Episode Transcript
Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:07):
Hejka jest odcinek dla wszystkich, którzy czują, że na
przykład często taką nową wersjęsiebie i nową wersję swojego
życia, a twoim gościem jest Edyta bąk.
Ona ma taki projekt silverka, gdzie wspiera Kobiety dojrzałe w
znajdywaniu własnej drogi, odwagi do działania, ale też
jest organizatorką takiego samicu dla kobiet, w którym
byłam prelegentką w tym roku opowiadają o podcastach, ale
(00:29):
taką główną rzeczą, którą robi jest to, że pomaga kobietom po
pięćdziesiątce odzyskać siebie. Zacząć sieć pełnią życia, bo
sama po prostu przeszła przez taką bardzo głęboką
transformację, czyli wyszła od tego, że nie miała akceptacji
swojej roli. A teraz jest mentorką i po
prostu świadomie kreuje swoją rzeczywistość i gdzieś wspiera
po prostu Kobiety w pożyczaniu swojego pola widzenia, bo to
(00:49):
jest jej taka super mocną, takieszerokie pole widzenia i to,
żeby zmienić perspektywę. Ale też takie tematy właśnie
akceptacji siebie tego, jak podejmować decyzje i też to po
prostu, że starość to nie jest wiek, to nie jest numer, to jest
wybór, bo ty decyduje się na coś, po prostu jest za późno w
twoim życiu, a inne osoby, któremają dokładnie taki sam numerek.
(01:10):
Tyle samo lat to robią to po prostu i nie mają jakichś
wymówek. Będzie dzisiaj o tym, dlaczego
wszystko zaczyna się od nas samych.
Ale też jak te nasze doświadczenie, jak nasze
wartości mogą stać się takim fundamentem do wspierania
innych? Też będzie po prostu o
podejmowaniu nowych wyzwań. Będą rady dla kobiet, które
marzą o zmianie, ale właśnie obawiają się.
(01:32):
Nie wiem tego właśnie, że za późno za późno, bo chyba każdy
ma taką coś, że myśli, że. No bez sensu to już robić, bo
już za późno, a przecież będziemy żyć.
Nie wiem na przykład jeżeli ja mam 40 lat to będę żyć co
najmniejsze 40, więc drugie tyleco w ogóle żyje.
Będziemy rozpracowywać różne blokady i sposoby, jak to
rozpuścić i w ogóle. Jeśli słuchając tej rozmowy,
(01:55):
poczujesz, że też masz jakąś historię do opowiedzenia, coś
masz jakąś taką wiedzę, którą coś się dzielić, albo też chcesz
zapraszać takich super gości, którą coś odpowiedzą ciekawego.
Jeżeli chcesz stworzyć własny podcast, to ja cię zapraszam do
szkoły podcastu i to nieważne ile masz lat, naprawdę nie jest
nigdy za późno. Bo najlepszym momencie by zacząć
jest teraz i po prostu teraz nie, a właściwie to wczoraj, ale
(02:19):
wczoraj już było więc. Jest teraz, a ja zapraszam na
rozmowę z edytą. Dziękuję, że słuchasz to procent
podcast PL. Będzie nim miło i flip, lecz ten
odcinek swoim herbatnikom. Cześć.
Cześć, dzień dobry. Super, że jesteś dzisiaj
(02:39):
rozmawiamy o doświadczeniu o tym, co nabywamy z wiekiem, ale
też o innych tematach. Ja bym zaczęła od Twojej
historii i właśnie od tego może nie wiem jak się właśnie zaczyna
taką markę, kiedy po prostu chcesz coś zacząć, ale czujesz,
że może jest za późno. Można to doświadczenie twoje
wcale nie jest atutem, tylko jest przeszkodą, jak to było u
ciebie? Czy ja się mam przedstawić?
(03:03):
Dzień dobry, nazywam się Edyta bąki.
Mam taki swój projekt silverka mam swój projekt projekt
silverka, ale też często mówię oprojekcie, ja teraz i.
To nie wydarzyło się od razu. Mam 59 lat, co sama u mnie
zaskakuje, że tyle lat już mam iże dopiero teraz zaczynam.
(03:23):
Co bym chciała powiedzieć, to chyba to, że nie ma żadnej
granicy wiekowej. Pytanie co chcesz robić, czy
chcesz sprzedawać wiedzę i doświadczenie, czy tylko wiedzę,
bo doświadczenia nabywamy z wiekiem?
Im jesteśmy starsi, tym tego doświadczenia mamy więcej, czyli
mamy inne perspektywy patrzenia na życie, mamy inne możliwości.
(03:47):
Widzenia sytuacji. Ja tak zaczęłam swój projekt,
ponieważ w wieku 51 lat. Zaczęłam wchodzić w bardzo
głęboką depresję, która się skończyła.
No w sumie także często o tym mówię.
Może nie powinnam aż tak często,że zaczynałam od zera.
Zostałam z moimi córkami kredytem.
Niefortunną sprzedażą domu. Miałam jeszcze do tego 2 duże
(04:09):
psy, bo jakoś ratowałam swoje uczucia, biorąc kolejne psy ze
schroniska i okazało się, że jaksię przyjrzałam tej całej
sytuacji. Znaczy, czy ja się jej
przyjrzałam? No oczywiście po raz pierwszy
poszłam do psychiatry, potem byłam u psychologa.
