All Episodes

June 6, 2025 85 mins

Współpraca komercyjna: 👉 Revolut Business - https://www.revolut.com/pl-PL/rb/greg200/

Pobierz Revolut Business za darmo z mojego linku i odbierz 200 zł!


👉 ⁠https://formeds.pl/greg⁠ Formeds – Odbierz 20% rabatu na suplementy formeds z kodem GREG20. Popraw swoją wydajność, formę i samopoczucie z pomocą wysokiej klasy polskich produktów ze 100% czystym składem, optymalnymi dawkami składników aktywnych i jakości potwierdzonej przez niezależne laboratoria.


👉 ⁠https://albrechtpartners.com/mentoring-strategiczny/ Albrecht&Partners – zespół z ponad 20-letnim praktycznym doświadczeniem w strategii, przywództwie i coachingu.


Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.

================================

Był bankrutem z ponad 1 000 000 marek długu w Niemczech. Mógł stwierdzić, że nie nadaje się do przedsiębiorczości. Zamiast tego – odrobił lekcję, zdiagnozował błąd i wdrożył nawyk, który zabezpieczył go przed powtórką.


Po powrocie do Polski z sukcesem rozwinął kilka spółek, a w wieku 58 lat stworzył Klub 555 – społeczność, która codziennie o 5:55 rano łączy się na YouTube, by wspólnie pracować nad nawykami i lepszą jakością życia.


Gościem Greg Albrecht Podcast jest Fryderyk Karzełek – przedsiębiorca, mentor i ekspert od rozwoju osobistego, który przeszedł drogę pełną trudnych decyzji, refleksji i odbudowy. Dziś, mając 64 lata i pełny album marzeń, inspiruje przez codzienną praktykę.


Z odcinka dowiesz się:

▫️Jak odróżnić marzenie od fanaberii i zaplanować realne działanie

▫️Jak skończyć z perfekcjonizmem i zacząć „z błędem”

▫️Jak zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu w życiu i biznesie

▫️Dlaczego choć wiesz, co robić, wciąż tego nie robisz

▫️Dlaczego kultura „tabletek” nie działa – i co działa naprawdę


🎙️Zapraszam do odcinka #316 Greg Albrecht Podcast.

================================

Rozdziały:


00:00:00 – W odcinku

00:01:17 – Od bankructwa i miliona długu do Klubu 555 – historia Fryderyka Karzełka

00:07:51 – Jak zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu?

00:12:03 – „Zombie społeczeństwo” – jak przestajemy żyć świadomie i co z tym zrobić?

00:14:23 – Czym marzenia różnią się od celów – i jak je znaleźć?

00:18:19 – Dlaczego Fryderyk chce dożyć 100 lat i jak to planuje?

00:20:44 – Jak świadomie wybierać to, co naprawdę Cię interesuje?

00:22:54 – Album marzeń – narzędzie do pracy nad realizacją marzeń

00:25:51 – Jak Fryderyk spełnił jedno ze swoich marzeń w Seulu?

00:29:05 – Czy zrobiłby coś inaczej, gdyby mógł cofnąć się 25 lat?

00:31:57 – Kryzys wieku średniego – jak zbudować sobie drugi etap życia?

00:33:42 – Jaka cena nie jest warta żadnego sukcesu?

00:39:25 – Plan, który zrealizujesz – jak go zbudować i nie porzucić po tygodniu?

00:43:13 – Skuteczne „banały” o których wiesz – i które robią różnicę

00:47:02 – Dlaczego lepiej zacząć z błędem niż perfekcyjnie zwlekać?

00:50:07 – Klub 555 – jak działa, dla kogo i co daje uczestnikom?

00:51:51 – 13 cnót Benjamina Franklina – nawyki sukcesu

00:57:17 – Jakie nawyki doprowadziły Fryderyka do sukcesu?

01:05:38 – Czego nauczyła go spektakularna porażka z 1997 roku?

01:13:59 – Dlaczego

Mark as Played
Transcript

Episode Transcript

Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Jeżeli ja sobie zapisałem, chcę zdobyć kilimandżaro, to w 2:00
muszę napisać, dlaczego chcę to zrobić, bo jeżeli ja nie będę
miał argumentów, to znaczy, że to jest fanaberia, bo wiesz, jak
często powstają marzenia, idziesz z wizytą do znajomych,
oni kupili sobie psa o i, a też bym chciał największy problem
jest u ludzi, że oni mówią, zapada decyzja, robię to i w tym

(00:20):
momencie zaczynają rozkminiać, więc ja mam takie powiedzenie,
że lepiej z błędem zacząć niż. Perfekcyjnie zwlekać, zamiast
pracować nad podstawami. My szukamy tabletek, a ja
twierdzę. Że są pewne prawa fundamentalne,
podstawowe, które ci dają ogromne szanse powodzenia i
jeżeli ich nie będziesz respektował i przestrzegał, to

(00:40):
się po prostu wywalisz. Nie może być ceną za zbudowanie
biznesu, zrujnowanie sobie życia.
Partnerem podcastu jest albrechtand Partners.
Mentoring strategiczny wsparcie w zarządzaniu i egzekutywy
coaching formeds producent suplementów o stuprocentowo
czystym składzie z kodem grek 20.
Zamów z dwudziestoprocentowym rabatem na formęs.pl.

(01:01):
Dziś w grec albrecht podcast fryderyk karzełek, twórca klubu
5 5 5 cześć. Fryderyk.
Twoja historia jest niezwykle interesująca, bo masz okres
bycia przedsiębiorcą, potem bankructwa wyjścia z tego i
zbudowania klubu, w którym partycypują 1000 ludzi tak 1000

(01:23):
ludzi budzą się z tobą rozmawiają.
Korzystają z twoich inspiracji, oglądają to, co robisz i masz.
Dzięki temu wpływ na poprawę jakości ich życia i to, co mnie,
to co mnie zaciekawiło w tej historii bardzo.
To jest przełamanie pewnego wzorca zachowania, bo często

(01:45):
jest tak, że bankrut zostaje bankrutem.
W jaki sposób ty przełamałeś jakiś model myślenia, jak
pomagałeś innym osobom? Przełamać trudności,
zarządzaniem finansami. Od tego momentu, kiedy ja
upadłem, minęło już trochę czasu.
To był rok dziewięćdziesiąty siódmy.
Kiedy ogłosiłem upadłość, to było w Niemczech i na pewnym

(02:09):
etapie po upadłości. Ja zdałem sobie sprawę z tego,
że to, bo to u mnie trwało od 1990 do dziewięćdziesiątego
siódmego prowadziłem, zacząłem od sprzedaży.
Prostej od od od dochodzenia do klientów.
Później postawiłem własną firmę pośrednictwa finansowego i w
dziewięćdziesiątym piątym roku wydałem gazetę po polsku w

(02:29):
Niemczech, która miała jej celembyło pomaganie tym ludziom,
którzy tam wtedy wyjechali, bo mało kto wie, że wtedy do
Niemiec do Niemiec w latach tam 87 91 wyjechało około miliona
ludzi z Polski. Ogromna liczba i ja po prostu
postanowiłem tym ludziom w jakiśsposób pomóc, w związku z czym
wydałem dla nich gazetę, gdzie ona była takim można powiedzieć

(02:51):
trochę poradnikiem. Pisałem tam, jak sobie poradzić
na emigracji. No i niestety tak się
poskładało, że wskutek jednego błędu poważnego, który
popełniłem, spadła mi, spadły miobroty w mojej spółce
macierzyste firmie macie złe, boto nie była spółka, to była
działalność gospodarcza, niestety wtedy nie było mnie
stać na to, żeby za 50000 Marek otworzyć spółkę zoo wtedy.

(03:15):
Więc to spowodowało, że mi obroty spadły w mojej firmie i
generalnie, a napędziłem gazetę,która miała koszty już i tego
się nie da tak zlikwidować z dnia na dzień no i to
spowodowało efekt domina. I jakby nawiązując teraz do tego
pytania, ja na pewnym etapie, boteż miałem taki moment, że

(03:35):
powiedziałem. Ja już nie chcę takiej firmy,
gdzie się mam z ludźmi użerać, coś takiego.
Ale później przyszła refleksja, że przecież.
Przyczyny upadłości były inne, one były niejako był to jakiś
tam błąd popełniony koszty, których się nie dało zatrzymać i
powiedziałem sobie, przecież ja mam ogromne doświadczenie w

(03:56):
prowadzeniu tego rodzaju biznesui po powrocie do Polski
postawiłem bardzo podobną firmę,tylko już jako spółkę z o o i i
ta firma już osiągnęła milionoweobroty.
Więc jeżeli ja teraz na tej kanwie na tym fundamencie
zbuduję coś no to tylko mogę sięrozwinąć.
Bo to już jest we mnie. Ja to już wiem jak to robić,
prawda? Więc potraktowałem to jako

(04:17):
wartość w. Twoim przypadku to bardziej była
konsekwencja jednej decyzji, a nie braku dyscypliny finansowej
w ogóle, ale wiem, że też wy pomagałeś ludziom w takim
programie telewizyjnym wyjść z problemów finansowych to.
Już było tutaj to były to był rok w dwutysięcznym w nie w
2020. W 2020 roku kręciliśmy te

(04:40):
odcinki wraz z z Piotrem ikonowiczem jako eksperci w tym
serialu i tam jeden sezon zostałnakręcony i tam wyciągnęliśmy
chyba 12 rodzin z długów. Rozwijasz biznes, doskonalisz
produkt zatrudniasz świetnych ludzi, a uporządkowanie
firmowych finansów wciąż odkładasz na później.
Właściciele firm, z którymi pracuje i rozmawiam w tym
podcaście, przyznają poza anteną, że brakuje im poczucia

(05:02):
kontroli. Nad firmowym budżetem, dlatego
nawet w sporych firmach niektórepłatności właściciele wykonują
osobiście, co powoduje opóźnienia i zabiera ich cenny
czas. Brzmi znajomo zobacz jak na
dłoni stan finansów, daj pracownikom bezpiecznie
dokonywać płatności w imieniu firmy i odzyskaj czas na to, co
najważniejsze w biznesie, a przytym odbierz bonus 200 zł na

(05:23):
start dla Twojej firmy. Jako przedsiębiorca chce mieć
spokojną głowę w temacie finansów, by skupić się na tym,
co robię. Najlepiej na wspieraniu
właścicieli firm w osiąganiu ichcelów.
Dlatego postawiłem na revolut biznes ujęły mnie łatwość
zakładania wirtualnych kart płatniczych dla pracowników,
przelewy walutowe po kursie międzybankowym oraz możliwość.
Każdej sprawy przez internet. Revolut biznes założyłem w 7

(05:46):
minut, bez papierologii, bez wizyty w oddziale, bez
rozpraszania się od tego, co ważne, wszystko w jednej
aplikacji od ręki. Ja skupiam się na rozmowach z
przedsiębiorcami, a finanse ogarnięte przelewy do ponad 150
krajów, zarządzanie wieloma walutami w jednej aplikacji
karty fizycznej, wirtualne dla ciebie i zespołu obowiązują

(06:06):
płaty subskrypcyjne oraz warunkiświadczenia usług.
Progi kwotowe różnią się w zależności od planu.
Pobierz revolut biznes za darmo.No z mojego linku i odbierz 200
zł promocja obowiązuje do 27 czerwca 2025 roku dla nowych
użytkowników. Warunki promocji i regulamin
dostępne pod linkiem w opisie noi to jest piękna sprawa, Jestem

(06:27):
ciekaw. Jakie masz obserwacje i metody,
które mogą ludziom pomóc przełamać?
Pewnego rodzaju brak takiej dyscypliny finansowej?
Fill miałem do czynienia z przedsiębiorcami, którzy
zawalili jedną firmę, ale potem w drugiej znów mieli takie
podejście do finansów, które de facto prowadziło ich w to samo

(06:50):
miejsce, czyli nawet kiedyś jeden nie wiem, wysłał mi
fałszywe potwierdzenie. Dokonania przelewu za jakąś
usługę? No niesamowite, bo to jest w
ogóle kryminał, no ale prawdziwahistoria.
Jestem ciekaw, jakie twoim zdaniem są sposoby na
przełamanie takiego? Wiesz, pewnego powtarzalnego
cyklu myślenia fill, na przykładw tym zakresie.

(07:10):
Ja ja nawiążę do tej historii, którą powiedziałeś tam o tym
sfałszowanym potwierdzeniu przelewu.
No tutaj dotykamy wartości, więcjeżeli ktoś wchodzi w biznes
tego rodzaju wartościami, że można komuś wiesz zrobić.
Kuku, mówiąc kolokwialnie i i i nic się nie stało, to to to, to
jest, jakby to jest fundament i uważam, że dzisiaj ee.

