All Episodes

May 16, 2025 32 mins

Dziś spotykamy się z kobietą, która potrafi rozpalić flow w biznesie i celebrować swoje sukcesy.

Matylda Zofia Elange to ekspertka od wyzwalania przepływu, strateżka uproszczeń, coachka i mentorka relacji z pieniędzmi. Wspiera ambitne przedsiębiorczynie w odzyskiwaniu radości z działania, energii i pasji, tych jakości, które kiedyś sprawiały, że czuły, że mogą wszystko.

Matylda ma dla Ciebie PREZENT - klarowne wytyczne, jak stworzyć sobie idealne warunki, by przywołać i wracać do stanu umysłu, który jest realną dźwignią Twojego biznesu.Ale dziś porozmawiamy nie tylko o flow. Będzie też o… sukcesie.Skąd w nas to przekonanie, że sukces to wykres, który musi zawsze iść w górę? Że jeśli zwolnisz lub zawrócisz, to coś z Tobą nie tak?

Zapytałam Matyldę: co to znaczy przedefiniować sukces na własny użytek? Jak wyglądała jej droga? I dlaczego życie według cudzych definicji może nas dużo kosztować — często więcej, niż zdajemy sobie sprawę.

Zapraszam Cię do rozmowy, która może być jak zaproszenie do zmiany. Do zdefiniowania sukcesu nie tak, jak trzeba — ale tak, jak czujesz.


Mark as Played
Transcript

Episode Transcript

Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:06):
Hejka. Dzisiaj rozmawiamy o takiej
Twojej własnej sukcesu, nie sukcesu, który ktoś ci
powiedział, że trzeba mieć tylkotakiego, kiedy ty będziesz
szczęśliwy czy szczęśliwa i gdzie spotykamy się z kobietą,
która potrafi rozpalić takie flow w biznesie, celebrować
swoje sukcesy. Matylda Zofia elange to
ekspertka od wyzwolenia przepływu soteczka uproszczeń,

(00:29):
ale też coaczka mentorka relacjiz pieniędzmi.
Zajmuje się tym, że wspiera ambitne, przedsiębiorczy, nie w
odzyskaniu takiej radości z działania.
I energii i pasji, czyli takie jakości, które jak zaczynałyśmy
to sprawiały, że po prostu nam się bardzo chciało, że
zaczęłyśmy, że możemy wszystko, ale też jakby wiele osób tej

(00:50):
jakości na jakimś etapie kupi, adziś będzie nie o tym flow,
tylko o bardziej o sukcesie będzie o tym, skąd w nas to
przekonanie, że sukces to jest taki wykres, który zawsze musi
iść w górę i w ogóle. Skąd taki pomysł, że jak
zwolnisz albo zawrócisz albo zmienisz stanie, to coś jest z
tobą nie tak? Też zapytam matyldę, co to

(01:12):
znaczy przedefiniować sukces na własny użytek jako NATO w ogóle
robi jakbym dała jej droga i dlaczego właśnie takie życie
według cudzych jakiejś definicjii cudzego szablonu to może nas
naprawdę dużo kosztować i zapraszamy cię do rozmowy, która
może będzie takim zaproszeniem do zmiany do tego, żeby sobie
zrobić taką własną definicję sukcesu, żeby ten sukces był nie

(01:36):
taki jak trzeba, ale taki jak tygo czujesz?
I też oczywiście zapraszam cię na wasz ty podcastowe, zwłaszcza
jeżeli szukasz swojego głosu, coś mówić autentycznie.
To nie musi być perfekcyjne. Po prostu Dołącz do warsztatów
pod kastowych one są pewne z myślą o osobach, które chcą
nagrywać z serca ani z jakiejś pozy czy z jakiejś formatki tu

(01:56):
nie musisz być głośny ani głośna, po prostu będziesz
słyszany. Wystarczy, że jesteś sobą po
prostu Napisz do mnie, albo weź ten dobrostan podcast p ali
zarezerwuj swoje miejsce, zacznij mówić swoim własnym
głosem, a ja zapraszam na rozmowę z matydzą.
Dziękuję, że słuchasz to procentpodcast pls.
Będzie mi miło i flip, lecz ten odcinek swoim herbatnikowym.

(02:23):
Cześć, cześć, Witaj. Super, że jesteś dzisiaj
rozmawiamy o tworzeniu takiej własnej definicji sukcesu, ale
jak zaczęła właśnie od tych osób, które albo ten sukces coś
zgubiły, albo w ogóle jakby się nie odnajdują w tej takiej
typowej definicji, jak ten sukces powinien wyglądać?
Co byś takiej osobie powiedziała?
Czyli tak. Naprawdę to jest prawie każdy z

(02:45):
nas i powiedziałabym. Chyba to, że to co czujesz jest
normalne, nie jesteś w tym sama i.
Daj sobie pełne prawo do tego, żeby mieć własną definicję tego,
czym jest sukces i jak wygląda droga do sukcesu.