Okazało się, że ja wszystko wiem, co mnie doprowadziło.
Do tego momentu. Wiem, jakie emocje mną rządzą,
(04:30):
bo przerobiłam swoją mamę, przerobiłam swojego tatę, może
tatę, wtedy mniej przerobiłam towszystko w swojej głowie.
To wszystko przeanalizowałam właśnie siedząc w tym załamaniu
i myśląc, dlaczego Jestem taka beznadziejna i gdy tak zaczęłam
to przerabiać, to zauważyłam, żeja mam po prostu zdolność
(04:50):
analitycznego łączenia faktów. Patrzenia na fakty analityczne i
łączenia kropek do tyłu, z niezwykłą precyzją.
Dzięki temu też mam dosyć sporą precyzję w patrzeniu na ludzi,
czyli widzeniu. Tak jak zobaczyłam swoje
niespójności. Tak widzę niespójności innych
osób. Zaczęłam od tego, że musiałam
(05:11):
sama wyjść z depresji, no i tu się przydałem mądre cytaty,
mądrzy ludzie wbrew pozorom nie zaczynałam od razu od jakiegoś
wielkiego, może i guru, ale zaczęłam od hony hawajskiej,
ponieważ musiałam przejść przez element tak zwanej nienawiści i
nie było to wcale wcale proste. Zaczęłam od chuny hawajskiej od
(05:33):
chaopono, po czym pojawił się i fryderyk karzełek ze swoim
klubem 5 5 5 na mojej drodze. I pojawił się, bo proctor i jo
dyspensa i zrozumiałam, że wszystko sprowadza się do nas,
więc jak przyjrzałam się sobie to zobaczyłam, że Jestem jedynym
kreatorem zdarzeń, które doprowadziły mnie do miejsca, w
(05:53):
którym Jestem. I pomyślałam sobie, że jeżeli
Jestem jedynym kreatorem, nie wtedy jeszcze taka mądra nie
byłam, że jak wykreowałam to to mogę wykreować co innego, to
jest przyjrzenie się właśnie temu, co ja mam w głowie, co ja
myślę na ten temat i na temat tego.
No w ogóle na temat świata na temat ludzi, a potem okazało
się, że najważniejszą rzeczą jest, bo wszyscy do tego
(06:16):
zmierzali, to przy którejś lekcji zawsze pojawiało się
jedno pytanie. Jaki masz, jaki ty osobie masz
wizerunek? Co ty myślisz na swój temat,
czyli my wszyscy sprowadzili wszystko wszyscy nauczyciele do
jednego. Kim ty jesteś, czy ty znasz
siebie i co z tym możesz zrobić?Dlatego postanowiłam, że
(06:37):
niezależnie od wieku właśnie z tym moim doświadczeniem, stanę
do tego, żeby być może kobietom w moim wieku właśnie, kiedy mają
powyżej pięćdziesiątki, kiedy. Kiedy być może są w momencie
Zero, bo my często mówimy wtedy o sukcesach o odcinaniu kuponów,
a jest wiele kobiet, jest też z wielu mężczyzn, które, którzy
zaczynają wtedy od zera, bo im się po prostu załamuje
(06:59):
światopogląd, im się załamuje życie nie wiem, tracą pracę,
odchodzą dzieci, rodzice chorująi wtedy oni stają przed
wyzwaniami i zaczynają patrzeć na życie inaczej, ale potrzebują
tego wsparcia. Potrzebują kogoś, kto przeszedł
już tą ścieżkę. I potrafi im powiedzieć, ok,
możesz na to spojrzeć, inaczej masz do tego prawo.
(07:21):
To nie jest koniec twojego życia.
Ale to się w tym momencie dużo takich blokad, tak od takich
najprostszych typu, że już za późno, albo że tam jakie są
jeszcze takie typowe blokady, które widzicie, które przyniosą
ciebie ludzie w podobnej sytuacji, albo które ty.
Miałaś jest takie magiczne słowoemerytury?
I ta emerytura wiąże się z fotelem działką.
(07:43):
To jest moje pokolenie, tak, ja mówię o swoim pokoleniu, bo bo
myślę, że młodzież zupełnie inaczej młodsi ludzie zupełnie
inaczej na to patrzą. Ja zauważyłam, że ta emerytura w
momencie, kiedy poszłam do pamiętam do moich kolegów z na
spotkanie z moimi kolegami i koleżankami z liceum i
powiedziałam, że mi to się marzyjeszcze to to, to i tamto.
Taka byłam na fali, wtedy to właśnie z tym mentorowaniem, że
(08:03):
ja teraz będę ludzi tak pobudzać.
Oni tak na mnie spojrzeli, mówiąduża, bo tak umiałam tę taką
miałam ksywkę w szkole, ale w ogóle co ty mówisz?
Życie jest, jakie jest, trzeba zadbać o to, żeby na lejki
starczyło, żeby dzieci miały ja na nich tak patrzę i myślę sobie
boże, czy ty to życie, czyli czyto życie się już skończyło?
(08:24):
No bo dla nich w pewnym sensie teraz idziemy, tylko już
jedziemy po tych samych torach już nie dzieją się rzeczy nowe,
nie tworzymy niczego, nie kreujemy już teraz, no bo
odcinanie kuponów tak zwane w cudzysłowie nie wiem czy jeszcze
ktokolwiek pamięta to określenie.