(07:34):
Zaufanie w biznesie jest pewnegorodzaju walutą również, że to
jest jednak jedna z najważniejszych rzeczy.
Ja się na przykład dzisiaj kieruję taki taką zasadą, którą
kowej określił wygrana wygrana albo nie robimy interesów i to
jest dla mnie mega ważne natomiast.
W sensie ogólnym znowu, bo o to zapytałeś, to powiem tak, że
przejdziemy do tego jeszcze pewnie przy okazji, jak będziemy

(07:57):
mówili coś o klubie, ale wiesz co jest przyczyną tego, że.
Przeżywamy na przykład ponownie jakieś niepowodzenia, są nasze
nawyki. I definicja na wieku jest to coś
takiego, że to jest czynność powtórzona tyle razy, żeby stało
się to odruchowe i ten twój znajomy.
On pewnie pewne rzeczy robił odruchowo, nie zdając sobie

(08:19):
kompletnie sprawy, że to prowadzi go do ślepej uliczki.
Ja kiedy, kiedy rozmawiam z osobami, które mają prowadzić
działalność, czy też są na początku swojej drogi jako
przedsiębiorcy, bo tutaj ja generalnie Jestem zwolennikiem
odróżniania mimo wszystko jednoosobowej działalności
gospodarczej od biznesu, bo i biznes jest czymś zupełnie
innym. To zawsze mówię przede wszystkim

(08:41):
naucz się obsługi excela, to jest to jest absolutna podstawa,
bo jeżeli ty nie zauważysz, że wtwoim biznesie nagle zaczyna się
źle dziać i ty będziesz zaciągałkolejne zobowiązania i tak
dalej, no to to to musi się źle skończyć, więc trzeba po prostu
jako przedsiębiorca trzeba opisać sobie pewne nawyki, które

(09:04):
trzeba. Mieć i je pielęgnować,
wypracować i zgodzie z nimi żyć to wtedy nie nie ma.
Nie dobra ryzyko jest zawsze. W biznesie nie ma, nie ja w
ogóle twierdzę, że na świecie, poza tym, że kiedyś umrzemy, nie
ma nic pewnego. Ten świat jest taki, a nie inny
dzisiaj i uważam, że w ten sposób zwiększamy

(09:25):
prawdopodobieństwo sukcesu. Jeżeli wypracujemy właściwe
nawyki, jeżeli do tego nałożymy na to nałożymy jeszcze
odpowiednie wartości typu, że nigdy bym się nie zniżył do
tego, żeby komuś wysłać potwierdzenie fałszywe przelewu,
że coś zrobiłem. No to to to dajemy zwiększamy
radykalnie szanse powodzenia naszego biznesu.
Tak trudno mi się z tobą nie zgodzić.

(09:45):
Zdecydowanie fajnie to no takichpryncypiów tak naprawdę do tych
kluczowych poziomów. Zwolennikiem czegoś takiego.
Wiesz co mnie dzisiaj w tym świecie przeraża troszeczkę, że
patrząc na dzisiaj na to, co siędzieje w przestrzeni multi
medialnej, internetowej i tak dalej, ja ciągle widzę
powstające jakieś dziwne nowe metody dochodzenia do sukcesu, a

(10:09):
one są tak naprawdę pewną próbą znalezienia drogi na skróty
pewnego plasterka. Naklejenia na ranę tabletki.
Zauważ, że dzisiaj w ogóle normalnie jest to normalne, że
my szukamy tabletek zamiast pracować nad podstawami.
My szukamy tabletek, a ja twierdzę, że są pewne prawa
fundamentalne podstawowe, które ci dają ogromne szanse.

(10:31):
Powodzenia. Jeżeli ich nie będziesz
respektował i przestrzegał, to się po prostu wywalisz.
Nie ma opcji po prostu i nie pomogą żadne plastry tabletki,
prawda? Drogi na skróty?
Ja stwierdziłem na pewnym etapieżycia, że droga na skróty, bo ja
kiedyś próbowałem znaleźć, ale okazało się później, że ona
była. Dłuższa.

(10:52):
Żeby robić rzeczy z taką świadomością jak powiedziałeś,
czyli co ja wiem o swoich wartościach?
Czy ja sobie sam projektuję swoje nawyki, czyli decyduje z
góry i Jestem świadomy jakie mamte nawyki, to to wymagane jest.
Użyję tego słowa po raz czwarty,wysoki poziom samoświadomości i

(11:15):
teraz. Część ludzi ją ma, natomiast to
nie jest rzecz, którą każdy człowiek posiada i teraz
rozmawiasz z człowiekiem na ulicy i jest pytanie, czy ta
osoba ma w ogóle świadomość, czym są wartości, jakie ma te
wartości oraz jakie ma nawyki, bo naturalnie jest łatwo

(11:36):
powiedzieć o tym, kiedy jest sięjuż po tej stronie.
Ma się głębokie zrozumienie tychsłów, a także.
Ich przełożenia na rzeczywistość, ale musi przyjść
do moment refleksji. Żeby spojrzeć w ogóle w tym
kierunku, jakie są twoim zdaniemznowu drogi?
Być może nie na skróty, tylko właściwe?

(11:56):
Czy ciekawe, drogi do tego, żebypogłębiać swój poziom
samoświadomości? Ja może zacznę z innej beczki
troszeczkę. Ja Jestem daleki od obrażania
ludzi, mam szacunek do wszystkich co do zasady, ale
widzę, że coraz więcej ludzi w naszym społeczeństwie i nie
tylko w naszym w ogóle. Staje się takim takimi
troszeczkę zombie? Dla mnie taki człowiek zombi to

(12:20):
jest bardzo często człowiek uzależniony od wielu rzeczy
dzisiaj powszechnie dostępnych typu serial, gry komputerowe,
social media, skontrolowanie i tak dalej spędzają na tym
mnóstwo czasu, co zabiera im tenfundamentalny czas, który by
mogli przeznaczyć na naprawdę ważne rzeczy w życiu często
siedzą do późna w nocy, nie wysypiają się, bo my

(12:42):
statystycznie rzecz biorąc, śpimy 2 godziny krócej niż niż
50 lat temu. Statystycznie rzecz biorąc,
śpimy 2 godziny krócej, czyli nie śpimy dzisiaj, tak jak
kiedyś 8 8,5 godziny czy 7,5 tylko śpimy w okolicach 6
godzin. Statystycznie rzecz biorąc,
czyli ten człowiek, ten biedny zombi, on jest niedospany rano
wstaje, zalewa się kawą, nie wiem czy zauważyłeś, jaką

(13:03):
popularnością cieszą się energetyki.
Ostatnio tego jest mnóstwo, w sklepach w ogóle ja jest, ja to
omijam szerokim łukiem, bo generalnie ja nie potrzebuję
tego i uważam, że to może być szkodliwe w ogóle dla mojego
zdrowia. Więc problem dzisiaj polega na
tym, że ludzie nie mają w cudzysłowie mówiąc, nie mają
czasu na te rzeczy naprawdę ważne.

(13:25):
Bo co jest ważne? Tak naprawdę wiesz, zatrzymać
się na przykład i powiedzieć dobra, czy ja tak naprawdę
Jestem na właściwej drodze, to jest to, co kowej.
Kiedyś napisał, że się wspinają przez całe życie po drabinie, a
na koniec życia okazuje się, że ta drabina była oparta o
niewłaściwą ścianę i to jest dzisiaj moim zdaniem
najważniejsze zadanie dla każdego człowieka zatrzymać się

(13:48):
i powiedzieć sobie dobra. Czy to jest to, czego ja
właściwie chciałem od życia? Czy ja Jestem na tej właściwej
drodze, czy to co robię? No ale co tu dużo mówić?
Większość ludzi tak naprawdę niema świadomości tego, co
powiedziałeś wartości talentów, swoich nawyków, które pewnego
pewnej automatyzacji w życiu swoich celów.

(14:11):
Kiedy ja zaczynam, wiesz, sześćdziesięciopięciolatek,
kiedy zaczynam mówić o marzeniach, to patrzą na mnie
co. Jakie marzenia?
A ja mam tych marzeń jeszcze mnóstwo do spełnienia, bo
marzenia są pewnego rodzaju. Jeszcze dopowiem jedną rzecz, bo
można mówić o celach i o marzeniach marzenia to jest coś,
co takie bucket lease troszeczkę.
Na pewno słyszałeś o tym pojęciu, a na cele.

(14:32):
No to mam cele jakieś tam w tym roku zrobić, prawda sobie do do
zrealizowania, ale mam mnóstwo marzeń, które chcę jeszcze w
życiu zrobić, zanim odejdę z tego świata i i ludzie tego nie
mają. Nie mają czegoś takiego, żeby na
przykład powiedzieć sobie dobra,chciałbym jeszcze chcę na
przykład jeszcze. Coś tam w swoim życiu zrobić ze
sobą, zdobyć jakieś kompetencje?Może jak rozmawiam z ludźmi o

(14:55):
marzeniach, to generalnie patrząna mnie co najmniej dziwnie i
dzisiaj nawet to sprawdzałem u siebie w klubie, że takich osób,
które świadomie pracują z marzeniami, jest na poziomie u
mnie, w klubie, w mojej społeczności 17%, a co dopiero w
szeroko pojętej społeczności takiej.
Wiesz, to ludzie nie myślą o tym.
No właśnie dokładnie do tego nawiązuję, to zdradź metodę.

(15:18):
Jaką stosujesz, żeby znajdować marzenia?
No trzeba znaleźć czas, kiedy nie jesteś.
Podłączony przede wszystkim do mediów.
Ja mam na przykład coś takiego. Ee, że kiedy jadę samochodem u
mnie w samochodzie normalny stanjest niewłączone radio.

(15:40):
Więc jeżeli ja wsiadam do samochodu i odpalam go, to mi
się radio nie włącza, więc jak jadę w trasę to to jest dla mnie
najczęściej taki czas, kiedy mogę się zastanowić nad tym, bo
jadę czy autostradą na przykład coś takiego i wpadam w taką
troszeczkę medytację, taki stan alfa.
Czy też przed zaśnięciem? Na przykład bardzo często mówię

(16:01):
sobie dobra, czego ja właściwie jeszcze chcę od życia.
Ja mam takie, wiesz, szalone, czasami marzenia, bo gdzieś tam
przeczytałem o naszym rodaku. Ee panu henryku kowalskim, który
pobił rekord świata w biegu na 100 m w kategorii wiekowej 100
plus. Widziałem sobie może by było
warto pobić taki taki rekord? Tak, ale to implikuje od razu

(16:24):
całkiem sporo innych rzeczy, bo przede wszystkim przedłożyć tej
stówy. Tak więc z kolei, ale jeżeli bym
postanowił teraz powiedział dobra, koniecznie muszę, to mam
to na liście marzeń. Ale że gdybym zrobił rzeczy z
tego rzeczywiście cel, to to za tym idzie cała masa różnego
rodzaju moich zachowań, czyli sprawność fizyczna, utrzymanie

(16:44):
poziomu zdrowia, regularne badanie się, utrzymywanie
kondycji i tak dalej i tak daleji popatrz taka jedna prosta
rzecz, nadaję ci pewnego rodzajufill wyznacza kierunek w twoim
życiu i od razu z tego wynikają zachowania.
W którym musisz zrobić po prostu, żeby to spełnić.
Tak często nie wiem, czy zetknąłem się z tym, ale

(17:05):
psychologowie mówią, nie mów słowa, muszę.
Ja sobie w tym momencie siedzę izadaję sobie pytanie, dobra.
Jeżeli ja postanowiłem przykładowo.
Dożyć setki. To ja pewne rzeczy zrobić muszę.
I pewnych rzeczy robić mi nie wolno.
Ja nie ominiemy tego. Więc jakby nawiązując do tego,

(17:28):
jeżeli ja chcę coś osiągnąć, to za tym idzie szereg rzeczy,
które będę musiał zrobić, żeby ten cel zrealizować i to nadaje
już ci pewnego rodzaju świadomego życia.
No ja muszę tak naprawdę kontrolować moje życie.
To już nie jest tak, że ja idę rano do pracy, wiesz, napompuję
się energetykami, wrócę do pracy, włączę sobie może dzisiaj

(17:50):
telewizję już nie, ale siadam dokomputera, prawda?
Social media i coś tam coś tam. Tylko ja muszę zadać sobie
pytanie zaraz zaraz, czy jeżeli ja będę spędzał codziennie 3 4
godziny na oglądaniu seriali, gry komputerowej i tak dalej, to
do czego mnie to doprowadzi? Mhm, no na pewno nie do tego
czego chce. No tak.