(03:07):
Ale to jest właśnie to, że my często patrzymy na swoje życie
tak wstecz, że to wszystko, co zrobiliśmy, jest bezwartościowe,
bo nie potrafimy tak celebrować tego i nie mamy takiego
doświadczenia granicznego, że coś nam celebrowano, że było
jakieś takie wydarzenie, kiedy po prostu nie wiem, ktoś nam
powiedział, super, dobra robota,dobry etap w ogóle mega ci się
udało, a wiem, że ty masz taką super historię z twoimi

(03:30):
studiami, czy byś mogła się podzielić?
Tak podzielę się chętnie i jeszcze tytułem wstępu tak tak
jak właśnie mówiłaś, że nie ma tego.
Zwyczaju i wiedzę świadomości o tym, jak bardzo to jest ważne,
żeby się zatrzymać, żeby spojrzeć na efekty swojej pracy,
nawet jeśli one nie są w pełni satysfakcjonujące, żeby po

(03:53):
prostu też odpocząć, żeby móc przejść do następnego etapu.
I to jest taki wzorzec, w szczególności właśnie kobiet
polskich. Tak ta babcia, mama, które nigdy
się nie zatrzymały. Nigdy nie miały prawa, nie
dawały sobie prawa do tego się zatrzymać i tak też nas
wychowywały i być może właśnie my dzisiaj.

(04:15):
Nauczeni z dzieciństwa, bo pragnęliśmy, żeby ktoś docenił
jakieś kroki na przykład, ale otoczenie tego nie robiło i my
sobie sami powtarzamy ten schemat i to nam nie sprzyja, a
jednocześnie właśnie jest ta definicja sukcesu czy drogi do
sukcesu, która się z tym jeszczebardziej?

(04:37):
No robi jeszcze większą złą robotę.
Czyli moja historia jest taka i to jest historia, która naprawdę
stworzyła mi taki jeden z największych życiowych zasobów,
którym nie potem w życiu prowadził.
Moja historia jest taka, że ja po prostu mam też przodków,
którzy byli Czechami. Mój dziadek był czechem i

(04:58):
studiowałam całe studia. Odbyłam na Uniwersytecie Karola
w Pradze. I studiowałam tam filologię
czeską dla cudzoziemców i zdobyłam tytuł magistra.
W roku 2005. Właśnie tam i teraz w Czechach
jest takie takie wydarzenie na koniec studiów, który się nazywa

(05:18):
promocję, a tak naprawdę chodzi o wręczenie dyplomu i to jest
tak naprawdę wielkie wydarzenie i Czesi nawet mówią.
To jest ważniejsze niż niż ślub,bo ślubów możesz mieć kilka, ale
promocję masz tylko raz w życiu.I ja, kiedy obroniłam się w roku

(05:40):
2005. No to nie spodziewałam się tego,
że będzie to w ogóle taka szopka, ale to się wówczas
jeszcze wtedy odbywało w historycznej auli, która była
zbudowana jeszcze przez Karola czwartego, która pochodzi z
połowy czternastego wieku. Gdzie po prostu na ścianach były
średniowieczne freski, gdzie po prostu przyszło rodziny,

(06:01):
znajomi, cała moja rodzina, bo ja tam mam. w Czechach 3 ciotki
i sporo kuzynostwa, gdzie przyjechali specjalnie moi
rodzice, gdzie przyszli rodzice i dziadkowie mojego chłopaka,
gdzie po prostu to była wielka wielka heca.
Wtedy tak myślałam i to oficjalne wręczanie tego dyplomu
magistra właśnie przez rektora wtakim.

(06:24):
Przy muzyce jakiejś średniowiecznej w takim.
No w takich warunkach tak w takibardzo uroczysty sposób, jeszcze
jakby widzenie to, że pierwszy raz zobaczyłam, że mój ojciec
płacze, płacze z dumy, że po prostu odwróciłam się i w szoku
uważam, że po mojemu ojcu po policzkach płyną z a do tej pory

(06:46):
widziałam tylko raz w życiu, że płakał jak musieliśmy uśpić psa.
Ten dyplom sam w sobie jest na ręcznie robionym papierze,
Napisany po łacinie, w specjalnej rolce takiej, żeby
się nie zniszczył. Do tej pory go przechowuje.
Właśnie przecież pokazywałam go właśnie Kamili osoby, które
słuchają dzisiaj. I to mnie tak zbudowało, bo to

(07:09):
ja wyszłam. To jest w ogóle jakby cały dzień
celebrowania sukcesu studia magisterskie, niby tyle osób
jakby ma. Ale w Polsce z tego co
słyszałam, bo ja nie skończyłam studiów w Polsce żadnych nie
podeszłam nawet do żadnych nie tylko wczoraj studiowałam i we
Francji w Polsce w Polsce podobno odbywa się to tak, że
idziesz po prostu gdzieś jakaś pani w sekretariacie ci daje