To jest już przez to. To jest koniec kreacji.
(08:45):
Bo już teraz tylko siedzimy jej i jemy to i korzystamy z tego co
mamy, a kreacja toczy się cały czas i my mamy, bo proctor miał
takie piękne powiedzenie, że jeżeli nie kreujesz to de
konstruujesz to to się rozpada. Czyli musisz być ciągle w tym
ruchu do przodu i nie ma za stara, bo ta najnowsza badania
(09:06):
pokazują, że nasze nasze mózgi rozwijają się do śmierci, tylko
my musimy skorzystać z tych połączeń nerwowych w przeciągu
tygodnia, żeby. Obumarły, więc my cały czas mamy
taką możliwość, ale ja to widzę teraz po sobie, bo mniej ciągle
coś napędza w życiu. Czyli jeżeli mnie może napędzać
w wieku 59 lat, to nie jest tak,że ja mam super ekstra.
(09:30):
Nie wiem charakter, że już taka Jestem, każdy może my musimy się
po prostu sobie przyjrzeć, tylkojakąśścieżką my chcemy podążać,
bo nie każdy musi biec. Jedni mogą spacerować, nie każdy
musi mentorować, można równie dobrze robić na drutach, można
gotować, można korzystać z wielurzeczy i można się wszystkiego
nauczyć też od początku. Ale ty wybrałaś tą drogę
(09:52):
mentorowania i dobrze ci to idzie.
Ja wiem, bo byłam u ciebie na tej takiej power godzinie, czyli
naprawdę, że przychodzi się i w godzinę się wychodzi z zupełnie
innym myśleniem i jakby trochę to jest dla mnie takie magiczne,
nie, że z tej strony jakby sobieprzecież może być kim chcesz
może zmienić swoje życie, ale tak sobie potrzebujesz tej
drugiej osoby, żeby tak po prostu odwróciła tego kota
(10:15):
ogonem. Bo my siebie troszeczkę unikamy,
znaczy nie lubię chyba troszeczkę.
My siebie unikamy często, my mamy to jest tak, że my mamy
określone jednakścieżki myśleniao sobie i owszem, dużo mówimy o
tym, że możemy je zmieniać, ale pamiętajmy o tym, że to jest
tak, jak jak odwozisz. Nie wiem 10 lat dziecko do
szkoły i jedziesz ciągle tą samądrogą, bo to jest ta sama szkoła
(10:39):
i nagle ono idzie do szkoły innej.
I ty w dalszym ciągu jedziesz dotej szkoły i łapiesz się w
pewnym momencie. Oczywiście skręciłaś w prawo
miałaś skręcić w lewo, łapiesz się, robisz zawrotkę i skręcasz
w to lewo, bo wiesz gdzie chceszdojechać, ale nasze nawyki
myślowe o nas samych sprowadzająnas na tą starą ścieżkę, bo tak
jest, bo ta tamta ścieżka to jest taki wąwóz z wysokimi
(11:02):
ścianami, a ta nowa ścieżka to wiecie, to jest takie świeżo
udepana trawa. Więc my musimy to wielokrotnie
powtarzać i się pilnować, dlatego dlaczego ja weszłam na
tą drogę i dlaczego ja to pokazuję innym, bo my
zauważając, że coś chcemy robić,mamy już te pierwsze kroki
postawione tylko nas, żyć. Nasze mniemanie o sobie, właśnie
(11:23):
czy opinie innych ludzi sprowadzają na tą wydeptaną
ścieżkę? I na czym polega power rower?
To, że ja pokazuję ci perspektywę, którą ja widzę, bo
ty będąc w swoim wąwozie nie widzisz tego, co ja widzę, będąc
na przykład w swoim wąwozie, tak, ja mówię o wąwozach, nie o
szczytach, bo bo dla mnie to jest bardziej.
Ja widzę po prostu to inaczej. Ja ciebie słyszę inaczej.
(11:47):
To jest cudowne, że może nie każdy to ma.
Wydaje mi się, że no tak, jak czujemy nasze dzieci, jak
widzimy emocje naszych znajomych, ludzi, których
spotykamy. Że większość z ludzi tak samo
jak możemy czytać wszyscy pole, większość ludzi ma tak zwane
emocje związane z drugim człowiekiem.
Tą chemię tak nawet jak się nie widzimy.
Teraz tylko widzimy się online, że wyczuwasz, w którym momencie
(12:10):
i co jest potrzebne, gdzie ktoś się przed sobą broni wyczujesz.
Ja to nazywam takie nieciągłościtak, a które wyczuwasz, że jest
jakaś nieciągłość i trzeba kogośtylko.
Chwycić mocniej i pomóc mu przeskoczyć na tą nową ścieżkę.
Tylko tyle, bo czujesz, że on bardzo chce.
To jest naprawdę słuchajcie bardzo widoczne.
(12:31):
W takiej rozmowie i i taka pała pałer auer to jest kwestia tego.
To są perspektywy, których ty nie widzisz, bo w jakiś sposób
coś cię przed nimi zamknęło. A masz proszeni, że ten dar to
ci je przyszedł właśnie z doświadczeniem i z wiekiem czego
zawsze miałaś. Część miałam zawsze, bo ja
lubiłam po prostu obserwować ludzi.
(12:51):
Więc część tego daru miałam, bo lubiłam obserwować ludzi.
