Episode Transcript
Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Dla niektórych temat bardziej znany dla innych mniej,
mianowicie kwestia bezdomności tego.
Jak pomagać, jak na to reagować?Czy to jest obrzydliwe, czy jest
się czego wstydzić? O tym chciałbym dzisiaj
porozmawiać z tobą w tym odcinkui myślę, że to nie będzie wcale
(00:21):
nudny odcinek, chociaż tak mogłoby się na początku wydawać.
Cześć, nazywam się Patryk tarahom.
Pomagam uporać się z kompleksami, ruszyć z miejsca i
zacząć doceniać siebie, a ty słuchasz nie będąc sobą?
Podcastu o relacjach międzyludzkich, rozwoju
osobistym i motywacji. Pamiętaj o zasubskrybowaniu
podcastu i włączeniu powiadomień, aby otrzymywać
(00:41):
odcinki przed nimi, nie przedłużając.
Zaczynajmy. Kolejny odcinek podcastu nie
będąc sobą. Odcinek mógł zostać zrealizowany
dzięki sprzedaży książek, a jedną z nich jest, co jeśli się
uda, znajdziesz w niej proste rozwiązania wpływające na
samopoczucie oraz podejście do siebie i innych.
Sprawdziłem na sobie wszystkie narzędzia, o których w niej
piszę, pomagające uporać się z trudnościami doskwierającymi
(01:04):
większość. Z nas kupując książkę, otrzymasz
ćwiczenia, strategie i treningi wpływające na życie zawodowe,
jak i osobiste karty ćwiczeń. Dołączone do książki pomogą ci w
ustabilizowaniu porządku w otoczeniu oraz głowie.
Wesprzyj mnie kupując książkę nastronie Patryk tarachoń, PL link
zostawiłem w opisie odcinka. Z bezdomnością spotykamy się
(01:27):
częściej lubrzadziej niestety. Musimy mieć z tyłu głowy.
Jakiś jakąś część empatii, jakąśczęść zdrowego rozsądku z kilku
powodów. Na przestrzeni swojego życia
spotkałem się z bezdomnością. W kilku przypadkach najczęstszy,
(01:48):
no to w centrum miasta, gdy bezdomni zaczepiają o
poratowanie kilkoma złotymi albojedzenie o coś do picia w innym
przypadku, jeżeli interesujemy się urbexem i lubimy zwiedzać
opuszczone miejsca, tam też można natknąć się na bezdomnych.
(02:11):
No i takie przypadki, które zdarzają się sporadycznie, ale
na przykład. Sytuacja, z którą miałem do
czynienia jakiś czas temu, gdy zorientowałem się, że bezdomny
zamieszkał w piwnicy bloku, w którym mieszkam i zauważyłem, że
przebywa tam od dłuższego czasu,odcinek nagrany został po to,
(02:35):
abyśmy poruszyli ten temat, bo Jestem też ciekawy twojego
zdania i co uważasz? Pomagając osobom bezdomnym i
tutaj rodzi się pierwsza odpowiedź.
Życie nie jest sprawiedliwe, świat jest okrutny.
Po części los jest bardzo niesprawiedliwy, że część osób
(02:55):
ma. Za pstryknięciem palca i jak
magicznej różdżki zaczyna się powodzić i zaczyna im się cały
czas powodzi z jednej pracy potrafią wejść w drugą fill, nie
mają ograniczeń ruchowych zdrowotnych.
Słyszałem kiedyś taką teorię, żebezdomni sami sobie wybrali taki
(03:18):
los, bo wśród osób z bezdomnością są też takie które.
Wybrali to dlatego, że chcieli uciec od przepisów od fill
podatków. Nie do końca chciało mi się w to
wierzyć, nie wiem jakie jest teżtwoje zdanie, więc też Jestem
ciekawy co ty o tym myślisz? Na pewnym etapie życia mogli
popaść w jakąś jakiś rodzaj depresji, zmęczenia,
(03:41):
obowiązkami, życiem, gonienia cały czas za pracą, żeby
utrzymać dom, utrzymać swoją kobietę, czy żeby być gospodynią
domu, że gdzieś tam pojawił się na przykład alkoholizm, też
używki, więc te powody bywają różne i my nie wiemy, co tego
człowieka spotkało, że on? Wylądował.