(07:32):
dyplom ukończenia. Dokładnie tak.
Ja jeszcze ja miałam tak, że ja jakby studiowałam na 2
kierunkach i tylko jednej z nichskończyłam, więc tak naprawdę
jak odbierałam po prostu w sekretariacie ten kwitek to to
de facto nawet nie uważałam tego, że to jest zakończenie
mojej drogi i kompletnie nie było to jakoś celebrowane, tylko
po prostu stoi się. Pod po prostu jakby się
odbierało. Naprawdę nie wiem, talon na
balon i że to naprawdę musi być super mieć takie doświadczenie

(07:55):
bycia celebrowanym. Tak i wtedy jesteś naprawdę
wiesz. Bohaterem dnia, nawet ludzie na
ulicy cię zatrzymują. Ja pamiętam jakieś dzieci i mama
im tłumaczyła. Ta pani tutaj skończyła,
patrzcie na studia, skończyła tuma w ręku dyplom, to mnie tak
zbudowało, bo to stworzyło mi taki zasób wiary w to, że ja
Jestem. Ja Jestem człowiekiem, który

(08:15):
może w życiu osiągnąć sukces i ja świadomie bądź nie wracałam
do tych wspomnień, to jest bardzo cenne.
Mhm, ale to jest coś takie niesamowite, że my sobie tego
nie dajemy, żeby właściwie w naszych potrzebach jest takie.
Właśnie ślub, który się celebruje, a tak naprawdę to nie
jest jakieś dokonanie nasze, tylko to jest jakby coś co
dzielimy z drugą osobą, a nie matakiego właśnie tradycji,

(08:37):
celebrowania tych indywidualnychsukcesów, nawet często urodzin
nie potrafimy sobie tak bardzo obejść, a co dopiero w naszym
biznesie, gdzie tak naprawdę jest tyle pracy, że jak coś tam
się uda, to w ogóle nawet o tym nie myślimy, tylko idziemy po
prostu dalej do jakichś kolejnych rzeczy, a bez tego się
właśnie pojawia jakiś rodzaj taki takiego wypalenia.
Tak pojawia się rodzaj rodzaj wypalenia, karmiony przez

(09:00):
poczucie porażki, czyli nie zatrzymywanie się.
Nie celebrowanie, nie mówienie oswoich sukcesach, albo właśnie
podważanie tych sukcesów jako nie sukcesy to jest krzywda, a
celebrowanie sukcesów to jest narzędzie wzrostu biznesu.
Jestem o tym święcie przekonana,że tak jest.

(09:20):
Mhm, ale też jest coś takiego, że w ogóle to wrażenie jak ten
sukces powinien wyglądać, nie przestaje zupełnie do naszych
takich dla rzeczywistości tak, ja chcę.
Powiedziałaś, że właściwie każdysię czuje, że do tego modelu nie
pasuje, więc ten model w ogóle nie wiadomo skąd się wziął ten
taki liniowy, że ktoś najpierw był w dupie, ale potem pocisnął
i tak się spiął i po prostu teraz to po prostu taka krzywa

(09:42):
wzrostu, same sukcesy, żadnych wątpliwości.
A to po prostu jakoś jakby w ogóle nie przystaje do tego jak
my się jemy. Tak, tak, a nagle łaska z nieba,
prawda? I jest taka narracja, która ja
to porównuję do filmu porno, że po prostu szybko, sprawnie, bez
problemów, tak i jakby, ale, aletak nie wygląda intymność między

(10:06):
ludźmi i tak też nie wygląda droga do sukcesu i teraz my.
Wychowani albo jakby media społecznościowe, który ten czy
szkoła nawet tak buduje ten przekaz.
Wywołuje w nas normalnych ludziach, czyli wszystkich,
którzy tutaj słuchają poczucie, że coś jest ze mną nie tak,
skoro mi się tak nie udało i dodatkowo jeszcze jakby

(10:28):
marketing tak jest takie coś, jak się ktoś uczy, jakby
strategii Marki, czy w ogóle strategii marketingowej, jak co
się nazywa podróż bohatera i to tam są te kolejne stopnie, jak
ja tutaj, kiedyś 5 lat temu jeszcze właśnie byłam wypalona w
tej korporacji, a tutaj już proszę tutaj.
Świetnie mi wszystko prężnie działa.
A potem jak słuchamy tej osoby, to się okazuje, że to jednak nie

(10:52):
była taka prosta i właśnie to wyobrażenie o tej, że o tym, że
to jest ta prosta w górę, że to jest ten wykres tą strzałką,
która idzie prosto w górę, a taknaprawdę to idzie.
To idzie w takich cyklach, gdziejest wzrost, a potem jest jakieś
jakby w dół, prawda i musimy na przykład zmienić niektóre

(11:12):
rzeczy. Przechodzimy przez jakiś taki
etap. Właśnie nie wiem żalu,
rozczarowania, prawda? Nie tylko świętujemy i cieszymy
się z sukcesów, ale ale przez to, że na przykład nie
cieszyliśmy się sukcesami, to trudniej jest nam wejść w ten
etap, który też jest konieczny. Żalu niezadowolenia takiej

(11:33):
powiedziałabym wręcz nawet żałoby, żeby znowu wejść w ten
etap flow, kiedy jesteśmy w stanie, mamy super energię i
możemy wystrzelić jak rakieta i i i pójść bardzo daleko.
Czyli ta cykliczność to nie jeststrzałka, która idzie w górę i
to jest zakłamane, a jeszcze inna taka aspekt zakłamania.