Ja się dużo od ludzi uczyłam, jakby patrzyłam, jest takie
proste ćwiczenie, siedzisz sobiei obserwujesz ludzi na ulicy,
albo nie siedzisz, albo idziesz i obserwujesz i nagle idzie
kobieta, która jest rewelacyjnieubrana.
Wszystko jest w niej takie, że myślisz sobie wow i pytanie
(13:12):
zadaje sobie pytanie. Wygląda świetnie.
Czy ja bym się w to ubrała? I nagle odpowiedź przychodzi?
Nie, ona wygląda świetnie, ja nie i to jest taka nauka.
Dla mnie była zawsze co mi pasuje, co co byłoby moje, co ja
czuję, że byłoby moje i ja lubiłam obserwować zawsze ludzi
(13:33):
i też lubiłam obserwować. Właśnie potem już z
doświadczeniem nauczyłam się zauważać, nauczyłam się zauważać
nieścisłości. Nauczyłam się zauważać, jak
wiele, na przykład jak patrzę nacharakter pisma, co mi charakter
pisma powie, ja nie Jestem oczywiście specjalistą od od od
od pisma, ale widziałam pewne o k.
To jeżeli ktoś tak pisze, a ja go tak znam, to czegoś o nim nie
(13:56):
wiem. Bo jedno z drugim mi nie
współgra jeden obraz z drugim, czyli on mi pokazuje na zewnątrz
coś, a w środku jest coś jeszczepo prostu miałam takie
przeczucia, natomiast doświadczenie dało mi bardzo
dużo, ponieważ ja Jestem swoim najlepszym królikiem
doświadczalnym, jeżeli ja zaobserwuję coś u siebie, jeżeli
ja się złapię na jakieś emocji, jeżeli ja się złapię na jakieś
(14:17):
czymś, to ja potem widzę, bo wiecie, ja też reaguję, tak
reaguję, miną, reaguję, ruchem, reaguję.
Pozycją, którą przyjmuje, jeżelija widzę, że ktoś przyjmuje taką
pozycję, ma podobny ruch, bo to reaguje ciało.
To od razu widzę, że coś w nim zostało poruszone.
To jest niesamowite, bo to jest kwestia obserwacji.
(14:37):
Fakt faktem, że ja zawsze byłam dobrym obserwatorem, ale to tego
się nauczyłam przez taką, a nie inną ścieżkę życiową.
Jako dziecko. Byłam dobrym obserwatorem, bo
musiałam przeżyć fakt, że budowałam sobie.
Świat na swoich wartościach czy tak?
No tak jak chciałam, żeby żeby był w miarę dla mnie bezpieczny
i on to nie była, to nie były prawdziwe wartości, bo my musimy
(15:01):
też o tym pamiętać, że my częstobudujemy nieprawdziwe wartości,
bo my widzimy po swojemu. Dopóki nie zadamy pytania, czego
się nauczyłam z wiekiem, naprawdę z wiekiem, że trzeba
zadawać pytania, bo my nie dowiemy się, dopóki ktoś nam nie
odpowie, a nawet jak nam odpowie, to dobrze jest
(15:21):
przemyśleć, co nam powiedział. Czy powiedział, tak to, co
chcieliśmy usłyszeć, czy powiedział nam prawdę?
My bardzo mało używamy komunikacji językowej.
My dużo mówimy. Mało mówiąc.
My mało przekazując albo przykrywając pewne rzeczy i
(15:41):
natomiast wyobrażamy sobie i budujemy pewne związki, budujemy
pewne zdarzenia, pewien nawet ciąg zdarzeń w oparciu o to, co
nam się wydaje, że widzimy. Budujemy nasze interpretacje i
musimy zawsze o tym pamiętać, żei na tym polega ta inna
perspektywa, że jak ci ktoś powie, ok, ok, ty tak
usłyszałaś, ty tak zobaczyłaś, ty tak to widzisz, a jakbyś
(16:04):
spojrzała na to od drugiej strony, to są na przykład
kwestie, jak przychodzą do mnie Kobiety i mówią, że są zmęczone
swoimi partnerami albo pracą. To ja się pytam, co możesz z tym
zrobić? No i no czasami wiecie, no to
jest taki moment, w którym jest wszystko na drastycznie tak
najlepiej, bo wiecie jak się jakjest zmiana, to co zrobić
najlepiej jest spakować walizkę i jechać.
No kurczę, to jest takie fantastyczne rozwiązanie, jeżeli
(16:28):
mamy gdzie i w ogóle tak, ale tonie zawsze jest dobre
rozwiązanie, bo z kimś przeżyłaś50 lat czy tam 30 lat i może
tylko kwestia tego, że ty tak mało o tym człowieku wiesz, bo
nie zadawałaś pytań, bo nie jesteście, bo nie jesteście w
tej komunikacji, to ty chętnie go porzucisz, tylko po coś to
nowego, jak on może być dla ciebie całym nowym życiem.
(16:50):
To tak samo jest jak z pracą. Jeżeli podejdziesz do pracy w
sposób ja wiem, że ona może być męcząca, nie rozwijająca.
Jeżeli ty sama podejdziesz do niej inaczej, to wszystko co
wykreujesz od siebie spowoduje, że.
