po
prostu od razu przechodzisz do poszukiwania danych, gdzie tych
(01:12:22):
danych poszukujesz, jak jest twój, jaki jest twój model?
Wiesz zdobywania rzeczywistej, rzetelnej wiedzy na ten temat,
bo też możemy powiedzieć, że możesz przeczytać co tylko
chcesz, czyli krótko mówiąc na każdy temat.
Jeżeli szukasz odpowiedzi, to znajdziesz taką odpowiedź, jaką
chcesz znaleźć, jeżeli nie będziesz szukał w odpowiedni
sposób, to też jest jakby taki. Taka pułapka prze powszechnej
dostępności w cudzysłowie wiedzy, czyli po prostu wiedzy
(01:12:45):
ze słabych źródeł. Jak ty podchodzisz do tego?
Absolutnie jest to dzisiaj. Yy, bardzo duże wyzwanie przez
to, że ta wiedza jest dostępna itak jak powiedziałeś, możesz
znaleźć badania czy poparcie właściwie każdej tezy i i na
wszystko jest no najczęściej badanie, no bo ja tym się
posługuję czy gdzieś tam w tej tej przestrzeni operuję lubię
mieć dowody na jakiś jakiś temat, ale rzeczywiście
zdecydowanie co jest prawdą, co nie jest trudne.
(01:13:06):
Wiesz co moje sposoby i metody? Jeżeli mam możliwość, to fi.
Mamy z ludźmi. Dzisiaj mój Network jest całkiem
duży biznesu, ale, ale również ludzi, którzy są autorytetami,
więc zdarza mi się zadzwonić czynapisać do kogoś, kto się na
danym temacie zna. Często jeżeli wiem, że jadę na
jakieś spotkanie. Dzisiaj na przykład będę na
spotkaniu po południu, w którym będzie uczestniczył również
(01:13:28):
Szymon nega, czyli już mam dla niego listę pytań.
On jeszcze nie wie, ale był tutaj u ciebie w podcaście
ostatnio mam, mam kilka pytań, co by się przygotowuje i
postaram się gdzieś tam go w kulurach zaczepić i zahaczyć, bo
mam kilka tematów, które chciałbym poruszyć biznesowy.
Szymon jest świetny. Pod kątem rozwoju biznesu, więc
jeżeli mam tylko okazję, to absolutnie fizycznie ludzi
zaczepiam i nauczyłem się nie mieć z tym problemu.
Kiedyś miałem z tym ogromny problem, strasznie nie lubiłem
(01:13:50):
komuś zawracać głowy, przeszkadzać i czułem się, że
nikt nie będzie miał chciał dla mnie mieć czasu, aż po prostu
obserwacja innych i nauczenie się, że warto wychodzić i że to
nic nie kosztuje. Może trochę takiego własnego
bólu, że trzeba przełamać to i podejść do kogoś i zagadać kogoś
na przykład, kto cię nie zna. Jeszcze więc wiedza
bezpośrednia, super dalej YouTube z youtubem sprzedam dużo
czasu, czasami myślę, że za dużowręcz może tu wchodzi jakieś
(01:14:10):
uzależnienie od treści edukacyjnych, bo od też można
się uzależnić, lubię przesłuchaćsobie jakieś dane tematy, więc
ta edukacja no i chyba tym najnowszym moim źródłem wiedzy
to to są modele, ale dosłownie te, które są dziś dostępni.
Nie mówię tutaj o GPT fill sensustricte, ale raczej modele,
które umożliwiają tak zwany depresja Research fill, to
(01:14:30):
dzisiaj jest dostępna na przykład w perpect city, ale od
niedawna również w czasie GPT jest to dostępne również w
grochu najnowszym 3 i ten deep Research fill, który od kilku
tygodni wałkuje rzeczywiście. Jest takim dla mnie game
changerem zdobywania wiedzy, bo on potrafi przewalić
kilkadziesiąt źródeł i bardzo fajnie podsumować, więc ten
dialog, który można dzisiaj prowadzić z tymi modelami fill i
(01:14:53):
doszukiwania pewnej wiedzy, jestchyba tym miejscem, z którego
korzystam fill najczęściej oczywiście fill, sięgając potem
do do źródeł, bo to jest fill o tyle właśnie fajnie
skonstruowane, że oprócz tego, że mamy, bo wcześniej w czasie
BT było tak, że on ci coś wyplułi właściwie koniec musiałeś albo
temu uwierzyć, albo nie wiemy, że jest mnóstwo przypadków fill.
Halucynacji sn. Lucynacji zmyślania fill czy
(01:15:14):
właśnie brania źródeł właściwie nie wiadomo skąd, nawet jak on
fill mówił prawdę korzystał z artykułu, który na przykład był
fill, może nie do końca fill właściwy, ale my tego nie
wiedzieliśmy. Po prostu ta wiedza byłaby pluta
i tyle sn. Korzystamy ze z narzędzi typu
deep Research, one nam dokładniepokazują, skąd pochodzi dana
wiedza i są wszystkie cytacje i tak dalej i elementy, gdzie
możemy bardzo łatwo sobie przeskoczyć i doczytać i tam
(01:15:36):
sprawdzić, co ten autor rzeczywiście miał na myśli.
Nie więc myślę, że to jest dla mnie super.
Często rozmawiam z czatem GPD, zdarza mi się wyjść na bieganie
i przez 2 godziny gadać z czatemGPT polecam, można się tego
nauczyć, ta rozmowa jest troszeczkę inna niż z
człowiekiem, ale można sobie w ten sposób nawet popracować.
Mi się zdarza pracować w ten sposób typu 2 godziny,
dwugodzinny bieg na przykład. Może nie w jakimś mega tempie,
(01:15:56):
bo wtedy ciężko się skupić na wszystkim.