(11:57):
Historii o sukcesach jest to, żeteż kojarzymy go na przykład z
jakimś z jakąś sylwetką ciała, na przykład tak, że.
I i wiekiem ktoś jest piękny, ktoś jest młody, ktoś jest
wysportowany. Z taką generalnie doskonałością,
taki obraz przekłamania tak jak to idealne ciało na tym filmie,

(12:18):
prawda to tutaj też to występujei właśnie to są wszystko mity i
to jest bardzo krzywdzące i bardzo dużo zauważam, że w
szczególności osób bardzo ambitnych, które bardzo dużo dla
siebie zrobiły w rozwoju osobistw pracy, z emocjami, w terapii.
Wchodzą w tą pułapkę i utykają właśnie w tym miejscu, bo nie

(12:43):
postrzegają siebie jako tej osoby, które mogłaby tą drogę do
sukcesu naprawdę przejść i pójśćdaleko, ale.
Też w tej cykliczności ktoś boimy się tego właśnie ciemnego
miejsca tak, czyli że jakby fajnie jest na ten moment, kiedy
zaczynamy, to jest taka nowa energia i po prostu potem nawet
chcemy w biznesie do tego wrócićetapu, kiedy po prostu tak nam

(13:06):
się chciało, po prostu bieliśmy już tam się uda.
Właśnie takiej wizji, że w ogólecoś tutaj może się nie udać.
Potem jest ten moment właśnie, żeby to wszystko rozkwita, ale
potem już jakby przestaje być tak dobrze i ludzie się po
prostu boją tego etapu. Boją się po prostu, że nie wiem,
że to w ogóle nie wiem, wszystkoim obumrze, albo że w ogóle oni
umrą, że to jest takie przerażające.

(13:27):
Tak tak, czyli bardzo dużo osób nie nie poznaje siebie sprzed
jakiegoś czasu, kiedy pamiętają,jak wchodzili w ten biznes z
taką właśnie. Młodzieńczą być może właśnie
naiwnością. I raczej.
Siedzą w tej pamięci o błędach, które popełnili niż dostrzeganiu

(13:47):
tego, co dzięki tej młodzieńczejspontaniczności temu flow
osiągnęli i siedzą w takim miejscu, gdzie bardzo próbują
się kontrolować, bo się boją tych ten ciężar już jest
większy. Ta odpowiedzialność na barkach
jest większa, prawda? Ludzie patrzą, mam zus wysoki,
tak, mam tutaj podatki do zapłacenia.

(14:09):
A ja siedzę, bo boję się coś puścić i przejść przez właśnie
ten coś co można by nazwać śmiercią, prawda coś co można by
nazwać odchodzeniem, tam jest bardzo dużo niepewności i tak
naprawdę rezygnacji z różnych rzeczy, jakby trzeba na przykład
zrezygnować, może z jakiejś oferty, która nie działa, a to

(14:31):
wywołuje lek. No bo jak rezygnować tyle lat to
budowałam co będzie potem, bo mysobie wyobrażamy, że potem jest
śmierć i jest koniec. Już nie ma nic.
I to jest chyba też społeczne wyobrażenie, czy tam tutaj to z
naszej części świata. Tak takie podejście do żałoby,
do odchodzenia do tego, czym jest śmierć, śmierć dla nas, jak
my przeżywamy żałobę. To jest to jest z tym tam widzę

(14:57):
związek. Ale to się coś takiego, że jakby
nie wiemy kim jesteśmy, kiedy właśnie jakby przestaniemy
robić, to co robiliśmy tej pory tak, czyli skoro jakby mamy taką
markę osobistą, to my jesteśmy tą firmą.
Ta oferta to jesteśmy. My często zdajemy swoją historię
życiową, tak, czy na przykład właśnie opowiadamy.
Nie wiem, że to, czego się nauczyliśmy, to zmieniło nasze

(15:17):
życie. Po prostu nagle po prostu
jesteśmy nowymi ludźmi, więc gdybyśmy mieli to odpuścić, to
tak, jakbyśmy po prostu siebie oddawali i w ogóle kim jesteśmy
bez tego. Tak dokładnie, czyli my się na
tym zbudowaliśmy, prawda? To to nam pozwoliło zrozumieć
lepiej, kim jesteśmy, z czym, z jaką misją chcemy do świata