(18:11):
Zahaczył bym się o te marzenia, bo wspomniałeś o tym do życiu.
100 lat. To jest twój cel.
Wiesz co, moi dziadkowie dożyli stóp zarówno babcia jak i
dziadek przekroczyli 100 i. Jakby jest to na razie takie
moje marzenie, które przeradza się teraz w taki bardzo
konkretny cel. Ja ewoluuje w tym kierunku,

(18:35):
układam to, bo jakby za tym idzie zdanie sobie sprawy z
tego, że mam jeszcze 35 lat do zagospodarowania sn spójż,
jakiej to wymaga w tym momencie świadomości.
Pewnego rodzaju zaplanowania tego czasu i tutaj większość
ludzi już się puka w głowę i mówi, no ale przecież nie wiesz

(18:56):
czy dożyjesz. Ja mówię oczywiście, że ja nie
wiem czy dożyję, ale jeżeli ja ten czas odpowiedni sposób
zaplanuję, zaplanuję aktywności,które no jakby będą utrzymywać
mój organizm zdrowy i tak dalej to radykalnie zwiększam swoje
szanse na to, że to się stanie, nie ma znowu gwarancji.
Przed chwilą to powiedziałem, nie ma gwarancji, że ja dożyję

(19:16):
tej stówy, ale jeżeli ja postawię, stawiam sobie to jako
cel i teraz powiem sobie, dobra.Co mi w pewnym sensie zwiększa
szanse, że ja dożyję tej stówy. Main set, ostatnio Niemcy gdzieś
tam przebadali kilka lat temu, że radość życia radykalnie
zwiększa, wydłuża życie radość życia.
No to co muszę robić, muszę szukać takich, prawda rzeczy w

(19:39):
moim życiu, żeby mi to dawało radość tak oczywiście wiadomo,
odżywianie odpowiednie fill ruch, czyli odpowiednia ilość
spacerów i tak dalej. Dzisiaj tego mamy.
Zresztą no tego jest w przestrzeni internetowej jest
mnóstwo. Co tu daleko szukać?
Wystarczy, że wejdziesz na YouTube'a i tam masz tych
gadających głów na temat zdrowiadzisiaj znajdziesz.
Kilkadziesiąt jak nie więcej, więc trzeba sobie wybrać tylko

(20:00):
jakąśścieżkę i i zacząć co robić.
Nie wiem czy zauważyłeś, na pewno zauważyłeś, jesteś
świadomym człowiekiem. My mamy dzisiaj ogromny szwedzki
stół rzeczy, które możemy robić ogromny.
Tak naprawdę możesz wymyślić sobie pasję jakąś i możesz ją
realizować. To jest wyzwanie właśnie.
Czy to są podróże, czy to jest gra na jakimś instrumencie?

(20:22):
Taniec, spisanie? Wiesz, no jak do tego dołożysz
sobie jeszcze dzisiaj sztuczną inteligencję i zrobisz sobie z
tego asystenta, tak jak no to masz nieograniczone możliwości
praktycznie no nieograniczone, więc jakby można.
Bardzo świadomie dzisiaj to swoje życie zaprojektować.
Ale jak w takim razie podjąć tą decyzję?

(20:45):
Bo mówisz o marzeniach? Mówisz o celach, a jednocześnie
jest tak dużo różnych możliwości, no i teraz wiemy
doskonale, że wszystkiego nie można osiągnąć, żeby coś
osiągnąć jest raczej bardzo umiejętna i stanowcza redukcja
rzeczy, którymi się zajmujemy dotego, żeby w kilku rzeczach

(21:05):
osiągać swoje cele. I tu ja widzę ogromną trudność,
już pomijając, że rzeczywiście będąc w stanie zombie, nie mamy
kontaktu z samym sobą, więc tak naprawdę nie wiemy, co nasze
emocje namówią, bo są. Przytłumione, ale przyjmijmy, że
mamy tę klarowność. Siedzimy sobie na jakiejś
pięknej Górze i nie mamy żadnychzobowiązań i telefon
zostawiliśmy na dole, myślimy i w naszej głowie rodzą się

(21:29):
kolejne kolejne kolejne pomysły i myśmy rety, może jeszcze
chciałbym pojeździć na desce, a może skoczyć ze spadochronem?
A może chciałbym zostać tancerzem?
Obserwuję mnóstwo ludzi, którzy mają ten głód do tego, żeby coś
przeżyć. Ale to powoduje, że żonglują 20
piłkami naraz w powietrzu, więc jak jak ty prowadzisz selekcję

(21:50):
tych koncepcji marzeń, pomysłów do tego, żeby z tej chmury
rzeczy wybrać to, co rzeczywiście.
Na pewno jedną z takich najważniejszych rzeczy, które
należy zrobić na początku. To jest zdać sobie sprawę ze
swoich wartości wartości, czyli może nie do końca wartości, z
którymi teraz żyjesz, bo to to tak troszeczkę może być mylące,

(22:14):
ale zdać sobie sprawę z wartości, które są ważne dla
ciebie i na przykład. Jeżeli załóżmy dla ciebie
wartością jest wolność. To będziesz wybierał inne rzeczy
do realizacji w życiu, niż jak ktoś będzie miał wartość,
bezpieczeństwo, rodzina. Czy w ogóle stabilizacja,

(22:38):
stabilność, jeżeli ktoś ma wolność, bogactwo, przygoda, to
są skrajne wobec siebie rzeczy, więc jeżeli masz świadomość
tego, co jest dla ciebie ważne, ja zrobiłbym krok następny.
Ja Jestem wielkim zwolennikiem prowadzenia takiego albumu
marzeń i tam w tym moim podejściu do albumu marzeń jest

(22:58):
tak, że biorę sobie na przykład na stronie pisze.
Dobra. Załóżmy.
Ja to marzenie wprawdzie już spełniłem, ale chcę zdobyć
kilimandżaro. Przykładowo to ono ta marzenie
za mną chodziło od dawn dawna i w końcu 2023 roku stanąłem na u
chóru pik i teraz, jeżeli ja sobie zapisałem, chcę zdobyć

(23:19):
kilimandżaro, to w 2:00. Muszę napisać, dlaczego chcę to
zrobić w ogóle. Jest to napisałeś.
Bo jeżeli już zaraz powiem co napisałem, bo jeżeli ja nie będę
miał argumentów za tym, to znaczy, że to nie, że to jest
fanaberia, bo wiesz jak się często powstają marzenia gdzieś
tam idziesz z wizytą do znajomych, oni kupili sobie psa

(23:39):
o i a też bym chciał, ale nie zdajesz sobie wkręci z tego, że
jak tego psa masz to nagle masz już pewne ograniczenia Twojej
wolności, tak? Że ten pies może jest fajny jak
super, ale od razu jest za tym idące ograniczeniem, bo jak
będziesz chciał gdzieś wyjechać na przykład na pół roku, no to
co z tym psem? Tak to jest przykład tylko, ale

(24:00):
w tym momencie, jeżeli jeżeli jasobie prowadzę taki album marzeń
to. To sobie tam wypisuje na
przykład dobra. Chcę zdobyć kilimandżaro, bo to
jest przygoda. Moją wartością jest przygoda.
Kiedyś jako dziecko rozczytywałem się w jakiś tam
książkach podróżniczych, więc tomi pokazuje, że że że zawsze

(24:21):
marzyłem o tym, żeby gdzieś tam stanąć w Afryce po kolejne i
tutaj ja tych miałem tych argumentów mnóstwo tam gdzieś
tam zawalczyć ze sobą samym. Ja mam Lęk wysokości, więc nie
mogę raczej chodzić po takich górach, gdzie wiesz, na linkach
się spina, bo bym tego chyba nienie nie przeżył, zupełnie będąc
przy celowych zmysłach, ale tutaj napisałem sobie tam mi

(24:42):
wyszło chyba kilkanaście, nawet powodów, dlaczego ja to
kilimand? Chce zdobyć i w końcu w końcu
się to stało, bo jeżeli teraz ktoś, bo popatrz, to jest
pewnego rodzaju postępowanie świadomościowe.
Jeżeli ja sobie jeżdżę dobra, chciałbym na przykład nauczyć
się tańczyć. Załóżmy baciatę dlaczego?
Dlaczego chcesz to zrobić? Nie wiem, bo fajnie, no to to

(25:05):
nie jest argument, ale jeżeli Chcesz na przykład powiedzieć
dobra, Jestem singlem, chcę być atrakcyjny dla kobiet.
Chcę zastąpić bieganie, tym chcena przykład się muzykalność
pewien sposób chcesz zaangażowaćsię w to i tak dalej i tak
dalej. Jeżeli znajdziesz tych powodów
ileś tam. To znaczy, że może być to coś,
co powinieneś zrobić, tak. I to też nie jest od razu wyrok,

(25:27):
bo możesz też powiedzieć dobra, to ja spróbuję.
Teraz tak pójdę na ileś tam zajęć i czy się w to wkręcę.
Jeżeli się wkręcę fajnie, nie. Będę szedł w innym kierunku,
przejrzę moją listę marzeń, możeznajdę tam coś innego, co mogę
robić? Już pewnie widzisz, w którym
kierunku zmierzam. Chodzi o to tak naprawdę, żeby
nie skapcanie, żeby być aktywnym, żeby podejmować

(25:48):
różnego rodzaju, a na przykład wubiegłym roku fajną historię ci
powiem odnośnie marzenia, to było lata lat temu chyba 3
gdzieś tam w internecie zobaczyłem takie urządzenie.
Gdzie ludzie wjeżdżają na taką wysoką wieżę przypięci do
takiego ogromnego koła chyba tamna kilkadziesiąt metrów to się

(26:09):
zaczyna kręcić. I swobodnie spada.
Coś takiego bym przeżył, chętnietam jesteś przypięty do takiego
krzesełka, to jest wiesz, 70 m itak dalej i zacząłem się w to
wgryzać i mówię, a znalazłem to jest w Seulu.
Mało tego, znalazłem informacje na temat tego, że tam jest
ograniczenie wiekowe do 65 powiedział aho.

(26:30):
To nie mam zbyt wiele czasu i w ubiegłym roku to mi się zawsze
marzyło, żeby wziąć mały plecak,wyjechać gdzieś.
Na kilka tygodni z małym plecakiem tylko i poczuć
prawdziwą wolność. Zacząłem od Seulu.
Zacząłem od tego urządzenia. W ogóle przyjechałem tam, yy,

(26:53):
zjechałem tam na tych siedemdziesiątych na te 70 m po
obracało się do swobodne spadanie.
Genialne. Przy okazji odkryłem, że w Seulu
jest budynek, który ma 555 m wysokości.
Nie wiem sobie, no to stamtąd muszę klub wytransmitować tak i
to pociągnęło za sobą tak niesamowicie fajne rzeczy, że

(27:13):
tam natychmiast później po Seulu, zabukowałem sobie lot na
okinawę, no bo tam wiesz, jeżelichcę dożyć 100 lat, to tam
okinawa słynie z tego, więc pojadę zobaczyć, jak tam jest,
po czym powiedziałem sobie dobra.
Tu byłem kilka dni na okinawie, to poleciałem jeszcze na tajwan,
po czym poleciałem. Bali i tak właściwie to był
zawsze one way ticket, że gdzieśtam, że przez te kilka tygodni

(27:36):
poczułem taką wiesz, prawdziwą wolność z małym plecakiem nie
obchodziły mnie żadne bagaże czycoś takiego.
Ja po prostu takim stałem się takim trochę włóczęgą przez te
kilka tygodni, to tego trzeba doświadczyć w ogóle.
No tak tak, zgadzam się. To jest świetne, oczywiście jest
jakaś duża grupa osób, które powiedzą, że dla nich to jest
zupełnie niemożliwe, bo zaciągnęli różne zobowiązania,

(27:58):
które. Tego.
To utrudniają opowiedziałbym czywydaje mi się, że jest to
niemożliwe? Oba te tematy, które poruszyłeś
też tak kiwałem głową, bo są rzeczywiście bardzo zbieżne z
moim sposobem patrzenia na to i wyobrażałem sobie jakiegoś jakąś
znajomą osobę, która dokładnie codziennie mówi, że ma nowe

(28:19):
marzenie i to marzenie jest po prostu tylko jakimś impulsem w
głowie. Fanaberie, ale często fanaberią.
No a z drugiej strony, że ktoś mówi no może kiedyś może coś, a
przecież można. Większość rzeczy zrobić nie ma
na co czekać, bo to też jest tak, że myślę, że oczekiwanie to
jest. Ułuda ciągłości uda tego, że

(28:42):
kolejny dzień będzie taki sam, ale tak naprawdę nigdy nie
wiemy, ile tego czasu jest i na kanwie tej kwestii chciałem
zapytać cię o to, no bo jesteś. Prawie 25 lat starszy ode mnie,
czyli to nic nie wypominając, ale mnie się wydaje, że już mam
trochę doświadczeń, ale siedzę obok ciebie i wiesz, nadstawiony
mi uszami. Chcę zrozumieć, jakbyś spojrzał

(29:05):
na siebie 25 lat temu, to to, cobyś powiedział sobie?
Co by myślisz jeszcze bardziej ubogaciło te ostatnie 25 lat
twojego życia? Ja Jestem daleki od tego, żeby w
przeszłości wyszukiwać jakichś takich miejsc, gdzie na przykład

(29:30):
gdybym ktoś zbudował wehikuł czasu.
To tam pojechać i temu fryderykowi powiedzieć, uważaj,
nierób tego powiem ci coś tak bardzo być, może cię to
zaskoczy. Ale gdyby ktoś mi powiedział,
byś teraz powiedział dobra, tu mam takie urządzenie i możesz
polecieć do tego dziewięćdziesiątego piątego
roku, żeby uniknąć tej upadłości.