Czy w tej piwnicy, czy w tym opuszczonym budynku, czy
(04:05):
dlaczego on gdzieś na dworcu śpina ławce?
Nie znamy jego historii, nie znamy jego lub jej, bo też wśród
bezdomnych osób są też i Kobiety, i nie wiemy, dlaczego
ich losy się tak potoczyły. Nie możemy z góry oceniać, nie
możemy z góry tego człowieka, skreślać się go bać.
(04:25):
I uznawać za gorszego od nas, bomy też jako gatunek ludzki
lubimy oceniać, porównywać i czuć się lepsi od innych.
To na co chciałbym, żeby w tym odcinku padło to, że ta
bezdomność to nie jest coś, co ja uważam, że trzeba tym ludziom
pomagać i bo Jestem takim nie wiem dobrym.
(04:50):
Cerataninem boże, jakie trudne słowo, czemu ja sam sobie
wyszukuję takie trudne słowo, now każdym bądź razie to jako
dobrą duszą, o jak nie potrafi się powiedzieć, albo znajdzie
jakiegoś słowa, to lepiej jest je zastąpić innym łatwiejszym.
Sara. Sorry mani, dobra, będzie mnie
to męczyć, muszę znaleźć to słowo, jakie to było słowo.
(05:15):
Dobry o dobry samarytanin. O to słowo mi chodziło.
Login określając osobą, która bezinteresownie pomaga innym,
szczególnie w trudnych sytuacjach.
No nie jest to nacechowana źle zdefinicji, ale z tak między
nami. No to nie jest to dobrze
odbierane. Ten sary ramy tanin.
(05:37):
Jest taka jedna rzecz, która mnie szczególnie rusza.
To przede wszystkim, że od osób bezdomnych fill zapach jest
bardzo intensywny i nawet jeżelitylko minie się osobę bezdomną,
to ten zapach pozostaje i jest drapiący w nosie przez dłuższy
(05:57):
czas znaczy w drapiący on tam pozostaje z nami.
Nie wiem dlaczego skąd to się bierze, że on jest aż tak
intensywny, że te kubki tam zapachowe.
Tak porusza, ale też jest taka jedna rzecz, która na którą chcę
zwrócić uwagę, że może to być też tak zakorzenione jakoś w
naszej podświadomości, że uważamy na zapachy na to na
(06:21):
twarze, na zachowania ludzi, na ich mimikę i tak dalej.
Bo jako też stworzenia stadne też musieliśmy z różnymi
sytuacjami na przestrzeni wiekówwalczyć genetycznie.
Mamy to zakodowane, niemniej. W miejscu takim opuszczonym,
(06:41):
którym? Bezdomny sobie stworzył swoje ją
przestrzeń, on może zachować sięna 2 sposoby, raz uciekać,
typowe ludzkie odruchy albo uciekaj, albo walcz i może albo
uciekać, żeby nie zostać złapanym.
Gdzieś nie nie zostać w żaden sposób przez służby gdzieś
(07:02):
przekazanym i żeby mieć jakieś konsekwencje.
Z drugiej strony może zacząć walczyć, bo to sobie ulokował
miejsce i nie chce nikogo tutaj wpuścić.
Woli pierwszy przepędzić albo może zaatakować.
I z takimi sytuacjami nie miałembezpośrednio styczności, a też
zresztą uważam, że mam gdzieś zatarte emocje i w takich
(07:24):
sytuacjach wręcz nie wiem, jakośmi przychodzi tryb w ogóle
jakiegoś oburzenia, nie wiem dlaczego, ale tak jest z drugiej
strony. Też jak już wiedziałem, że w
danym miejscu widać, że są ślady, że ktoś tu mieszka.
To jak na przykład z partnerką chodziliśmy po różnych urbex
(07:44):
owych miejscach, robić zdjęcia inagrywać film do jej jej
projektu, to pamiętam, że miał. Miałem taki odruch.
Słuchaj, wycofajmy się, bo to jest jednak miejsce, w którym
nie wiemy, co się może wydarzyć.Ten człowiek mógł odejść gdzieś
w którymś kierunku. My się kierujemy, albo zaraz tu
wrócić, więc. Lepiej się wycofajmy i w takich
(08:08):
miejscach jak gdzieś urbex gdziebywam, bo też nie ukrywajmy, no
jak jesteśmy w miejscu, w którymmożna gdzieś zajrzeć.