(15:41):
wyjść, z jaką misją chcemy światzmieniać i to bardzo dobrze, że
to tam było i nie wyobrażamy sobie, żeby mogło być coś
innego. Kiedyś powstać wyjść z nas,
prawda? Nie wierzymy w gruncie rzeczy w
swoje zasoby. Żebyśmy mogli jakby dać życie
nowemu. Które by było równie wspaniałe,

(16:03):
równie bliskie nam i jakby gdziebyśmy mogli oddać dalej serce
czyli. To już jest koniec za tym nie ma
nic. A ja na pewno już nigdy w życiu
nie Jestem, nie będę w stanie nic nowego wykrzesać i to
wszystko nie jest prawda, tylko musisz najpierw jakby wejść w tą

(16:24):
żałobę, bo dopiero po dobrze przeżytej żałobie przychodzi
radość i dopiero wtedy ty będziesz mieć w sobie tą energię
i tą połączenie ze swoją intuicją.
Gotowość taką, że to co stworzysz nowego.
Poprowadzicie dalej ty temu będziesz w stanie jakby dać

(16:46):
energię. Włożyć w to serce i
zaangażowanie. Ale sobie Jestem tak się
kurczowo trzymamy pazurami tego starego, a z drugiej się boimy
tego nowego, bo już mamy to doświadczenie porażki tak,
czyli, że mamy to poczucie, żebyśmy chcieli, żeby było tak,
jak kiedy zaczynaliśmy tak, że była taka wiara, że absolutnie
na pewno się uda. W ogóle będzie super.

(17:07):
Ja po prostu buduję nowy świat, no bo siebie, a teraz przyszłam
to doświadczenie, że może ja zrobię tą nową rzecz i znowu mi
się nie uda, albo że może to niejest takie wszystko proste.
Ktoś jakby nie widzimy ile się nauczyliśmy w tym pierwszym
procesie. Dokładnie tak jest.
My widzimy siebie przez pryzmat błędów swoich i w kontekście

(17:29):
porażki, a nie na przykład rozczarowania i ten brak
celebracji sukcesów czy etapów nam totalnie jakby zmienia
postrzeganie. Dopiero kiedy zobaczymy siebie,
pokochamy tak naprawdę siebie w tej drodze, to otworzymy się na
to, żeby wejść w coś nowego, popełniając błędy, nie broniąc

(17:53):
się za wszelką cenę przed tymi błędami.
A gdybym chciała zacząć budować tą swoją nową definicję sukcesu
tak, czyli już wiem, że to czy mnie nakarmiono to w ogóle jest
jakaś bzdura po prostu, która wymyślona została po to, żeby
sprzedawać jakieś kursy. Wiem, że ja nie pasuję do tej
definicji na pewno. I chce mieć jakąś swoją własną

(18:14):
taką definicję, czym jest dla mnie sukces, bo tam istnieje nam
się właśnie mówi, że każdy może stworzyć takie życie, po prostu
jakie chce tak. I potem mamy takie jeszcze jak
chcemy, ale jednak to nie działa.
Nie, że nie możemy po prostu byćw tym, bo na przykład nie wiem.
Nie wiem. Mamy taki Plan dnia, jakbyśmy
chcieli, ale na przykład się tamnie spina finansowo, że musimy

(18:36):
po prostu tą definicję stworzyć,a nie mamy jej po często.
Nie mamy też takich przykładów wswoim takim otoczeniu osób,
które naprawdę jakby są autentyczne i po prostu
osiągnęły sukces na własnych zasadach.
Więc od czego zacząć taką swoją własną wizję?
Ja myślę, że ja tam widzę 2 takie aspekty, jedna to jest

(18:56):
takie w ogóle pozwalanie sobie na marzenie, żeby było więcej
odważniejsze marzenia, bo tam w tych tej babci matce, które się
nie siadły, prawda? Tam jest to, że jest jakiś limit
tego co ja mogę od życia chcieć.Czyli jedno to tak, ja mam prawo
od życia, chcieć dużo więcej. To, że do tej pory mi nie wyszło

(19:17):
to. Moja przeszłość nie determinuje
mojej przyszłości, jakby to nie znaczy, że to się nigdy nie nie
uda, a druga rzecz jest taka, żeczyli jakby nie bycie w skromnym
w tym w tych marzeniach o sukcesie, tak bym to nazwała, a
drugie to jest też dostrzeżenie tego, że.

(19:40):
Sukces nie jest dla tych, którzysą idealni właśnie tylko dla
tych, którzy są ludzcy, autentyczni, jakby bycie
nieidealnym jest tą drogą do sukcesu, czyli ja nie muszę się
stać, jakaś ja to mogę robić jużteraz, jakby i cieszenie się tym

(20:03):
procesem znaczy. To nie jest tak, że ja po prostu
cały czas czekam na to, co nadejdzie, tylko już na tej
drodze. Ja się zaczynam cieszyć prawda?
Bo na pewno jak sobie siebie przypomnisz sprzed lat, jak na
przykład byłaś na etacie, to niemiałaś tego wszystkiego co
dzisiaj masz. I na co dzień, czyli na co dzień