(29:53):
Wiesz co bym ci powiedział? No way.
Dlaczego? Ponieważ to musiało się stać,
żebym dzisiaj był w tym miejscu,w którym Jestem.
Pozwól, że posłużę się pewną metaforą.
Ja uważam, że nasze życie jest troszeczkę podobne do takiej gry
platformowej pewnie pamiętasz Mario bros, prawda?

(30:14):
Tam było 999 leveli różnego rodzaju tak i to, że je dzisiaj
Jestem tutaj w tym miejscu i siedzę i rozmawiam z tobą i moja
sytuacja jest taka, a nie inna. Zawdzięczam temu, że ja przez te
levele po kolei przechodziłem każdy z nich i na każdym czegoś
się uczyłem na każdym, bo teraz popatrz, grałeś kiedyś to Mario

(30:38):
Mario, grałeś, no to wiesz, wiesz, że jakbyś zaczął od level
10 na przykład, to to raczej nieskończyłoby się to dobrze,
prawda? Trzeba zacząć od pierwszego
pokonywać tamtych wszystkich hipków takich różnego rodzaju
skakać i tak dalej i dopiero wchodziłeś na drugi i tam
odrobinę byłeś lepszy. I na każdym kolejnym poziomie.

(30:59):
Byłeś odrobinę lepszy. I jakbyś próbował to ominąć, to
generalnie musiałeś sobie gdzieśtam znaleźć nieśmiertelność,
żeby przechodzić dalej. Więc ja nie wiem, czy chciałbym
gdzieś tam powiedzieć temu młodszemu fryderykowi, może by
było parę takich tipów typów. Wiesz co jednak bądź bardziej
zdyscyplinowany, albo coś takiego, ale.

(31:23):
Nie ma drogi na skróty, żebym był dzisiaj tutaj, bo często
ludzie mówią dobra, ale 65 lat to przecież człowiek stary już
jest. A ja tego nie czuję.
Moją intencją nie było znajdowanie korekt w twoim
zachowaniu i w 100 procentach też zna bazie moich doświadczeń

(31:43):
się podpisuje pod tym, że traumy, które których
doświadczyłem, które niektóre sam sobie sprawiłem, tak
naprawdę mnie zbudowały, więc tuco do tego nie mam wątpliwości.
Jestem bardziej ciekaw, co możesz powiedzieć osobom, które
są w okresie kryzysu wieku średniego, a też jest to
mnóstwo. Słuchaczy tego podcastu, czyli

(32:04):
które mają między 30 kilka 40 kilka lat, wydaje im się, że to
jest jakby coś, co już wiesz, utracili na zawsze młodość
pewnego rodzaju i że to już jestkoniec i teraz to już tylko w
zasadzie trzeba na nowo poszukiwać.
Wiesz jakiejś swojej tożsamości,jakiegoś swojego miejsca, a ty

(32:24):
masz tego doświadczenia dużo więcej, jeżeli byś dzisiaj
spojrzał na to, to jaki jest twoim zdaniem fajny sposób na
to, żeby. Ten kolejny etap swojego życia
zbudować. Ty już powiedziałeś o tym.
Chyba nie ma nic ważniejszego niż taki poziom świadomości na
danym etapie życia, czyli to jest takie zdawanie sobie sprawy

(32:48):
w ogóle. To jest definicja, świadomość,
to jest zdawanie sobie sprawy z tego, którym ja dzisiaj Jestem
miejscu, co ja mogę z tym zrobić, bo ja ja znowu się
posłużę przykładem. Jeszcze będąc w twoim wieku, ja
byłem to szczoteczkę takim zombie.
Nie takim wiesz całkowicie, ale wiesz bardzo ciężko pracowałem,

(33:09):
żeby jeszcze resztę długów spłacić i tak dalej i jak na
przykład pojawiało się jakieś tam przeziębienie czy coś
takiego, to ja szedłem do lekarza i mówiłem, proszę
przepisać mi antybiotyk, on mówipanie, ale to powiem o katar,
pan masz? My nie szkodzi, proszę mi
przepisać antybiotyk, bo ja nie mogę sobie pozwolić na to, żeby
chorować, żeby spędzić oczywiście i tak potem się
okazywało, że spędzałem ten czasw łóżku, ale oczywiście byłem,

(33:31):
wiesz. Tak nastawiony do tego i
świadomością powinno iść takie zrozumienie balansu w życiu.
Znowu posłużę się przykładem, nawet ostatnio gdzieś tam w
miejscowości, gdzie gdzie mieszkałem, przez wiele lat
zmarł człowiek ode mnie 4 lata młodszy, który zbudował ogromny
biznes. Ale nie zadbał o balans w życiu,

(33:55):
czyli nie zauważył, że na przykład jego zdrowie jest
zupełnie w ruinie i dla mnie niemoże być ceną za zbudowanie
biznesu, nie może być zrujnowanie sobie życia, czy to
pod względem zdrowotnym, czy podwzględem relacji, czy pod
względem radości życia. Bo jeżeli ja muszę się spotykać
z kumplami, żeby się nawalić, napić się piwa czy alkoholu

(34:15):
jakiegoś tam i wtedy dopiero sięcieszę.
To to jest słabe, a niestety u części ludzi tak jest, że on
potrafi się cieszyć tylko wtedy,kiedy przychodzi Weekend.
Siadamy piwko, prawda czy coś takiego melanż tak i wtedy
dopiero mówi, a to Jestem szczęśliwy teraz nie, a to
nieprawda, to jest iluzja i to świadomość, to jest bez tych

(34:38):
wszystkich dodatków, alkoholu czy różnego rodzaju wzmacniaczy
narkotyków. Coś takiego to jest takie
zdawanie sobie sprawy z tej rzeczywistości, w jakiej jest.
Czyli. W jakim stanie jest moje
zdrowie? Tak ja chodzę do lekarza 2 razy.
Ja idę badać się 2 razy w roku, żeby wiedzieć, czy moje
parametry zdrowia są o k. Bo jeżeli coś jest nie tak no to

(35:00):
wtedy muszę coś z tym zrobić, tak, jeżeli chcę żyć dalej,
patrzę się przez pryzmat moich relacji z ludźmi, jakie one są,
patrzę się przez pryzmat mojej pracy.
Czy ta moja praca, którą ja dzisiaj wykonuję, ona mi daje
spełnienie. Czy to co robię, daje mi radość,
czy ja też wiesz jak przychodzi poniedziałek to mówię znowu.
Nie. Więc jeżeli ktoś dzisiaj jest na

(35:24):
takim etapie, że idzie do pracy,bo musi i ona nie daje mu
poczucia spełnienia. To ja bym na jego miejscu dążył
do tego, żeby to jak najszybciejzmienić, a ludzie mówią co mówią
ludzie w twoim wieku słyszę, czasami mówi, nie, ja już mam 42
45 lat, to ja już do tej emerytury jakoś wytrzymam.
Sn. I co się dzieje?

(35:44):
On jest zombi na emeryturze i dębowa jesionka 2 lata później.
Tak więc fill na każdym etapie życia i to jest chyba to jedyne
co bym każdemu starał się uświadomić, żeby.
Świadomie żył w danym momencie, bez względu na to, ile ma lat,
żeby wiedział, gdzie jest, w jakim etapie, jaka jest sytuacja
jego. I ewentualnie mieć świadomość

(36:06):
kierunku w jakim chce iść. Tak, tak się z tym głęboko
zgadzam. I widzę tyle wyzwań przed
ludźmi, żeby do tej swojej świadomości zajrzeć.
Czasem to jest lęk przed tym, cozobaczymy, czyli, czyli wiesz,
jeżeli Jestem zombi i muszę się nawalić, żeby doświadczyć

(36:26):
radości i i podświadomie wiem, że Jestem w głębokiej DA.
No to spojrzenie na to, żeby odrzeć się z iluzji ucieczki.
Nie jest koniecznie łatwe. Ty rozumiem, że miałeś
doświadczenie, to życiowe to, o którym wspominamy.
Co prawda to było 30 lat temu, więc już jest dawno i nieprawda,
które na pewno cię jest jakiś tam iluzjo.

(36:49):
Czy w ostatnich tych kolejnych 30 latach jakieś miałej
sytuacje, gdzie odzierałeś się ztakiej iluzji, że.
Wiesz, że stawałeś twarzą w twarz tym, że ok?
Moja autokreacja moja wizja tworzenia samego siebie i jest
jakąś tam tylko jakimś opakowaniem, ale muszę się
dowiedzieć o sobie czegoś trudnego i stanąć z tym twarzą w

(37:11):
twarz. Czy ty też masz takie i jak to
robisz? Wiesz, żeby żeby nie odwracać
wzroku od trudnych rzeczy, myślę, że to jest dla nas trudne
w tej samoświadomości, że musimyzacząć od tego, żeby powiedzieć,
poszedłem do tego lekarza. Co się złego w tych wynikach, a
wiele osób? Nawet nie chce iść zrobić tego
badania krwi, żeby nie zobaczyć przypadkiem, co tam się

(37:33):
wydarzyło. I tu się zgadzam z tobą, że ten
lęk przed dowiedzeniem się o czymś, co jest takie dla nas
przykre i być może nieuchronne, powoduje, że my to zamiatamy pod
dywan i to jest pierwszy na pewno z powodów, że że tak się
zachowujemy a nie, a nie inaczej.
Drugi to jest taki chyba trochę stereotyp taki.

(37:55):
W społeczeństwie, że my pewne rzeczy musimy i pewnych rzeczy
nam nie wolno. Stereotypy związane z na
przykład takie najbardziej powszechne z pracą czy fill z
pieniędzmi różnego rodzaju stereotypy typu pieniądze
szczęścia nie dają i tak dalej, co co wiemy doskonale, że że to
jest kłamstwo i trzeba po prostu, moim zdaniem trzeba

(38:20):
poszukiwać cały czas odpowiedzi na pytanie.
Czy ja o sobie wiem wszystko takczy czy to ta sytuacja, w jakiej
ja dzisiaj jest? To jest to, co ja chcę, żeby
była zawsze i tu jest coś, co znowu wejdziemy teraz na taki
obszar, który którego ludzie nielubią.
Mianowicie trzeba powiedzieć sobie dobra, nie Jestem

(38:41):
zadowolony z mojej sytuacji. Przykładowo wykonuje dzisiaj
pracę, która nie daje mi satysfakcji.
Może pieniądze są w miarę jeszcze do przyjęcia, ale ale
rasiści z niej nie odczuwam. No to teraz zmianę mogę dokonać
na 2 x 2 sposoby na drodze ewolucji na drodze rewolucji.
Rewolucja mówię dobra, do widzenia, cześć, rezygnuję z

(39:04):
tego i szukam na szybko czegoś, co będę robił innego zmiany, ale
wiele osób sobie z tym nie nie poradzi.
No bo mają zobowiązania, mają jakieś tam prawda?
W sytuacji są takie, które nie mogą sobie na to pozwolić.
To ja mówię w tym momencie zaplanuj to.
Zaplanuj to. I teraz musimy sobie jedną rzecz

(39:26):
wyjaśnić. Po pierwsze, jeżeli chodzi o
planowanie. Ludzie mówią, nie lubię
planować, bo plany nie wychodzą.To prawda, na pewno zetknąłeś
się z czymś takim co powiedział eisenhower, że planowanie jest
wszystkim, a Plan jest niczym i teraz wchodzimy w taki obszar, w
którym większość ludzi tego nie rozumie, że fill inną rzeczą

(39:47):
jest stawianie sobie celów, a inną rzeczą jest planowanie
zachowań i działań do tego prowadzących.
I teraz, jeżeli ja sobie wyznaczam.
Zadanie cel. Zmiana pracy, zmiana zawodu.
I rozłożę to na 5 lat. Jestem w twoim wieku, załóżmy
teraz tak to daje sobie 5 lat, to będę miał 47.