Wykreujesz nową atmosferę w pracy, być może wykreują się dla
ciebie nowe rozwiązania. No nie zawsze tak jest, ale
najpierw zacznijmy od tego, żebywidzieć rzeczy takimi jakimi są,
(17:12):
a nie takimi, jakimi my chcemy je widzieć.
A jak to zrobić? Bo jakby to jest jakby rzuceniu
na przykład mamy takie negatywnewidzenie, to na przykład nie
wiem, czy nasi rodzice to byli źli.
Więc możemy mieć jakiś eksperyment typu co dobrego nam
dali, ale to też nie jest to niewiem, że widzę poza iluzję widzę
prawdę więc jak tą prawdę widzieć?
Wiesz co? To nie jest też takie proste.
(17:32):
Ja bym bardzo mi się podoba zdanie serp n rosa, który
zapytany o to, czy sztuczna inteligencja jest świadoma, on
powiedział, że o tym możemy się przekonać tylko w rozmowie i
myślę, że mentoring właśnie ma tą moc, że możemy usłyszeć
drugiego człowieka, usłyszeć jego ton głosu, ale też usłyszeć
tego mentora. Jak mówi tak i możemy zadać mu
(17:54):
pytanie, no bo po to przychodzimy tak, to jest w
ogóle takie takie magiczne. Ale mamy takie przekonanie.
Ja na przykład miałam takie przekonanie z moimi rodzicami.
Ja wybaczyłam mojej mamie w wieku 54 lat.
Przez 54 lata no może nie no wiadomo, że że nie, ale tak
umownie przyjmijmy przez jakieś 40 lat, na pewno miałam do niej
(18:15):
olbrzymie pretensje. Jak zdałam sobie sprawę, jak
bardzo byłam z nią podświadomie związana, jak ona mnie
ograniczała, jak mnie porównywała dzisiaj ktoś, kto by
mnie wysłuchał, to powiedziałby,jak ja bym opowiedziała swoje
dzieciństwo, miałaś moje dzieci tak do mnie powiedziała, mamo,
jak ty może mogłaś, jak ty możesz jej dawać tyle serca po
tym wszystkim, co ona ci zrobiła?
Ja jej po prostu wybaczyłam, bo ja zrozumiałam jak mało o niej
(18:37):
wiem. W sumie tak, ale z drugiej
strony. Padło kiedyś takie pytanie, bo
to było wszystko przyzwyczajenie.
Tak to było moje przyzwyczajeniemyślowe, bo rzeczywiście, no
wiele rzeczy złych siebie darzyło tak może mogłam zacząć
swojąścieżkę w wieku 30 lat, może mogłam być zupełnie kimś
innym i pewnie byłabym kim innym, ale.
(19:00):
Zdałam sobie sprawę z jednego, że no wiadomościeżka i ta nie
będziemy tu Plan duszy i różne inne rzeczy.
No pewne rzeczy musiały się wydarzyć tak, żebym była w
miejscu, w którym była i być może jest jakaś.
Nie wiem super osoba, która możezmienić świat, który przyjdzie
do mnie na mentoring. Ja jej powiem 2 zdania i ona
spowoduje, że ocali nas wszystkich.
(19:22):
Tak może ja po to tu Jestem. Nie wiem.
Myślę, że już parę osób paru osobom dałam.
Wspaniały zastrzyk do życia i i i z tym jest mi dobrze.
Ale ja sobie zadałam pytanie jakjuż tak byłam.
Wiecie, bo mój tata odszedł 30 lat temu, prawie mama 2 lata
temu i kiedyś usłyszałam pytanie, za co możesz
(19:43):
podziękować swoim rodzicom? Ależ to było pytanie.
Naprawdę na początku to jest jakz tą nienawiścią do kogoś tak to
jest, nie ma możliwości, żebyśmysię pokochali.
Ale sobie zdałam sprawę dobrze to jak ja tak się przyjrzę.
Jakie cechy moja mama, moja mamamiała na przykład pozytywne, to
jest z tymi toksycznymi rodzicami tak toksyczny
(20:06):
człowiek. To jest ktoś, kto prze do celu
często, który stawia na siebie, jak my popatrzymy na to trochę z
innej perspektywy, to on jest poto, żeby nam coś pokazać.
To już też wszyscy o tym mówią. Tak, on nie przyszedł do nas od
tak i na przykład. Moja mama była osobą, która
była, która do końca stawiała nasiebie.
(20:26):
Na to, że jest sobie w stanie w życiu poradzić, ona była
niezależna, samodzielna ona miała ona miała takie parcie,
żeby przetrwać. No to jest niezwykle cudna
cecha. Jak na to tak popatrzeć?
Tak. Odłóżmy teraz na to, że
powiedzmy, a ile ja za to zapłaciłam w dzieciństwie i tak
dalej i tak dalej tak odłóżmy, to zobaczymy tylko czystą tą
(20:46):
cechę. Tak samo jak z moim ojcem, na
początku go bardzo idealizowałam, po czym go
totalnie po jak robiłam radykalne wybaczenie to
stwierdziłam, że to nie mamie muszę wybaczać, bo Jestem też z
trenerem radykalnego wybaczania,tylko tacie muszę wybaczyć o
czym tak sobie zdałam. Sprawę dobrze.
A co w takim razie bym od tego taty wzięła tak?
No bo to też taka nie nie, nie niezbyt wesoła historia w moim
(21:09):
życiu. Mój ojciec był wizjonerem, on
był człowiekiem, po prostu nie na tamte czasy.