(20:25):
o tym nie myślisz, bo cały czas myślisz, że ja jeszcze nie
Jestem tam na tej Górze, na której chciałam być odchodząc z
etatu, ale popatrz ile już zrobiłaś kawałków.
Ile? Nie wiem, nie musisz wstawać na
godziny, dlatego, żeby nie wiem się stawić do biura na przykład
tak sama sobie jakby jest tyle elementów, z których już możesz

(20:47):
się cieszyć i postrzegać je jakojakieś już sukces, prawda?
Jakość życia diametralnie ci wzrosła.
A ty widzisz tylko, że tam jeszcze nie dotarłaś, gdzie
chcesz być i to cię właśnie trzyma w miejscu to już teraz
nie mówię o tobie Kamila, tylko w ogóle, prawda?
Czyli jakby taka niezadowolenie z siebie wieczne, a

(21:12):
jednocześnie, ponieważ Jestem niezadowolona z siebie, to też
nie mam prawa marzyć o wielkim sukcesie.
Te 2 rzeczy połączone potrzebują.
Rozpracowania tak, możesz być taka jaka chcesz, tak to znaczy
taka jaka już jesteś niedoskonała niewiedząca
wszystkiego popełniająca błędy. I być już na tej drodze i już

(21:39):
mieć ten sukces taki jaki masz iprzyznać sobie, że go już masz,
a jednocześnie cały czas chcieć,żeby ten sukces był.
Nie wiem dużo dużo bardziej spektakularny.
Ale też trzeba mieć taką umiejętność, nieobrażania się na
siebie i na to, co stworzyliśmy i widzenia wartości w tym
wszystkim tak, czyli jak właśniespojrzeć na to, co zrobiłam, że

(22:01):
to ma wartość, że nawet every jamam jakiś przejściowy kryzys
tego, albo to nie do końca działa tak jak ja bym chciała
to, że to co stworzyłam jest wartościowe i że ja Jestem
wartościowa. Ok, to jest ciekawe co mówisz,
bo to jest wartościowe i ja Jestem wartościowa.
Jestem przekonana, że każdy człowiek jest wartościowy w

(22:23):
związku z tym każdy człowiek jest w stanie stworzyć coś
niesłychanie wartościowego. Pod warunkiem.
Że to będzie jego pod warunkiem,że osoba, która ma potencjał na
genialnego śpiewaka, nie trudni się księgowością.
Której, gdzie na przykład popełnia błędy, prawda?

(22:46):
Czyli jakby to jest cały czas o tym słuchaniu swojego głosu i
jakby. Wybory biznesowe, które są
podyktowane takimi rzeczami jak co mi dobrze wychodzi za co mnie
ludzie podziwiają, co jest dla mnie jakby proste, co ja robię
lepiej niż inni tak w czym Jestem genialna.

(23:07):
Każdy ma taką sferę, co ja kocham robić, co mi sprawia
ogromną frajdę. I te 2 rzeczyłączymy z trzecim
elementem, który się nazywa co ludzie kupią, a często zaczynamy
od tego, co ludzie kupią, a te 2gdzieś odkładamy na bok albo po
drodze. Tam się właśnie, ponieważ nam
się ta misja gubi, to on zaczynabrać górę.

(23:30):
Albo z drugiej strony jeszcze tak żeśmy skutkuje tym, co my
chcemy robić. Co to jest ciekawe, że po prostu
ignorujemy to, czego ludzie potrzebują.
Dokładnie dokładnie, czyli dopiero połączenie.
Czyli to jest takie otwarcie sięna eksperyment, to jest takie,
jakby to jest taki eksperyment, powiedziałabym tak jak
eksperyment naukowy, prawda? Różne próby.

(23:51):
Jakie te 3 elementy mogę do siebie przyłożyć, żeby one
zagrały? Czyli eksperyment polega na
nieudanych próbach. Jakby bez nieudanych prób się
nie dowiesz, musisz ileś razy powiedzieć se kurczę, znowu nie
wyszło. Przyjrzyjmy się temu Jeszcze
raz, ale. Zdejmując tą winę z siebie,

(24:11):
jakby wiesz, mój klientka, którajest w moim programie, niedawno
mi opowiedziała historię o tym jak.
Skąd ona żyje? W poczuciu, że ona zawiniła, że
się znalazła w impasie biznesowym?
Dlatego, że bardzo się starała wjakimś programie mentoringowym i

(24:32):
nie przynosiło jej to rezultatówi kiedy powiedziała o tym na
spotkaniu grupowym swojej mentorce, usłyszała od niej, bo
ty się dziecko za mało starasz, bo ty nie jesteś otwarta na
obfitość. I po czym nastąpił trzydziesto
minutowy monolog o tym, jak powinna się bardziej otworzyć na
fill obfitość i ona wyszła z poczuciem tego, że to ona fill