(40:09):
Dobrze myślę. Kiedy wykonam ten Plan i teraz
to co ludzie mylą bardzo często to mylą stawianie celów z
planowaniem zachowań i Teraz ja sobie stawiam za cel za 5 lat
będę w innym miejscu i teraz zadaję sobie pytanie, co ja
muszę przez ten 5 lat robić systematycznie, żeby za te 5 lat

(40:32):
znaleźć się w tym miejscu jeszcze jedną rzecz.
Grę do tego dodam, większość ludzi traktuje wiek 65 jako taki
wiek graniczny. Emerytura.
A ja sobie powiedziałem, nie wchodzi mnie ten wiek.
Faktem jest, że mogę przestać płacić zus pełny prawda fajnie i

(40:53):
to już za kilka miesięcy, ale nie zmienia to niczego w moim
życiu, bo ja sobie powiedziałem,jeżeli ja chcę na przykład żyć
100 lat, no to ja chcę być aktywny zawodowo, przynajmniej
do dziewięćdziesiątki, bo aktywność zawodowa powoduje, że
czujesz się potrzebny. Że sprawczość odczuwasz pewnego

(41:16):
rodzaju i tak dalej. Więc to też trzeba zaplanować,
powiedzieć sobie nie, nie ta tenwiek 65 lat mnie nie obchodzi.
Ja na przykład będąc na teraz w tej sytuacji, o której
powiedziałem 47 lat, zmieniam zawód, to ja w tym zawodzie mogę
następne 20 lat jeszcze pracowaćalbo 30.
Więc jakby te 5 lat może się okazać, że ono będzie inwestycją

(41:38):
w tę zmianę, a ja potem się będęcieszył w nowym zawodzie przez
następne 30 lat, wykonując go. Myślenie długofalowe dokładnie
tak nie jest proste. I tak zwana odroczona
gratyfikacja. Dokładnie, to to nie tylko
dzieci mają z tym trudność, tylko chcemy widzieć efekty

(41:59):
szybko. A nie wszystko przynosi te
efekty, od razu czasem możemy w międzyczasie wątpić w to, czy
obraliśmy właściwą drogę, albo możemy wątpić w strategie, które
zaplanowaliśmy do tego, żeby osiągnąć ten cel, ale w mojej
ocenie to i tak nie ma znaczenia.
Powiem ci dlaczego. Dlatego, że i tak yy.

(42:24):
Definiując kierunek, podejmując działania, przesuwamy się do
przodu. I i to jest wygrana, czyli,
czyli krótko mówiąc, w międzyczasie nasza wizja może
wyewoluować, niemniej jednak i tak się wzbogaciliśmy i tak
zbudowaliśmy sobie pasję, energię, rozwinęliśmy się w
jakimś kierunku i to jest zawszelepsze niż siedzenie w swojej

(42:46):
głowie z ładunkiem pomysłów z perfekcjonistyczną wizją
stworzenia. Może kiedyś któregoś dnia czegoś
zastanawianiem się. Tkwieniem w miejscu i dlatego
uważam, że dla to jest ten kluczdo tego, że nawet jeżeli.
Rozumiesz, obawiasz się tego, żebyć może ta wizja to nie jest ta
wizja, to i tak nie ma to znaczenia, bo jest lepsza niż

(43:09):
brak działania. Pozwól, że podzielę się z tobą
takim przemyśleniem, które pojawiło mi się jakiś czas temu.
Ja mam takie wrażenie, że każdy z nas ma w głowie takie pudełko
z napisem banał i my, jeżeli słyszymy jakiś fajny tekst typu.
Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.

(43:30):
Albo jakaś prawda taka wiesz, banalna prawda typu.
Jeżeli myślisz, że ci się coś uda, albo myślisz, że ci się coś
nie uda, to obydwu wypadkach będziesz miał rację.
Henry ford tak. Ja mam wrażenie, że jest mało
ludzi, którzy tego nigdy nie słyszeli, ale oni mają im to
wpadło do tego pudełka z napisembanał i oni mówią to nie to
przecież jest tak tak oczywiste.Zbyt proste, żeby było

(43:53):
prawdziwe. Dokładnie i to wpada do tego
pudełka, oni tam nigdy nie zaglądają.
Tam jest, wiesz, cały stos w tympudełku jest różnego rodzaju
tego tekstów, które uwaga. Są prawdziwe i nigdy tego nie
robimy, bo teraz jeżeli taki henryford powiedział, jeżeli
myślisz, że coś ci się uda, albomyślisz, że ci się nie uda.
W obydwu wypadkach będziesz miałrację, no to zgodnie z tym

(44:15):
powinienem zadbać o higienę swoich myśli tak, czyli moje
myśli skupiać na tym, czego chce, a nie na tym, czego nie
chcę. Czyli stać się muszę takim
myślicielem pozytywnym, który tworzy obraz.
Który mówi dobra? Dam radę, podnoszę swoją

(44:36):
samoocenę dzięki temu i tak dalej i tak dalej, więc to
pudełko w głowie. Podejrzewam, że ono gdzieś tam
jest, tylko nikt do tego nie zagląda, bo prawda jest taka, że
to, o czym my tutaj rozumiemy, rozmawiamy, to większość ludzi,
którzy nas teraz słuchają, powiedzą, o czym ci faceci
gadają. Przecież to jest oczywiste.

(44:56):
To jest tak banalne, tak oczywiste, o czym my nie gadają.
To prawda tylko. Mój drogi przyjacielu.
Pytanie jest do ciebie, czy ty to robisz?
Czy jeżeli znasz powiedzenie, żenawet najdłuższa podróż zaczyna
się od pierwszego kroku, czy robisz ten pierwszy krok, bo to
jest to, co powiedziałeś przed chwilą, że jak ja ten pierwszy
krok zrobię albo piąty dziesiąty, to ja Jestem już w
innym zupełnie miejscu w innej rzeczywistości i być może za tą

(45:19):
górką zobaczę coś, czego bym niewidział wcześniej.
Jak najbardziej mam prośbę zasubskrybuj teraz ten podcast,
a dzięki temu będziemy mogli dalej rozwijać ten kanał.
Myślę, że to jest pokłosie źle rozumianego sceptycyzmu, czyli
tego co ogólnie jest fajne, czyli, że staramy się być
mądrzy, kwestionować pewne prawdy mieć.

(45:39):
Swój własny pogląd chcemy, myślimy krytycznie o niektórych
aspektach. Ja to szanuję, to jest bardzo
ważna umiejętność, ale też wiesz, zastanawiałem się nad tym
w mojej pracy jako doradcy strategicznego, mentor mentora.
To czasem jest wyzwanie, bo to może być taka choroba zawodowa.
Ten sceptycyzm, która może też iść w kierunku podcinania

(46:01):
skrzydeł, pewnym rozwiązaniom i bardzo trzeba być uważnym, żeby
ta źle rozumiana inteligencja, poszukiwanie wyzwań.
W sytuacjach nie spowodowała zmiany sposobu myślenia, który
będzie nas kierunkowa w stronę problemów.
To, o czym powiedziałeś? Myślę, że to jest taki jeden
aspekt. Drugi aspekt jest w mojej ocenie
kulturowej, czyli mamy bardzo głęboko zakodowaną myśl, że

(46:24):
praca musi być ciężka, że musiszsię narobić, żeby było ciężko i
tak dalej. Jeżeli ten ciężar jest w
kulturze u nas głęboko i jeżeli ktoś mi mówi coś, co jest
proste. To jest trudno mi uwierzyć.
Że proste rozwiązanie przyniesie.
Wiesz konkretne rozwiązanie, wolę wierzyć w to, że coś musi

(46:46):
być bardziej złożone. To też pozwala mi łatwiej
racjonalizować moje porażki czy nieosiąganie celów.
Jeżeli powiem, no, żeby zrobić to to ja muszę 18 różnych ruchów
wykonać po drodze, a nie po prostu jazz duet.
Błąd w myśleniu polega na tym, że my myślimy, że jak
zaplanujemy sobie te 10 lat. To wszystko po drodze wyjdzie
zgodnie z tym planem. Mam złą wiadomość, nie wyjdzie,

(47:10):
że po drodze coś się wywali, to jest pewne i teraz my byśmy
chcieli zaprojektować swoje życie i już nigdy do tego nie
wracać, a tymczasem ta czujność ona jest wymagana na każdym
etapie, bo teraz my byśmy chcieli, żeby wiesz, jadąc
gdzieś tam z jednego końca miasta na drugi, żeby wszystkie
światła były zielone. Oczywiście żebyśmy chcieli, ale
to nie działa w ten sposób trzeba ruszyć w drogę i

(47:33):
dopasować się do tego, jaka jestsytuacja na drodze, więc ja mam
takie powiedzenie, że lepiej z błędem zacząć.
Niż perfekcyjnie zwlekać. Po prostu czasami trzeba wyjść
na ten szlak, wyjść z tego domu i zacząć robić coś nawet nie
mając pewności co za tym kolejnym zakrętem będzie, ale

(47:54):
daje sobie szansę na zmianę, bo jeżeli ja tylko będę siedział,
planował rozkminiał, rozmawiał zekspertami i kolejne wiesz,
rozważał strategię i tak dalej, to ja w końcu nigdzie nie dojdę.
Trzeba w tym momencie powiedziećdobra koniec jest.
Ja ja mam zawsze takie powiedzenie jest czas na.
Nie i czas na działanie i tego nie wolno mieszać.

(48:15):
Jeżeli ja siądę teraz sobie z tobą rozmawiamy i powiemy dobra,
czyli generalnie, żebym doszedł do tego miejsca w życiu, muszę
zrobić to to, to, to, to i to pewnych rzeczy nie jesteśmy w
stanie przewidzieć, czyli takie takie kroki początkowe robimy.
Zapada decyzja, robię to. I teraz największy problem jest
u ludzi, że oni mówią, zapada decyzja, robię to i w tym

(48:37):
momencie zaczynają rozkminiać. A może jednak nie?
A tymczasem, kiedy ja podjąłem decyzję już, że coś robię.
To już się nie zastanawiam nad decyzją myślenie o decyzji po
decyzji jest najgorszym koszmarem dla człowieka, który
chce być efektywny. Czyli ja, jeżeli już podjąłem
decyzję, że osiągam ten cel, to to robię.

(48:59):
Daję sobie na przykład czas rzędu taki, powiedzmy, kontrolny
powiem dobra, za pół roku sprawdzę, czy ja Jestem na
szlaku, albo wypadnie coś po drodze, co mnie z tego też
szlaku wyrzuci, ale w obydwu wypadkach.
Mogę dokonać korekty świadomej, bo będę już w zupełnie innym
miejscu. Tak, to są 2 2 wyzwania.
Pierwsze to jest. Szybkość podejmowania decyzji

(49:22):
myślę, że lepiej jest podejmowaćdecyzje dużo szybciej, czyli
przykładamy czasem za dużo wagi do tego do do decyzji większą
wagę niż nawet zła decyzja i w ten sposób tracimy czas.
No i drugie to, co powiedziałeś,czyli teoretycznie fill
podjęliśmy decyzję, ale nadal siedzimy na płocie.
Ta decyzja jest nie podjęta. Mamy otwartą zakładkę w głowie i

(49:43):
ta zakładka nas ciągnie cały czas w dół.
No co, nie powoduje żadnego ruchu w przestrzeni nie ma.
Nie ma ruchu do przodu podjęcie.Decyzji jest początkiem
działania. Nie ma tam już miejsca żadnego
bufora, nie ma, zapada decyzja, robię to asapp, czyli nie czekam
już tylko po prostu robię to, bodecyzja zapadła.
Tak jest Plan zrobiony, podejmuje decyzję ile?

(50:05):
Opowiedz o klubie. Sprawdziłem, że słuchaj.
Byłem gościem w kwietniu 2020 roku.
Taki odcinek jest gdzieś w internecie.
Nasza rozmowa, do której mnie zaprosiłeś, to było dla mnie
bardzo, bardzo ciekawe i bardzo głębokie przeżycie.
Ta nasza rozmowa, bo wzbudziła dużo refleksji po części

(50:25):
dlatego, że odbywała się o piątej 55.
Niech to będzie droga do przejścia.
I pogadania o tym, czym jest tenklub. 555 tudzież 5 5 5.
Jak to działa i co się na przestrzeni tych 5 lat wydarzyło
z tych codziennych pobudek? O piątej 55 i rozmów?

(50:45):
Do tego, gdzie jako organizacja jesteście dziś, co robicie, jak
to działa? W ogóle trzeba zacząć od tego,
że teraz 21 lipca będzie 7 lat, odkąd rozpocząłem przygodę z
moją z klubem 5 5 5 i to się wszystko wzięło stąd, że ja
zacząłem szukać jakiegoś miejscaw przestrzeni internetowej dla
siebie, żeby w pewnym sensie zaistnieć, bo sobie

(51:08):
powiedziałem, skoro ja zdobyłem takie doświadczenia w życiu.
I mam jakiś tam. Sposób myślenia to może byłoby
dobrze się tym dzielić i potem zauważyłem, że gdzieś tam są
oblegane godziny popołudniowe, czyli od dziewiętnastej do
dwudziestej drugiej wszyscy transmitują.
Kiedy nie transmitują no rano. I wszyscy się pukali w głowę,

(51:31):
kiedy rozpocząłem ten projekt. Kto ci przyjdzie o piątej 55, to
początkowo jeszcze była szósta rano, potem dopiero zmieniłem to
na piątą 55. Okazało się, że to był strzał w
dziesiątkę, że zbudowałem społeczność ludzi, którzy
dołączają do tego. Ja to jeszcze tego możesz nie
wiedzieć, ale ja to w pewnym sensie usprawniłem.
Mianowicie kiedyś przeczytałem biografię benjamina franklina i

(51:53):
on zrobił listę 13 cnót, 13 nawyków.
Które doprowadzą cię do sukcesu i powiedział, że chciałby, żeby
jego potomni. To zrozumieli, robili to, żeby
dzięki temu też osiągali sukcesytak jak on i to wygląda tak, że
bierzesz jeden ten nawyk w tygodniu danym.
Potem drugi w danym tygodniu i tak dalej przez 13 tygodni i
wszystko od nowa i tak długo, dopóki nie nastąpią zmiany w

(52:16):
twoim życiu i okazuje się. Że ludzie, którzy zaangażowaniem
podchodzą do tego i zaczynają tenawyki wdrażać, nagle się
okazuje, że ich życie zaczyna się.
Zmieniać zaczyna się w ich życiudziać naprawdę i oni na przykład
tym klubie byli 3 miesiące, 6 miesięcy rok.