To jest jednak interesujące. No to jednak korzystamy z tej
szansy nie wszyscy, ale część osób taka jest.
Więc zawsze dobrze się upewnić, że nikogo nie ma przy wchodzeniu
upewnić się odezwać. Dzień dobry.
(08:29):
Przepraszam, czy ktoś tu jest? Żeby też dać do zrozumienia, że
się zbliżamy, żeby nikogo nie wystraszyć i ewentualnie ktoś
się odezwie, że po prostu my zwiedzamy jakieś tam opuszczone
miejsca i tak dalej. A jak ktoś się odezwie to lepiej
też się już wycofać, żeby nie nie narażać się, bo to jednak
(08:50):
jest bardzo ryzykowne i też dobrze jest mieć ten pieprz
gazowy przy sobie albo jakiś środek do samoobrony pod ręką,
żeby i umieć go używać, bo to też swoją drogą kupić i mieć gaz
pieprzowy gdzieś w kieszeni. A umieć go używać czy
paralizator to też swoją drogą zparalizatorem to też trzeba
ostrożnie, bo nie wiadomo, czy osoba, która nas atakuje nie ma
(09:12):
rozrusznika serca, na przykład natomiast no też z drugiej
strony co nas obchodzi, czy ktośma rozrusznik serca czy nie.
Jeżeli jesteśmy w sytuacji zagrożenia życia, albo gdy ktoś
nam nasze poczucie bezpieczeństwa zaburzy.
Więc też całkowicie zrozumiałe. Natomiast też sytuacja, w
(09:32):
której. Orientujemy się, że bezdomny na
przykład kręcić około naszego miejsca zamieszkania, czyli domu
bloku i gdzieś chodzi już po piwnicach i my to wiemy.
No też, różnie te sytuacje mogą się potoczyć tam różne.
Pomyślałem, że bo gdy wychodziłem jakoś rano z domu,
(09:53):
to zauważyłem, że po prostu i czułem i zorientowałem się, że
to jest bezdomne. Tutaj no zapach z ubiór, sposób
zachowania jakiegoś takiego pogubienia też no widziałem, że
jest to niezręczne dla tej osoby, więc.
Jak po prostu zapytałem, Przepraszam, ma pan tu mieszka,
czy czy mogę jakoś pomóc? Znaczy jakoś pomóc?
(10:17):
To nie, bo nie zapytamy o to, boja się śpieszyłem i nie miałem
czasu, ale zapytałem, czy tu mieszka i powiedział, że tak w
drugiej klatce, więc zastanowiłomnie, że w drugiej klatce.
A czemu chodzi tą to po pierwsze, po drugie, skoro tak,
to dlaczego w całej piwnicy są pozapalane światła i w
ostatniej? No śmierdzi bezdomnym jest po.
(10:41):
Materac na środku piwnicy nie totakiej małej, bo to są
niewielkie pomieszczenia i gdy wróciłem do domu, postanowiłem
przejść się piwnicami. Sprawdzić to Jeszcze raz, no i
się okazało, że faktycznie śpi, znaczy śpi, leży i zapytałem czy
coś jadł stwierdził. Czy w ogóle dzisiaj coś pan jadł
i stwierdził, że nie, więc przygotowałem mu herbatę,
(11:03):
zaniosłem mu kanapki, banana. Jeszcze jakieś stary materac
miałem. No to też tam.
Żeby. No żebym miał na czym spać i
uznałem, że ten temat pozostawię, bo generalnie z
rodzicami mamy jakąś taką. Klątwę pomagania, że komu nie
pomożemy, to ta osoba mówiąc ładnie żegna się ze światem i to
(11:27):
brzmi absurdalnie i mnie to bawi, ale tak jest, że sąsiedzi.
No też nie ukrywać. Moi rodzice pomagali różnym
sąsiadom, no i też pomagali też tym starszym, ale ja się z nich
śmiałem, dopóki sam nie pomogłemjednemu sąsiadowi, który błąkał
się po piwnicy i się okazało, że.
(11:51):
Wtedy wezwałem policję do niego,bo już.
Robiło się dość, na początku było, był pogubiony, później
zaczął być agresywny i był sam wdomu.
No i moim argumentem policja studiowała, no i co mamy zrobić?