(24:57):
wypisała się z tego programu, ale z poczuciem tego, że to ona
zawiniła wina jest w niej ewidentnie.
Natomiast jakby winę wina zawszejest poza nami, jakby w 99
procentach wina jest, bo czy czynasza wina polega na tym, że nie
dajemy sobie przestrzeni, żeby. Słuchać naszej intuicji, no na

(25:18):
pewno jakieś na przykład mechanizmy obronne to, ale czy
tam jest jakaś nasza wina, że słuchamy innej potrzeby, na
przykład potrzeby bycia bezpiecznym zamiast potrzeby
rozwoju, to nie jest żadna wina,to jest po prostu cały czas w
nas różne rzeczy pracują i nie ma tak, żeby nie było oporu i

(25:38):
jakby osoby, które. Stworzyły nie wiem milionowe
oferty w momencie, kiedy tworzyły i wychodziły do świata
z tymi ofertami. Główną emocją, która była im
towarzyszyła, był opór i niepewność.
Wahanie nie było czegoś takiego,żeby to to na bank pójdzie.

(26:00):
Mam gwarancję, prawda? Masz gwarancję, to możesz sobie
jakby pralnię otworzyć chemicznąto może będziesz miał jakąś tam
mniej więcej gwarancję, prawda? Ale jeśli masz biznes z pasją z
misją, gdzie chcesz zmieniać świat, to to nie będziesz mieć
takiej gwarancji. Ale też już nie to jest ciekawe,

(26:20):
że. To właśnie nam się mówi, że
jeżeli nam coś się źle idzie w naszym biznesie, to po prostu
coś jest z nami nie w porządku, bo na przykład nie wiem, nie
jesteśmy w kobiecej energii i nie właśnie nie otwieramy się na
obfitość o coś. Jest prostu z nami nie tak.
No i to na takim poziomie właśnie kobiecości, po prostu i
takiego po prostu bycia sobą. Ja w ogóle uważam, że jest taki
duży dysonans, o którym się nie mówi, nie mówi się o tym i to

(26:44):
właśnie jakby branża rozwoju osobistego po prostu to o tym
nie mówi, przemilcza. Między tym, że ty sobie jakby
zrobisz super mindset już go masz.
Ale jeszcze tam nie dobiegła do tych rezultatów, tam jest po
prostu jeszcze może być, nie musi być, ale jakiś jakby
dysonans czasowy między jednym zdarzeniem a drugim, jeśli to

(27:07):
chcemy punktowo, tak tutaj, o tuod tej pory już mam ten mindset
czternastego października się zdarzyło.
Nie, ale rozumiesz, jakby i o tym się nie mówi i ci wszyscy co
są w tej w tym szarym polu. Mierzą się codziennie z
poczuciem bycia niewystarczającym.
Niestety są niedostrzeżeni niezauważeni.

(27:28):
Ja was dostrzegam. Ja też was widzę, ale mi się
bardzo podobało to co pójdzie w swojej klientce i w ogóle
chciałabym cię trochę o to podpytać.
Właśnie jakie są rezultaty w tymprogramie, w którym pracujesz?
To znaczy program, który ja prowadzę, który jeszcze nie ma
oficjalnej nazwy, ale będzie sięnajprawdopodobniej nazywał haj
flow, tak jak po angielsku. Cześć flow, Akademia haj flow,

(27:51):
czyli jakby wracanie do flow do tego stanu.
Takiego zapału taki po prostu poczucia mocy i tej młodzieńczej
spontaniczności, wchodzenia w tonowe i jeśli chodzi o.
I jeśli chodzi o te o te rezultaty, to przede wszystkim
to jest przejście tej drogi od tego stanu, takiej totalnej

(28:13):
blokady, że ja nie umiem pójść dalej.
Ja Jestem w jakimś impasie i wiem to i i tak bardzo
chciałabym zacząć znowu działać,ale nie umiem wyzwolić tego
flow. To przejście z tego stanu, te
odpowiednie kroki, czyli takie jakby powrót do tego spokoju.

(28:34):
Powrót do tego takiego. Stanu, gdzie jesteśmy otwarci na
poszukiwanie nowych rozwiązań, prawda?
Gdzie zaczynamy nagle czuć tą swoją moc i zapał, prawda?
I w końcu zaczynamy robić różne rzeczy pod siebie, dopasowane do
siebie, gdzie my jesteśmy w środku, ale jednocześnie nie
obniżamy tej poprzeczki. Aż do tego momentu, kiedy

(28:58):
wyzwalamy to flow, czyli bez tego stresu, idziemy w to
nieznane, prawda, ale w to co jakby.
Jest spójne z naszymi marzeniami, więc to jest ten
rezultat, jakby nauczenie się tych kolejnych etapów tego
procesu, które są szyte na miarędla każdego rozpoznanie ich w

(29:19):
sobie i umiejętność wyzwolenia tego procesu już na zawsze, to
tak jak się nauczymy prowadzić samochód, to już z nami zostaje
to tak samo tutaj, jak to raz przejdziesz.
Nie, nie przechodziłaś przez to,bo cię tego nie nauczono, ale
jak raz to przejdziesz, to będziesz w stanie to
odzwierciedlić ten proces, więc taki jest ten rezultat, więc