(52:36):
I gdzieś tam idą sobie dalej. Ciągle jest to pewnego rodzaju
Fenomen, bo ja mam w tej chwili na żywo w okolicach 2200 osób
codziennie o poranku. W szczycie miałem chyba 7200.
To była największa liczba, gościłem już u siebie i briera,
trace i i Johna strzeleckiego, iparu jeszcze innych wielkich

(52:58):
tego świata. Więc ten klub stał się dla mnie
takim troszeczkę sensem istnienia.
Odpowiedzią na pytanie, jaki jest mój sens istnienia i mój
sens istnienia jest w tym momencie inspirowanie ludzi do
tego, żeby na drodze zmiany nawyków zmieniali swoje życie i
ja to objaśniam w klubie codziennie małymi dawkami.

(53:19):
Jeżeli ktoś chce na przykład odczuwa w życiu, że że coś jest
nie tak, to może dołączyć do mnie do klubów o piątej 55 i
wyciągać z każdego klubu jedną rzecz tylko.
I na pewno dzięki temu coś się wydarzy.
Czyli jest to jakiś otwarty, otwarte zupełnie spotkanie?
Każdy może dołączyć i to nic niekosztuje to jak?

(53:42):
To się przekłada na jakiś twój model biznesowy, czyli jak to,
jak łączy się ta aktywność, która jest wymaga od ciebie
ogromnej dyscypliny, pasji, przygotowania?
No dzisiaj to już jest nawyk, więc pewnie tak wiele cię nie
kosztuje. To jak mycie zębów.
Natomiast 7 lat temu trochę to inaczej wyglądało.
W związku z tym, jak to się łączy z jakimś elementem twojego

(54:05):
biznesu, jak to dzisiaj? Działa, że to pozwala ci na
przykład spadać z jakiegoś wieżowca w Seulu, czy też
wchodzić na kilimandżaro. Wracamy do takiego momentu
naszej rozmowy, kiedy mówiliśmy na temat zombie, mało kto wie,
że ja Jestem w tej chwili współwłaścicielem.

(54:26):
Nie wiem czy nie największej polskiej firmy szkoleniowej w
obszarze bitu si i stworzyłem zawód, który nazywa się doradca
rozwoju osobistego i my właśnie fill robimy to, o czym
powiedziałeś na początku naszej rozmowy, że my fill, jeżeli ktoś
na przykład mnie ogląda w klubiei zostawia kontakt jakiś do

(54:49):
siebie, to z nim się kontaktuje.Na przykład jeden z moich
doradców i pyta się go, czy dla niego to jest ważne w ogóle,
żeby na przykład zaprojektować. Przyszłość, żeby zaplanować
zmiany, czy w ogóle zadaje mu pytanie, czy to jaka ta
sytuacja, w jakiej jesteś dzisiaj?
Czy jesteś z nią? Jesteś nią usatysfakcjonowany,
zadowolony i tak dalej i ten człowiek zadaje mu konkretne
pytania i on mówi ten człowiek mówi dobra, nie do końca, to my

(55:12):
mu robimy Plan, ja tych doradcówmam kilkadziesiąt i robimy mu
Plan na jego rozwój, żeby on, boto tak, jakby gdybym miał to
spłycić, to bym powiedział, że trafiamy do takiego człowieka, a
on mówi, wiesz co, ja Jestem zombi dobra, to my ci
zaplanujemy wyjście z tego zombie.
Tak dalej i generalnie my mu proponujemy rozwiązania, które

(55:35):
pozwalają mu poznać jego wartości, odkryć jakiś sens
istnienia, odkryć swoją misję. Zdobyć określone kompetencje, na
przykład biznesowe i i to wszystko ten doradca mu po
prostu pomaga zaplanować konkretny rozwój w tym
wszystkim, że on z punktu a do punktu b stanie się innym

(55:57):
człowiekiem i to fill. To był strzał w dziesiątkę, w
ogóle, że tworząc ten zawód, po prostu fill, ludzie potrzebują
kogoś takiego, kto ich wysłucha.I powie, słuchaj, dobra, tu
widzę mankamenty u ciebie, zróbmy to tak i to działa, nie?
Mam wątpliwości, że ludzie tego potrzebują, więc.

(56:19):
Bo pewnie robię podobne rzeczy tylko z właścicielami firm i to
zawsze pojawia się w mojej głowie takie pytanie, jaka musi
być skala tej operacji, jaki musi być model od strony kosztu
takiej usługi, żeby to było demokratyczne i dostępne dla
każdego, bo w biznesie takim stricte konsumenckim?

(56:41):
No wyzwaniem jest zawsze. Pewnego rodzaju wielkość ticketu
poszczególnego klienta, czyli krótko mówiąc, trzeba mieć
ogromną skalę, żeby z takiego normalnego portfela zbudować
biznes, który który działa, który funkcjonuje.
No bo tak fizycy klienta kosztuje, no wszyscy wiemy tak,
no oczywiście, jak masz Telekom,który ma 5 milionów czy 9

(57:04):
milionów klientów, to jesteś w innym trochę miejscu i wtedy
nawet ten rachunek 50 zł jest fajny, ale też.
Kiedy jest powtarzalny, bo jest na przykład to w abonamencie.
Natomiast z perspektywy takiej biznesowego modelu Jestem
ciekaw, jak to funkcjonuje, że to się spina.
Krótko mówiąc, żeby kompetentnych ludzi móc
udostępnić, rozumiesz w takiej skali, żeby rzeczywiście

(57:28):
rozwiązywali jakieś problemy i żeby na to było stać.
Rozumiem normalnego Polaka, a nie.
Prezesa właściciela firmy. No więc jeżeli chodzi o naszych
klientów, to jest to wprawdzie bitu si.
Ale bardzo często mamy też przedsiębiorców, zarówno tych
mniejszych, jak i większych i generalnie model polega na tym,

(57:49):
że doradca fill rozwoju osobistego spotyka się z
klientem i klient płaci mu za zrobienie planu.
Jakąś tam kwotę? Ona dzisiaj tam oscyluje wokół
400 zł za samo zrobienie prostego planu, ale z tego planu
wynika później proces. I ten proces, no dzięki temu, że

(58:12):
mamy dzisiaj możliwości różnego rodzaju internetowe.
No to w zależności od zasobnościkieszeni ten klient kupuje sobie
dostęp do wiedzy na kilka sposobów.
Może kupić sobie dostęp do wiedzy online, może kupić to na
sali wirtualnej i może kupić to na żywo, że siedzi na sali

(58:33):
szkoleniowej i tak wiemy doskonale, że są ludzie, którzy
wolą brać udział fill w szkoleniu na żywo i tam są
warsztaty. Tam jest działanie konkretne i
tak dalej. Czyli te doświadczenia są dużo
dużo głębsze, a jeżeli ten zasobność portfela jest
mniejsza, to on sobie to wykupuje tylko i wyłącznie
dostęp internetowy, gdzie jest pasywnym odbiorcą tego, ale też.

(58:54):
Odbiera tę wiedzę, którą która jest rzetelnie podana po prostu
temu człowiekowi. Czyli to jest po części taki
model jak tony robins tylko po polsku w Polsce.
Trochę tak i też no te liczby, które mamy, one są imponujące,
bo często tam na sali szkoleniowej jest może tylko
kilkadziesiąt osób, ale później już w przestrzeni internetowej,

(59:16):
to są już setki bardzo często i tego jest naprawdę dużo.
Super, a wiesz, miło się tego słucha, tylko, że uważam, że to
jest bardzo ważna. Funkcja społecznie.
Żeby inspirować ludzi do tego, żeby poszukiwali i też dawać im
narzędzia, które są dla nich przystępne.

(59:37):
Tak, bo myślę. Że jeszcze jedna rzecz, wiesz
to, co też powiedziałem wcześniej grek, że.
My nie dajemy ludziom tabletek. My pracujemy na fundamentach, to
znaczy my nie mówimy, dobra, nauczymy cię techniki sprzedaży,
gdzie ty wyuczysz się jak papugakilku prostych zdań i klient

(59:59):
kupi. Nie musisz się nauczyć dobrze
komunikować, stosować pewne wartości i zasady i wtedy może
się stać dobrym handlowcem. Ja na przykład uważam, że każdy
może być dobrym handlowcem pod warunkiem.
Że będzie pewnych zasad przestrzegał tak samo uważam, że
każdy może być dobrym liderem. Przecież nikt nie rodzi się

(01:00:21):
liderem. My się stajemy liderami, stajemy
się menadżerami, stajemy się prezesami, jest to pewna droga,
więc skoro jedna osoba może tę drogę przejść z powodzeniem i
osiąga to, to generalnie trzeba się nauczyć działań.
Yy, które ta osoba przeszła i też to zrobić.
No przede wszystkim trzeba chcieć.

(01:00:42):
To oczywiście, że jest, no bo tojest ulubione.
Bo bez tego to jest niemożliwe. Jestem ciekaw.
Bo powiadasz o tych nawykach, które napisałeś i pewnie sobie
je realizujesz, więc chciałbym część z nich poznać, bo może
pozwolą mi też tak wspaniale sięrozwijać w kolejnych latach.

(01:01:04):
Jednym z takich aspektów, który postrzegam jako duże wyzwanie
przedsiębiorców, to jest dbanie o klarowność wizji i odporność
psychiczną w obliczu niepowodzeń, które.
W różnej granulat ności dotykająnas.
Nie chcę powiedzieć, że każdego dnia, żeby nie dramatyzować, ale

(01:01:27):
jednak bardzo często, to znaczy,nawet jeżeli oglądamy tę
historię wielkich sukcesów i twarze na okładkach różnych
magazynów i w internecie, i nawet jeżeli te sukcesy są
rzeczywiste i naprawdę duże są to założyciele największych firm
na świecie, to oni są przecież nieustannie bombardowani.
Wyzwaniami różnego kalibru. Jak ty radzisz sobie ze swoją

(01:01:51):
odpornością psychiczną? Jakie elementy czy nawyki
uważasz, że pomagają ci tą odporność psychiczną, twoją
budować? To nawiąże do tych nawyków,
które tam opracowałem. W 2019 roku na początku.
Kierując się właśnie tymi zasadami Benjamin na franklina.
Wymienię może kilka pierwszy z tych nawyków to jest zaczynaj
każdy dzień z gotowym planem tu chyba nie muszę tego tłumaczyć.