Ja mówię, nie wiem, to zrobicie jak wysadzi blok w powietrze, to
to może wtedy tak policja dobrzeza chwilę będziemy za chwilę
kogoś wyślę, też to jest okropne, że w naszym kraju.
(12:14):
Znieczulica jaka jest wśród władzy wśród no typu policja
konsultant tam telefoniczny jak się dzwoni na 112 czy na adres
fill numer alarmowy no to i że trzeba ich dopiero jakimś
szantażem, albo jakimś fill chamstwem, bo ja się nauczyłem,
(12:35):
że jak dzwonię na czy na pogotowie, czy dzwonię na
policję, a zdarzało mi się. No to, że na przykład mówię, że
kobieta siedzi na przystanku. Trzęsie się, jest jej.
No to proszę je ubrać albo ją nakarmić, a ja mówię, no dobra,
to wie pan co, jak ona zamarznie, to będziecie po
prostu z tego z tego przystanku zwłoki zabierać i myślę, że
(12:58):
jeżeli będziecie robili, że raczej przyjechać i sprawdzić co
z tą osobą jest, czy jest trzeźwa, czy czy jest pod jakimś
wpływem narkotyków. No jeżeli wolicie zamiast
sprawdzać prowadzić dochodzenie,to to wasza sprawa, tak ja was
powiadomiłem, bo od tego jesteście nie jest moim
obowiązkiem. Żeby yy mm jańczyć, yy
(13:19):
narkomanów nie to wręcz dziwi jak ja byłem w jednym z filmów z
serii, szukając swoich wartości,opowiadałem jak mnie złodziejem,
aż oszuści bankowi zaczęli nagabywać i moje dane zdobyli
też umiejętnie mnie manipulując,żeby to się udało.
(13:41):
W każdym bądź razie wtedy to było tak na zasadzie, ale co
okradli ja mówię nie, ale mam z nimi kontakt i można ich złapać,
a jak mielibyśmy to zrobić? Ja mówię, no to wy pracujecie w
policji, nie wiecie jak takie rzeczy robić.
Nie wiecie gdzie takie rzeczy zgłaszać.
Nie wiecie jak w takich sytuacjach reagować, reagować?
I dosłownie miałem obraz policjisiedzącej w okienku oglądających
(14:03):
mecz i jedzących pączki dosłownie ten obraz, więc dla
osoby nawet im Jestem starszy, tym widzę, że u mnie tej empatii
do wszystkich nie ma, że są do określonych sytuacji miejsc, ale
tak samo jak potrafię być empatyczny raz do bezdomnego do
drugiego fill drugi raz nie będęw innej przypadku, bo na
przykład się zdarzyło, że bezdomny mnie zaczął nagabywać
(14:25):
na ulicy. Ja powiedziałem, że nie mam
teraz czasu nie mogę, Przepraszam, no właśnie to.
Moja dziwaczna reakcja, bo bo zacząłem no do niego nie, że
złapałam i starcza już mnie wyprowadził z równowagi, po czym
się fill dowiedziałem od znajomych, że on chodzi po
restauracjach i ludzi zaczepia inormalnie jest wzywana policja,
bo przegania klientów w gastronomiach, więc właśnie są
(14:46):
różne przypadki tych bezdomnościi teraz pomoc bezdomnym.
Chciałbym też tak kilka rzeczy takich powiedzieć sn, po co w
ogóle jest ten odcinek, żeby wskazać, że trzeba pomagać,
trzeba reagować? Fill ja do tego fill tego
sąsiada z piwnicy sn. Tak nazwijmy by tego bezdomnego,
(15:06):
nie wzywałem straży Miejskiej Policji nikogo nie
wywiadamiałem, bo uznałem, że jest już późno, niech da mu ten
materac w domu jeść. Z drugiej strony uznałem, że po
południu jak będę gdzieś wychodzić, że po prostu do niego
zajrzę i zapytam, czy wszystko wporządku, pewnie się, że zjadł,
że wypił tę herbatę, że wszystkou niego gra.
No ale już rano słyszałem przyszła sąsiadka, że czy coś
(15:29):
wiem, bo jakiś mężczyzna spał w piwnicy i właśnie straż miejska
go wyprowadza i czy ja coś wiem,no to ja takie no nie, no no nic
nie wiem, no bo co mam powiedzieć?
A co to w ogóle ma zmienić się bawić w jakieś plotki?