Jak jak przyłożysz sobie te inneperspektywy, to nagle będzie
dobre to co ja z tego wzięłam, jak to mnie ukształtowało, no i
nagle myślisz sobie, no jesteś, nie zatapiana, no jesteś, a po
ojcu, no masz nawalone w tym lpie jak po prostu no nie wiem,
(21:33):
no no masz, no po prostu ciągle masz jakąś wizję, tak.
No i to jest coś, co możesz zobaczyć i myślę, że każdy
rodzic, na którego popatrzy się w ten sposób, każdy człowiek,
który jest dla nas toksyczny, zły, tak go oceniamy.
Możemy popatrzeć i dowiedzieć się, to jest ja nie wiem, czy to
można powiedzieć, że wchodzimy wjego buty, ale naprawdę stanąć
(21:55):
po drugiej stronie stołu, popatrzeć z innego miejsca na
to, bo każdy ma, jak to mówię, każdy ma swoją historię i ją
niesie i bagaż, i tak dalej, i na wszystkich powinniśmy uważać.
Niektórzy mają mogą zrobić krzywdę, ale może nie będziemy w
to wchodzić tylko. Spójrzmy na tych ludzi,
szczególnie nam bliskich z innejperspektywy.
(22:17):
Z perspektywy tego właśnie, bo nie to nie jest tak, że wszyscy
są do dogłębnie źli, tak niektórzy mają po prostu inny
sposób wyrażenia się tak samo jest moim zdaniem z toksykami.
A jak przychodzi do ciebie taka osoba, która chce zmienić siebie
to jak z nią pracujesz? O to jest, wiecie, to jest to
jest i to jest właśnie tu, z czym?
(22:38):
Dlaczego ja mówię o mentoringu, 1 x 1 dlatego, że ja przeszłam
przez grupowe głównie tak przez nauki grupowe i zauważyłam, że w
każdej nauce grupowej tam jak miałam, nie wiem czy nagrany
kurs czy nawet jakieś takie sesje tak zwanych gorących
krzeseł, kiedy się siadało i ty byłeś tym dla całej grupy.
Przykładem je rozwiązywało się twój problem.
(23:00):
Że największy największą moc ma właśnie rozmowa, bo w rozmowie
nie ja patrzę na ciebie i ja ciebie oceniam.
Ty zaczynasz dochodzić do swojejświadomości.
Tak, bo moje pytania mają pobudzić twoją świadomość do
pracy, bo ja ci mogę dać gotowe rozwiązania, jeśli mogę pokazać
pewnąścieżkę, ale to twoja świadomość musi zacząć pracować
(23:20):
i się budzić. I dlatego jak pracuję z kimś, to
tu nie ma. Ja zawsze mówię, najpierw
zaczynamy od dekonstrukcji, tak?Czyli musimy właściwie to
nazywam tak ładnie słowem, którego się nie używa, robimy
sam, mamy mały remanent. Tak, czyli sprawdzamy taki co
jest na stanie, tak robimy taki spis z natury, co my tu mamy i
(23:43):
potem patrzymy, co nam służy, conam nie służy.
I oczywiście jest dużo rzeczy, które nam po prostu nie służą.
To są właśnie nasze przekonania na swój temat, tak, ale one
wyrosły z przekonań innych ludzina nasz temat.
Nie, to to nie jest tak, że my tworzymy przekonania, bo my
siedzimy sobie i myślimy, że takjest.
Nie ta myśl przychodzi, bo ktoś nam kiedyś powiedział, coś to
(24:06):
jest tak jak teraz, bardzo często.
Słuchajcie, jeżeli byśmy, jeżeliktoś jest na przykład w jakimś
kursie o tym, jak mieć dużo pieniędzy i przerobiłby sobie te
pytania pod kątem jak być inną osobą, to są dokładnie te same
pytania. To są dokładnie te sameścieżki i
my jakby ten w momencie, kiedy ja parę z kimś pracuję, to ja
muszę najpierw się dowiedzieć, gdzie ta osoba ma zagwozdki ja
(24:29):
jednego ja zrobiłam kursu radykalnego wybaczania i bardzo
sobie Jestem za to wdzięczna, żesię na to zdecydowałam i moim i
i i moi nauczycielce i ludziom, którzy tam spotkałam, bo to była
niezwykła nauka, żeby się im przyjrzeć tak za co jak ile
każdy z nas niesie naprawdę ciężkich przeżyć.
I ja sobie zdałam sprawę, że ja nie chcę być tylko trenera
(24:51):
radykalnego wybaczenia. Dlaczego?
Dlatego, że ja wychodzę z założenia, że we wszystkim jest
światło, jest dobre, są dobre wzorce, tylko my przez
przytłoczenie tym tych złych przeżyć złych emocji, my ich po
prostu nie dostrzegamy, więc ja staram się odkopywać w każdym to
światło. Ten ostatnie zdjęcie z czasów,
(25:14):
kiedy miałaś naście lat, kiedy się szczerze śmiałaś i na tym.