(01:02:14):
Zwiększa to radykalnie szansę powodzenia danego dnia, jeżeli
wiem co mam zrobić tak i to proste.
I banalne, natomiast drugi nawykjest bądź panem swoich emocji.
Czyli to jest nasze zadanie, żeby wypracować nawyk nie
emocjonalnego reagowania w sensie, żeby nie być zbyt

(01:02:36):
podatnym na stres, bo uwaga fill, jakby jeżeli my nie
potrafimy zapanować nad emocjami.
To jesteśmy permanentnie w tak zwanym trybie awaryjnym.
Wiesz, co się dzieje w trybie awaryjnym?
Nie jesteśmy w stanie komunikować precyzyjnie, nie
jesteśmy w stanie podejmować dobrych decyzji.
Nie jesteśmy w stanie do końca racjonalnie myśleć, bo by w

(01:02:59):
trybie awaryjnym, czyli jeżeli wtwoim organizmie.
Pływa cały czas sobie we krwi, kortyzol, adrenalina i tak
dalej, to ty jesteś w trybie nastawionym na walkę albo na
ucieczkę, albo na wiesz ciągu jak szukasz pomocy gdzieś tam
albo. I tak dalej i tak dalej, prawda,
czy się chcesz ukryć na przykład?
Tak, no ale jak to zrobić? Bo wiesz jak to jest, jest taka

(01:03:21):
zawsze debata tak samo u terapeuty, jak i do terapeuty.
No i przecież ja wiem, że ja mam.
Się nie denerwować. Tak rozumiem, że co chodzi.
Powiedz komuś, żeby się nie denerwował.
Powiedz komuś, żeby żeby nie reagował emocjonalnie, to może
przynieść odwrotne efekty, więc ciekawi mnie, co poza

(01:03:41):
doświadczeniem, które oczywiścieteż powoduje, że stępia się
pewnego rodzaju bodziec. W sensie jeden bodziec zadziałał
na ciebie kiedyś. Drugi raz trzeci raz, czyli
takie dla mnie to jest takie budowanie tej odporności poprzez
trening po prostu, czyli dostałeś 15 razy w twarz, jesteś
tym bokserem, wychodzisz, dostajesz i nawet nie zauważyłeś

(01:04:02):
tego, to jest jakby jeden element budowania tej
odporności, czyli po prostu ekspozycja na bodziec.
A czy masz jakieś inne metody, które sprawiają, że wiesz, w tej
sytuacji znajdujesz drogę do tego, żeby.
Żeby nabrać dystansu, żeby nie reagować, ponieważ pani za.
Tym idzie pewne przekonanie. I pewnego rady, ja nie wiem,

(01:04:23):
może się zetknąłeś kiedyś z takąhistorią pewnym chińskim
rolniku, który miał konia jako jedyny we wsi i ten koń uciekł.
I wszyscy ci sąsiedzi, bo miał jako jedyny w wiosce, miał
kochania, mówili o jakie cienieszczęścia spotkało.
Tu erley to tell tak? A on mówi w tym momencie mówi,
któż to wie, czy to jest dla mnie dobre czy złe i ta historia

(01:04:43):
jest długa. Nie chcę tutaj się nad nią
koncentrować i moim zdaniem trzeba zdać sobie sprawę z tego.
Że po pierwsze. Problemy mogą być dla nas dobre,
tylko my, zamiast zadać sobie właściwe pytania.
Wpadamy w tryb awaryjny. Bo teraz, jeżeli zadasz sobie

(01:05:04):
pytanie, pojawia się sytuacja trudna biznesie.
Odchodzi ci wyjątkowy człowiek, wyjątkowy handlowiec, wiesz, tu
myślałeś, że to już będzie miłość na zawsze, a tu nagle nie
ma. Ja sobie w tym momencie zawsze
mówię, ale nie wiem, czy to jestdla mnie złe.
Może to będzie dobre, bo może jato widzę dzisiaj jako złe, ale

(01:05:26):
na na przestrzeni pewnego czasu.Może przynieść dużo fajnych
rzeczy i teraz miejsce jest na to na najważniejsze mianowicie.
I uwaga, ja to wyniosłem z mojego z mojej upadłości, nawet
trzeba o tym komuś opowiadałem wdziewięćdziesiątym siódmym roku
kiedyś przeczytałem mu tony robbinsa, że trzeba zadać sobie

(01:05:46):
pytanie, co w tym jest dobrego. Ja wtedy przeczytałem to i
mówię, co w tym jest dobrego, wszyscy się pukali w głowie, jak
to fryderyk, co jest dobrego w tym przecież właśnie masz milion
Marek długu. Wszystko musisz prawda
zlicytować i tak dalej i tak dalej nie masz firmy, zaczynasz
wszystko od zera, w czym było coś dobrego.
Bo ja zacząłem wszystko od początku i postawiłem wszystko
inaczej przewartościowałem pewnerzeczy, czyli było w tym dobrego

(01:06:09):
coś, ale teraz jeszcze jest innepytanie, czy też inne pytania
mogę zadać sobie, jeżeli coś takiego występuje, co mi się nie
do końca podoba, to nie wpadam wtryb awaryjny, nie biegam
dookoła i krzyczę ja i nieszczęśliwy, dlaczego ja?
Tylko mówię sobie dobra, co jeszcze jest niedoskonałe w
moich zachowaniach moich wartościach.

(01:06:29):
Że coś takiego w ogóle miało prawo wystąpić, że coś takiego
jest działo, co jeszcze nad czymmuszę popracować?
Jaką lekcję muszę z tego wyciągnąć, żeby nigdy więcej się
to nie powtórzyło, bo my tak naprawdę dostajemy lekcje od
życia cały czas i teraz, jeżeli my tej lekcji nie odrobimy, to
będziemy ją non stop dostawać nanowo do odrobienia i będziemy
cierpieć z tego powodu. A jeżeli do tego podejdziesz w

(01:06:52):
ten sposób i powiesz sobie dobra.
Jakiej lekcja tu nie odrobiłem co ja takiego robię?
Że że to doprowadziło mnie do tej sytuacji, albo czego nie
robię, że w ogóle doprowadziło mnie do sytuacji, w której
dzisiaj Jestem? Co jest przyczyną tego, że tak
się w ogóle stało? Czy to jest czynnik zewnętrzny,

(01:07:13):
czy to jest czynnik wewnętrzny? No bo jak to jest czynnik
zewnętrzny? No to głupotą jest się z tego
powodu. Martwiać, bo to jest czynnik
zewnętrzny, no nie mogę narzekaćna pogodę.
Jest to czynnik wewnętrzny diagnoza.
Aha, likwiduje to, poprawiam, zmieniam nawyk i robię to dalej.

(01:07:33):
Nie ma dzisiaj klęsk ostatecznych.
Wiesz jak ja splajtowałem w dziewięćdziesiątym siódmym roku,
to mi powiedzieli, że okres przedawnienia mojego długu
wynosić będzie 30 lat. Jeszcze nie byłby przedawniony
dzisiaj, ale. Dzisiaj ustawodawca ułatwia nam
też sprawy bardzo mocno, że dzisiaj proces upadłości możesz
przeprowadzić i na przykład gdzieś tam sąd w sądzie ci

(01:07:56):
powiedzą, dobra, przez 5 lat musisz tutaj prawda tyle, ile
możesz spłacać i potem jesteś nagle.
Uwolniony od tego, więc nie ma jakby powodu do tego.
Żeby wpadać w jakieś niewiadome zachwianie emocjonalne, bo są
rzeczy, które naprawdę są w życiu ważne jak zdrowie, jak

(01:08:16):
bliscy, jak generalnie radość życia.
Ja nie mogę kosztem tego jednegoproblemu, który wystąpi w moim
biznesie, zachwiać całą resztą, więc jeżeli masz świadomość tego
i odpowiadasz sobie na pytanie dobra, któż to wie?
No zobaczymy, co to przyniesie, tak?
Ja mam na to i teraz nawyk numer3 w tym moim zestawie.

(01:08:36):
Jest bardzo fajny, praktykuj uważność, większość ludzi to wie
mało kto to robi albo rozumie a jednym z elementów takich.
Nieodłącznych uważności jest zdolność do obserwowania swoich
myśli i emocji. Ja posłużę się przykładem takim
banalnym, zupełnie fill. Załóżmy rano wstaję gdzieś tam

(01:09:00):
coś robię i fill odczytuję maila.
Albo dostaje do skrzynki pocztowej wezwanie do
skarbowego, to często jest powóddo tego, żeby już się pojawiał
jakiś tam stres. Tak ja generalnie jeżeli to
dostaje i Jestem uważny. I odczuwam niepokój w ciągu
dnia, to nagle mówię sobie nie no.

(01:09:22):
Czemu ja odczuwam niepokój za obserwuję u siebie niepokój,
jakiś, prawda jakieś ponure myśli się pojawiają i tak dalej.
Ja potrafię zdiagnozować, mówię,aha, to może jest związane z
tym, więc dzwonię do skarbowego,albo jadę, załatwiam temat,
zamykam. Okazuje się, że wezwali mnie, bo
jakiegoś podpisu nie złożę. Załóżmy, tak to jest może
banalny przykład, ale chodzi o zobrazowanie tego nawyku, żeby

(01:09:44):
mieć świadomość tego, jakie myśli mi się pojawiają w głowie.
W jakim kierunku idę tymi moimi myślami.
Czy ja na przykład za zanieczyszczam swoją świadomość
jakimiś negatywnymi myślami i tak dalej i tak dalej?
Na tym polega uważność, żeby siebie zaobserwować.
No mam takie 2 myśli. Teraz zobaczymy czy je umiem

(01:10:04):
sformułować. Jedna jest komentarzem do tego
co powiedziałeś teraz. Obserwuję, że czasem bywa tak,
że. Że nawet mając tę uważność jest
trudno zdiagnozować, jakie jest to źródło i to jest ciekawe
wyzwanie. Mam takie obserwacje, czyli, że
trudno jest połączyć uczucie z ze źródłem.

(01:10:26):
No ale to jest kwestia praktyki.Prawda to jest kwestia wprawy.
Tak, a drugie. Dotyczy tego, co mówiłeś
wcześniej, prawda tego? Tego jak osiągać te konkretne
kolejne etapy. I w zasadzie mogę powiedzieć

(01:10:47):
rzeczywiście z tą odpornością psychiczną, tak jak o tym
mówiłeś. To to jest bardzo bardzo mocne
zrozumienie tego, że na końcu nic strasznego się
prawdopodobnie nie wydarzy. Dokładnie tak jest.
I możemy to przerysować jak. To taką świadomość uzyskujesz.
To nagle nic nie jest cię w stanie wytrącić z równowagi, bo

(01:11:09):
pamiętajmy o tym, że te emocje te takie nieprzyjemne jest fajne
emocje, które w nas się pojawiają, one się sumują i w
tym momencie ich jest tyle, że wiesz, wpadasz w depresję, nagle
się to nawarstwia. Ten tryb awaryjny permanentny
wywołuje u ciebie somatyczne efekty.
Czyli zaczynasz chorować przez to i tak dalej, i tak dalej.

(01:11:31):
Czyli same fatalne niepożądane rzeczy, więc uważam, że ten
nawyk bądź panem swoich emocji jest jednym z kluczowych do
tego. Mogę powiedzieć tylko ja tylko
nie wiem. Nie możemy za bardzo chyba
używać nieparlamentarnych słów tutaj.
Używać jakich chcesz. Więc wiesz, wiesz jaki jest
problem większości ludzi, że oninie wiedzą na co mieć.

(01:11:53):
Mają na to, na co nie powinni mieć, a nie mają na to co.
Powinni mieć tak, że powinni mieć na przykład niektóre rzeczy
z zewnątrz typu opinie innych ludzi.
Nieważne, ale z kolei kluczowe rzeczy dla mnie typu zdrowie,

(01:12:17):
otoczenie, mój rozwój osobisty, mój mózg sprawny, finanse, moja
praca i tak dalej to są ważne rzeczy i na to nie mogę mieć.
Nie mogę, bo to jest po prostu kluczowe.
Nie można mieć wszystkiego w dupie, po prostu.
Zgadzam się i a z drugiej strony.
I to świetnie, że o tym powiedziałeś, bo to to też

(01:12:38):
dotyczy tego, że nie mogę też wszystkiego doskonalić, czyli
tak samo to dotyczy tego, że jakrobimy analizę wsteczną, co
poszło nie tak, to są tacy ludzie, bo są ci co mają.
Wszystko gdzieś jakby nigdy za tym nie podążają, ale są też
tacy, którzy ciągle widzą w sobie tę niedoskonałość.
I wtedy też trzeba wiedzieć, gdzie swoją uwagę do

(01:12:59):
doskonalenia się warto kierować zgodnie z zasadą pareto, że te
10% aspektów ma naprawdę duże przełożenie, a gdzie nie ma co
już szlifować dalej tego diamentu, bo on wiesz, traci
karate o to chodzi, że jest jakiś moment, w którym
zadręczamy się czasem próbując się ciągle doskonalić i możemy

(01:13:21):
robić puste przebiegi. I to może być też zasłona dymna,
żeby nie podejmować działań, bo szukamy tej doskonałości w sobie
cały czas. Więc myślę, że to też jest tutaj
ryzyko pewnego rodzaju. Jest bardzo fajna metafora z
diamentem, naprawdę, że możemy tracić w tym momencie na samym
diamencie, bo generalnie ja uważam, że.