Ja też nie lubię plotkować. Nie wiem kim jest, nie wiem po
co miałbym dalej puszczać informacje, a odcinek ten nagram
(15:52):
wam właśnie po to, żeby jakoś się do tego odnieść, bo tak
uznałem, że. W społeczeństwie część osób nie
rozumie tej znieczulicy, część jest znieczulona, więc rozumiem
obie strony dlaczego tak jest, bo część bezdomnych już sobie
zachowuje się jakby się im wszystko należało, o co proszą i
(16:13):
czego się domagają, że pomoc jest wymagana.
Z drugiej strony są osoby, którerozumieją, że są różne powody,
dla których ci bezdomni stali się bezdomnymi, więc jak mają
okazję, to pomagają. Moi rodzice zwykle robili tak,
że jak był gdzieś bezdomny to zachodziliśmy do sklepu coś
kupić i dawaliśmy albo jak było pytanie czy coś do picia można
(16:37):
można 2 zł coś do picia, to po prostu szliśmy i kupowaliśmy i
zanosiliśmy to to coś już do picia kupione.
Kiedyś idąc do pracy tam zapytany czy coś bym kupił do
picia jedzenia, więc zaszedłem ijeszcze mnie tak pyta, klepie w
ramię i mówi, a piwo można ją wynie piwa nie.
Porządny dostał zakupy, jakieś tam pomidory, ogórki i tak dalej
słyszałem o tym jakiś czas temu,nie ostatnio parę lat temu taką
(17:00):
historię, że chłopak został zaczepiony czy poratował i ten
powiedział dobry, to ja zabiorę na zakupy.
Proszę pójść sobie coś wybrać. I ja zapłacę.
No to zrobił zakupy na ponad chyba tam na ponad 100 zł to na
pewno, bo pamiętam dziwny pomysł.
No to jest nauczka na przyszłość, że po prostu jeżeli
wiesz, że gdzieś ktoś potrzebuje, to idziesz, robisz
(17:21):
zakupy, jakieś małe, sprawdzasz te osoby dalej jest jak jest to
dajesz i nie robisz na zasadzie proszę życzę smacznego i
odchodzisz. Bo tak jest najbezpieczniej,
żeby tych interakcji mieć jak najmniej.
Bo można być łatwo wykorzystanym, gdzieś tam na
zasadzie, a Przepraszam, czy może ma pan jeszcze na leki, a
to na to a na tamto, bo jak już raz pomógł to będą ciągnąć z
(17:44):
każdej strony. A może by pan poratował 20 zł bo
nie wiem co jutro jem, no jakieś, no to jutro proszę pana.
Proszę szukać kogoś innego, no no nie, no nie dam, trzeba też
być asertywnym, bo można właśnieto te dobre dusze są też często
wykorzystywane. Natomiast miałem też taką dość
(18:06):
ciekawą anegdotę. Podchodzi właściwie do nas, bo
wtedy partnerka moja przyjechałasportowym samochodem swojego
brata. I pomyślała, słuchaj, kupimy coś
takiego do picia? No ja kupię sobie wtedy, ja
jeszcze spożywałam alkohol, więckupię tobie piwo sobie kupię coś
bezalkoholowego i przejdziemy się tym samochodem gdzieś nad
(18:27):
jakieś takie miejsce, gdzie no będzie się dało tym sportowym
wjechać sobie posiedzimy, porozmawiamy po spędzamy czas,
później się odwiozę i i i wrócę,odwiozę bratu samochód, no i ten
bez no i podszedł do nas mężczyzna, jak zobaczył ten
slajd powiedział, Przepraszam, czy można mnie poratować, bo
potrzebuję na bilet, a niedługo będzie autobus.
Powiedzieliśmy, żeby chwilę poczekał, że pójdziemy.
(18:48):
Musimy coś kupić, zaraz przyjdziemy, ja mówię, słuchaj,
wiesz co, ja mu kupię ten bilet?Czy ja jej powiedziałem sobie i
tak kupuję, weź kup mu ten bilet, no ale on wiesz, że nie
chce na biletem. Wiem, ale to będzie z jednej
strony nie jest to powód do do do zabawy, niemniej mówi,
stwierdziłem wtedy, że będzie tozabawne i faktycznie wychodzimy,
(19:09):
ja mówię. To będziesz wychodzić temu daten
bilet i ona podchodzi do niego zbiletem.