Tu widać, że się szczerze śmiejesz, bo to jest ta chwila,
kiedy po prostu było ci super w życiu jak wrócisz do tego
wspomnienia, to nagle okazuje się, że dreszcze po tobie
przebiegają. Że tak może być, że po prostu
gdzieś o tym zapomniałaś, to ja stosuję różne metody z różnych
(25:35):
nauk jak to powiedziała kiedyś moja jedna z moich klientek, a
teraz serdeczna przyjaciółka powiedziała, ja nigdy nie wiem,
na którym etapie ty co stosujesz, bo ona też przeszła,
przeszłyśmy też przez podobne kursy, no i tak ja po prostu nie
wiem, kiedy ty do mnie mówisz, protorem, kiedy ty do mnie
mówisz, dyspensą, kiedy ty do mnie mówisz, huną hawajską.
Po prostu to działa i myślę, że taka kompilacja tego wszystkiego
(25:58):
i tego złożenie, że wszystko zaczyna się w nas.
Mi na przykład bardzo trudno było jeszcze nad tym pracuje,
zintegrować tą nową intencję miłości tak, ponieważ ja siebie
nigdy nie kochałam. Miałam problemy z tą miłością z
otrzymywaniem miłości, więc jak teraz myślę sobie o miłości, że
miłość jest takim rozwiązaniem dla świata, to wcale nie jest mi
(26:21):
to, wiecie. Mi też przychodzą różne demony
jak jak, ale jak to, przecież nikt mnie tego nigdy nie
nauczył. No i teraz chcę zadać pytanie
to, kiedy odczuwam miłość, kiedyodczuwam radość z tego, kiedy
kiedy ta radość jest tak dużym, to jest tak dużą radością, jak
Jestem z drugim człowiekiem, że że aż mnie rozwala i wtedy to
(26:43):
jest ta miłość, tak i to jest kwestia właśnie czasami
wytłumaczenia, co ty czujesz, bomy często po prostu nie wiemy,
co czujemy. Ja mam po prostu wiele wzorców,
ja mam. Ja mam skarbnicę wzorców, bo ja
tam jarzyłam już 1000 żyć mniej więcej od 17 grudnia 1965 roku.
(27:03):
Żyłam 1000 życiu już w związku ztym ja mam taką jak mam taką
księgę, tak ja mogłabym taką encyklopedię rozłożyć, wiedzieć
dobrze to z czym dzisiaj z czym do mnie przychodzisz, no to
sobie otwieramy na literkę powiedzmy Kamila tak i teraz
patrzymy co do Kamili by pasowało.
Ale właśnie to, że ty nie zamykasz tych rozdziałów, tylko
(27:25):
czerpiesz z tego, że na przykładnie mówisz sobie, no miałam to
życie wtedy takie, ale w ogóle zamykam tą budkę, bo to mnie nie
doprowadziło. Tylko właśnie potrafisz to
zintegrować. Ale też to co mi się podoba w
tobie to, bo teraz właśnie jest dużo takich właśnie nie wiem, że
wychodzimy od siebie i że oto myśmy najważniejsi robimy
wszystko pod siebie, a ty jednak, że Jestem takim świecie,
że jednak mamy jednak jest też jakieś obowiązki wobec tego
(27:47):
społeczeństwa, żeby właśnie nie wiem, jak to robić.
Właśnie ten projekt silverka robisz tą konferencję, w której
ja występowałam, czyli nie tylko.
Nie wiem, zróbmy tak, żeby mi było dobrze i stóp mi się jak
jeszcze może mi być jeszcze lepiej, tak.
Znaczy, to to jest taki ja. Ja mówię, że zdrowy egoizm jest
bardzo dobry. Bo ja ci powiem, jak ja robię
taką konferencję. To ja mam z tego taką frajdę, że
(28:10):
jest to niewiarygodne. Natomiast z drugiej strony
rzeczywiście my się często zamykamy w pewnych wiecie, bo
teraz nauka to jest tak, że my mamy bardzo dużo różnych nauk,
jeżeli mnie zintegrujemy tego wszystkiego, to my będziemy
skakać z jednego kursu do drugiego.
Ja tak robiłam i ta integracja rzeczywiście jakby jak zaczynamy
(28:31):
od siebie i mamy się na sobie skupić.
To musimy robić rzeczy z pasją, musimy robić rzeczy z
wewnętrznym zadowoleniem, nawet jeżeli one bywają trudne.
Dla mnie na przykład trudne są social media.
Wiecie ile ja razy przeklinam social media za to, że muszę z
nimi w nich być? Bo to jest mój kodeks etyczno
moralny, który ja wyniosłam z dzieciństwa.
(28:52):
Nie wszystko na sprzedaż, a jak mam tam być, to chcę być
autentyczna, a jak Jestem autentyczna i mam sprzedawać to
mi się tu kłóci i teraz jak autentycznie sprzedawać ja bym
tak mogła w kółko przez godzinę o tym rozmawiać tak, ale tak jak
tak jak mówisz, że no jest pewien są pewne.
(29:13):
Nie wiem rzeczy, które dlaczego chcemy robić na na zewnątrz.
Czy chcemy się zawsze nimi dzielić?