(01:13:43):
Często wyśmiewany tak zwany szeroko pojęty rozwój osobisty
jest kluczowy dla jakości naszego życia, bo my dzięki temu
wchodzimy na kolejne fill. Poziomy naszego rozwoju jest
bardzo ważny, natomiast my dzisiaj mamy parę problemów też
związanych z rozwojem osobistym,bo jest coraz więcej ludzi w

(01:14:05):
przestrzeni szeroko pojętej, którzy gadają takie rzeczy.
Że ja po prostu dorwałbym sobie chętnie włosy z głowy i mało kto
zdaje sobie sprawę z tego szczególnie tych takich.
Co się pojawiło i chcę całkiem sporo, którzy wiesz na różne
tematy się wymądrzają, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że
jeżeli ja wchodzę do przestrzeniinternetowej, coś mówię, to ja

(01:14:27):
ponoszę pewnym sensie odpowiedzialność za moje słowa,
bo ktoś tego słucha. I to jest dzisiaj najważniejsze
dla wszystkich youtuberów dla wszystkich tych, którzy są kogo
ja zapraszam do mojego studia. Bo jeżeli ja zaproszę kogoś, kto
zryje komuś tam, wiesz, beret mówiąc brzydko i będzie mówił

(01:14:47):
niestworzone rzeczy o jakiś tam rozwiązaniach, które nigdy nie
miały miejsca i nie są skuteczne.
To mogę nieźle narozrabiać w tymwszystkim, dlatego też wiesz 30
lat temu nawet więcej mówiło się, że brak dostępu do wiedzy
jest problemem wszelkiego zła ludzkości.
Tak to nie była prawda. Dzisiaj jest dużo gorzej pod tym
względem, a mamy nieograniczony dostęp, bo ten człowiek on nie

(01:15:11):
wie, co wybrać dzisiaj i to jestteraz nasze, jakby problem
autorytetów, że ten człowiek, żeten człowiek, bo ja na przykład
nie mówię ludziom, jak mają żyć.To jest cały Fenomen mojego
klubu. Ja nie mówię nikomu, jak on ma
żyć. Ja pokazuję, jak można żyć.
I to jest subtelna różnica. Ja nie przychodzę, mówię, musisz

(01:15:32):
zrobić to i tamto, ja mówię, nie, nie, nie, Nie możesz robić
pewne rzeczy. Każda decyzja podjęta przez
ciebie będzie miała konsekwencje.
Czyli jeżeli podejmiesz decyzję,że coś robisz, albo czegoś nie
robisz, to to będzie miało konsekwencje i to jest
fundament, że nie ma decyzji, która by nie miała konsekwencji.
W 100 procentach. Się zgadzam także z tą

(01:15:55):
odpowiedzialnością etykietowaniem rozwoju
osobistego i. Ee, ale wiesz, na końcu to jest
też proste do tego, że odpowiedzialność za to
oczywiście ponoszą ludzie, którzy media czy youtuberzy, czy
mediów dowolnej formie, które zaprasza i popularyzuje osoby,
które być może są nie wiem niekompetentne, albo nie mają

(01:16:16):
jakichś najprzyjemniejszych wartości, ale nie ma co też
szukać wymówek, bo na końcu odpowiedzialnością za.
Dobór treści odpowiedzialność makonsument tych treści, więc na
moim zdaniem największą odpowiedzialnością jest
odpowiedzialność konsumenta. Że on czasami nie potrafi tego
odróżnić. I to jest właśnie cały problem,

(01:16:39):
że on bierze pewne rzeczy, no boja nawet miałem taką przygodę,
że kiedyś odmówiłem jednemu z dużych youtuberów.
Bo gdzieś tam zaobserwowałem, kogo zaprosił do siebie.
Powiedziałem, przykro mi, ale nie i ja potem się dowiedziałem
mówi. No dobra, ale dzięki temu
człowiekowi co go zaprosiłem, tomam większe zasięgi.
No właśnie, jaki jest powód tego, że my tu siedzimy?

(01:17:01):
Chcemy mieć większe zasięgi, czychcemy sprawić, żeby człowiek,
który nas słucha? Coś ze sobą zrobił, bo to drugie
jest ok, bo ja też nie powiem muznowu co on ma zrobić.
Ale ja mogę mu powiedzieć, co może zrobić, czyli mogę się
podzielić moim doświadczeniem, które ma ponad 30 lat i

(01:17:23):
powiedzieć dobra, u mnie coś takiego zadziałało, można coś
zrobić, ale mało tego, jeżeli tenawyki zaczniesz wdrażać, to
uwaga, to radykalnie zwiększa szanse na to, że odniesiesz
sukces w życiu radykalnie, ale ja ci nie daję gwarancji, to
zwiększa prawdopodobieństwo, że to osiągnie.
Pan fryderyk, rozumiem to i kryzys wartości.

(01:17:44):
Wyzwanie filozoficzne, nad którym można byłoby dużo
rzeczywiście rozważać i i czytanie intencji.
Jest szalenie ważne. Myślę, że oczywiste jest też to,
że w długim terminie. Wygrywa się wyłącznie.
Opierając się na tych czystych wartościach, ale i to nie musi

(01:18:05):
być ta wygrana w kryteriach obserwowanych zewnętrznie, bo
oczywiście, że jest. Mnóstwo złych ludzi, którzy na
przykład osiągnęli wielki sukcesbiznesowy w kategoriach
finansowych, ale myślę, że w ogólnym rozrachunku, kiedy będą
leżeć na grobowej desce, gdzie wszpitalu i w ostatnim momencie
się zastanawiać, patrzeć na swoje życie, to każdy zrobi ten

(01:18:28):
rachunek sumienia i wtedy będziewiedział, czy niezależnie od
tego, czy Jestem miliarderem. Czy ja wniosłem więcej wartości
do świata, czy jak kreowałem wartość?
Czy ja jednak po prostu grałem na siebie cały czas
manipulowałem i w związku z tym na końcu i tak Jestem

(01:18:49):
nieszczęśliwa. Każdy z nas spotkał ludzi,
którzy są. Niesamowicie sławni, bogaci lub
jedno i drugie, i są jednocześnie bardzo
nieszczęśliwi, więc te zewnętrzne mierniki powodzenia.
One wcale nie determinują. One nie są reprezentowane
wewnątrz, a zdrowy egoizm narzuca nam to, że warto być

(01:19:13):
egoistą, tak, żeby na końcu samemu dobrze się czuć ze sobą
tylko. Zwróć uwagę egoizm wcale nie
jest dobrze postrzegany w szeroko pojętym społeczeństwie.
No tak, stereotyp nie można być egoistą, no trzeba czasami.
Tak zgadzam się. Jeżeli dzisiaj myślisz sobie o
tym? To za czym chciałbyś, żeby

(01:19:33):
ludzie tęsknili, jeżeli kiedy ciebie nie będzie za te 30 lat
30. 25, 30 lat, 35 lat. To jest ten cel.
Może zacznę od tego, że ja ostatnio w ciągu ostatnich kilku
miesięcy zapowiedziałem wszystkim moim Bliskim w całym
otoczeniu. Że gdybym odszedł z tego świata,

(01:19:54):
nagle to nie chce mieć pogrzebu.Nie chcę żadnych nagrobków, nic
takiego, bo chciałbym wpisać sięraczej w ludzkie serca.
Niż w materialne jakieś tam. Sytuacje czy zachowania i
chciałbym żeby. Może zatęsknili za jakimś takim

(01:20:17):
wiesz dobrym słowem. Inspiracją, a może co
najważniejsze za taką otuchą, której potrzebujemy?
Żeby. Każdy człowiek na drodze takich
małych kroków stawał się lepszą wersją siebie samego.
My potrzebujemy tego, każdy człowiek tego potrzebuje, żeby

(01:20:40):
ktoś mu powiedział, wiesz, co będzie dobrze możesz osiągnąć
to, co zamierzasz, tylko będzie to wymagało czasu, zaangażowania
i tak dalej dasz radę i my tego bardzo potrzebujemy.
Czy to jest odpowiedź na twoje pytanie, za czym chciałbym, żeby
ludzie zatęsknili chyba jakby nie mam jakiegoś takiego takiej
potrzeby? Żeby ludzie jakoś rozpaczali

(01:21:02):
strasznie po po tym jak mnie niebędzie czy coś takiego.
Chyba nie robię swoją robotę, najlepiej jak mogę będę to robił
tak długo, jak będę mógł dopóki sił wystarczy.
I tyle jaka jest taki jest mój wiesz, taki jest mój cel.
Dzisiaj jesteś w lepszej formie ode mnie, także jakby od razu
się zastanawiam, jakie nawyki powinienem jeszcze udoskonalić,

(01:21:23):
żeby żeby iść w twoje ślady. Fryderyk, o co cię nie
zapytałem, jest dla ciebie ważnejeszcze warto, żebyśmy widzą i
słuchaczom to przybliżyli. Myślę, że jesteśmy dzisiaj w
bardzo ciekawym momencie. Świata.
Pewnie obserwujesz wszystko, co się dzieje wokół nas i tak dalej

(01:21:43):
i widzę ten taki dzisiaj trend. Taką falę, że ludzie nie wiem
czy ty to też zauważasz, ale treści w internecie już jest
tyle, że albo ludzie stają się zombi, przestaje to do nich
docierać. Albo rozkładają ręce mówią.
Nie wiem. Często trafiam na treści, które

(01:22:05):
się wzajemnie wykluczają. Jak sobie weźmiesz na przykład
temat, zdrowie? No to.
Wolna Amerykanka od tego, żeby się odżywiać i jeść na surowo
tylko i wyłącznie do carnivor i to są 2 skrajności totalne i ten
człowiek mówi dobra, no ale to co ja mam wybrać tak i co się
dzieje? Fill rezultat jest taki fill z

(01:22:27):
jednej strony niepokojący i mówią dobra, to ja sobie zostanę
przy tym, co robiłem do tej pory.
Niech się dzieje co chce, ale tafala, którą dostrzegam dzisiaj
jest taka, że ludzie się. Zaczynają troszeczkę odwracać,
jednak mimo wszystko, bo z jednej strony te treści te
tiktok owe takie głupie do do granic możliwości, też w pewnym
sensie powodują takie lawinowe troszeczkę ogłupienie, ale

(01:22:52):
zauważam u ludzi chęć powrotu donormalnej komunikacji.
Nie wiem, czy to zauważyłeś, ależe nie tylko teraz słucham w
internecie tych ludzi. Ale może spotkajmy się i zróbmy
coś razem, bo teraz na szpikowanie wiedzą do bólu do
granic możliwości, przestajemy cokolwiek robić, więc teraz
następnym krokiem jest to, że teraz jeżeli ja mam jakąś tam

(01:23:14):
wiedzę i mam coś robić, to terazpotrzebuję samodyscypliny.
Potrzebuję fill, być może towarzystwa jakiegoś, bo nie
chce mi się czegoś zrobić samemu, więc myślę, że przed
nami fill otwiera się taki bum. Na lokalne małe społeczności,
które będą tworzyły coś i ja sięcieszę bardzo na to, bo w
Skandynawii 90% społeczeństwa jest zaangażowany społecznie,

(01:23:38):
czyli są w różnych stowarzyszeniach, fill,
organizacjach i tak dalej i tak dalej.
U nas w Polsce jest to poziom gdzieś tam między 10 a 20%.
Więc myślę, że to jest bardzo dobry kierunek, że my się
zaangażujemy społecznie w kierunku społeczeństwa
obywatelskiego. Marzę o tym w ogóle, żeby to,
żeby u ludzi nastąpiło takie zaangażowanie, a nie tylko
ucieczka do social mediów i do internetu, tylko żeby znowu

(01:24:02):
zaczęło się dziać coś w Realu. Powrót do prawdziwej bliskości,
dokładnie prawdziwych relacji. Profesor Rafał ome mówi na ten
temat, że my, jeżeli nie mamy kontaktu z żywym człowiekiem, to
nasz układ hormonalny się. Posypuje i zaczynamy chorować
psychicznie i fizycznie i teraz statystyki są ponure.

(01:24:22):
My mamy 9 milionów osób w naszymkraju z zaburzeniami
psychicznymi. Codziennie sprzedaje się 9
milionów piw i 1300000 małpek codziennie.
Nie wiem, czy to wiesz. No nie no niestety nie kupuję
ani jednego ani drugiego. W związku z tym w związku z tym
patrzę na to jako obserwator, ale to jest przygnębiające, yy i

(01:24:46):
na pewno. Kupa roboty do wykonania przed
tobą nie? Tylko przed tobą również czeka
nas dużo dużo wartościowej pracyjeszcze, ale też musimy się
zastanowić nad tym, jak docieraćdo tego człowieka, żeby on to.
Zrobił, bo wiesz samo samo coś, że ja coś wiem, nie daje

(01:25:06):
niczego. To prawda, fryderyk, bardzo ci
dziękuję. Za to ja dziękuję.
To ja dziękuję i było mi bardzo miło, że ta rozmowa poszła takim
ciekawym, bardzo kierunku innym niż zawsze.
Dziękuję, dziękuję. Partnerem podcastu jest albrecht
and Partners. Mentoring strategiczny wsparcie
w zarządzaniu i egzekutywy coaching.
Advertise With Us

Popular Podcasts

Stuff You Should Know
24/7 News: The Latest

24/7 News: The Latest

The latest news in 4 minutes updated every hour, every day.

Crime Junkie

Crime Junkie

Does hearing about a true crime case always leave you scouring the internet for the truth behind the story? Dive into your next mystery with Crime Junkie. Every Monday, join your host Ashley Flowers as she unravels all the details of infamous and underreported true crime cases with her best friend Brit Prawat. From cold cases to missing persons and heroes in our community who seek justice, Crime Junkie is your destination for theories and stories you won’t hear anywhere else. Whether you're a seasoned true crime enthusiast or new to the genre, you'll find yourself on the edge of your seat awaiting a new episode every Monday. If you can never get enough true crime... Congratulations, you’ve found your people. Follow to join a community of Crime Junkies! Crime Junkie is presented by audiochuck Media Company.

Music, radio and podcasts, all free. Listen online or download the iHeart App.

Connect

© 2025 iHeartMedia, Inc.