(29:42):
wychodzą te osoby z flow wychodzą z od no wychodzą z
utknięcia z czymś z pomysłem, zaktórym będą potrafiły pójść
dalej, bo często jest tak, że możemy być w jakimś miejscu.
Mieć nowy pomysł, ale ten pomysłpomysł już tak nas nie poniesie,

(30:02):
prawda? Ale tutaj chodzi o to, żeby to
był pomysł, który jest blisko nas, czyli w gruncie rzeczy.
Wyjście z impasu i jak wychodzisz z impasu, to znowu ci
się buduje dochód. Tak znowu powraca, przywraca
płynność finansowa, przywraca pewność siebie w biznesie,

(30:23):
przywraca, przychodzi ta otwartość.
Taka magnetyczna na eksperymentowanie, ludzie to
widzą, ludzie czują w tobie nowąenergię i ludzie sami
przychodzą. Ja bym nazwała, że te etapy to
są takie, żeby pokochać tą swojądotychczasową drogę.
To są te etapy, przez które ja prowadzę zrewitalizować
nastawienie, bo ten impas. Osobom, które już były main set

(30:45):
owo bardzo gotowe na sukces, no trochę tam znowu powywracał
różnych rzeczy. Rozplanowanie tego w nowy sposób
rozplanowanie tego rozwoju, ale już teraz w taki sposób, że.
Nie będziemy mieli tej długiej listy zadań, która nas będzie
przeciążać i znowu oddalać od misji, tylko to będzie stabilne,
bo wszystkie rozwiązania, które będziemy wprowadzać, będą

(31:06):
przyjazne dla nas i dlatego misja i radość w biznesie będą
bezpieczne, że tam już nie znikną.
No i właśnie ten proces wyzwolenia flow, czyli ten mój
autorski proces, który się nazywa hajflow, który jakby
szyje na miarę dla każdej osoby,która ze mną pracuje, znaczy
szyjemy ona szyje, bo to jest jej także ja.

(31:27):
Temu, w tym towarzysze i pomagam.
Super, a gdyby ktoś chciał z tobą pracować, to gdzie cię
można znaleźć? Zapraszam na fejsbuka, gdzie
Jestem figuruje jako matylda Zofia elenge.
I tam nie można obserwować, tam można czytać, oglądać moje

(31:47):
treści. Też zamieścimy, myślę Link do
mojego. Materiału, który stworzyłam,
który pozwala przywrócić albo zrozumieć, na czym polega to
przywrócenie flow. On się nazywa przepis na flow.
Także zachęcam gorąco. Jednocześnie możecie też

(32:07):
otrzymywać ode mnie wartościowy newsletter, który z wielką
radością i z sercem dla was regularnie pisze super.
Po co ci dziękuję za rozmowę? Ja również dziękuję za
zaproszenie. To były to procent podcast PL.
Napisz do mnie jeżeli masz pytania, a jeżeli może chcesz
mieć taki podcast do wszystkiegocię mogę nauczyć, bo Jestem ten

(32:30):
rekom podcastów. Uczę robić podcasty od zera,
Napisz do mnie.
Advertise With Us

Popular Podcasts

Bookmarked by Reese's Book Club

Bookmarked by Reese's Book Club

Welcome to Bookmarked by Reese’s Book Club — the podcast where great stories, bold women, and irresistible conversations collide! Hosted by award-winning journalist Danielle Robay, each week new episodes balance thoughtful literary insight with the fervor of buzzy book trends, pop culture and more. Bookmarked brings together celebrities, tastemakers, influencers and authors from Reese's Book Club and beyond to share stories that transcend the page. Pull up a chair. You’re not just listening — you’re part of the conversation.

On Purpose with Jay Shetty

On Purpose with Jay Shetty

I’m Jay Shetty host of On Purpose the worlds #1 Mental Health podcast and I’m so grateful you found us. I started this podcast 5 years ago to invite you into conversations and workshops that are designed to help make you happier, healthier and more healed. I believe that when you (yes you) feel seen, heard and understood you’re able to deal with relationship struggles, work challenges and life’s ups and downs with more ease and grace. I interview experts, celebrities, thought leaders and athletes so that we can grow our mindset, build better habits and uncover a side of them we’ve never seen before. New episodes every Monday and Friday. Your support means the world to me and I don’t take it for granted — click the follow button and leave a review to help us spread the love with On Purpose. I can’t wait for you to listen to your first or 500th episode!

Dateline NBC

Dateline NBC

Current and classic episodes, featuring compelling true-crime mysteries, powerful documentaries and in-depth investigations. Follow now to get the latest episodes of Dateline NBC completely free, or subscribe to Dateline Premium for ad-free listening and exclusive bonus content: DatelinePremium.com

Music, radio and podcasts, all free. Listen online or download the iHeart App.

Connect

© 2025 iHeartMedia, Inc.