Zdarzało mi się, że że na koniecpowstawał dokument w ogóle
wypracowałem sobie jakąś strategię czy jakiś element, bo
bo rozmawiałem z szefem GPT, możemy go na koniec poprosić,
żeby ci to po prostu streścił dodo dokumentu na koniec, który
jest wsadem dla mnie do jakiegośprocesu.
O tego nie testowałem, bo polecam spotkań spotkań podczas
biegania sporo odbyłem, uczę sięhiszpańskiego, czasem w trakcie
(01:16:18):
biegania, czyli mam konwersację z moim nauczycielem w trakcie
biegania. Ale jeszcze z czatem GPT tylko z
samochodu rozmawiałem, to może być ciekawe także dobry sposób
na spędzenie tych iluś godzin w tygodniu, które, które spędzam
biegając uwielbiam. Na przykład jak Jestem w jakimś
nowym miejscu, często podróżuję wbiegam do jakiegoś parku.
Jestem w Stanach i zaczynam pytać beauty, gdzie ja Jestem,
(01:16:41):
żeby mi opowiedział historię tego miejsca, gdzie mam pobiec,
rewelacyjna, jakby taka edukacjapołączona z z rozrywką,
powiedziałbym, zwiedzanie. Ja w ogóle często zwiedzam w ten
sposób miejsca, więc jakbyśmy się tutaj odnieśli do tego
biegania czy sportu. Ja jadąc w dane miejsce
najczęściej zakładam buty biegowe i idę pobiegać i w ten
sposób poznaję okolicę. Super i jakie miejsce byś
(01:17:01):
polecił z tych, które ostatnio odwiedziłeś?
Oj dużo tego jest. Wiesz co ja osobiście lubię
Stany Zjednoczone. I i mam je dość dobrze zjeżdżone
od Wschodu do Zachodu. Co co najbardziej chyba lubię i
coś dla mnie uderzająco taką zmianą jest to jak Stany
oczywiście są różnorodne, jak każdy, prawdopodobnie duży kraj.
(01:17:22):
Podobnie Chiny, nawet Polska jest bardzo różnorodna, nie, ale
już jeżeli to przeniesiemy na skalę Ameryki, to tamta
różnorodność jest ogromna. I centra miast są kompletnie
inne niż amerykańskie przedmieścia czy do
przedmieścia, ohio, czy ostatniomiałem okazję spędzić Weekend w
Północnej karolinie fill w mniejszych takich fill,
miasteczkach i tam fill? Rzeczywiście, no mógłbym
(01:17:45):
polecić, to znaczy, jeżeli ktoś ma taką możliwość, czas i i
finanse, to przedmieścia amerykańskie fill w tych może
takich nie głównych Stanach są naprawdę.
Piękne, ciekawe i i i jest tam spora fill, spora inność i
różnorodność. Fill jest, są też niesamowicie
dobrze zadbane, znaczy centra miast typu nie wiem ostin na
przykład czy San Francisco tam będzie to wyglądało inaczej niż
(01:18:06):
w Polsce, to znaczy bezdomni na ulicach sporo brudu i tak dalej.
Ta kultura tego, jak to miasto wygląda, jest trochę inna fill,
trzeba się do tego albo przyzwyczaić, albo nastawić, że
tak po prostu jest. Natomiast jak się wyjedzie
właśnie już kilkadziesiąt kilometrów za miasto, to to
wygląda już naprawdę zupełnie inaczej i bardzo przyjemnie.
Z mojego punktu widzenia. Super.
Kamil, o co cię nie zapytałem? Może nie pytanie, yy, które
(01:18:27):
chciałbym, żebyś mi zadał, ale moglibyśmy.
Wrzucić tutaj temat na antenie pełnej inicjatywy, czyli
wspomniałem o tym zdrowiu przedsiębiorcy przede wszystkim,
ale oczywiście to byłoby szerzejszerzej, kierowane obecnie
buduje sobie sieć kontaktów ludzi, którzy mogą mi w tym
pomóc, więc chciałbym tutaj zachęcić i z twoją pomocą i
(01:18:50):
poruszyć to, że że właśnie jeżeli jesteś osobą, która może
coś wnieść do mojego projektu, którym jest.
Zdrowie przedsiębiorcy związane ze sportem właśnie dietetyką i
takim holistycznym podejściem dodo życia do fajnego życia, o w
ten sposób to to z przyjemnościązapraszam do kontaktu tutaj ze
mną czy przez ciebie, czy bezpośrednio do mnie.
(01:19:11):
Na na Instagramie możecie do mnie pisać na linkedinie można
mnie łatwo też myślę znaleźć ewentualnie w innych kanałach,
także to to to jest ten element ważny dla mnie, żeby taką sieć
dzisiaj sobie zbudować, bo tych campów pewnie będzie więcej.
One będą z czasem. Częstsze więc osób do współpracy
będę potrzebował więcej. Super no ja się nie mogę
doczekać. Temat jest super ciekawy także
(01:19:31):
myślę, że w tym temacie będziemyw kontakcie.
Kamil bardzo ci dziękuję za szczerą otwartą rozmowę i
mnóstwo takich konkretnych elementów i trzymam kciuki za
to, żebyś wiesz w tym wspaniałymzdrowiu.
Kolejne 100 lat żył i osiągał fajne satysfakcjonujące cele
nowe we wszystkich swoich projektach biznesowych i nie
(01:19:53):
tylko. Ja również ci dziękuję.
Dziękuję wam wszystkim. Niesamowicie ciekawa rozmowa
dzięki. Partnerem podcastu jest albrecht
and Partners. Mentoring strategiczny wsparcie
w zarządzaniu i egzekutywy coaching.