Proszę mówi, ale co mówi? No bilet, chciałbym, mówił pan,
no ale po co mi on? A ona mówi, no, mówił pan, że
pan potrzebuje na bilet, więc proszę bilet i szerokiej drogi
nie sytuacja dość taka. Humorasta taka chciałbym też
wskazać, że nie ma co oceniać osoby, które chcą pomagać lub
(19:33):
nie chcą pomagać jak ma jak widzą ze względu na to, że mamy
różne doświadczenia z różnymi sytuacjami.
I jedni są właśnie obojętni. I też nie możemy oceniać,
dlaczego są z drugiej strony, jeżeli ktoś jest nad wyraz
pomocny, też nie możemy tego w żaden sposób negować, no chyba,
(19:56):
że to jest osoba, która jest. Nie wiem.
Partnerką partnerem i domaga się, żebyśmy to my też razem
poszli, wspierali na zasadzie tokupa, no kup panu.
Więc wtedy mi się też włącza taki tryb człowiek.
Chcesz pomóc to sama kup. Ja nie czuję potrzeby takiej i
nie widzę tutaj. Ja nie chcę pomóc jeżeli chodzi
o rzeczy i odzież w okresie zimowym dobrze jest być na takie
(20:21):
rzeczy wyczulonym, że ktoś marnie i jeżeli mamy jakieś
zalegające rzeczy i odrobinę teżczasu, bo też musimy pamiętać o
naszym dobrostanie. Czy my się czujemy z tym
swobodnie? Czy my mamy na to czas?
Czy my mamy na to możliwości, czy mamy swoje zmartwienia i nie
mamy przestrzeni na to, żeby sięprzejmować też innymi, bo to też
jest zrozumiałe, my też. Nie zawsze musimy być.
(20:43):
W 100 procentach zawsze empatyczni i wyczuleni na
wszystko. Niemniej jeżeli.
Mamy możliwość, coś nam zalega, to weźmy ten stary materac,
dajmy temu będą nemu mamy jakąś starą kurtkę, której nie
chodzimy, która nam się gdzieś wala i za którą jakoś za dużo
nie zapłaciliśmy i stara już porwana i w niej nie będziemy na
(21:04):
przykład chodzić, dajmy im ją, niech ma nawet dobre rzeczy,
jeżeli mamy ich nie potrzebujemy, no to dajmy tu już
nawet nie chodzi o jakąś wiarę oto, że.
Karma wraca, bo nie wraca, bo gdyby tak było, to każdy kto
pomaga by chodził w złotych łańcuchach i mieszkał w willi w
pomaganiu. Nie o to chodzi i też
zakładanie, że a może kiedyś my będziemy w potrzebie to nam los
(21:26):
zwróci, tak się nie dzieje i taka jeszcze jedna właśnie
kwestia. Są punkty takie jak
jadłodzielnie to są takie zamrażarki dostępne publicznie,
gdzie można zostawić jedzenie? I tam bezdomni po to przychodzą
dobrze jest, myślę, że to jest takie zasadzie, że jak wiemy, że
(21:49):
na przykład no najczęściej tak jest po świętach, że nam dużo
zostaje, więc te jadły dzielnie mogą być wtedy uzupełnione
najbardziej w tamtym okresie, ale nie zapominajmy, że.
To jest potrzebne przez cały rok, więc też jak dawałem te
jedzenie to też zauważyłem jednąrzecz, że ten facet teraz
(22:09):
podziękował z takim, że dziękuję, bo był zdezorientowany
drugi raz, bo już miał mnie miałdosyć, ale wiedział, że wypada
podziękować. Już więcej do niego nie
przychodziłem, niemniej widziałem, że on mnie tam nie
chce i myślę, że. Na ten moment.
To wszystko możemy jeszcze o tympodyskutować w zamkniętej liście
(22:31):
czy pod felietonem na mojej stronie.
W opisie dziękuję ci za odsłuchanie odcinka.
Na koniec chciałbym polecić ci książki o rozwoju osobistym,
spełnianiu marzeń, samoocenie oraz relacjach międzyludzkich,
które znajdziesz na stronie. Patryk tarahoń PL link również w
opisie odcinka już nie mogę doczekać się naszego spotkania.
W następnym odcinku także do usłyszenia trzymaj się i cześć.