8? Pytanie, kto się jak dzieli, ja
zawsze mówię, ja widzę didaskalia uwielbiam słowo
didaskalia to jest mój nowy konik, tak od czasu do czasu
wpadam na jakieś słowo i się go bardzo, albo powiedzenie się go
trzymam, lubię didaskalia życia,bardzo lubię oglądać jak mi ktoś
(29:38):
mówi o sukcesie jak mi ktoś jak ktoś coś prezentuje, lubię
widzieć okoliczności, lubię widzieć ludzi wokół niego, żeby
nie było tak, że ja się czymś zafascynuję, a to dla mnie nie
powiedziała tak. Natomiast rzeczywiście
powinniśmy dawać coś od siebie. Czy powinniśmy tak się mówi, że
powinniśmy. Natomiast w momencie, kiedy
jesteśmy dobrym człowiekiem dla siebie.
(29:59):
Kiedy od bo zdrowy egoizm ma naswbrew pozorom nie zamknąć tylko
otworzyć. Bo my nie będziemy czerpać z
innych dla siebie, tylko będziemy czerpać satysfakcji,
robienia różnych rzeczy dla siebie.
To jest zupełnie co innego. Ten zdrowy egoizm często jest
rozumiany tak samo jak narcyzm. Tak czy ten, że my czerpiemy od
(30:24):
innych i zatrzymujemy to dla siebie nie, bo my, mając tą
satysfakcję i właśnie tą miłość,i to pracujemy z tym swoim
sercem i z tym zadowoleniem z tego, że robimy.
My oddziałujemy na innych, jeżeli to będzie egoistyczne to
my ciągle będziemy tylko w kierunku.
W jednej stronie w jedną stronę będzie energia płynęła, a ta
(30:45):
satysfakcja ta radość z tego robienia powoduje, że wpływamy
na innych, tak jak my się teraz spotykamy, bo cudownie mi
zaproponowałaś. W ślad za tą naszą rozmową na
samicie, żebyśmy zrobiły Wywiad i to jest coś, co robimy teraz
wspólnie i do kogoś to dotrze tak, ale obydwie mamy z tego
radochę. Robimy to egoistycznie,
słuchajcie, jesteśmy w pełni egoistkami, bo ona uwielbia
(31:09):
prowadzić, bo Kamila prowadzi, uwielbia prowadzić podcasty, a
ja. Gadułą i obydwie mamy z tego
satysfakcję, a jednak dajemy cośod siebie.
Super. Dziękuję ci bardzo, bo naprawdę
mam z tego mega frajdę, że jesteś i też to jest w ogóle
kolejna taka niesamowita sprawa,że ja ci pierwszy raz widzę tak
na żywo, a ponieważ rozmawiałyśmy na bardzo takie
głębokie tematy też online'a, boto się po prostu ja w to nie
(31:31):
wierzę, że cię pierwszy raz widzę tak po prostu fizycznie,
ale tak na koniec powiedz, gdzieci się musiał znaleźć w necie,
czyli gdyby ktoś chciał, nie wiem albo wpaść na power our
albo na jakieś inne twoje coś, to gdzie ciebie można znaleźć?
To jest ja. Jestem osobą, która jak
powiedziałam social media ma rozbudowane i wszyscy mi czasami
nawet gratulują, ale nie bardzo poukładane.
(31:53):
Zapraszam was na Instagrama i mój Instagram przekłada się na
fejsbuka. To jest projekt silverka.
W obydwu przykładach to jest konto Edyta bąk, projekt
silverka i ja codziennie rano teraz to nazwałam poranny
rozbuch rozruch świadomości, czyli druga poranna kawa z edytą
w takiej nietypowej godzinie, bookoło dziesiątej, kiedy pijemy
tą drugą poranną kawę po. Tu wrzucam jakiś temat jakieś
(32:16):
moje przemyślenie na temat tego co można ze sobą robić, bo ja
się naprawdę bardzo skupiam na tym, że najważniejszym
najważniejszą kreacją w naszym życiu to jest nasze życie, a
żeby to życie kreować dla nas dobrze i dla innych, to musimy
siebie poznać i nie chciałabym, żebyśmy kiedykolwiek wychodzili
(32:37):
do jakiegokolwiek innego projektu bez Poznania siebie.
To jest naprawdę najważniejsze zadanie i tutaj nie widzę
poważniejszych zadań w życiu naprawdę także.
Silverka fejsbuk możecie do mnienapisać możecie skomentować,
możecie mi wysłać wiadomość prywatną jeszcze nie mam swojej
strony, pewnie niedługo będę stawiać sami, więc też jak
(32:57):
wskoczycie na moje media i gdzieś tam zaobserwujecie to
wszystko oczywiście dostaniecie za chwilę stanie pewnie jakaś
mini strona gdzie będzie można się zapisać do mojego takiego
newslettera, gdzie też przekazuje jakieś swoje
mądrości. Bo to są mądrości z życia, to to
nie jest żadna nauka, którą spotkacie gdzieś ujętą.
(33:18):
Określoną w określone schematy. Jestem, jak powiedziałam swoim
najlepszym królikiem doświadczalnym i dzielę się
wszystkimi wynikami doświadczeń,które przechodzę.
Bardzo ci dziękuję za rozmowę. Ja również bardzo bardzo
dziękuję. Bardzo bardzo Jestem szczęśliwa,
że mnie, że mnie zaprosiłaś i żemogłam się podzielić i że się
(33:38):
spotkałyśmy. To były to proste podcast PL
Napisz do mnie jeżeli masz pytania, a jeżeli może chcesz
mieć taki podcast do wszystkiegocię mogę nauczyć, bo Jestem ten
(34:00):
rekom podcastów muszę robić podcasty od zera, Napisz do
mnie.